Auto na autostrady za +/- 100k |
Auto na autostrady za +/- 100k |
Sun, 31 Mar 2019 - 16:36
Post
#1
|
|
User Dołączył: Mon, 28 May 2007 Skąd: torun/wawa |
Elou
Poszukuję dosyć szybkiego od 200hp, w miarę lub lepiej bardzo wygodnego, relatywnie "mało" palącego auta na przeloty na niemieckich autostradach powiedzmy ok. 200 km/h i to nie ma być Vmax Auto do zajechania;p - zrobienia 150-200k km w 2 lata, więc używki z rozsądnym przebiegiem, ale nie mam fobii i nie boję się cyferek. Mam swoje typy, ale nie chce sugerować - może wymyśli -ktoś coś o czym nie pomyślałem W jednym zdaniu: wygodne auto - palące mało przy 200 + za ok. 100k ; jak nie straci połowy wartości w 2 lata - może być droższe. Bardzo dziękuję z góry za zainteresowanie |
|
|
Wspieraj forum |
Sun, 31 Mar 2019 - 16:36
Post
#
|
Dotacja |
|
|
|
Sun, 31 Mar 2019 - 17:45
Post
#2
|
|
Forum Killer Dołączył: Mon, 18 April 2011 Skąd: Gdańsk |
BMW f10 530d
|
|
|
gość_bartez90_* |
Sun, 31 Mar 2019 - 18:37
Post
#3
|
|
Ja polecam w212. Pod wgzledem komfortu bije na glowe cala reszte segmentu e. Np taki:
https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz...html#04ca4bba9a |
|
|
Sun, 31 Mar 2019 - 20:08
Post
#4
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
Ostatni wypust Volvo S80 D5 (2016 r.). Bardzo wygodne (zwłaszcza fotele), przebieg będzie mały, spokojnie wytrzyma dodatkowe 200k.
|
|
|
Sun, 31 Mar 2019 - 22:04
Post
#5
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 27 May 2009 Skąd: Lublin |
Ostatni wypust Volvo S80 D5 (2016 r.). Bardzo wygodne (zwłaszcza fotele), przebieg będzie mały, spokojnie wytrzyma dodatkowe 200k. D5 może wytrzyma te obciążenia z tempomatem na 200, ale automat w nim już raczej nie. Jak weźmie AWD to tylko z zamulonym TF80 i spalanie przy 200 będzie jeszcze większe. |
|
|
Sun, 31 Mar 2019 - 22:21
Post
#6
|
|
User Dołączył: Wed, 10 February 2010 Skąd: Wałcz |
w212 nawet z dieslem
temat nie w tym dziale -------------------- Chrysler Aspen 5.7HEMI
|
|
|
Sun, 31 Mar 2019 - 22:50
Post
#7
|
|
Super User Dołączył: Wed, 24 December 2008 |
E250 CDI albo lepiej E350 CDI 9G
|
|
|
Mon, 01 Apr 2019 - 08:40
Post
#8
|
|
Super User Dołączył: Thu, 13 September 2007 Skąd: Warszawa |
D5 może wytrzyma te obciążenia z tempomatem na 200, ale automat w nim już raczej nie. Jak weźmie AWD to tylko z zamulonym TF80 i spalanie przy 200 będzie jeszcze większe. AWD jest oczywiście złym pomysłem - w każdym Volvo. Moim zdaniem w tym budżecie można kupić S80 z przebiegiem <100 000 km. Więc finalnie auto dobije do 300 000 km, a tyle te skrzynie jednak wytrzymują. Mam takie auto z przebiegiem 340 000 i skrzynia działa bez zarzutu. Niemiecka solidność proponowanych mercedesów nie zastąpi małego przebiegu - IMHO. Ale to tylko jedna z opcji. |
|
|
Mon, 01 Apr 2019 - 09:16
Post
#9
|
|
Frequent User Dołączył: Wed, 27 May 2009 Skąd: Lublin |
AWD jest oczywiście złym pomysłem - w każdym Volvo. Moim zdaniem w tym budżecie można kupić S80 z przebiegiem <100 000 km. Więc finalnie auto dobije do 300 000 km, a tyle te skrzynie jednak wytrzymują. Mam takie auto z przebiegiem 340 000 i skrzynia działa bez zarzutu. Niemiecka solidność proponowanych mercedesów nie zastąpi małego przebiegu - IMHO. Ale to tylko jedna z opcji. Sugerowałbym zgrzanie skrzyni na jeździe testowej niezależnie od przebiegu. Dosyć szybko te skrzynie z półek znikają w okolicach 200k+. Moja wytrzymała 270k km ciężkiej jazdy (v70 3-4 osoby i autostrady). |
|
|
Mon, 01 Apr 2019 - 22:30
Post
#10
|
|
Forum Clubber Dołączył: Thu, 17 February 2005 |
Też myślę, że W212 z 6 cyl dieslem.
-------------------- E90 330d LCI
BTG 9:49 (IS200) |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 08:38
Post
#11
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Ja polecam w212. Pod wgzledem komfortu bije na glowe cala reszte segmentu e. Np taki: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes-benz...html#04ca4bba9a przy przebiegach kolegi-autora, za 2 lata to auto będzie miało 350 tysięcy km przelotu. Kto to kupi Osobiście szedłbym w stronę auta nowego, segment D, nawet kosztem dołożenia 20 tysięcy. Dwuletni, serwisowany w ASO samochód (wciąż na gwarancji), z przelotem 180k sprzedasz z pocałowaniem ręki, bez większych strat. dopasione Mondeo 180KM https://www.otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-m...html#4b782900c2 Talisman 225KM za stówkę: https://www.otomoto.pl/oferta/renault-talis...html#33de0a25ee Kia Optima 180KM za mniej niż stówkę https://www.otomoto.pl/oferta/kia-optima-1-...html#967816b8c7 jak ty chcesz zrobić 100kkm w rok, to auto ma jeździć, a nie stać po warsztatach. Przy takich przebiegach tylko nówka. Przyjeżdżasz na serwis 2-3 razy w roku, masz gwarancję przez cały czas, a po 2 latach sprzedajesz auto bez żadnego kombinowania z kręceniem licznika. BTW. przy przebiegu 200kkm w dwa lata, na samo paliwo wydasz ze 100 tysięcy złotych. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
gość_bartez90_* |
Tue, 02 Apr 2019 - 09:17
Post
#12
|
|
przy przebiegach kolegi-autora, za 2 lata to auto będzie miało 350 tysięcy km przelotu. Kto to kupi Osobiście szedłbym w stronę auta nowego, segment D, nawet kosztem dołożenia 20 tysięcy. Dwuletni, serwisowany w ASO samochód (wciąż na gwarancji), z przelotem 180k sprzedasz z pocałowaniem ręki, bez większych strat. Tak samo nikt nie kupi dwuletniego auta z przebiegiem 200k, nawet na gwarancji, bo każdy oczekuje od takiego przebiegu maks 50k. Wymienione przez Ciebie auta z przebiegiem 200k wylatanym prędkościami rzędu 200km/h mechanicznie mogą być już trupami. Do tego przy 200km/h będą się nieźle pocić, będą głośne, mniej komfortowe itd itp Poza tym gdzie benzyna do takiej jazdy.... |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:13
Post
#13
|
|
Forum Homee Dołączył: Tue, 11 January 2005 Skąd: łódzkie |
Tak samo nikt nie kupi dwuletniego auta z przebiegiem 200k, nawet na gwarancji, bo każdy oczekuje od takiego przebiegu maks 50k. masz jakiś dowód, czy to przeczucie? Bo na mojego nosa, to bliżej mechanicznego trupa po 2 latach będzie 8-letni Mercedes z przelotem 350kkm, z czego ostatnie 200kkm wylatane prędkościami rzędu 200kom/h, niż auto będące na gwarancji fabrycznej, które sam odbierasz z salonu z przebiegiem 5km, sam docierasz i sam dbasz od początku. Wymienione przez Ciebie auta z przebiegiem 200k wylatanym prędkościami rzędu 200km/h mechanicznie mogą być już trupami. I nie bój się o następnego nabywcę takiego auta - dowolny dealer z pocałowaniem ręki przyjmie serwisowanego dwulatka od 1-szego właściciela z przelotem 200kkm (choć warto go sprzedać nieco wcześniej, z przelotem np. 185kkm). Natomiast przy 8-latku ze stanem licznika 350kkm, któryś tam właściciel z kolei, nie daj Boże sprowadzany - już będzie kręcił nosem. Do tego przy 200km/h będą się nieźle pocić, będą głośne, mniej komfortowe itd itp Poza tym gdzie benzyna do takiej jazdy.... Talisman przy 200kph https://www.youtube.com/watch?v=MgMUjU8NAcQ MB 350 przy 200kph https://www.youtube.com/watch?v=3ZEdW8jmDmk Widać, że w Renault rozmawiają sobie na spokojnie, więc nie ma co dramatyzować. Poza tym, kupujesz sobie Umowę Serwisową do 200kkm, chłopaki wymieniają wszystkie części zgodnie ze z góry zaplanowanym harmonogramem, masz wszystkie koszty widoczne z góry, wiesz ile zapłacisz na dystansie tych 200kkm za użytkowanie auta. A używka... cóż, wielka loteria - a to dwumas, a to turbo, a to amortyzatory, a to coś - a najgorsze w tym wszystkim jest to, że nigdy nie wiesz, kiedy cię to czeka. Zrobisz turbo - auto stoi tydzień u mechanika. Trochę pojeździsz - zaświeci się check engine, trzeba się umówić z serwisem - auto stoi. To dlatego firmy wywalają auta z flot, gdy te przekroczą 150kkm. Użytkownikowi prywatnemu takie awarie nie doskwierają, bo robi 20-25kkm rocznie i nieprzewidziany postój na serwisie nie będzie doskwierał. Ale jak auto ma jeździć intensywnie (a 100kkm to oznacza, że silnik praktycznie nie stygnie), to każdy nieplanowany postój to ogromne straty. -------------------- Porsche 911 (992)
BMW X7 M60iX (G07) |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:16
Post
#14
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Gwarancja jest ograniczona przebiegiem najczęściej do 100-150 tys. km. Musiałby Hyundaia kupić, a to nie jest auto na przelotówki 180-200 km/h. Zamęczy się.
|
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:19
Post
#15
|
|
User Dołączył: Mon, 28 May 2007 Skąd: torun/wawa |
Maciek przy założeniu 50zl/10l na 100km to wychodzi 100k pln za 200k km ... i takiego mniejwiecej auta szukam, bo takie co spaliłoby 200 czy 300 posiadam ;D
Mercedes z 350k przebiegu to chyba nic strasznego ... ktoś to kupi sam wolałbym niż „kie” z 200k przelotu. Tyle głosów za MB ... żadnego za audi czy bmw ? |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:24
Post
#16
|
|
User Dołączył: Mon, 28 May 2007 Skąd: torun/wawa |
Maciek sporo racji w tym co piszesz, tyle że w razie „awarii” mam czym jeździć
Przejadę się talismanem z ciekawości |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:26
Post
#17
|
|
Frequent User Dołączył: Sat, 27 March 2010 |
Ta, a Talisman to będzie jeździł non-stop i nie będzie stał w serwisie. Litości... Oby wytrzymał te 200 tys. w jednym kawałku.
W takie trasy wyłącznie diesel i to jak największy. Jeżeli auto i tak na siebie zarabia to jaki jest problem w późniejszej odsprzedaży tego po kosztach? |
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:37
Post
#18
|
|
Forum Killer Dołączył: Thu, 19 August 2004 Skąd: Sosnowiec |
Nie zgłębiałem jakoś ostatnio warunków gwarancyjnych ale większość europejskich marek dawała zwykle gwarancje 2 lata bez ograniczeń przebiegu. Taka gwarancja to na pewno bardzo duży plus tylko trzeba mieć na względzie, że cześć awarii może być zakwalifikowane jako naturalne zużycie i dotyczyć to będzie nie tylko części typowo eksploatacyjnych jak tarcze/klocki ale takich elementów jak turbo, dwumasa, sprzęgło itp.
Nowe auto jak najbardziej ma sens ale do długich jazd z prędkością przelotową ok 200 km/h to auto musi mieć po pierwsze odpowiedni zapas mocy tak aby taka jazda nie była zbytnio obciążająca i aby był odpowiedni margines. Silniki benzynowe nie bardzo mi tu pasują. Mniejsze będą się męczyć + wysokie obroty a większe to już spalanie będzie naprawdę wysokie (w mniejszych też będzie niemałe). Mocny diesel powinien dać radę ale tutaj najlepsze są jednostki o większej pojemności i mocy z automatami z długimi przełożeniami ( segment D) a z budżetem 100 tys. można o czymś takim jako nowym zapomnieć. Z 3 propozycji Kolegi ten Mondeo wydaje się najlepszy. Kolega ma taki w firmie i w 4 lata przejechał ponad 200 tys. i nic się nie działo i z tego co mówił to na autostradzie nie raz gonił z przelotową 200+ (max 240 km/h) i jechało się na prawdę nieźle. -------------------- sygnatury komercyjne są dostępne dla kont PRO
|
|
|
Tue, 02 Apr 2019 - 10:53
Post
#19
|
|
Forum Homee Dołączył: Sun, 19 February 2006 Skąd: Warszawa-Marki |
Zarówno Ford, Renault jak i KIA mają limity kilometrów. O jakich europejskich markach piszesz Tomku, które dają 2 lata bez limitu kilometrów?
|
|
|
gość_bartez90_* |
Tue, 02 Apr 2019 - 10:53
Post
#20
|
|
Mercedes z 350k przebiegu to chyba nic strasznego ... ktoś to kupi sam wolałbym niż „kie” z 200k przelotu. Nic dodać, nic ująć. Taki mercedes z przebiegiem 350k prawdopodobnie i tak będzie w lepszym stanie niż kia z przebiegiem 200k. Do tego silnik o małej pojemności i mocy do 200 km (tym bardziej benzynowy) zostanie zarżnięty jak prosię po takim przebiegu wylatanym z prędkościami 200 km/h. Jest po prostu do tego za słaby. Szukaj jakiś 3l on, już mniejsza o markę, a nie małych benzyn. |
|
|
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Monday, 29 April 2024 - 17:11 |