Hej, Jak niektorzy wiedza posiadam dosyc mocne e30 (S50b32), dzisiaj tylny dyfer odmowił posłuszenstwa ( chyba juz calkowicie).
Przyszła pora szukac czegos nowego. W zwiazku z tym pytanie.
Czy kupic seryjny dyfer i go zaciesnic do 40% czy zdecydowac sie na cos bardziej profesjonalnego ??


Znalazlem http://www.motorsport24.de/de/BMW-M3-E30/Sonstiges ale za dyfer ze szpera chcą 2500 ojro.
troche to drogo :/


No i 2gie pytanie:
Mam przelozenie dyfra 3,25 i tak sie zastanawiam czy nie zamontowac krotszego przelozenia?
Proby na ktorych scigam sie sa raczej wolne, max predkosc podczas proby zwykle nie przekracza 120-130 km/h
wiec aktualnie wiekszosc przejezdzam na 2, czasami tylko trzeba wbic 3.

jak miałeś seryjną szperę BMW to można ją zregenerować i przystosować do sportu( koszt ok 2000 zł.).

można kupić gotową sportową szpere np taką:
http://www.re5pect.pl/index.php?products=p...mp;prod_id=8084

albo cały dyfer - tylko to już droższa impreza.

Wlasnie mialem juz seryjna szpere po regeneracji i zaciesnianiu.
Tyle ze własnie coś w w dyfrze padło.

Dzieki za linka. - Rozumiem ze ta szpera z re5pect pasuje do seryjnego dyfra ??

75% z chłodnicą oleju
jeśli ma to jeżdzic po torze
miałem taką ale sprzedałem

regeneracja o której piszę polega na pozostawieniu seryjnej obudowy i wymianie całego wnętrza na sportowe czyli płytki, satelity rampy itp.

40% to jest dobre na ulicę. Na tor daje się 90%, do rajdów 75%.

90% na tor ? ROTFL.....

A jak nie chłodnica oleju to przynajmniej taki gadżet od Z3 M :

Ciekawocha, mam w mojej E46 torowy dyfer z BMW Motorsport i ani w nim chłodnicy, ani żeber, ani 90%...

No wlasnie chcialem poznac opinie kogos kto upalal BMW na torze.
Czy warto inwestowac w mocna szpere ( jak narazie najlepsza oferte zaproponowal kidzio_r5gtt 2 tys za mocną szpere)
Czy olac sprawe i nadal bawic sie na seryjnej tylko ze zaciesnionej

Moze tez wypowiesz sie Buni w sprawie przelozenia dyfra - skracac toto czy zostawiac.

ps. okazało sie ze po prostu urwało dwa mocowania od strony walu - trzeba bedzie spawac i narazie mozna jezdzic.
Co nie oznacza ze moje pytanie straciło na aktualnosci.

co do przełożenia polecił bym ci dyfer 3.93 ze szperą 25% powinien być odpowiedni

co do zaciesniania.. jesli czujesz ze puszcza szpera na sliku..to ja zaciesnij do 40-50%. jak trzyma to szkoda inwestowac... lepiej kupic dobre opony i jezdzic.

dyfra w E30 bym nie skracal... i tak masz malo trakcji pewnie.... a skroceniem dyfra tylko pogorszysz sprawe.
czasy do 100 Ci sie pogorsza. natomiast na szybkim torze w poznaniu poprawa bedzie znaczna.. najwolniejsze zakrety bedziesz wychodzic nakrecona 3ka , a nie zmulona....

zalezy gdzie chcesz tym smigac.

pozdr
buni

Hej, chcę kupić zregenerowaną szperę do e30 m54 do jazdy na co dzień czasem street, nie do driftu.

Zastanawiam się nad zacieśnieniem na 40% czytałem że zapewni lepsze starty, czy faktycznie tak jest ? i czy ogólnie jest sens ?

pozdr.

Moim zdaniem do streetu mocno zaciesniona szpera nie jest potrzebna.
O ile na suchym klejacym asfalcie i slicku zwykłą szpera moze byc za słaba,
to jesli uzywas auta na codzien za mocna szpera sprawi ze przy deszczu/sniegu auto bedzie chodziło bokami - nawet jesli wcale tego nie chcesz.
Fajne do zabawy, ale jak masz do przejechania 200/300 kilometrów to juz troche mniej.

Czyli nawet delikatnie operując gazem na wyższych bigach będą duże problemy ? Na mokrym jeżdżę bardzo ostrożnie, auto będzie jeździć tylko latem.

To wg Ciebie 40% to za dużo w aucie używanym również na trasach? Pytam, bo również przymierzam się do szpery na wiosnę i również do e30, tylko nie takiego mocnego - ot zwykłe m52b28. Nie miałem okazji przejechać się na 40%, a z tego, co wyczytałem w necie, 40% na codzień, do zwykłego użytkowania, jest O.K.

Uwazam ze dla auta calorocznego moc ok 200 koni uzywanego na drogowej oponie 25 % jest ok.
Mozna oczywiscie wiecej, ale w mojej opinii lepiek zaczac od 25 I potem zzaciesniac niz kupic zaciesniona I zalowac ze jest za mocna.
Ja jadac moja e30 z s50 b32 I 40 proc szpera po godzinie jazdy na osniezonych polskich drogach mialem dosyc.
Pomimo b. dobrych opon zimowych.

Kupując seryjną szperę to nie liczyłbym na to ze ona w ogóle ma 25%. Niektóre nic nie trzymają. Więc przy zakupie trzeba się liczyć że i tak trzeba będzie ją robić. Piszę to dlatego bo czasem ktoś kupi seryjną szperę i mówi że 25% to mało a okazuje się że tam jest 10-15% spięcia.

Ulica, starty, okazjonalnie tor na zwykłych oponach- 25 %. Slick i jak na torze szpera "puszcza" (na wyjściach z zakrętów na wysokich obrotach) to 40 %.
Szpera wiecej niż 25 % startu nie poprawi (na dobrym asfalcie - dobry czyli taki sam dla obu kół). W dobrych warunkach szpera wogóle nie poprawi startu - jak przyczepność kól jest jednakowa kręcą dwa co czesto mozna zaobserwować w mocniejszych BMW bez szpery.

Szpera 40% bez problemu nadaje się do jazdy na co dzień. Miałem taką 3,73 w e36 328 i jeździłem w różnych warunkach. Wóz się pewnie prowadzi i łatwo wyczuć kiedy zerwie przyczepność w zakręcie, a kiedy nie. Fakt, wóz częściej idzie bokiem nawet jak chcesz pojechać na okrągło, ale z drugiej strony daje to dużo frajdy bo zdecydowanie łatwiej wprowadzić wóz w poślizg niż z seryjną szperą.