Shoutbox 0 nowych PW 


5 Stron V   1 2 3 > »   
Reply to this topicStart new topic
> VOLKSWAGEN TOUAREG W12 SPORT, Zastanawiam się...
LETKAS
post Mon, 18 Jul 2011 - 12:48
Post #1


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 July 2004
Skąd: WuWuA





Witam,
zastanawiam się nad kupnem. Wersja przedliftowa. Miał ktoś, jeździł? Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Jako że to wolnossak to silnik raczej nie do zarżnięcia? Czy może się mylę? Potrzebuję czegoś takiego bo mam dość już Forestera.
V10 gnojowóz odpada bo podobno megawaryjny, v6 za mułowaty. A w tym moc jest cool.gif
Dzięki za ewentualna pomoc i uwagi


--------------------
13,67 ET
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Mon, 18 Jul 2011 - 12:48
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
simpson
post Mon, 18 Jul 2011 - 12:57
Post #2


Forum Homee
Dołączył: Thu, 20 May 2004
Skąd: Random (WR)





Za wiele na forum nie było o W12:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=76009

Tu przewijają sie info o W12:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=60928


--------------------
www.audiklub.org
Pozdrawiam
Mirek
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Mon, 18 Jul 2011 - 14:27
Post #3









lepiej kupuj V8
W12 to trochę taki wynalazek o masakrycznych cenach części, który nie przyjął się za bardzo na rynku
Go to the top of the page
 
+Quote Post
SajneK
post Mon, 18 Jul 2011 - 14:29
Post #4


Forum Clubber
Dołączył: Fri, 04 February 2005
Skąd: Pruszków





http://www.racingforum.pl/Silnik-W8-t82262.html Tutaj tez troche info znajdziesz

Celowałbym j.w. V8 - obcykany i wystarczająco mocny - przetestuj jakiegos jak masz pod ręką

http://www.autoauto.pl/show_car.php5?id=39...=&price_to=

Na ostrobramskiej powinien stać


--------------------
Lexus IS200t
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Stander_M
post Tue, 19 Jul 2011 - 09:54
Post #5


Frequent User
Dołączył: Wed, 27 January 2010
Skąd: Częstochowa





Też polecam V8, W12 szczelnie wypełnia komorę silnika i jakakolwiek czynność serwisowa to dramat, przy aucie 6 - 7 letnim zaczynają się awarie osprzętu i szarpanie silnika żeby np wymienić rozrusznik to bezsensowne koszty. W12 to trochę sztuka dla sztuki.


--------------------
RRS SDV6, Tesla M3LR, Tesla S 100D, Lexus GX460 offroad
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LETKAS
post Tue, 19 Jul 2011 - 10:07
Post #6


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 July 2004
Skąd: WuWuA





No to mnie otrzeźwiliście. Dzięki za rady. Tylko ten V8 nie jedzie sad.gif A może jednak ten 5.0 TDI?


--------------------
13,67 ET
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kras
post Tue, 19 Jul 2011 - 10:11
Post #7


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 10 April 2005
Skąd: WWA/Tripolis





Jak Touareg nie jedzie to moze Cayenne smile.gif


--------------------
Kra$
And JDM again... :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LETKAS
post Tue, 19 Jul 2011 - 10:24
Post #8


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 July 2004
Skąd: WuWuA





Nie lubię tego samochodu. No i zdaje się sporo droższy chyba?


--------------------
13,67 ET
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Nowak_zg
post Tue, 19 Jul 2011 - 12:19
Post #9


User
Dołączył: Thu, 24 March 2011
Skąd: ZG





Cayenne nie jest drozsze napewno niz W12 .... ale niz v8 owszem wink.gif
Cayenne S - 340KM
Cayenne Turbo - 450KM

jesli nie jezdzisz w teren to fajna opcja to cayenne gts wink.gif ale ceny wysokie


--------------------
Bylo: A4 b5 1.9tdi, TT 1.8T, S6 C5 manual 4.2, S6 C6 5.2, A8 d3 4.2
Jest: Corvette C6 6.0
Go to the top of the page
 
+Quote Post
crup-nick
post Tue, 19 Jul 2011 - 12:34
Post #10


Frequent User
Dołączył: Fri, 20 March 2009





CYTAT(LETKAS @ Tue, 19 Jul 2011 - 10:07) *
A może jednak ten 5.0 TDI?


Mówią że ten to dopiero porażka... Mi osobiście Cayenne też nie leży. A może Jeep Grand Cherokee SRT-8?
Go to the top of the page
 
+Quote Post
cowboy
post Tue, 19 Jul 2011 - 12:47
Post #11


Administrator
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: Wawa





wszystko zaraz porażka wink.gif

kolega kupił V10 TDI, zrobił czipa w Jetroniku / comsport i smiga touaregiem... po jakim zaoranym polu w zime upalał, noge ma ciezką, duzo kilometrów robi i jezdzi

jak ktoś kupuje auto V10 lub V12 tej klasy i liczy na koszty utrzymania golfa czy passata to potem moze sie zdziwić

utrzymanie i naprawy aut tej klasy kosztują bo tarcza nie jest 280/22 tylko 354/35, cylindrów wiecej, oleju wiecej itd

W12 pewnie jest taki sam awaryjny jak każdy inny silnik, pewnie że bedą awarie osprzętu, bo takie auto jest naszpikowane elektroniką ale IMO silnik raczej bedzie sobie radził, w koncu 6L pojemności - 2 silniki VR6 po 3 litry w układzie V wink.gif

taka sama sztuka dla sztuki jest W12 biturbo w bentley czy w16 w veyronie wink.gif

jakbym miał kase na takiego touarega to brałbym W12, skoro przedliftowy to chyba nie trzeba wszystkiego w ASO za kosmiczne kwoty naprawiać ?


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Kras
post Tue, 19 Jul 2011 - 12:48
Post #12


Forum Clubber
Dołączył: Sun, 10 April 2005
Skąd: WWA/Tripolis





Albo Range Rover Sport...oczywiscie Supercharged smile.gif


--------------------
Kra$
And JDM again... :)
Go to the top of the page
 
+Quote Post
LETKAS
post Tue, 19 Jul 2011 - 13:32
Post #13


Frequent User
Dołączył: Tue, 13 July 2004
Skąd: WuWuA





CYTAT(cowboy @ Tue, 19 Jul 2011 - 13:47) *
jak ktoś kupuje auto V10 lub V12 tej klasy i liczy na koszty utrzymania golfa czy passata to potem moze sie zdziwić

utrzymanie i naprawy aut tej klasy kosztują bo tarcza nie jest 280/22 tylko 354/35, cylindrów wiecej, oleju wiecej itd
jakbym miał kase na takiego touarega to brałbym W12, skoro przedliftowy to chyba nie trzeba wszystkiego w ASO za kosmiczne kwoty naprawiać ?


To jest oczywista oczywistość. Ale przyznasz że cena np. samego alternatora na poziomie 8 tys plus żeby to założyć trzeba wyjąc cały silnik - jest lekką przesadą? A na miłość boską to przecież tylko volkswagen..... za 8 tysi to zakuwam cały silnik w evo x....
Chodzi o to żeby ten samochód własnie nie sprawiał za dużych problemów bo ja się w życiu już najeździłem komunikacją miejską bo samochód stał w warsztacie. A z tego co widzę te wersje silnikowe które mnie interesują jednak są upierdliwe niestety :/


--------------------
13,67 ET
Go to the top of the page
 
+Quote Post
crazy_ivan
post Tue, 19 Jul 2011 - 14:27
Post #14


User
Dołączył: Sun, 24 January 2010





cowboy - kupując auto którego cena zaczyna się od dajmy na to 100tyś euro chciałoby się pewnego poziomu bezawaryjności...
Moje doświadczenia z phaetonem (lekki OT, ale może będzie przestrogą), są takie, że w zeszłym roku wymieniałem skrzynię (jakoś między 12 a 15 tyś zł), a teraz auto stoi kolejny tydzień w serwisie na wymianie sprzęgła hydrokinetycznego (szacowany koszt ok 5 tyś zł). Nie wspominam oczywiście o drobnostkach typu padnięte czujniki położenia zawiasu pneumatycznego (koło tyś za sztukę), czy ciągła walka z alarmem. Do tego serwisy które nie mają ani wiedzy, ani doświadczenia z tym samochodami.
A pod spodem touareg i phaeton to prawie to samo....

LETKAS - świetnie się tym samochodem jeździ, ale jeśli szanujesz swój czas i portfel, nie kupuj VW.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
cowboy
post Tue, 19 Jul 2011 - 14:39
Post #15


Administrator
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: Wawa





CYTAT(LETKAS @ Tue, 19 Jul 2011 - 13:32) *
To jest oczywista oczywistość. Ale przyznasz że cena np. samego alternatora na poziomie 8 tys plus żeby to założyć trzeba wyjąc cały silnik - jest lekką przesadą? A na miłość boską to przecież tylko volkswagen..... za 8 tysi to zakuwam cały silnik w evo x....
Chodzi o to żeby ten samochód własnie nie sprawiał za dużych problemów bo ja się w życiu już najeździłem komunikacją miejską bo samochód stał w warsztacie. A z tego co widzę te wersje silnikowe które mnie interesują jednak są upierdliwe niestety :/


1. jak pisałem trzeba być ignorantem żeby wymienać w kilkuletnim Touaregu alternator w ASO za 8 tys PLN
dodam że pewnie ten alternator można kupic na allegro za kilka stówek, a wymiane w zaprzyjażnionym warsztacie zrobić za 1,5 tys PLN - tak strzelam
nie chce mi sie sprawdzać w etce numerów ale pewnie to ten sam alternator co w kazdym innym toruaregu

2. Czy słyszałeś coś o padających alternatorach w touaregach W12 ? czy w V8 nie moze sie uszkodzić alternator ?

3. jesli Cie przerazają koszty eksploatacji to nie kupuj auta za 200 tys

CYTAT(crazy_ivan @ Tue, 19 Jul 2011 - 14:27) *
cowboy - kupując auto którego cena zaczyna się od dajmy na to 100tyś euro chciałoby się pewnego poziomu bezawaryjności...
Moje doświadczenia z phaetonem (lekki OT, ale może będzie przestrogą), są takie, że w zeszłym roku wymieniałem skrzynię (jakoś między 12 a 15 tyś zł), a teraz auto stoi kolejny tydzień w serwisie na wymianie sprzęgła hydrokinetycznego (szacowany koszt ok 5 tyś zł). Nie wspominam oczywiście o drobnostkach typu padnięte czujniki położenia zawiasu pneumatycznego (koło tyś za sztukę), czy ciągła walka z alarmem. Do tego serwisy które nie mają ani wiedzy, ani doświadczenia z tym samochodami.
A pod spodem touareg i phaeton to prawie to samo....

LETKAS - świetnie się tym samochodem jeździ, ale jeśli szanujesz swój czas i portfel, nie kupuj VW.


jak pod spodem touareg i phaeton to to samo to nie ma sensu dyskutować, bo równie dobrze mozna napisac że cayenne i Q7 to tez to samo wink.gif


tak sie zwykle konczy, ktoś się pyta o touarega a padają odpowiedzi ze znajomemu padła skrzyania w phaetonie bo tez W12 smile.gif

ps. nie kupuj VW , to dobre było, moze ma kupić auto z Twojego avatara wink.gif

z moje strony EOT


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
crazy_ivan
post Tue, 19 Jul 2011 - 14:51
Post #16


User
Dołączył: Sun, 24 January 2010





cowboy - pewnie masz rację z tym alternatorem,ale ... Wymieniałeś kiedyś takowy w tym aucie? Ja nie, więc nie będę zgadywał ile to kosztuje. Mój znajomy też był zaskoczony, kiedy okazało się, że do wymiany świec trzeba mu z samochodu wyjąć silnik smile.gif

Przedstawiłem swoje doświadczenia (osobiste) i LETKAS jako duży chłopiec pewnie wyciągnie z nich równie swoje, osobiste wnioski - tylko tyle wink.gif (swoją drogą to myślałem, że do tego służy forum)

CYTAT
ps. nie kupuj VW , to dobre było, moze ma kupić auto z Twojego avatara wink.gif

Może Ty z kolei napiszesz coś na podstawie swoich doświadczeń, zamiast krytykować? Gdybym uważał, że subaru spełni jego oczekiwania, zaproponowałbym je. Nie dopowiadaj sobie smile.gif

P.S. Pracujesz jako diler VW? wink.gif

Go to the top of the page
 
+Quote Post
cowboy
post Tue, 19 Jul 2011 - 15:00
Post #17


Administrator
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: Wawa





crazy_ivan:

co mają twoje osobiste doswiadczenia osobiste z phaetonem i jego skrzynią biegów do touarega ?
gdyby tam jeszcze skrzynia biegów była taka sama to jeszcze miałoby to sens... ale nawet jesli ten phaeton jest tez w12 to skrzynie biegów ma zupełnie inną

pisanie na tej podstawie nie kupuj VW jest co najmniej smieszne




--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 19 Jul 2011 - 15:18
Post #18









cowboy, koszty są cholernie istotne...

głupie A8 D2 3.3 TDI V8
turbinka k03.. w każdym innym silniku wymiana jej to nie problem

w tym 3.3 to wyjmowanie silnika.. i nie bardzo kto chce się tego podjąć
jak już znajdziesz to cena jest taka że skóra na dupie się marszczy


mam touarega 3.0 TDI więc coś mogę napisać o kosztach...
Go to the top of the page
 
+Quote Post
cowboy
post Tue, 19 Jul 2011 - 15:41
Post #19


Administrator
Dołączył: Mon, 21 August 2006
Skąd: Wawa





bezduszny ale ja nie pisze ze koszty nie są wazne
tylko że jak sie ma ochote na drogie auto, to trzeba takie koszty przyjmować i zdawać sobie z nich sprawe albo kombinować naprawy samemu taniej

kolega wymyslił sobie touarega V10 TDI no i niestety koszta np samego remapu softu sa 2krotrnie wieksze niz np A6 3.0 TDI które by zrobił nop na jakims grupwym chipowaniu smile.gif no bo tam sa 2xECU + mozna jeszcze automata przeprogramowac wink.gif

idąc tym tokiem rozumowania, nikt nie kupiłby ferrari czy veyrona

3.3 TDI V8 to akurat jest wynalazek bo bardzo mało tego było wiec straszny egzotyk, szedł tylko w A8 !
http://www.audiklub.org/silniki/-/all/3.3/...c/index/on.html

ale np w12 juz nie jest taką rzadkością:
http://www.audiklub.org/silniki/-/all/6.0/...c/index/pb.html

co do wyjmowania silnika, to warto miec w tej kwestii jakiś zaprzyjaźniony warsztat który sie nie wystraszy jak usłyszy hasła wyjęcie silnika, przecież to nie rocket science

najważniejsze to tez kupić odpowiednio serwisowane auto, bo czesto takie fury są sciagane po taniosci po jakiś przygodach, potem eksloatowane i okazuje sie ze cos pada i jest ZONK jak trzeba w ASO naprawiać, bo tam od razu wymieniają wszystkie zaworki, wyciągają silnik i stawki sa takie ze jak piszesz sie skóra gdzie niegdzie marszczy

w W12 nie ma turbiny to nie padnie, zadałem pytanie jak czesto pada alternator bo moze to wada
w sumie nie ma teraz auta w którym by cos nie padało, czy to VAG czy BMW itd
tyle że w tych mega topowych modelach ceny czesci są rzeczywiście z kosmosu, no cóż trzeba płacić smile.gif

w 2.5 TDI trzeba pruć pas przedni żeby zmienić rozrząd, w nowych silnikach V to chyba wszedzie jest rozrząd juz od strony skrzyni i cokolwiek z nim to trzeba wywalac silnik - nie ma lekko, w V6 TDI tez hałasują zdaje sie napinacze

chodzi mi tylko o to ze nie ma auta nie psującego sie, a jak sie komuś cos psuje to zaraz umieszcza żale w necie i stad idą pewne stereotypy

najlepiej gdyby sie znalazł własciciel dokładnie takiego auta, albo jakas statystka z serwisu tego modelu


--------------------
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 19 Jul 2011 - 15:48
Post #20









dlatego kupowanie używanego wynalazku (o ile nie jest to coś kolekcjonerskiego, co z wiekiem zyskuje a nie traci na wartości)....
jest błędem i strzałem we własne kolano

z touarega nie zrobi się wyścigówki..
jak ktoś potrzebuje takiego pojazdu to Jeep GC SRT8 dużo lepiej się nadaje do tego
Go to the top of the page
 
+Quote Post

5 Stron V   1 2 3 > » 
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 05:43