Dzień dobry,

kupuję samochód - daily dla starszego pana, weekendowe auto dla siebie. Chciałem Jimny'ego, ale nie znalazłem, a drążąc temat trafiłem na Renegade'a.
Kosztuje podobnie (100 z górką), spełnia podstawowe kryteria:
- ma automatyczną skrzynię,
- ma normalne (led'owe) światła i... tyle o nim wiem, bo niestety Evo nie recenzuje takich samochodów, a na przegląd treści rodzimych youtuber'ów nie mam siły.

Zastanawiam się czy Trailhawk znacząco różni się od wersji Limited? Doradca z salonu który daje gorsze oferty niż wiszą na otomoto (serio) twierdzi, że różne są plastiki, silnik i że Trailhawk jest 0,8" wyższy.
Aspekt wizualny ma wtórne znaczenie - mi rozchodzi się o terenową dzielność - chciałbym tym "drugim" autem dojechać dalej niż hothatch'em. :-P

Czy ktoś używa takiego auta do jazdy dalej niż na zakupy? Czy wiecie o zestawach podnoszących go bez potrzeby cięcia amortyzatorów (widziałem taki tutorial dostarczony przez producenta jakiegoś lift'ującego rozwiązania)? Wyższy lepiej wygląda. ;-D

Czy to w ogóle najlepszy możliwy pomysł jest, bo ktoś mi właśnie zmącił spokój w głowie twierdząc, że Renegade "to nie jest prawdziwe 4x4", cokolwiek to znaczy.

Dzięki!

Wiem, że unikasz polskich youtuberów, ale wideo o Jeep Renegade w wersji Trailhawk nakręciła terenwizja. Powinno Ci nieco rozjasnić zagwozdki o jego zdolności terenowej https://www.youtube.com/watch?v=Io8LwwJdvu0

Dzięki! To widziałem - generalnie mam wrażenie, że prędzej ja odpuszczę niż to auto przestanie jechać ;-) - ale wciąż się zastanawiam, czym się faktycznie różni wersja Trailhawk od Limited, bo poza wspomnianymi w filmie osłonami, innym motorem i zwiększonym prześwitem, widzę na zdjęciach, że ma też tryb "rock" którego w Limited brakuje. Czy to ważne? Nie wiem - sprzedawca z kolejnego salonu twierdzi, że różnice kończą się na plastkiach. #lol A myślałem, że Hyundai ma średnich sprzedawców. :-P

Trailhawk kosztuje jakieś 140 tysiaków brutto

te tryby to ściema, co najwyżej dohamują koło na zasadzie kontroli trakcji. Nic, czego by nie zastąpiła noga sprawnego kierowcy.

Szczerze, jeśli to ma faktycznie czasem jeździć w terenie, to wolałbym tą kasę wywalić na dowolnego pickupa i dobre opony. W 140k jest w czym wybierać (przynajmniej było w czym wybierać, dopóki nie przyszło WLTP).

Wracając do Renegade - jak mu włożysz opony AT, czy MT to będzie dzielniejszy niż Trailhawk, który wyjeżdża na zwykłych oponach. Poza tym, wahacze, sprzęgła, sprężyny etc - wszystko tak samo słabe w obu modelach. Jeden, góra dwa wyjazdy w teren i wymiana podwozia pewna. To jest osobówka z wyższym zawieszeniem. Do miasta idealna, w terenie jeździ tak samo (albo i gorzej) jak służbowa Octavia.

Maciek, jeździłeś tym samochodem czy znasz go tylko z gazet i na tym opierasz swoja opinie ?


Bo ja jezdzilem i bawiłem się nim w terenie i to naprawdę dzielne auto, tryby swoje robią czuć że ktoś się do tego przyłożył.
Ja trailhawka polecam, za tą cenę kawał fajnego wozu z charakterem, w specyfikacji która pozwala na zabawę w terenie taka że 90% znających ten samochód z opisów w necie zesrało...y się będąc w środku w terenie

Maciek , i Ty jesteś na forum Jeep? chłopie ogarnij się.

Co znaczy wymiana podwozia? I który to Pick up będzie lepszy w taki teren który skasuje podwozie w Jeepie??? Ten Pick up to pewnie jeszcze do pokonywania wzniesień i pagórków ... Jeśli w pakiecie z traktorem do ściągania go jak się zawiesi to tak, będzie lepszy.

Jeep mimo nieco dziwacznego wyglądu (chociaż w porównaniu z niektórymi hybrydowymi wynalazkami jest całkiem klasyczny) ma niezłe właściwości jezdne i dobre silniki dizla - to całkiem dzielna terenówka przyodziana w nędzne szaty SUVa. Na pewno dotrze dalej niż każdy SUV.

tym nie jeździłem, ale wiem, jak zachowuje się SUV w terenie, a jak terenówka.

W tym Trailhawku masz kilka kłopotów, gdy mowa o jeździe po terenie.

1. tam wahacze, drążki, całe mechaniczne połączenie koła z nadwoziem robione jest na tych samych częściach, co normalne Renegaty, czy Fiat 500X (i chyba Alfa Romeo Gulietta...) - czyli auta miejskie, projektowane pod jazdę po asfalcie. Uderzenie w kamień, czy dłuższa jazda po dziurach z większymi prędkościami zmasakruje całe podwozie. Na jeden, czy dwa wyjazdy pewnie się tego nie odczuje, ale jeśli to będą regularne upalania, to wszystkie te połączenia się poddadzą.

2. układ przeniesienia napędu realizowany jest sprzęgłem lepkościowym - to jest dobre rozwiązanie, gdy chodzi o ruszenie z miejsca, np. pod ośnieżony stok. Natomiast, jeśli masz do przejechania większy kawałek błota, gdzie koła cały czas pracują, to zwyczajnie zagotujesz olej i stracisz napęd. To samo dotyczy wyhamowania obracającego się koła hamulcem - jak to będzie długotrwałe, to spalisz hamulce, zagotujesz płyn etc.

3. opony 215/65 R17 - strasznie mała opona, bardzo wąska, typu MT nie kupisz, może jakieś AT.

Pickup nie ma tych problemów. Wahacze traktowane są jako osłona koła, napęd masz przez skrzynkę rozdzielczą, możesz jechać na poślizgu "cały dzień", do tego masz blokadę mostu, a opony bez łaski ładujesz 32-33 cali - i tu masz wybór przeogromny. Do tego gratów do liftu, osłon podwozia, płyty pod wyciągarki, osłony progów - bez liku, praktycznie do każdego modelu.


Jak kupisz Renegade Trailhawka, to skończy się tak, że po pierwszym wyjeździe zaczniesz szukać udoskonaleń na rynku amerykańskim i z bazowej kwoty 140k, zrobi się 60-80 tysi. W takiej konfiguracji, jak Jeep opuszcza fabrykę, to się nadaje na polne przecinki, ale tylko latem, gdy jest twardo i sucho. Wiosną nie ma szans na przejechanie, gdy jakiś ciągnik zrobi koleiny. Jak pisałem wcześniej - to jest zdolność terenowa służbowej Octavii, która na pierwszym wyrypie gnie wahacze.


Warto mieć tego świadomość, zanim potraktuje się Trailhawka jako pogromcę polskiego błota. Po prostu warto znać ograniczenia, czy słabe strony tego samochodu.

to są elementy, którymi różni się Trailhawk od innych wersji:

Czujniki parkowania przodem
System kontroli zjazdu HDC
Klimatyzacja automatyczna dwustrefowa
Pakiet osłon podwozia Off-road: przedniego zawieszenia,
zbiornika paliwa skrzynki rozdzielczej, skrzyni biegów
Kolorowy 7” wyświetlacz TFT w panelu wskaźników
System multimedialny Uconnect 7.0”
Kompatybilność Apple CarPlayTM / Android AutoTM
Ciemne szyby w części tylnej
Naklejka na masce
Zaczep holowniczy z tyłu
Wielosezonowe maty podłogowe
Winylowe wykończenie paneli drzwi
17” obręcze kół Off-road

I przed zakupem, to dokładnie bym obejrzał ten pakiet osłon, bo być może, wzorem innych marek, zrobiony jest z grubszego plastiku...

Czy ty w ogóle czytasz to co napisał autor tematu ?

Cytując:

„ Aspekt wizualny ma wtórne znaczenie - mi rozchodzi się o terenową dzielność - chciałbym tym "drugim" autem dojechać dalej niż hothatch'em. :-P”

A ty wyskakujesz z przeprawówką . Dobrze że nie polecasz mini z Dakar’u.

Ja moją opinie wyraziłem, za te pieniądze to bardzo miły i dzielny wóz.