Witam

Auto: Golf II
Silnik: 1,6 monowtrysk
Zapłon regulowany poprzez kręcenie aparatem

Ustawiam zapłon wymyśloną przeze mnie metodą. Proszę mi powiedzieć czy dobrze rozumuje..

1. Silnik ustawiam na 0st, zaznaczam na pokrywie zaworów dokładne położenie paska klinowego.

2. Obliczam w o ile mm (na pasku) trzeba cofnąć silnik przed punkt 0st.

Wyprzedzenie zapłonu ma być 6st.

Obwód koła rozrządu na podstawie średnicy koła zębatego paska rozrządu:
2*3,1415*65=408mm

Kąt wyprzedzenia zapłonu dzielę na pół (ze względu że kółko rozrządu robi dwa razy mniej obrotów niż dół silnika) i przekształcam na ułamek:
360/3=30 3st to 1/30 obrotu wałka.

Obwód koła rozrządu dziele przez ten ułamek i wychodzi mi przesunięcie zapłonu na kole rozrządu:
408mm/30=13,6mm

3. Cofam silnik o obliczone 13mm

4. Kręcę aparatem zapłonowym do momentu przeskoku iskry na pierwszym cylindrze.

Proszę mi powiedzieć czy ta metoda jest prawidłowa dla ustawienia zgrubnego.

Pozdrawiam
Piotr

Jest se taka lampa stroboskopowa .................

Ja podobnie robilem kiedys jak mialem golfa2 na ecotronicu,z tym ,ze nie znaczylem nic,tylko ustawialem na GMP.No i pozniej lampa po odpaleniu

Tak, do odpalenia możesz ustawić sobie silnik w GMP dla I-szego gara (znacznik jest pod korkiem skrzyni biegów nad kołem zamachowym) i kręcąc aparatem szukasz momentu przeskoku iskry jak już napisałeś. Potem ustawiasz dokładnie na lampie, chociaż ja tam wolę wyjechać na jakiś pusty odcinek i sobie na słuch ustawiam maks ile się da żeby nie stukało. Z aparatem jest tylko taki problem (przynajmniej u mnie) że wcześniej zaczyna się kick-back rozrusznika niż stukowe podczas jazdy.