Mam dylemat co do kupna auta - rachube wchodzi AR 159 Crosswagon 2.4 jtd albo Audi A4 3.0TDi Avant ( wersja 240 KM ). W aucie napewno wyladuje program...

Chcialbym poznac za i przeciw co do obu aut ?

Awaryjnosc,
Wykonanie wnetrza,
Kultura silnika,
Skrzynia ( oba auta mam do zakupienia z skrzynia manualna ),
Koszt serwisu.

Auto bedzie pokonywalo rocznie jakie 50 kkm (w tygodniu styl jazdy po bulki do sklepu, weekend jakies 300 km w trasie, dwa razy do roku gdzies dalej ).

Zastanawiam sie tez na benzyna w/w autach - ceny paliw powoli sie wyrownuja...

http://www.motofakty.pl/artykul/alfa_romeo...ra_audi_a4.html

http://www.autoinfo.pl/premiery-aut/test-p...d-mercedes-benz

Może coś będzie pomocne choć pewnie znasz te testy.

Pzdr

Witam
Wklejałem w innym temacie to i tu sobie pozwolę:



Poleciłbym A4 i jeszcze przejrzeć ten wątek: http://www.racingforum.pl/A4-30-tdi-v6-t75742.html

To chyba już kwestia wierzeń i gustów.
Oba diesle są świetne, oba dają dobre perspektywy na moce po modach.

Co do benzyny, to przy dostępności tak fajnych mocnych diesli, to bym sobie darował...

to już trochę kwestia gustu, ja bym to zdanie dokładnie odrwócił

BartekSZ, juz miałem napisać, że wnętrze czy kulture pracy mozesz przeciez poznać na próbnej ale zobaczyłem skąd jesteś no u nas cienko z delerami alfy.

Dla wyglądu tylko 159, natomiast jeżeli ma byc diesel to jednak przemawia za A4

@ the Hitcher,
oba samochody stoja w Czestochowie wnetrze jednego i drugiego samochodu znam. Przy czym sklaniam sie w strone Audi

alfa to Q4 ?...bo jak nie to bym odpuścił..choć trakcja jak na 400Nm na przedniej osi nie jest zła.

a4 bo - quattro, świetny diesel, dsg (a raczej s-tronic).

3.2 q4 alfa kotłuje niesamowite ilości paliwa, więc jak rozważasz diesla to bierz 2.4jtd. Natomiast 2.0t w a4 jest całkiem przyjemne, po programie osiągi +/- takie jak w 3.0tdi, pali +/- 3 litry więcej ale jest tańsze zakupie oraz w serwisie niż tdi.

Alfa korzysta z Torsena C jako centralnego i przedniego dyferencjału. Audi B7 ma otwarte dyferencjały przód/tył i Torsen B jako centralny.

159 jest piękna ale jednak A4 3.0tdi, szybki, prawie pod 300KM po chipie i mega moment, do tego masz sprawdzone quattro, świetne autko. Dla mnie wybór jest oczywisty.

napęd w alfie też jest sprawdzony....jeżeli jest w dziale projekty alfa 1,9 16 v z mocą ok 250 KM to 2,4 do tych 260 pewnie też samym programem podciągniesz . Alfa 3,2 z silnikiem jts to porażka pali jak v8 a jedzie jak 1,8 T

A z wydechem, centralnym IC oraz bez DPF'a nawet ponad



Ja bym się nie zastanawiał nawet i kupował Audi, aczkolwiek nie do końca mogę być obiektywny, ze względu na uczucia do marki

No ok. A da się taką Alefę przywrócić do normalnej wysokości? Bo jak widze podniesioną Alfę, która chciałaby udawać SUVa, to mnie trzepie. Może poprostu jej amory o springi od zwykłej zapakować. Uda się?

Pytanie z mojej strony czysto teoretyczne, nie mam AR, choć z tych dwóch wolałbym właśnie Alfę. Bo nie jest autem z wielkiej trójki VAG, BMW, Merc, nad którymi wszyscy się tak branzlują jakie są cudne, choć wcale nie są tak okrutnie lepsze od konkurencji. No ale to offtop już, przepraszam.

W przypadku 159 ten problem nie występuje. Podniesiona była tylko 156 Crosswagon.

No tak, zapomniałem dopisać, że mam na myśli 156. Poprostu kombinuję nad autem z prawdziwym 4x4 jak mi się Sierry pokończą.

AR 156 Sportwagon Q4 ma chyba normalną wysokość zawieszenia. EOT

Różnica między Sportwagonem a Sportwagonem Q4 to 3cm. Crosswagon jest wyższy o kolejne 3 cm

jak bym miał wybierać to kupiłbym alfe , nie dlatego że jest gorsza czy lepsza od audi ale dlatego że zajebiście wygląda taaak wiem to nie forum o wyglądach

Jezdzilem 159 z wypozyczalni w Niemczech. Co prawda benzyna ale pare slow moge chyba powiedziec. Auto mialo 12 tys. przebiegu i z szarych, pseudo-alu plastikow zlazil lakier. Kluczyk wygladal gorzej niz w moim 16-to letnim Audi S2. Nie pasowalo mi zupelnie polozenie pedalow i podloga pod nimi. Spalanie to byla jakas pomylka. Jedynym plusem tego auta jest wyglad. Poza tym wszystko na nie. Bez watpienia brac Audi.

większych bzdur nie czytałem....po 1 primo ultimo alfa 159 nie ma kluczyka tylko pilot-karte który wkładasz w auto i odpalasz z przycisku .....znam egzemplarze z przebiegami pow. 100tyś km...i nic nie odłazi...nie wspomnę o zawieszeniu,które jest fenomenalne .Sam jestem fanem audi......ale te auta były dobre i mało awaryjne do końca lat 90.teraz został znaczek audi dobre wykonanie i napęd quattro ,który w nowym rs5 nie będzie już czysto mechaniczny niestety.
Co do silników benzynowych..w alfie 159/brera...nie jadą i palą jak smoki...oprócz 1,75Turbo (200KM)