witam:)
przymiezalem sie do e55 w211... ale ostatnio natknelem sie na kilka aukcji CLSa 55AMG - i ceny sa dosc zblizone

interesowaly by mnie opinie ludzi ktorzy mieli stycznosc z tymi autami:)
domyslam sie ze CLS bardziej naszprycowany elektronika? = wieksza awaryjnosc?
na plus CLSa to ze mlodszy i mniejsze naloty.

auto ma sluzyc jako zabawka latem, nie bede robil przebiegow autostradowych, i podejrzewam ze roczny przebieg bedzie ok 5-10 tys km
pominmy koszty eksploatacji typu zawieszenie, hamulce itp bo to sam sprawdzilem w katalogach

bardziej interesuja mnie opinie ludzi ktorzy mieli do czynienia z tymi modelami mercedesa. jak z ich awaryjnascia itp.

bede wdzieczny za pomoc pozdrawiam

http://www.racingforum.pl/Mercedes-w211-E5...ft-t130972.html

Interesowałem się kiedyś kupnem CLS 55 / 63 AMG ponieważ ich ceny są bardzo zbliżone do w211 E55 a roczniki znacznie młodsze. Nie wiem o czym to świadczy (być może w211 jest trwalsze i dlatego dobrze trzyma cenę)

CLS jest nowszym samochodem więc pewnie elektronika daje się we znaki jak we wszystkich Mercach. Silnik m113 ten sam co w W211 więc z drobnymi wyjątkami nie powinno być problemów...

To jest ten sam samochod tylko inaczej opakowany. To rak jakby kowic, ze A4 B5 jest bardziej awaryjne od Passata B5.

Polecam CLS`a, zdecydowanie fajniejszy desing, technicznie to samo, auto rarytasik taki, bardzo rzadkie. Chyba że ma być dużym sedanem to niespecjalnie, bo nie dość że 4 osobowy to jeszcze subiektywnie mniej miejsca w środku.

Z kolei W211 to niezły sleeper, większość osób się spodziewa że to prywatne taxi z 220 cdi albo coś podobnego

Niby tak ale kominy go zdradzają poza tym musisz tez chciec takim taxi jezdzic na codzien

Oprócz tych Mercedesów z podpisu mam CLS z tym silnikiem 55 390KM + 7g tronic i w211 E320 kombi 4matic.
Tak jak koledzy napisali to ten sam samochód tylko w innym opakowaniu.
W CLSie bardzo śmiesznie się siedzi przez bardzo małe okna które są nienaturalnie wysoko. Z tyłu mało miejsca nad głową. CLS ma ustawione dużo sztywniej zawieszenie.
Do zabawy chyba fajniejszy CLS.
M113 Kompressor nie jest awaryjny.

EssiRS, jak 4matic to masz 5-biegówke w W211 jak rozumiem.

Możesz jakoś porównać do 7g tronic? Nie masz problemów z 7g tronic?

Pomiędzy skrzyniami jest przepaść. 7g tronic jest warta każdej dopłaconej złotówki do samochodu.
7g tronic chodzi na tyle fajnie, że długo myślałem czy by takiej nie założyć do mojego SLa zamiast manualnej skrzyni.

W w221 V12 Biturbo mam 5g tronic. Też nie ma podejścia do 7g tronic tylko że ta skrzynia wytrzymuje (nie pamiętam dokładnie) do około 700Nm, a fabrycznie V12 ma 830Nm.
Podobno teraz jest kolejna generacja tych skrzyń 7g tronic i podobno są wytrzymalsze.

no właśnie w tym rzecz, że się słyszy, że pierwsze generacje 7g tronic nie są przykładem bezawaryjności i jest trochę problemów
w przeciwieństwie do 5g, która przeważnie nie do zajechania jest

Ze skrzynią nie mam najmniejszych problemów.
Chodzi perfekcyjnie.

U mnie 7g tronic przez pewien czas szarpał w trakcie redukcji przy dojeżdżaniu do świateł - ponowna adaptacja w ASO pomogła. Teraz mam 215 tys km, przy 200 tys zmieniony został olej i dalej działa bardzo fajnie. Co prawda nie mam mocnego silnika, bo to CLS 350 2006 rok, ale ze skrzyni akurat jestem bardzo zadowolony.

A u mnie w W221 S500 była do głównego remontu razem z konwerterem po 120k km. Podobno trzeba olej wymieniać co 50k km

Na pewno trzeba.