Cześć Mam problem z autem i nie mogę znaleźć przyczyny więc liczę na Waszą pomoc. Pacjent - Ibiza 1,9 AFN + wtryski 216, turbo AWX i program. Problem polega na tym, że do turbiny dostają się nieduże ilości oleju i kierownice się zapiekają. Turbina na 100% jest ok, bo sprawdzałem też na innych. Niestety wystarczy 1000 - 1200km i problem wraca - turbo zapieczone. Z odpalaniem i pracą silnika nie ma najmniejszych problemów. Gdzie szukać przyczyny, co sprawdzić?

wypnij odmę z dolotu i sprawdź

Odma sprawdzona i jest sucho. Jakieś pomysły co dalej? Czy jest możliwe, że np. ktoś kiedyś zwiększył ciśnienie na pompie oleju i stąd problemy?

Turbina posiada dwie czesci: zimna i goracza
zimna to ta do ktorej doprowadzane jest powietrze z filtra i dalej podawane jest do intercoolera i do kolektora ssacego
goraca to ta podlaczona do kolektora wydechowwego
zmienna geometria znajduje sie po goracej stronie turbiny
jesli olej znajduje sie po zimnej stronie, to albo jest to olej z odmy albo uszczelniacze puszczaja olej ze smarowania turbiny
tak czy siak niema to wplywu na zacinajace sie łopatki czy tez mechanizm zmiennej geometrii
jesli masz olej po stronie goracej czyli tam gdzie znajduje sie zmienna geometria to jest to wina turbiny a mianowicie puszcza olej z czesci smarujacej
najlepiej to sprawdzic odkrecajac trzy śruby i wyciagnac wolna czesc wydechu, jesli jest tam olej to puszcza go turbina
w ten czas albo regeneracja, ktorej niepolecam lub zakup sprawnej uzywanej sprezarki czy tez nowej z gwarancja
powodzenia

Ciężka sprawa. Jedna turbina po regeneracji zapiekła się ponownie, druga używana, kupiona z pewnego źródła też się zapiekła. Nie wiem czy to ma znaczenie, że regenerowana strasznie gwizdała, ta druga natomiast nie. Wydaje mi się, że musiałby to być wyjątkowo pechowy zbieg okoliczności, aby obie turbiny były nieszczelne i zapiekły się po tym samym czasie. Czy mody przeprowadzone w aucie (turbo AWX, wtryski 216, intercooler T5, 158KM, 351nM) mogą być przyczyną tej sytuacji?

Wydaje mi sie, ze problemem nie jest olej jak myslisz tylko zla eksploatacja turbiny
te turbiny tak maja w tych silnikach (przynajmniej ja tez tak mialem), ze przy delikatnej jezdzie geometria sie zacina, bo co tu duzo pisac-diesel ze spalenia zawsze ulotni troszke dymu, ktory czesciowo osadzi sie na łopatkach zmiennej geometrii, pozniej utrudniajac jej prawidlowa prace, dodatkowo zawsze troszke oleju jest w dolocie, bo silnik nowy nie jest
tak wiec po zapaleniu silnika, jesli olej zlapie odpowiednia temp. nalezy nieobchodzic sie delikatnie z gazem a problem zapieczonej geometrii szybko niepowroci o ile wogole powroci
moja rada to kilka minut w pedale w podlodze na autostradzie i problem masz zalatwiony na 1000km
im czesciej ja dogrzejesz tym mniej bedziesz mial takich problemow
i po katowaniu daj sie schlodzic turbie ok 2-3min zanim go zgasisz
wywal katalizator jak go masz! i na jakim doładowaniiu pracuje Twoje turbo?

a jak jest auto użytkowane ? non stop piecem czy mieszana jazda ?

Jazda mieszana z przewagą miasta. Nie jeżdżę jak emeryt chociaż mając 160KM ciężko wciskać gaz do końca na mieście bo zwyczajnie nie ma gdzie. Katalizatora nie ma, doładowanie to 1,5 bara. Oczywiście nie gaszę auta od razu po zaparkowaniu. Spróbuję zastosować się do waszych wskazówek i przegonić czasem auto konkretnie, tylko teraz chyba i tak czeka mnie czyszczenie turbiny :/

Ewentualnie możesz spróbować zmienić stacje, na której tankujesz, zła jakość paliwa również może doprowadzić do takiego stanu rzeczy. Jeśli chodzi o reszte to tak jak napisał kolega tyrkal

Problemem moze byc przekoszenie pierscienia z kierowniczkami. Mozna czyscic co 2 tyg i tak bedzie powracac

Jeśli przewaga miasta to może jest zbyt agresywna mapa dymu w programie? (jeśli dymi zwłaszcza z dołu a Ty jeździsz głównie jak to się mówi na "momencie")
Po czyszczeniu pojeździj na paliwie B100 (bioester), z tego praktycznie niema sadzy.
Możliwa też jak pisze ROB555 mechaniczna usterka sprężarki

Witam, znajomy nie dawno miał to samo w golfie 4, okazało się, że przepływka była walnięta i przypieczona geometria (nie równa praca silnika i kupa sadzy z wydechu). Po zmianie przepływki i przepałowaniu autka było ok, ale po miesiącu problem powrócił. W serwisie wyczyszczono mu zmienną geometrię ( co śmieszne było tam tylko trochę sadzy, żadnego nagaru) okazało się jeszcze, że ta gruszka przy turbinie, którą steruje zawór N75 była zardzewiała i przegnita, jej skok był o 1cm mniejszy niż powinien być.
Tak że czasami trzeba sprawdzić też inne rzeczy.
Pozdrawiam.

Sęk w tym, że wszystkie inne rzeczy zostały sprawdzone wielokrotnie. Co do paliwa to prawie zawsze leję BP Ultimate więc raczej dobre.


Gdzie to kupić i czy nie jest szkodliwe dla silnika?

jest szkodliwe dla ukladu wtryskowego wiec glupot nie sluchaj .

auto powinno jezdzic bezawaryjnie na normalnym paliwie a to ze sie zacina geometria moze byc spowodowane :

A) uszkodzoną turbosprężarką
Pizdowatym stylem jazdy często krótkie odcinki po mieście
C) uwalonym N75
D) Lipnie wsystrojonym motorem

zrob logi dynamiczne kanal 3,8,11 w momencie zapiekania sie sprezarki jak i przy normalnie jezdacym aucie bedzie mozna cos powiedziec
inaczej to jak to klasyk zwykl mawiac wrozenie z fusow i pol motoru wymienisz a dalej jezdzic nie bedzie

Z moich doświadczeń wynika że jesli po wyczyszczeniu zaraz siada 2 raz to winne są wtryski lub pompa,proponowałbym zdemontować i oddać do spr.

Tylko w jednym przypadku przez kilka lat okazało się winne turbo, Coś najprawdopodobniej dzieje sie przy wysokich temp. z kolektorem i żaluzje idą przekosem,na stole tego nie widać po rozebraniu turbo.

Skoro w Twoim przypadku zmieniłeś turbo na inne to obstawiam albo wtryski albo pompa.

Dzięki chłopaki za konkretne odpowiedzi. Będzie trzeba to wszystko posprawdzać. A czy jest możliwe, że to wina pierścieni i ciśnienie jest za duże?
Logi dynamiczne robiłem podczas występowania usterki, wygląda to tak:

Proszę wymień (dokładnie z nazwy) co w tym paliwie jest szkodliwe dla układu wtryskowego i dlaczego?
Albo zwyczajnie nie pisz nic (czyt. bzdur)

Ja miałem niedawno taki przypadek, problemem była porowata powierzchnia pod kierownicami, przetoczenie i przeszlifowanie pomogło.

Ostatnio również miałem przypadek kiedy uszczelniacze na zaworach wydechowych lały olej do kolektora wydechowego.

A czy ubywało Ci wtedy oleju? Bo u mnie nie ubywa. Dziś wtryski zostały sprawdzone i są w porządku, trzeba szukać dalej Mechanik też wspomniał że może być coś z wydechem. Tylko co skoro katalizatora nie ma? Czy jest możliwość, że tłumik nie wyrabia się z wydalaniem spalin i stąd problem?

nie przy tych modach.