Shoutbox 0 nowych PW 


26 Stron V  « < 21 22 23 24 25 > »   
Reply to this topicStart new topic
> W poszukiwaniu serii w S4 4.2 V8 ;)
lukey
post Wed, 25 Dec 2013 - 00:44
Post #441


Super User
Dołączył: Tue, 29 May 2007
Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa





Czy to gti z krwi i kości to bym poleminował. Koniec OT


--------------------
Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress...
,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver"
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Wed, 25 Dec 2013 - 00:44
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
leniobec
post Wed, 25 Dec 2013 - 09:20
Post #442


Rookie
Dołączył: Mon, 23 December 2013





CYTAT(lagadula @ Tue, 24 Dec 2013 - 21:46) *
Wstyd się przyznać. 2002 Golf IV GTI , ale dbam jak o każdy, ma być w stanie jak z fabryki. W ostatnim roku zrobił 8000 km biggrin.gif


8000 to Ty chyba nim nie wyjezdzasz poza osuedle? :-) Nie ma sie czego wstydzic.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lagadula
post Wed, 25 Dec 2013 - 10:10
Post #443


Forum Homee
Dołączył: Fri, 11 May 2007
Skąd: Poznań





Jestem często poza domem, do tego mam służbowy wóz. Ale kończym OT bo mod wpadnie i zrobi nam kuku biggrin.gif


--------------------
5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P
Go to the top of the page
 
+Quote Post
leniobec
post Wed, 25 Dec 2013 - 19:56
Post #444


Rookie
Dołączył: Mon, 23 December 2013





CYTAT(joker @ Wed, 25 Dec 2013 - 10:43) *
Chcesz go zostawić na D, zaciągnąć hamulec ręczny i zwolnić pedał hamulca? Jedna z gorszych rzeczy którą chcesz zrobić skrzyni smile.gif


A jednak w internecie na google jak wpisałem "jak dbać o automat?" wyskoczył mi artykuł w którym takie własnie postępowanie było zalecane. Masakra! Przyznam się że po przeczytaniu tego 3 razy na światłach tak zrobiłem. smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
War_MachinE
post Fri, 27 Dec 2013 - 22:59
Post #445


Rookie
Dołączył: Mon, 07 October 2013





Ja słyszałem aby w czasie dłuższego postoju na światłach wrzucać na N i wtedy ew ręczny. Przy P jest chyba hamulec który działa jak zostawianie auta na biegu (w manualu)? W chevrolecie tak było że dodatkowo się jeszcze hamulce chyba blokowały.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Fri, 27 Dec 2013 - 23:40
Post #446


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(War_MachinE @ Sat, 28 Dec 2013 - 00:59) *
Ja słyszałem aby w czasie dłuższego postoju na światłach wrzucać na N i wtedy ew ręczny. Przy P jest chyba hamulec który działa jak zostawianie auta na biegu (w manualu)? W chevrolecie tak było że dodatkowo się jeszcze hamulce chyba blokowały.

W zeszłym tygodniu przerabiałem ten temat bo wywiązała się sprzeczka na innym forum, nawet tu na forum pytałem ale bez odzewu, odpowiedź jednak znam (dzwoniłem do mego maestro od ASB):

N i P to ten sam tryb, tylko w P jest "zapadka" (w zależności od skrzyni rozwiązana w różny sposób ). Wrzucanie N i ręcznego na światłach to niepotrzebna nadgorliwość. Jeśli rzeczywiście mamy korki i postój 3-4 minutowy to po prostu P i po temacie.

CYTAT(leniobec @ Wed, 25 Dec 2013 - 21:56) *
A jednak w internecie na google jak wpisałem "jak dbać o automat?" wyskoczył mi artykuł w którym takie własnie postępowanie było zalecane. Masakra! Przyznam się że po przeczytaniu tego 3 razy na światłach tak zrobiłem. smile.gif


EDIT: Wyjaśnione przez 119 niżej
Go to the top of the page
 
+Quote Post
przemek530d
post Sat, 28 Dec 2013 - 12:30
Post #447


Super User
Dołączył: Fri, 21 January 2011
Skąd: a-chów/ b-b





CYTAT(joker @ Sat, 28 Dec 2013 - 01:40) *
W zeszłym tygodniu przerabiałem ten temat bo wywiązała się sprzeczka na innym forum, nawet tu na forum pytałem ale bez odzewu, odpowiedź jednak znam (dzwoniłem do mego maestro od ASB):

N i P to ten sam tryb, tylko w P jest "zapadka" (w zależności od skrzyni rozwiązana w różny sposób ). Wrzucanie N i ręcznego na światłach to niepotrzebna nadgorliwość. Jeśli rzeczywiście mamy korki i postój 3-4 minutowy to po prostu P i po temacie.



To rzeczywiście masakra. Powiem krótko - to to samo co do auta w skrzyni manualnej doczepić z tyłu linę i zaczepić za drzewo, albo oprzeć się przednim zderzakiem o ścianę i próbować ruszyć (no może z mniejszym uporem, bo bez dodawania gazu w AT po zwolnieniu pedału hamulca motor nie zadaje tak dużego obciążenia). To jest szybka droga do wykończenia konwertera (sprzęgło hydrokinetyczne) - to jak jakbyśmy po prostu palili sprzęgło.


a nie jest to czasem sytuacja analogiczna do D i hamulec nożny np. w korku ??


--------------------
S4 i X11, było 330d+ 303@705
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Pre2es007
post Sat, 28 Dec 2013 - 13:28
Post #448


Rookie
Dołączył: Fri, 25 January 2013





CYTAT(joker @ Sat, 28 Dec 2013 - 15:12) *
Tzn. która sytuacja jest analogiczna? Nożny w sensie normalny pedał hamulca?

Piszemy o tym, że wrzucenie D, zaciągnięcie ręcznego i zwolnienie pedału hamulca wykańcza konwerter (sprzęgło hydrokinetyczne).


Ale Jak pisał Przemek530d według mnie czy mam na D i trzymam nożny hamulec, czy mam na D i tylko ręczny zaciągnięty to jest tak samo dla skrzyni. Tu i tu są blokowane koła tylko że w nożnym wszystkie a ręcznym tylko tył.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sat, 28 Dec 2013 - 13:36
Post #449


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





Z tego co wiem gdy masz wciśnięty pedał hamulca i auto stoi na D nie poruszając się to nie to samo co zwolniony pedał hamulca i zaciągnięty ręczny. Ale dopytam i dam znać.

EDIT: Jednak to samo smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
119
post Sat, 28 Dec 2013 - 15:34
Post #450


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Joker, to nie jest tak, jak piszesz wink.gif Skrzyni i sprzęgle hydrokinetycznemu jest wszystko jedno, czy stoimy na D z hamulcem zasadnicznym, postojowym, czy podstawimy kliny pod koła, czy uwiążemy samochód do płotu. Zasada działania jest ta sama - skrzynia "stoi" a obroty i moc silnika jest tracona (w zasadzie to przekształcana na ciepło) w sprzęgle hydrokinetycznym. Dodanie gazu na D i "uwiązanym" samochodzie powoduje większe przekazywanie mocy na koła. A jako, że dusimy jednocześnie hamulec, cała energia silnika jest tracona w konwerterze. Oczywiście, nie jest to zbyt zdrowe dla skrzyni - silnie nagrzewa olej, obciązenia w układzie napędowym itd. Wiadomo, że dodając coraz więcej gazu w pewnym momecie moc przekazywana przez konwerter będzie większa niż siła hamulców + przyczepność opon. Zrobi się wtedy mały burnout wink.gif

Wrzucania P podczas stania na światłach nie polecam - strzał w tyłek przez jakiegoś nieogarniętego/zagapionego drivera, gdy stoimy na P może skończyć się uszkodzeniem blokady zapadkowej. Już lepiej zostawić na D + hamulec postojowy, jeśli kogoś bardzo boli, że moc silnika idzie na grzanie oleju w konweterze na postoju + zwięszkone minimalnie spalanie, lepiej wrzucić na N + hamulec postojowy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sat, 28 Dec 2013 - 15:52
Post #451


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





No i ok, wyjaśniłeś, jeśli skrzynia działa tak jak mówisz to w porządku smile.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Sat, 28 Dec 2013 - 18:55
Post #452


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Zawsze jak stoję to wrzucam N. Oczywiste jest, że wtedy nie obciążamy niepotrzebnie sprzęgła oraz silnika. Zresztą w D na postoju obroty silnika spadają, spada częstotliwość drgań, a ich amplituda rośnie. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to mu zazdroszczę.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
leniobec
post Sat, 28 Dec 2013 - 18:59
Post #453


Rookie
Dołączył: Mon, 23 December 2013





CYTAT(119 @ Sat, 28 Dec 2013 - 17:34) *
Joker, to nie jest tak, jak piszesz wink.gif Skrzyni i sprzęgle hydrokinetycznemu jest wszystko jedno, czy stoimy na D z hamulcem zasadnicznym, postojowym, czy podstawimy kliny pod koła, czy uwiążemy samochód do płotu. Zasada działania jest ta sama - skrzynia "stoi" a obroty i moc silnika jest tracona (w zasadzie to przekształcana na ciepło) w sprzęgle hydrokinetycznym. Dodanie gazu na D i "uwiązanym" samochodzie powoduje większe przekazywanie mocy na koła. A jako, że dusimy jednocześnie hamulec, cała energia silnika jest tracona w konwerterze. Oczywiście, nie jest to zbyt zdrowe dla skrzyni - silnie nagrzewa olej, obciązenia w układzie napędowym itd. Wiadomo, że dodając coraz więcej gazu w pewnym momecie moc przekazywana przez konwerter będzie większa niż siła hamulców + przyczepność opon. Zrobi się wtedy mały burnout wink.gif

Wrzucania P podczas stania na światłach nie polecam - strzał w tyłek przez jakiegoś nieogarniętego/zagapionego drivera, gdy stoimy na P może skończyć się uszkodzeniem blokady zapadkowej. Już lepiej zostawić na D + hamulec postojowy, jeśli kogoś bardzo boli, że moc silnika idzie na grzanie oleju w konweterze na postoju + zwięszkone minimalnie spalanie, lepiej wrzucić na N + hamulec postojowy.



Trochę zmieniliśmy temat, ale dziękuję. Jednak przeczytany przeze mnie artykuł nie był taki kiepski jak myślałem. Najlepiej trzymać nogę na hamulcu i nie narzekać, przecież i tak druga noga odpoczywa... ;p

P.S. Jak tam sytuacja z waszymi V8 4,2 i mocą oraz olejem? Czy po czasie coś się zmienia na gorsze? Ile macie nalatane?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Sat, 28 Dec 2013 - 20:41
Post #454


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





A jak trzymasz nogę na hamulcu to nie pomyślisz, że kogoś z tyłu może to oślepiać? To nie jest dobra praktyka w ruchu ulicznym.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
saleen
post Sun, 29 Dec 2013 - 00:11
Post #455


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 18 April 2006
Skąd: Poznań





CYTAT(MadeInPoland @ Sat, 28 Dec 2013 - 19:55) *
Zawsze jak stoję to wrzucam N. Oczywiste jest, że wtedy nie obciążamy niepotrzebnie sprzęgła oraz silnika. Zresztą w D na postoju obroty silnika spadają, spada częstotliwość drgań, a ich amplituda rośnie. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to mu zazdroszczę.


Z całym szacunkiem, ale tak sie dzieje w gaźnikowym Camaro z lat 70 (znam ten efekt z Pontiaca Grand Prix rocznik 1974) albo w aucie z uszkodzonym konwerterem (sprzęgłem).

W prawidłowo działających skrzyniach biegów hydrokinetycznych powyżej powiedzmy 1985 roku (tak z doświadczenia, plus minus) na D obroty silnika i drgania karoserii są takie same jak na N. Przy przełączaniu trybu z N na D obroty nie spadają nawet o 50rpm, a pasażer nie patrząc na dźwignię nie jest w stanie wyczuć przełączeń trybów między R, N, D. Jest tak nawet w zadbanym Mercedesie 230CE z 1988 roku.
Oczywiście istotne tu jest też to, aby w układzie napędowym nie było luzów.

A co do "nieobciązania sprzęgła", to obciążasz z kolei elektrozawory oraz tarczki cierne przy ciągłym wajchowaniu N-D-N-D na każdym napotkanym czerwonym świetle w mieście.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Sun, 29 Dec 2013 - 05:43
Post #456


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





W takim razie wszystkie automaty, którymi jeździłem miały zepsute konwertery, a żaden z nich nie był starszy od 1999 AD. Nie liczę tych, które z automatu przy hamulcu na postoju wrzucają N, podobno są takie. W sumie nie wiem czy obroty spadają ponieważ nie przyglądam się zegarom, ale ja słyszę, że kabina bardziej dudni. Faktycznie mam wrażliwy słuch i mnie to drażni, podejrzewam, że większość nie zwróci na to uwagę. Nie wykluczam, że w LS również mam zepsuty konwerter. Jakie są innego objawy zepsutego konwertera? 50Mm przejeździłem i nie przeszło mi przez głowę, że mam zepsuty konwerter.

p.s. akurat jade i notuje spadek ok 100 obr/min. wydawało mi się, że padniete sprzeglo stawialoby mniejszy opor i spadek byłby mniejszy, więc jak to jest?


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
kowalczykowy
post Sun, 29 Dec 2013 - 10:50
Post #457


Super User
Dołączył: Sat, 02 November 2013





W is 250 z 2008r. tez czuć różnice na N-D, niewyobrażam sobei zabardzo jakby to miało działac inaczej skoro na d na jałowych obrotach silnik rpzekazuje częśc energi na koła, musi się "wszystko" naprężyć..

PS, też przełączam na N i staje bez hamulca, chyba że teren na to nei pozwala to wtedy trzymam hebel, wiem że to potrafi wkurzyć bo nie raz mnei oślepiają w deszczowa noc takie mośki na równej nawierzchni ale są sytuacje w których lepeij trzymać hebel niż kombinować. No i jak się dostaje shota z tyłu to lekko wcisnięty hebel popuści, a nie wcisnięty to już wgl lepiej... wink.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
lagadula
post Sun, 29 Dec 2013 - 10:55
Post #458


Forum Homee
Dołączył: Fri, 11 May 2007
Skąd: Poznań





W każdym samochodzie którym jezdziłem z automatyczną skrzynią biegów, czuć lub/i widać przełaczenie na D. Precież to obciąża skrzynię i resztę napedu, czyli poduszki silnika, skrzyni itp...


--------------------
5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Joker
post Sun, 29 Dec 2013 - 12:26
Post #459


Forum Clubber
Dołączył: Mon, 24 March 2003





CYTAT(saleen @ Sun, 29 Dec 2013 - 02:11) *
Z całym szacunkiem,

[...]

W prawidłowo działających skrzyniach biegów hydrokinetycznych powyżej powiedzmy 1985 roku (tak z doświadczenia, plus minus) na D obroty silnika i drgania karoserii są takie same jak na N. Przy przełączaniu trybu z N na D obroty nie spadają nawet o 50rpm,


Z całym szacunkiem przyłączam się do kolegi MadeInPoland i kilku następnych....w praktycznie wszystkich autach jakie znam (również tych nowych i bardzo nowych) następuje nieznaczny spadek obrotów w pozycji D względem P/N i czuć delikatnie inną pracę zespołu skrzynia-silnik....ale ja to może również wyczulony jestem? wink.gif W moim BMW też tak jest, a zacząłem nią jeździć jak miała 18.000 KM, także skrzynia nówka.

A wspomniane wibracje to już tylko kwestia konkretnego silnika, karoserii, wydechu itd.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
119
post Sun, 29 Dec 2013 - 12:48
Post #460


User
Dołączył: Sat, 28 December 2013





Aby wyjaśnić temat do końca i wrócić do głowego wątku dodam tylko, że na codzień poruszam się Mercedesem w124 z 6 cylindrowym silnikiem benzynowym i tam także następuje spadek obrotów - n - 750, d - 550-600. Z tym, że mimo niższych obrotów, silnik pracuje bardzo stabilnie i nie czuć żadnych wibracji, drgań itd. Nowe poduszki pod silnikiem robią swoje wink.gif

Z samoczynnym wyrzucaniem na N, pomimo wybranego D spotkałem się tylko w autobusach komunikacji miejskiej - po paru chwilach postoju wyraźnie słychać, kiedy skrzynia wyrzuca na luz - charakterystyczne wycie przekładni planetarnych (część elementów skrzyni zaczyna się obracać - jak na luzie w manualu). I wyraźnie słychać, że na chwilę przed ruszeniem bieg jest ponownie zapinany - przekładnie milkną (zatrzymują się), po czym powownie odzywają się, gdy pojazd ruszy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post

26 Stron V  « < 21 22 23 24 25 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 17 July 2025 - 13:03