fajnie to pracuje
https://www.facebook.com/FiatCoupe.YellowPr...731434837690227
pewnie teraz nudno bez tyych zmian biegow.
czemu nie wywaliles drazka biegow miedzy siedzeniami? mogles miec pusto a tak wajcha jakas ktora przeszkadza i zajmuje bez sensu miejsce. dodatkowo 200g mniej.

przecież tam jest wsadzony selector od DSG. To nie pozostałości po manualu.

a nie mozna dac przyciskow przy kierownicy?

Łopaty do zmiany biegów są, a to same przełożenia. Pamiętaj, że moje auto jest w pełni streetowe więc jest to streetowe rozwiązanie. Dodatkowo selektor to nie zwykły zwieracz kabli bo obsługa zmiany przełożeń jest po can. Dodatkowo dochodzi linka od blokady na różnicówce (Park).

o kurcze to fatalnie. myslalem ze to zwykle zwieracze i kazda kiera to obsluzy a tak to utrudnienie strasne. i ta blokada liniki tez nie sadzilem ze jest cos takiego. rozumiem ze tego mechanicznego rozwiazania linki ciezko sie pozbyc zastapujac czyms elektronicznym by lewarka sie pozbyc? ja u siebie rozwazalem wlasnie dsg tez po to by zwiekszyc ilosc miejsca na kolana bo mi lewarek przeszkadza w czasie jazdy po torze (w lotusie speedsterze kabina jest bardzo waska).

Są rozwiązania stricte torowe i po prostu albo bez Park albo na serwomotorze dźwignię na skrzyni szarpiesz. Jeżeli chodzi o skrzynię to obawiam się, że tą z alpiny nie obsłużysz przez EMU - raczej za wąska grupa i protokołów może nie być do tego.

Super mod ,czekam na dalszą część relacji

Można odpalić dsg bez lewarka między fotelami tak jak sobie wymarzyleś

Tak jak w tej torowej Octavii

Ciąg dalszy wypocin

Końcówką 2019 było już wszystko ustalone.... Bariera 600Nm przekroczona i skrzynia Fiata ma z tym problem... Koniec z tym... Trzeba przejść na inną skrzynię. Pierwszym kandydatem było F40 bo budżetowo itd. - haha jednak nie - można ją zmiksować, żęby dzwon siadł, ale sprzęgło, łapy, półosie, zamach trzeba rzeźbić więc pojęcie budżetowo umarło. Pomysł o manualu z VAGa też umarł bo zakres zmian wzbogacił adapter na dzwonie. Doszła w tym momencie jeszcze mocniej myśl zaszczepiona z tyłu głowy dawno temu.. DSG. Mierzenie, skrzyń i na DQ500 mnie nie stać w tym sezonie, a i po wymiarach wyszło, że nie wejdzie w budę (R5 jest bardzo szeroki, a podłużnice we fiacie specyficznie zbudowane... )... DQ250 hmmm powinien się zmieścić, szybkie potwierdzenie czy więcej zniesie niż obecny setup i wałkowanie tematu godzinami/dniami. Ciągłe konsultacje z Kamilem często do późnej nocy albo wczesnego ranka jak kto woli , ale temat rozwałkowaliśmy do końca, wybraliśmy skrzynię, ustalona lista zakupów i plan gry. Z grubsza oszacowane koszty i pomnożone na wszelki wypadek - budżet projektowy niby nie z gumy ale naciągniemy
Poszły zakupy: skrzynia 02E, selektor, wtyczki, EMU BLACK (dziękuję Ecumasterowi za świetną promocję na EMU do YellowProject) łopatki przy kierownicy, później trzeba było wykombinować koło zamachowe... przecież Fiat to nie VAG - nie da się wykorzystać jednego z 3 standardowych kół więc tu wspólnie z Walas MotorSport ogarnęliśmy customa.
Z łopatami najpierw był pomysł na kierownicę od AR z selespeedem, ale dużym problemem byłaby walka z podłączeniem. We Fiacie taśma poduchy jest przykręcona do kierownicy (tak, wiem - dziwoląg), a w AR jest na przełączniku zespolonym pod kierownicą czyli potrzebna zmiana przełącznika, ale kolejny problem to przerobić wtyczki wszelkich lamp itd pod przełącznik z AR i znowu niepotrzebne problemy... Z tego powodu zacząłem szukać łopat montowanych na kolumnie, maiłem już upatrzony zestaw typowy motor sport, ale przez przypadek trafiłem na foto łopat z EXO X i takie też ostatecznie kupiłem. Mają fajną ramkę montażową i dobrze odstają. Zwaliłem kierownicę i przymiarki... tu podcięte, tam podszlifowane i pasuje Puszczone kabelki, kierownica założona i czekanie na ustalony termin.

Najpierw poszedł projekt adaptera na silniku "testowym", później skrzynia na gotowym adapterze wjechała w auto, żeby zrobić łapy, wymierzyć półosie, które też customowe wpadły (Motomax). Jak już skrzynia na 100% siedziała we Fiacie wleciał lewar od DSG, który siadł idealnie i wygląda jakby tam był fabrycznie. Tunel nie był cięty, plastiki Fiata nieruszone itd. Następny etap to kabelki - Zrobiona nowa przejściówka pod Balacka do fabrycznej wiązki, podłączona skrzynia, selektor, łopaty itd. , a w międzyczasie łapy i adapter w złoty ocynk. Później poszła migracja z Silvera do Blacka + konfiguracja skrzyni i pierwsze odpalenie testy skrzyni na podnośniku. Zakupiona skrzynia po przebiegu poniżej 70k km, zapewniana igła przez sprzedawcę pomimo braków błędów okazała się padaką, ale nic z tym nie można było już zrobić - skrzynia była potrzebna do zrobienia adaptera, przymiarek itd. dużo wcześniej przed odpaleniem więc gwarancja rozruchowa była żartem w naszym przypadku. Auto na niej jeździło już, ale pod docelową moc to kibel. Szybkie szukanie i trafiła się skrzynia z przebiegiem poniżej 20k km, udokumentowana, wytargana świeżo z auta. Sprzedawca przemaglowany i jak usłyszał do czego wlatuje skrzynia to zapewnił, że gdyby tylko coś wyszło nie tak z nią to zwrot kasy albo kolejna skrzynia. Jak trafiliśmy takiego uczciwego to odrazu rozrusznik przygarnęliśmy do kompletu (kupiony wcześniej z allegro też był szajsowaty )
Skrzynia okazała się malina... ciśnienie robiła jakie tylko jej się zadało, była na nowszej mechatronice, sprzęgła super. Testowany był blip na krokowcu, ale średnio to działało więc wlaciała przepustnica elektryczna z AR bo pasowała na otwory - konfig był ale przepustnica robiła sobie co chciała - okazała się padnięta... kolejna prze założeniem rozebrana i też padaka Włoska klątwa Kolektor więc poleciał do WST-Garaż na zrobienie i wspawanie nowej flanszy do kolektora pod przepustnicę z 2.7bit i tu już wszystko było super.
W tym momencie jak sprzęt już był poskładany zaczęło się szczegółowe dostrajanie EMU tak, żeby szła ogniem, ale i turlała się po bulwarze (przecież to w pełni STREET, a nie drag udający streeta). Przetestowane dziesiątki zmian firmware robione przez Ecumastera do projektu... Jak już zostało wyciśnięte wszystko z EMU zaczęło się indywidualne strojenie GCU przez Rafała i Kamila z Walas MotorSport. Soft zrobiony pod skrzynię zamiast wklepanego gotowca z neta. Na koniec znowu zdechła cewka P65 i to już przebrało miarkę (włoska klątwa bo cewki z T-jeta) więc wpadły COP-y z R8.

Z piątku na sobotę przed II rundą FMIC Grand Prix w Pile poddała się półoś, ale na szczęście były zrobione 2 komplety więc auto złożone do soboty. W sobotę laweta i po auto, ale na miejscu jeszcze założyliśmy koła z oponkami EXTREME VR2, podpięcie RaceTCS i ustawianie kontroli. Dopiero przygotowanym w każdym calu autem w Walas MotorSport chłopaki wypuścili mnie za bramę (Wszystkim życzę takiego podejścia tunerów do klienta !!!!)

Auto na zawodach z trochę okrojoną mocą (trochę poniżej 500KM i poniżej 600Nm) od razu strzeliło poniżej 12s (11.911) wielka euforia bo jechałem z planem na niską 12 Następne przejazdy z kombinacjami z TCS i wszystko w okolicach wysokich 11 i niskich 12. Konsultacja z Kamilem i "zdalne" podbicie boostu na LC - dzięki Łukasz Lamik - Auto wystudzone i ustawiony na starcie. Przejazd z kolejną życiówką ET 11.794 i 60FT 2,068. dało to 2 miejsce w eliminacjach, półfinał wygrany, ale na finale nie mogłem już zostać. Niestety za długo to trwało i musiałem już się zwijać. Ostatecznie II miejsce

Na kolejne zawody (III Runda FMIC GP) miałem już założoną grubszą półoś więc mogłem sobie z ciśnieniem opon trochę zejść, ale niestety śliski tor (klej słabo wszedł ) Pierwsze przejazdy w ogóle bez szału (ale tak jak u wszystkich) więc stanąłem sobie z boku, wychłodziłem maszynę. Po 13 stanąłem sobie w kolejce i bum 11.956. Tor zrobił się już lepszy, ale dalej nie to... czasy powinny być lepsze... Jedyne co było zmieniane to stare tylne Federale (4 lata i popękały w bieżniku jak 10 letni kapeć) zastąpiłem nowymi oponami Hankook, ale w tym samy rozmiarze. Technika chałupnicza - miarka w rękę i mierzenie obwodów kół.... pomimo innych rozmiarów opisowych koła takie same przez co TCS wykrywał cały czas uślizg bo w parametrach były wpisane rozmiary opisowe. Korekta ustawień na 1/4 finałów klasy i od razu kolejny rekord personalny 11.799 z 60FT gorszym o 0.1s niż poprzednia życiówka. Półfinał z Leonem Szatanem - start na pograniczu falstartu (RT 0.019 !!! ) co dało mi wygraną półfinału (ET 11.956). Ostatni wyścig - Finał z Integrą B-serią Turbo (podobno 750KM) Start i pewna wygrana
Zawody 2 razy na najwyższym podium - 1 to najlepszy czas reakcji w finałach (0.019s), a drugi to oczywiście wygrana klasa Street FWD T. Oczywiście auto dalej jeździ z mocą poniżej 500KM.
Wyszedł poemat ale na koniec to bezcenne jest spojrzenie kierownika z RS7 albo M-powera po przegranej ze starym ponad 20-letnim Fiatem

Zdjęcia będą wieczorem

Masz gcu z htg?

Cudo ten Fiat no i nie spomne o tym co z nim zrobiłeś poezja Fiat coupe to marzenie nie jednego 500koni fwd dsg wow

Nie ma potrzeby rezania fabrycznej mechatroniki i wpinania się z innym GCU. Wszystko stoi na fabrycznym GCU skrzyni

piekne to wszystko. i to cywilne auto do jazdy na codzien. nie dosc ze piekne to i szybkie i komfortowe. czego chceic wiecej.

Czekaj czekaj, dobrze rozumiem, że to wszystko zapierdala na fabrycznym kompie vag?!

Pablo się przejęzyczył . Tam jest orginalna mechatronika VW w skrzyni a silnikiem zarządza EMU BLACK

Mi chodzi o samą skrzynię, silnik na emu to osobno

Tak, skrzynia to nieotwierana mechatronika. Jedyna zmiana to soft sterownika skrzyni

Jestem pod ogromnym wrażeniem tego co zrobiłeś z tym wozem, zaangażowania, nakładów i zakresu przeróbek. Szacun!
Opowieść o upgrade'ach też świetna.
Dawno nic na RF nie czytałem z taką przyjemnością

obiecane fotki