Jakiś czas temu sprzedałem Audi S4B8 2009 rok sedan stronic zrobiony na 450 km. Zastanawiam się co kupić podobnego lecz trochę większego i wychodzi mi chyba tylko Audi A6C7 3.0 TFSI i zrobienie go na 450 km... Macie inne propozycje na sedana, z automatem i 4x4, w miarę świeżego, w podobnych osiągach (np po delikatnych modyfikacjach) co S4B8 450 km?? Budżet ok 125 tyś zł.

Infiniti Q50 3.0t awd silnik z dużym potencjałem do tego skrzynia 7g z mercedesa.

Bardzo lubię Infiniti, ale nieważne która wersja Q50 to będzie krok wstecz.

Na czym bardziej Ci zależy? Osiągi, komfort, rocznik?

S6 V8T spełnia kryteria, ale tylko z USA się łapie i to po zwiększeniu budżetu. Albo szukać za zachodzie S7 lekko obitego, jeszcze większe i chyba fajniejsze.

Bez przesady,
w budżecie da radę dorwać s6 c7 nadającą się do zakupu, (4.0 v8 tt, po wsadzeniu kilku tys. powinno to mieć mocy seryjnego rs6....)

s6c7 spoko, wprawdzie znam dwóch właścicieli, oraz byłem w różnych warsztatach z s4 i z awaryjnością s6c7 i rs6c7 jest słabo; do tego kupić w moim budżecie nie śmietnik jest nie realne

E63 AMG W212

m5 f10?

m5 f10 odpada, nie ma to w ogóle trakcji niestety... e63 w212 troche stary...

Może w takim razie coś w kierunku panamery?

Mam wrażenie, że w tym budżecie ciężko będzie o jakiś znaczny skok względem s4, szczególnie porobionego s4.

panamera będzie stara i bez turbo więc średnio z osiągami. W tym budżecie faktycznie chyba tylko a7/a6 3.0tfsi, ale to będzie wolniejsze niż s4 z uwagi na masę.

No niestety, takie czasy.
125k to jest dobry hajs na jakąś szkodę czy Passata, ale premium z męskim silnikiem w rozsądnym roczniku się za to nie kupi :S

Miałem podobny dylemat po RS6C5, RS6C6 A6 C7 zrobionego na 450KM...kupiłem S8 z 4.0tfsi który ma właściwie ten sam silnik i skrzynie co RS6C7..jest to Bardzo szybkie auto..co ciekawe waży tyle co RS6C7..a kosztuje połowę (ten sam rocznik i podobny przebieg)..pytanie czy pasuje ci taka krowa po S4...koszty utrzymania S8 też będą o wiele wyższe niż S4...ale po programie i wydechu S8 robi 10,8 na 1/4 mili...także Hubi nie masz racji...zapłaciłem koło 125 za 2013 rocznik.

BMW M550d xDrive F10 + program

To zwracam honor. A s8 zajebista fura. Ja z rs6/rs7/s8 też bym brał s8 bo w sumie pewnie koszty serwisu takie same (ten sam silnik, wszystkie na pneumatyce etc.)..

Dodge Charger SRT 6,4/470KM, Jaguar XJ 5,0/510KM, Maserati Quattroporte 440KM - trochę tego jest.

Wszystko rwd i stare skrzynie. Te auta nie jada.

Audi też samo nie pojedzie. Do takich mocy potrzeba naprawdę dobrego kierowcy, by zbliżyć się do potencjału auta.

Ale jakiego potencjału kierowcy? chcesz jezdzić takimi autami po torze? przeciez to normalne daily drivery mają być i tutaj nie potrzeba Hamiltona za kierownicą...seryjnym S8 objedziesz wspomniane przez Ciebie auta w każdej sytuacji, mokro, wilgotno to zupełna masakra przy rwd i takich mocach ale też jak jest sucho to skrzynia ZF z technologią 10 lat do przodu od wspomnianych aut robi mega robotę, do tego masz silnik 4.0T który za 6 tys zł robisz na prawie 700KM i 900nM. Chcesz mi powiedzieć że takie Maserati albo dodge będą szybsze ? Myślę że nawet seria rozwali te auta w każdej sytuacji...4,2 do 100 robi S8 Seria...napisałem że jest to bardzo szybkie auto...i wiem co mówię bo jezdziłem do piątku RS6C6 o mocy prawie 700KM...seryjne S8 nie jest jakoś dużo wolniejsze od mojego wcześniejszego auta....i tutaj odpowiedzią jest wlaśnie SKRZYNIA.

trudno o lepsze miejsce do oszacowania potencjału 400-500-konnych aut


to, czy Maserati będzie szybsze, to już zależy od kierowców. W takim dopakowanym 4,0 turbo dużo trudniej operuje się gazem niż w wolnossącym V8, a to się już przekłada konkretnie na osiągi przy wyjściu z zakrętów. Mocnym autem będziesz miał większe problemy z trafieniem w dobry punkt hamowania, trudniej będzie trafić dobrze w wierzchołek zakrętu i przejechać blisko niego, operować gazem w zakręcie i tak dalej.

Dlatego piszę, że auto samo nie jedzie, wymaga dobrego kierowcy do wydobycia potencjału - a zaturbione to już zwłaszcza.