Shoutbox 0 nowych PW 


25 Stron V  « < 8 9 10 11 12 > »   
Reply to this topicStart new topic
> Lexus SC300 Neverending Story, 2JZ VVTi GT35r 6spd
MadeInPoland
post Thu, 12 Apr 2018 - 22:48
Post #181


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Dokładnie, że promieniowe.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Thu, 12 Apr 2018 - 22:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
BeeMiX
post Thu, 12 Apr 2018 - 23:30
Post #182


Moderator
Dołączył: Sat, 23 July 2005
Skąd: Nowy Jork / Choszczno





czym jest kątowanie korb? Tak był na klei


--------------------
97 Ultra White SC300 + 2JZ VVTi + GT35R + 6 speed
98 Smaragd schwarz SL500
08 S500L
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wojtek
post Thu, 12 Apr 2018 - 23:38
Post #183


Forum Homee
Dołączył: Wed, 25 January 2006
Skąd: Krosno





Chodzi o ustawienie tloka względem cylindra
ps. zmien zakład obrobki silnikow skoro nie wiesz czym jest katowanie korb.


--------------------
EVO X 590/740
Cooper S R56
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BeeMiX
post Thu, 12 Apr 2018 - 23:48
Post #184


Moderator
Dołączył: Sat, 23 July 2005
Skąd: Nowy Jork / Choszczno





Układ korbowotlokowy jak i blok to był fabryczny komplet. Slupek był złożony w takim układzie jak go rozebralem. Zreszta tłoki są znaczone i wg serwisowki tylko w jeden sposób można je włożyć. To o czym mówisz pewnie się tyczy składania kutego silnika ?

Gdyby to było coś z układem tłokowym to wywaliło by panewkę...


--------------------
97 Ultra White SC300 + 2JZ VVTi + GT35R + 6 speed
98 Smaragd schwarz SL500
08 S500L
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Fri, 13 Apr 2018 - 00:05
Post #185


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Niekoniecznie wywali panewkę. Poszukaj w sieci serwisówki do tego silnika i poczytaj. Toyota zawsze robiła dobre serwisówki krok po kroku wszystko co należy sprawdzić i kiedy wymienić.
P.S. Obejrzałem pierwszą z brzegu serwisówkę 2jz i masz pomiar bicia wału jak również pomiar luzu panewki z wartościami tolerowanymi. Wszystko jest.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ALI23
post Fri, 13 Apr 2018 - 01:23
Post #186


Super User
Dołączył: Sun, 15 March 2009
Skąd: SRC





CYTAT(BeeMiX @ Thu, 12 Apr 2018 - 21:43) *
Ali szczerze ? Nawet usunąłem Twoje dane z opisu żeby nie wskazywać bezpośrednio na Ciebie. Rozmawialiśmy wczoraj jak biali ludzie przez telefon. Jak by mnie było stać to bym poskładał to znów na Twoim zamachu, zawiózł do Rybnika i poprosił żebyś pokazał mi jak się dokręca zamach i śrubę na wale. Wcześniej wszystko oczywiście wyważył i na nowym adapterze, tak żeby nie było wątpliwości. Pisząc ze pewnie coś skręciliśmy "na brudno" chyba sobie ze mnie po prostu kpisz, z tego silnika za każdym razem jak był wkładany można było jeść. Ostatnie dokrecanie sruby na wale dobrze pamietam bo z Andrzejem wymienialiśmy przedni simering. I było dowalone kosmicznym niutem, a po awarii tak jak Marcin Ci powiedział, odkręcone. Tak wielka sruba odkrecila by sie od czegos innego jak wibracje? Co do czujnika zegarowego oczywiście macie rację i to jest ważna lekcja, że customowe części trzeba sprawdzać.

Chylę czoła jeśli chodzi o Twoja wiedzę, ja jak widzisz wiedzy z fizyki i materialoznawstwa nie mam, ale razi mnie twoje bezkrytyczne podejście do swojej pracy. Moim zdaniem jest jakiś problem materiałowy w tym co tu się dzieje. Tak na moja logikę. Mówiłeś ze moje koło było hartowane ma wskroś. Pilnik pokazał ze tylko wieniec. Tak jak pisałem, próbuje znaleźć powód

No i przypomniało mi się dlaczego docisk nie był wyważony jak robiłeś zamach. "Ali wyważysz to od razu z dociskiem? -niee nie ma sensu, zresztą tarcze sprzegłowe są zanitowane razem i bym musiał rozbierać. Nie nie ma sensu"

Koło zamachowe przez osobę która je wyważała było sprawdzane i przylgnia była dobrze zrobiona, nie było żadnego bicia.

Przy eliminowaniu problemu działałem wstecz. Stwierdziłem że jak pomiędzy setupem na 1JZ a tym zmieniło się w układzie tylko kółko na wale, a takie kółko powodowało atrakcje u mojego kolegi, to to musi być to. No i to był bład.


zacznijmy od tego że nigdzie nie napisałem że składacie zasyfione części a jedynie z przekąsem pytałem jak weryfikujecie części skoro nie zauważyliście pokiereszowanego, najważniejszego czoła koła zamachowego na żywo, a po fotkach jakie pokazałeś to od razu widać, no bo zdaje się że mycie i odtłuszczanie polega na usunięciu wszelkich zanieczyszczeń i takie coś powinno kłuć w oczy.

mówiłem Ci że twoje koło mogło być hartowane na wskroś bo materiał na to pozwala, ale prawdopodobnie było hartowane tylko w okolicach wieńca zębatego bo dzięki temu reszta nie jest narażona na pęknięcia.
i nie podchodzę zupełnie bezkrytycznie do swojej roboty, bo zdarzają mi się fuckupy jak chyba każdemu kto coś poważnego robi, ale zazwyczaj jak coś może się sypnąć to wiem o tym zanim zostanie to wyprodukowane i ten dar dodaje mi sporo pewności siebie..

co do samego wyważania tego zestawu muszę przyznać Ci rację że tak było, to znaczy tarcze są znitowane razem z przekładką która przykręcana jest do docisku i możliwości sensownego wyważenia całego kompletu są bardzo ograniczone.

po za tym nadal nie wyjaśniłeś na czym mógłby polegać ten błąd wykonania koła skoro jak sam twierdzisz było poprawnie wyważone, a nawet było sprawdzone pod kątem bicia czołowego i mimo że zrobiłeś na nim w poprzednim setupie wiele tyś km to zakładasz że było źle wykonane, ale i tak właśnie próbujecie je skopiować..

takie trochę masło maślane


nic nie wspominasz też o tym jakiego kleju na tej głównej śrubie użyliście, a sądzę że gdyby jakiś był to palcami by się nie dało wykręcić nawet po zluzowaniu kluczem
zresztą Jacek bardzo słusznie zauważył że fuel cut to taki młot udarowy, a Ty kilka razy mi mówiłeś że dużo tym autem nie jeździsz, bo raptem jedna dłuższa trasa Ci się zdarzyła, ale zawsze jak jedziesz to auto musi zobaczyć odcinkę..
to masz już te drgania które na pewno występują i są całkiem mocne i harmoniczne


CYTAT(Lebaid @ Thu, 12 Apr 2018 - 21:50) *
Masz gościu tupet jeszcze sie tu tlumaczyc i pisac te farmazony o winie smarowania. Zaraz jebne ze smiechu. Prawda jest taka, ze 4 miesiące niby wzmacniales skrzynie, ktora sie rozpadła po kilku metrach od zalozenia. Nie wiem tez o jakich testach piszesz. Albo umiesz coś robić i robisz dobrze, albo nie zawracaj ludziom dupy tymi swoimi bajkami o wzmocnieniach. Jak chcesz cos testowac to rob to za swoje a dopiero pozniej sprzedawaj. Fuszerka widoczna gołym okiem, chłopaki z Tomaracing jak rozebrali tą skrzynie, żeby zobaczyć jak to wygląda to nie wierzyli własnym oczom. I jeszcze dochodzą do mnie słuchy, że się chwalisz ludziom jak to skrzynie do mojej zety robiles co to 900 koni wytrzymuje. To taka samo jak z tym, ze do Tsunami robiłeś napędy, tylko nie dodałeś, że jebneły w połowie 1 przejazdu. Zasięgnąłem nieco języka w środowisku u ludzi, którzy zlecali ci robote, mam też zdjęcia tych fuszerek. Szkoda, że nie trafiłem na taki wątek wcześniej bo bym zaoszczędził morze hajsu na robociznie i nie stracił całego sezonu na czekanie na te przeróbki z dykty i paździerza. Krzyżyk na drogę każdemu kto zleci temu gościowi robote, żeby poźniej nie było, że nie ostrzegałem. Ciesze się jedynie, że nie przyszło mi do łba zapłacić za to gówno przed sprawdzeniem czy działa.



jeśli chodzi o smarowanie skrzyni to sam już wyjaśniłeś jak do tego podchodzicie i nie muszę nic dodawać

i sam masz tupet tak bezczelnie kłamać..

co do tych bzdur które chcesz ludziom wciskać o jakichś cudach jakie znaleźliście w skrzyni po rozbiórce to puki nie pokażesz jakichś fotek rozbijasz się o śmieszność
"1 fotka to więcej niż 1000słów"
jeszcze raz powtarzam i mam na to dowody że skrzynię którą przywiozłem za drugim razem, poskładałem na fabrycznych częściach i dodałbym film i fotki w jakim stanie ją wypuściłem ale nie chcę tu śmiecić..
no i mam też kompletną historię naszej konwersacji na FB więc się nie pogrążaj, bo też mogę ją udostępnić publicznie..


po za tym jak nie wiesz nic o testach jak od samego początku mówiłem że nigdy nie zrobiłem całej skrzyni do tak mocnego auta co chyba jest logiczne jak można je w polsce policzyć na palcach a ich historia w większości powszechnie jest znana, po za tym sam zaproponowałem że zrobię tę skrzynię za swoje, a zapłacisz mi jak będzie jeździć, więc chyba po twojej myśli..?
i to nie ja do ciebie przyszedłem czy chciałbyś mi pomóc tylko to ty do mnie się zwróciłeś o pomoc i w rozmowie wydawałeś się rozsądnym człowiekiem, a co z tego wyszło wszyscy mogą teraz poczytać..
ponadto od samego początku mówiłem że mam 100% pewny sposób na wyeliminowanie wady jaką posiadają te skrzynie, mianowicie odrywanie się tarczki zabierakowej synchronizatora na kołach 3 i 4 biegu, natomiast wykonanie od nowa całych kół zębatych wiąże się z dość sporym ryzykiem i dokładnie to się sypło
tarczki kłowe, przesuwka i prowadnica przesuwki są w stanie idealnym i spokojnie można je wykorzystać..

jeśli chodzi o tsunami to zdaje się mickey wyjaśnił już w swoim temacie co się posypało w ich skrzyni i tak się składa że wszystkie części które ja wykonałem przetrwały nawet zniszczenie fabrycznych elementów, a druga skrzynia zdaje się że gdzieś tam żyje do dziś dnia..
i nie wiem po co się wypowiadasz na tematy o których nie masz zielonego pojęcia chodzi np. o czas wykonania 3szt sprawdzianów wielowypustów niezbędnych do wykonania kół zębatych, 4 kół zębatych, oraz zestawu sprzęgiełek kłowych, wszystko w pojedynczych sztukach i pierwszy raz..
lub coś tam ci ktoś powiedział bo sam słyszał od kuzyna szwagra wujka ciotecznego, a ty też powtarzasz, to tylko stawia cię w jeszcze gorszym świetle, tak jak te bzdury o fotkach jakichś niby moich "fuszerek" jak to nazwałeś
puki nic nie pokażesz to tylko kończy się na twoich fantazjach..
ogarnij się chłopie..


--------------------
tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
marcinm
post Fri, 13 Apr 2018 - 01:49
Post #187


Super User
Dołączył: Tue, 17 July 2007





Miło Was poczytać biggrin.gif

Ja tylko tak rzucę w eter: czy kręcenie "kosmicznym niutem", czyli rurą, czy inną przedłużką, śruby, która ma ten moment przez producenta ściśle określony, to jest jakiekolwiek rozwiązanie ? Rozbierając problem na molekuły, to też są niezbyt zdrowe naprężenia, zarówno dla wału, jak i dla kółka, o śrubie już nie wspominając. Wg. mnie rozsądniejsze byłoby dokręcenie jej fabrycznym momentem na odpowiednim kleju.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wojtek
post Fri, 13 Apr 2018 - 08:18
Post #188


Forum Homee
Dołączył: Wed, 25 January 2006
Skąd: Krosno





CYTAT(BeeMiX @ Thu, 12 Apr 2018 - 23:48) *
Układ korbowotlokowy jak i blok to był fabryczny komplet. Slupek był złożony w takim układzie jak go rozebralem. Zreszta tłoki są znaczone i wg serwisowki tylko w jeden sposób można je włożyć. To o czym mówisz pewnie się tyczy składania kutego silnika ?

Gdyby to było coś z układem tłokowym to wywaliło by panewkę...

Generalnie budując silnik na takie moce i rpm powinieneś zrobić co tylko możliwe na tip top. Przy masowej produkcji katowanie nie zawsze będzie ok dlatego powinno być to sprawdzone.
Wal powinien być wywazony razem z kolem sprzeglem i dociskiem. Mój wal w evo był sporo poprawiany po fabryce jak chodzi o wyważenie.


--------------------
EVO X 590/740
Cooper S R56
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BeeMiX
post Fri, 13 Apr 2018 - 10:29
Post #189


Moderator
Dołączył: Sat, 23 July 2005
Skąd: Nowy Jork / Choszczno





CYTAT(ALI23 @ Fri, 13 Apr 2018 - 01:23) *
zacznijmy od tego że nigdzie nie napisałem że składacie zasyfione części a jedynie z przekąsem pytałem jak weryfikujecie części skoro nie zauważyliście pokiereszowanego, najważniejszego czoła koła zamachowego na żywo, a po fotkach jakie pokazałeś to od razu widać, no bo zdaje się że mycie i odtłuszczanie polega na usunięciu wszelkich zanieczyszczeń i takie coś powinno kłuć w oczy.

mówiłem Ci że twoje koło mogło być hartowane na wskroś bo materiał na to pozwala, ale prawdopodobnie było hartowane tylko w okolicach wieńca zębatego bo dzięki temu reszta nie jest narażona na pęknięcia.
i nie podchodzę zupełnie bezkrytycznie do swojej roboty, bo zdarzają mi się fuckupy jak chyba każdemu kto coś poważnego robi, ale zazwyczaj jak coś może się sypnąć to wiem o tym zanim zostanie to wyprodukowane i ten dar dodaje mi sporo pewności siebie..

co do samego wyważania tego zestawu muszę przyznać Ci rację że tak było, to znaczy tarcze są znitowane razem z przekładką która przykręcana jest do docisku i możliwości sensownego wyważenia całego kompletu są bardzo ograniczone.

po za tym nadal nie wyjaśniłeś na czym mógłby polegać ten błąd wykonania koła skoro jak sam twierdzisz było poprawnie wyważone, a nawet było sprawdzone pod kątem bicia czołowego i mimo że zrobiłeś na nim w poprzednim setupie wiele tyś km to zakładasz że było źle wykonane, ale i tak właśnie próbujecie je skopiować..

takie trochę masło maślane


nic nie wspominasz też o tym jakiego kleju na tej głównej śrubie użyliście, a sądzę że gdyby jakiś był to palcami by się nie dało wykręcić nawet po zluzowaniu kluczem
zresztą Jacek bardzo słusznie zauważył że fuel cut to taki młot udarowy, a Ty kilka razy mi mówiłeś że dużo tym autem nie jeździsz, bo raptem jedna dłuższa trasa Ci się zdarzyła, ale zawsze jak jedziesz to auto musi zobaczyć odcinkę..
to masz już te drgania które na pewno występują i są całkiem mocne i harmoniczne


Płaszczyzny były czyste i gładkie, za każdym razem. Hubert który naprawiał sprzęgło i wyważył zamach naprawił też płaszczyznę i była ok.

Podczas wymiany simeringu z przodu dokręciliśmy śrubę na 330Nm a potem prewencyjnie dociągneliśmy rurą. Nie był używany klej bo nie wydaje mi się że dokręcanie tej śruby na klej to dobry pomysł.

Autem dużo jeżdzę, jeżdzę też trasy ale tak jak mowilem jest kręcone do końca i widzi pełen boost i WOT. Myśle że najwiecej wibracji może zachodzić właśnie w przelotach ze stała prędkością.

Nie wiem gdzie polega błąd i czemu występował u Marcina w V6 i u Żółtego w 7M. Tak jak Ci pisałem jak Żółty założył seryjne koło na wał to problemy u niego ustały, auto rozebrał z innego powodu.


--------------------
97 Ultra White SC300 + 2JZ VVTi + GT35R + 6 speed
98 Smaragd schwarz SL500
08 S500L
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Fri, 13 Apr 2018 - 12:35
Post #190


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





marcinm najlepszą autoreklamę sobie zrobił gość co wpadł się pochwalić, że odbiera zabawki i nie płaci za nie smile.gif To każdy potencjalny wykonawca sobie dobrze zapamiętał.
BeeMix ta śruba właśnie w wielu silnikach jest łapana na kleju. Jest tak jak pisze Wojtek, to musisz złożyć na tip top wszystko.

Weź seryjne koło i sprawdź jak jest wyważone i pomyśl gdzie te drgania znikają z takim niewyważeniem.
Nie bierzesz widzę pod uwagę masy koła na dużym ramieniu jaki to ma wpływ na wał i panewki z samej swojej masy, a co dopiero z drgań. Myślisz, że ta ostatnia panewka przy kole to tak niezależnie ile ton jej zapakujesz to się będzie zawsze uśmiechać? 15, 20, 30 kg i jeszcze strzał z dokoksowanego sporo ponad serię baniaka z dołu?
Jeżeli masz koło taką studnię to musi być ultralekkie, a szczególnie lekkie tam gdzie jego bicie jest najbardziej destrukcyjne, albo po zamontowaniu na wał ze sprzęgłem ustawione na max 1 setka bicia najdalej od wału jak się da tylko mierzyć. Inaczej nikt nie wie co się wydarzy.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MisioLBN
post Fri, 13 Apr 2018 - 12:44
Post #191


Forum Homee
Dołączył: Tue, 16 December 2014





A tak w zasadzie podpytam po co CI to lekkie koło zamachowe ? Przecież przy tej mocy to i tak się będzie wkręcać jak złe. Kolega wysadził 2 pompy oleju w 2.0T ew10j4 bo miał lekkie koło pasowe. Zmienił na serie i jak ręką odjął, chociaż przy 1wszej awarii mu o tym mówilem.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ledziu
post Fri, 13 Apr 2018 - 14:05
Post #192


Forum Homee
Dołączył: Sun, 16 October 2011





CYTAT(MisioLBN @ Fri, 13 Apr 2018 - 12:44) *
A tak w zasadzie podpytam po co CI to lekkie koło zamachowe ? Przecież przy tej mocy to i tak się będzie wkręcać jak złe. Kolega wysadził 2 pompy oleju w 2.0T ew10j4 bo miał lekkie koło pasowe. Zmienił na serie i jak ręką odjął, chociaż przy 1wszej awarii mu o tym mówilem.

+1

Też tak myślę że troszku na siłę mody przy kole zamachowym notabene które przekroiło mi auto na pół... moja rada jest taka żebyś wzmocnił podłogę w zasięgu lotu odłamków rozlatującego się koła bo potem scenariusz jest stały i do przewidzenia "to wina tamtego a nie tego" albo "akurat ta śrubka była podrabiana" angry.gif
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Fri, 13 Apr 2018 - 14:39
Post #193


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Mi po co lekkie? Po to, żebym nie musiał się bujać po sądach lub leczyć w szpitalach jak mi nie daj Boże znowu pęknie. Jedno mi już pękło seryjne z byle żeliwa i nikomu nic się nie stało ponieważ było lekkie. Od tamtego czasu wszędzie montuję ultralekkie toczone z jednego kawałka stali nawet w dupowozie co ma 110 KM i tak właśnie sobie czynię. Dodatkowo konstrukcja jest taka, że ma nie niszczyć całego świata w razie W. W motorsporcie stosuje się jak najlżejsze koła, w silnikach motocyklowych nie ma ich wcale, ale widzę na streetracing forum pojawiła się moda na ciężkie koła. Montujcie jakie chcecie, mam nadzieję, że Wam nie pęknie 15kg koło przy 7k na fuel cut bo widzę, że wyobraźni Wam brakuje co to oznacza.
P.S. Mam koło exedy z evo x 4kg w zestawie z lekkim sprzęgłem dwutarczowym, ale to pewnie się chłopaki też nie znają i sabotują chłopakom grube projekty. K20 to po lifcie też lekkie koło w serii jest, ale to też pewnie sabotaż.

Ciekawe jest myślenie, że skoro 10kg koło zniszczyło czoło wału ze względu na drgania i fuel cut (wg mnie fuel cut jest tutaj winny w większości) to 15kg przy takiej samej sile i technice zamocowania będzie tańczyć jak mu wał zagra.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
BeeMiX
post Fri, 13 Apr 2018 - 15:34
Post #194


Moderator
Dołączył: Sat, 23 July 2005
Skąd: Nowy Jork / Choszczno





MadeInPoland nie wiem czemu tak bardzo się uparłeś ze nie wiem co to dźwignia. Rozumiem dobrze. Seryjny zamach od GTE ma 16kg żadnego offsetu i znacznie większa średnice. Tutaj średnica jest mniejsza a masa rozsunięta po tym garnku.

Dobrze tez wnioskuje ze koło 220mm 16kg ma mniejsza inercję jak koło 250mm 16kg? Wiec ten silnik z kołem 220mm będzie się zachowywał jak by miał odelzone koło względem serii mimo ze masa jest ta sama ?

Nie sadze ze masa stricte jest powodem. Myśle ze problem mógł być wcześniej ale akurat przy obecnej masie zestawu łatwiej wchodzi w jakiś rezonans. Albo cięższe koło pochłaniało jakaś cześć wibracji.

Czemu odelzylem koło. Bo ktoś mi powiedział żeby to zrobić. Bardzo niechętnie ale dałem się namówić.

Producent nie przewiduje dokręcania śruby na klei


--------------------
97 Ultra White SC300 + 2JZ VVTi + GT35R + 6 speed
98 Smaragd schwarz SL500
08 S500L
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Fri, 13 Apr 2018 - 15:47
Post #195


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





No dobrze wnioskujesz. Ja się boję pakować koło, które wazy ponad 5kg i kręcić powyżej 7k. Nawet jak ktoś sobie montuje i nawet jak jest producentem to wiem, że ja odpowiadam i karnie i własnym zdrowiem za to co się stanie jak coś pójdzie nie tak. Zamówisz u kogoś koło 15kg, z różnych względów wpadnie w drgania, przestawi się, albo znowu skoroduje i wyrwie Ci te śruby z wału i co wtedy? Zadajesz sobie pytanie co dalej jak 15kg przy 7k tam dostaje wolne? A co się stanie, jak zrobisz dobrze zaprojektowane koło 4kg z lekkim dociskiem? Wg mnie system mocowania będzie je sztywno non stop trzymać. A nawet jak strzeli to ryzyko śmierci znacznie maleje.
Oczywiście nie życzę Ci, żeby to 15kg z różnych względów dostało wibracji czy przestawiło się, ale wypadki chodzą po ludziach i co wtedy? Wtedy wszyscy powyrzucają szybko te swoje 15kg kotwice, zapomną co montowali i będą palcem pokazywać Ciebie i przypominać przez lata jako przykład jak to gościowi 'odje...ło' i zamontował koło z DAFa i zabił dziewczynkę, która spacerowała w przejściu podziemnym bo chciał pokazać gówniarzowi w golfie kto jest królem szos, ale coś poszło nie tak. A opozycja będzie naciskać na media, że PiS jest zły bo pozwala puszczać na SKP każdą ludzką fantazję do boju i że czas z tym skończyć.
P.S. Przypominam, że mi pękło seryjne koło w motorze kręconym ponad serię i akurat jak zadziałał fuel cut. Miałem sporo szczęścia, że nikomu nic się nie stało, ale nie będę więcej kusił losu, bo wiem, że gdyby się komuś cokolwiek stało to prokurator na pewno przyszedłby do mnie, do nikogo innego. A Ty masz samochód sporo nadłubany, jeździsz tym po ulicach i serio chcesz kusić los?


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ledziu
post Fri, 13 Apr 2018 - 16:26
Post #196


Forum Homee
Dołączył: Sun, 16 October 2011





MiP ale źle chyba coś zrozumiałeś...napisałem o dłubaniu przy kole więc albo oem albo nowe lekkie koło odpowiednio zrobione... więc nie wiem czy dobrze zrozumiałem pękło Ci oem koło które było seryjnie lekkie czy sam je odelżyłeś?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
MadeInPoland
post Fri, 13 Apr 2018 - 16:33
Post #197


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 15 July 2008
Skąd: Katowice





Ledziu było odchudzone przez niejakiego otoczaka lub Kusia, nie pamiętam kto je robił, ale zrobione to było dobrze. Jeszcze wówczas nie miałem tokarki i zlecałem to ludziom, ale było odchudzone kosmetycznie ponieważ było zgodne z homologacją czyli jak ważyło seria 6500g to po odchudzeniu jakieś 6300, a może i więcej, nie pamiętam dokładnie jak tam było. Jeździło i jeździło do czasu strojenia na 2im biegu do fuel cut i ten dzień każdy z obecnych z pewnością zapamiętał do końca życia jak spacerował po lesie i szukał resztek samochodu. Z perspektywy kierowcy samochód podskoczył i szukałem od razu w lusterku silnika bo wydawało mi się, że wypadł i po nim przejechałem.
Natomiast w toyocie 3zz sam odchudziłem seryjne koło mega grubo i jeździ to co dnia nawija km, seria motor, nie kręci się wyżej, nikt nie trenuje fuel cuta i nic się nie dzieje. I kobiety z rodziny tym jeżdżą i ja często i nieraz z gazem w podłodze i wad nie widzę żadnych poza tym, że może bardziej drga buda na jałowych i trzeba umieć ruszać, kobieta z ograniczeniami nie ruszy.
Do sportu robię koła ze stali i tylko ze stali jak widzę seria żeliwo to jedynie mogę kopa w to zapalić.


--------------------
Nie ma nudnych samochodów, są tylko nudni kierowcy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
pinin
post Fri, 13 Apr 2018 - 18:10
Post #198


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 24 November 2004
Skąd: Warszawa - Wawer





CYTAT(ledziu @ Fri, 13 Apr 2018 - 14:05) *
+1

Też tak myślę że troszku na siłę mody przy kole zamachowym notabene które przekroiło mi auto na pół... moja rada jest taka żebyś wzmocnił podłogę w zasięgu lotu odłamków rozlatującego się koła bo potem scenariusz jest stały i do przewidzenia "to wina tamtego a nie tego" albo "akurat ta śrubka była podrabiana" angry.gif


Nie wzmacnianie podłogi, tylko osłona koła zamachowego jak w przepisach FIA dla 1/4 mili. Prosto, wygodnie i bezpiecznie. Z resztą Twojej wypowiedzi się zgadzam smile.gif


--------------------
| Pinin Racing | Warsaw Speed Team | Prorace | TheTechGuy |
'96 CaliforniaCento

www.facebook.com/dragracingsafety
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ALI23
post Sat, 14 Apr 2018 - 00:26
Post #199


Super User
Dołączył: Sun, 15 March 2009
Skąd: SRC





CYTAT(BeeMiX @ Fri, 13 Apr 2018 - 10:29) *
Płaszczyzny były czyste i gładkie, za każdym razem. Hubert który naprawiał sprzęgło i wyważył zamach naprawił też płaszczyznę i była ok.

Podczas wymiany simeringu z przodu dokręciliśmy śrubę na 330Nm a potem prewencyjnie dociągneliśmy rurą. Nie był używany klej bo nie wydaje mi się że dokręcanie tej śruby na klej to dobry pomysł.

Autem dużo jeżdzę, jeżdzę też trasy ale tak jak mowilem jest kręcone do końca i widzi pełen boost i WOT. Myśle że najwiecej wibracji może zachodzić właśnie w przelotach ze stała prędkością.

Nie wiem gdzie polega błąd i czemu występował u Marcina w V6 i u Żółtego w 7M. Tak jak Ci pisałem jak Żółty założył seryjne koło na wał to problemy u niego ustały, auto rozebrał z innego powodu.


znaczy że z koła które Ci wysłałem nie zostało już wiele przy tej ostatniej aplikacji, bo jak czytam to zostało odelżone i zabielone z każdej strony mimo to uważasz że to nadal ja jestem producentem tego koła, spoko


a możesz napisać czym smarowaliście w końcu tę śrubę bo chyba nie chcesz nam powiedzieć że zupełnie na sucho to skręcaliście i jeszcze napisz jak blokuje się wał żeby dokręcić z taką siłą?

jeśli serio myślisz że wibracje na trasie mogą być bardziej destrukcyjne niż fuel cut na 7800 to ja się poddaję..

piszesz też że "producent nie przewidział kleju w tym miejscu", czytam to i nie wierzę, myślisz że jak pisali tego manuala to brali pod uwagę że ktoś będzie z niego korzystał składając motor na 500KM i 7800RPM / ??



no i jeszcze ciekawe podsumowanie po dzisiejszej lekturze całego tematu

1jz
aluminiowe koło pasowe, nie wiemy kto je robił + moje koło zamachowe CrMo / nigdy przez 20-30kkm nic zauważalnego się nie działo z tymi elementami, (nie licząc diagnozy po jakichś fotkach że jednak coś tam było) WOT na 7200 bardzo często widziany..

2jz
moje lekkie pasowe koło stalowe jeździło ponad 4000km razem z kołem zamachowym po 1jz (które zdaje się było już tu odelżone), zarzekacie się że przy myciu nie było tam nic niepokojącego, a "nawet można było z tego jeść". Po tych 4k uwaliłeś sprzęgło od upalania procedury i po innych zabawach. oddałeś je do regeneracji. następnie po niecałym miesiącu i 1000km uszkodzone zostało koło pasowe ale nie zerwało klina i nie było jakoś bardzo mocno dokręcone. na zamachu i wale pojawiły się "znaki"
Poskładałeś silnik na nowym wale korbowym i fabrycznym kole pasowym i oddałeś zamach do regeneracji, zrobiłeś nieco ponad 2500km w międzyczasie uszkodził Ci się uszczelniacz na wale, po następnych 2500km i miesiącu czasu pojechałeś na strojenie i nie wróciłeś o własnych siłach, rozleciała się pompa oleju..
koło pasowe było luźne a na zamachu i wale są "znaki"..


jak widzisz zmiennych w tych zestawieniach jest od groma ale podpisanie tego pod moje nazwisko wydaje się być bardzo wygodne


tu można przypomnieć że ani razu nie użyłeś czujnika zegarowego mimo iż producent z pewnością przewiduje i opisuje taką operację dla seryjnego silnika
za to podnosisz moc i moment o ponad 100% względem GE oraz stosujesz bardzo agresywną odcinkę 1000rpm wyżej niż producent przewidział bardzo łagodną
i uważasz że skoro producent nie przewidział kleju to go tam nie powinno być
hmm fuck logic ?


--------------------
tel. 505 42 90 42
ali.23(małpka)o2.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
farmer91
post Sat, 14 Apr 2018 - 12:02
Post #200


Forum Killer
Dołączył: Sun, 24 April 2011
Skąd: wlkp





MIP, w jakim aucie rozleciał Ci się ten zamach?
Go to the top of the page
 
+Quote Post

25 Stron V  « < 8 9 10 11 12 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Saturday, 27 April 2024 - 18:06