![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]()
Post
#441
|
|
![]() Super User Dołączył: Tue, 29 May 2007 Skąd: Cambridge/Skrzeszowice k.Krakowa ![]() |
Czy to gti z krwi i kości to bym poleminował. Koniec OT
-------------------- Fabia vRS daily
Golf mk2 16v almost no progress... ,,If you no longer go for the gap that exists,you no longer a racing driver" |
|
|
Wspieraj forum |
![]()
Post
#
|
![]() Dotacja ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#442
|
|
![]() Rookie Dołączył: Mon, 23 December 2013 ![]() |
|
|
|
![]()
Post
#443
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Fri, 11 May 2007 Skąd: Poznań ![]() |
Jestem często poza domem, do tego mam służbowy wóz. Ale kończym OT bo mod wpadnie i zrobi nam kuku
![]() -------------------- 5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P |
|
|
![]()
Post
#444
|
|
![]() Rookie Dołączył: Mon, 23 December 2013 ![]() |
Chcesz go zostawić na D, zaciągnąć hamulec ręczny i zwolnić pedał hamulca? Jedna z gorszych rzeczy którą chcesz zrobić skrzyni ![]() A jednak w internecie na google jak wpisałem "jak dbać o automat?" wyskoczył mi artykuł w którym takie własnie postępowanie było zalecane. Masakra! Przyznam się że po przeczytaniu tego 3 razy na światłach tak zrobiłem. ![]() |
|
|
![]()
Post
#445
|
|
Rookie Dołączył: Mon, 07 October 2013 ![]() |
Ja słyszałem aby w czasie dłuższego postoju na światłach wrzucać na N i wtedy ew ręczny. Przy P jest chyba hamulec który działa jak zostawianie auta na biegu (w manualu)? W chevrolecie tak było że dodatkowo się jeszcze hamulce chyba blokowały.
|
|
|
![]()
Post
#446
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Ja słyszałem aby w czasie dłuższego postoju na światłach wrzucać na N i wtedy ew ręczny. Przy P jest chyba hamulec który działa jak zostawianie auta na biegu (w manualu)? W chevrolecie tak było że dodatkowo się jeszcze hamulce chyba blokowały. W zeszłym tygodniu przerabiałem ten temat bo wywiązała się sprzeczka na innym forum, nawet tu na forum pytałem ale bez odzewu, odpowiedź jednak znam (dzwoniłem do mego maestro od ASB): N i P to ten sam tryb, tylko w P jest "zapadka" (w zależności od skrzyni rozwiązana w różny sposób ). Wrzucanie N i ręcznego na światłach to niepotrzebna nadgorliwość. Jeśli rzeczywiście mamy korki i postój 3-4 minutowy to po prostu P i po temacie. A jednak w internecie na google jak wpisałem "jak dbać o automat?" wyskoczył mi artykuł w którym takie własnie postępowanie było zalecane. Masakra! Przyznam się że po przeczytaniu tego 3 razy na światłach tak zrobiłem. ![]() EDIT: Wyjaśnione przez 119 niżej |
|
|
![]()
Post
#447
|
|
Super User Dołączył: Fri, 21 January 2011 Skąd: a-chów/ b-b ![]() |
W zeszłym tygodniu przerabiałem ten temat bo wywiązała się sprzeczka na innym forum, nawet tu na forum pytałem ale bez odzewu, odpowiedź jednak znam (dzwoniłem do mego maestro od ASB): N i P to ten sam tryb, tylko w P jest "zapadka" (w zależności od skrzyni rozwiązana w różny sposób ). Wrzucanie N i ręcznego na światłach to niepotrzebna nadgorliwość. Jeśli rzeczywiście mamy korki i postój 3-4 minutowy to po prostu P i po temacie. To rzeczywiście masakra. Powiem krótko - to to samo co do auta w skrzyni manualnej doczepić z tyłu linę i zaczepić za drzewo, albo oprzeć się przednim zderzakiem o ścianę i próbować ruszyć (no może z mniejszym uporem, bo bez dodawania gazu w AT po zwolnieniu pedału hamulca motor nie zadaje tak dużego obciążenia). To jest szybka droga do wykończenia konwertera (sprzęgło hydrokinetyczne) - to jak jakbyśmy po prostu palili sprzęgło. a nie jest to czasem sytuacja analogiczna do D i hamulec nożny np. w korku ?? -------------------- S4 i X11, było 330d+ 303@705
|
|
|
![]()
Post
#448
|
|
Rookie Dołączył: Fri, 25 January 2013 ![]() |
Tzn. która sytuacja jest analogiczna? Nożny w sensie normalny pedał hamulca? Piszemy o tym, że wrzucenie D, zaciągnięcie ręcznego i zwolnienie pedału hamulca wykańcza konwerter (sprzęgło hydrokinetyczne). Ale Jak pisał Przemek530d według mnie czy mam na D i trzymam nożny hamulec, czy mam na D i tylko ręczny zaciągnięty to jest tak samo dla skrzyni. Tu i tu są blokowane koła tylko że w nożnym wszystkie a ręcznym tylko tył. |
|
|
![]()
Post
#449
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Z tego co wiem gdy masz wciśnięty pedał hamulca i auto stoi na D nie poruszając się to nie to samo co zwolniony pedał hamulca i zaciągnięty ręczny. Ale dopytam i dam znać.
EDIT: Jednak to samo ![]() |
|
|
![]()
Post
#450
|
|
User Dołączył: Sat, 28 December 2013 ![]() |
Joker, to nie jest tak, jak piszesz
![]() ![]() Wrzucania P podczas stania na światłach nie polecam - strzał w tyłek przez jakiegoś nieogarniętego/zagapionego drivera, gdy stoimy na P może skończyć się uszkodzeniem blokady zapadkowej. Już lepiej zostawić na D + hamulec postojowy, jeśli kogoś bardzo boli, że moc silnika idzie na grzanie oleju w konweterze na postoju + zwięszkone minimalnie spalanie, lepiej wrzucić na N + hamulec postojowy. |
|
|
![]()
Post
#451
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
No i ok, wyjaśniłeś, jeśli skrzynia działa tak jak mówisz to w porządku
![]() |
|
|
![]()
Post
#452
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
Zawsze jak stoję to wrzucam N. Oczywiste jest, że wtedy nie obciążamy niepotrzebnie sprzęgła oraz silnika. Zresztą w D na postoju obroty silnika spadają, spada częstotliwość drgań, a ich amplituda rośnie. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to mu zazdroszczę.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#453
|
|
![]() Rookie Dołączył: Mon, 23 December 2013 ![]() |
Joker, to nie jest tak, jak piszesz ![]() ![]() Wrzucania P podczas stania na światłach nie polecam - strzał w tyłek przez jakiegoś nieogarniętego/zagapionego drivera, gdy stoimy na P może skończyć się uszkodzeniem blokady zapadkowej. Już lepiej zostawić na D + hamulec postojowy, jeśli kogoś bardzo boli, że moc silnika idzie na grzanie oleju w konweterze na postoju + zwięszkone minimalnie spalanie, lepiej wrzucić na N + hamulec postojowy. Trochę zmieniliśmy temat, ale dziękuję. Jednak przeczytany przeze mnie artykuł nie był taki kiepski jak myślałem. Najlepiej trzymać nogę na hamulcu i nie narzekać, przecież i tak druga noga odpoczywa... ;p P.S. Jak tam sytuacja z waszymi V8 4,2 i mocą oraz olejem? Czy po czasie coś się zmienia na gorsze? Ile macie nalatane? |
|
|
![]()
Post
#454
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
A jak trzymasz nogę na hamulcu to nie pomyślisz, że kogoś z tyłu może to oślepiać? To nie jest dobra praktyka w ruchu ulicznym.
-------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#455
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 18 April 2006 Skąd: Poznań ![]() |
Zawsze jak stoję to wrzucam N. Oczywiste jest, że wtedy nie obciążamy niepotrzebnie sprzęgła oraz silnika. Zresztą w D na postoju obroty silnika spadają, spada częstotliwość drgań, a ich amplituda rośnie. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to mu zazdroszczę. Z całym szacunkiem, ale tak sie dzieje w gaźnikowym Camaro z lat 70 (znam ten efekt z Pontiaca Grand Prix rocznik 1974) albo w aucie z uszkodzonym konwerterem (sprzęgłem). W prawidłowo działających skrzyniach biegów hydrokinetycznych powyżej powiedzmy 1985 roku (tak z doświadczenia, plus minus) na D obroty silnika i drgania karoserii są takie same jak na N. Przy przełączaniu trybu z N na D obroty nie spadają nawet o 50rpm, a pasażer nie patrząc na dźwignię nie jest w stanie wyczuć przełączeń trybów między R, N, D. Jest tak nawet w zadbanym Mercedesie 230CE z 1988 roku. Oczywiście istotne tu jest też to, aby w układzie napędowym nie było luzów. A co do "nieobciązania sprzęgła", to obciążasz z kolei elektrozawory oraz tarczki cierne przy ciągłym wajchowaniu N-D-N-D na każdym napotkanym czerwonym świetle w mieście. |
|
|
![]()
Post
#456
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Tue, 15 July 2008 Skąd: Katowice ![]() |
W takim razie wszystkie automaty, którymi jeździłem miały zepsute konwertery, a żaden z nich nie był starszy od 1999 AD. Nie liczę tych, które z automatu przy hamulcu na postoju wrzucają N, podobno są takie. W sumie nie wiem czy obroty spadają ponieważ nie przyglądam się zegarom, ale ja słyszę, że kabina bardziej dudni. Faktycznie mam wrażliwy słuch i mnie to drażni, podejrzewam, że większość nie zwróci na to uwagę. Nie wykluczam, że w LS również mam zepsuty konwerter. Jakie są innego objawy zepsutego konwertera? 50Mm przejeździłem i nie przeszło mi przez głowę, że mam zepsuty konwerter.
p.s. akurat jade i notuje spadek ok 100 obr/min. wydawało mi się, że padniete sprzeglo stawialoby mniejszy opor i spadek byłby mniejszy, więc jak to jest? -------------------- Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
|
|
|
![]()
Post
#457
|
|
![]() Super User Dołączył: Sat, 02 November 2013 ![]() |
W is 250 z 2008r. tez czuć różnice na N-D, niewyobrażam sobei zabardzo jakby to miało działac inaczej skoro na d na jałowych obrotach silnik rpzekazuje częśc energi na koła, musi się "wszystko" naprężyć..
PS, też przełączam na N i staje bez hamulca, chyba że teren na to nei pozwala to wtedy trzymam hebel, wiem że to potrafi wkurzyć bo nie raz mnei oślepiają w deszczowa noc takie mośki na równej nawierzchni ale są sytuacje w których lepeij trzymać hebel niż kombinować. No i jak się dostaje shota z tyłu to lekko wcisnięty hebel popuści, a nie wcisnięty to już wgl lepiej... ![]() |
|
|
![]()
Post
#458
|
|
![]() Forum Homee Dołączył: Fri, 11 May 2007 Skąd: Poznań ![]() |
W każdym samochodzie którym jezdziłem z automatyczną skrzynią biegów, czuć lub/i widać przełaczenie na D. Precież to obciąża skrzynię i resztę napedu, czyli poduszki silnika, skrzyni itp...
-------------------- 5L -> 5P // 30 6L 120
H 3P 20 1L # 80 4-P |
|
|
![]()
Post
#459
|
|
![]() Forum Clubber Dołączył: Mon, 24 March 2003 ![]() |
Z całym szacunkiem, [...] W prawidłowo działających skrzyniach biegów hydrokinetycznych powyżej powiedzmy 1985 roku (tak z doświadczenia, plus minus) na D obroty silnika i drgania karoserii są takie same jak na N. Przy przełączaniu trybu z N na D obroty nie spadają nawet o 50rpm, Z całym szacunkiem przyłączam się do kolegi MadeInPoland i kilku następnych....w praktycznie wszystkich autach jakie znam (również tych nowych i bardzo nowych) następuje nieznaczny spadek obrotów w pozycji D względem P/N i czuć delikatnie inną pracę zespołu skrzynia-silnik....ale ja to może również wyczulony jestem? ![]() A wspomniane wibracje to już tylko kwestia konkretnego silnika, karoserii, wydechu itd. |
|
|
![]()
Post
#460
|
|
User Dołączył: Sat, 28 December 2013 ![]() |
Aby wyjaśnić temat do końca i wrócić do głowego wątku dodam tylko, że na codzień poruszam się Mercedesem w124 z 6 cylindrowym silnikiem benzynowym i tam także następuje spadek obrotów - n - 750, d - 550-600. Z tym, że mimo niższych obrotów, silnik pracuje bardzo stabilnie i nie czuć żadnych wibracji, drgań itd. Nowe poduszki pod silnikiem robią swoje
![]() Z samoczynnym wyrzucaniem na N, pomimo wybranego D spotkałem się tylko w autobusach komunikacji miejskiej - po paru chwilach postoju wyraźnie słychać, kiedy skrzynia wyrzuca na luz - charakterystyczne wycie przekładni planetarnych (część elementów skrzyni zaczyna się obracać - jak na luzie w manualu). I wyraźnie słychać, że na chwilę przed ruszeniem bieg jest ponownie zapinany - przekładnie milkną (zatrzymują się), po czym powownie odzywają się, gdy pojazd ruszy. |
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Wersja Lo-Fi | Aktualny czas: Thursday, 17 July 2025 - 13:03 |