hej

mam możliwość kupienia takiej do swojego wozu dającej tylko 2 obroty od maksymalnych wychyleń. Zastanawiam się czy to nie będzie uciążliwe w trasie podczas normalnej jazdy. Teraz mam około 3 obroty. Ma ktoś coś podobnego?

Miałem u siebie 2.4 lock-to-lock przy oponie 215mm bez wspomagania i dało radę nawet parkować. Czasem trzeba mocniej przytrzymać kierownicę, ale czucie mocno na plus w stosunku do dłuższej przekładni ze wspomaganiem. Tylko nie wiem czy 2 obroty to już nie za duży hardkor.

Nie będzie. Nie wiem kto wymyśla te mity o problemach przy szybkiej jeździe. Chyba, że chorujesz na Ch. Parkinsona, albo masz precyzję wytrzeźwiałego alkoholika. Wtedy może być problem.
2.4 to mają seryjne samochody jakieś citroeny i peugeoty sprzed 20 lat (xsara vts tak ma np.) Alfa romeo ma jeszcze mniejsze przełożenie o evo x nie wspominając.
Odrzuć te mity i montuj przekładnię. Oś z przodu skrętna?

Chyba zamontuje. To amerykaniec więc czucie powinno się mega poprawić.

Jeździłem na 1.5 i żyję

A chwalimy się? gokartem 1.0 i? Zależy od auta, zawieszenie etc. tak to mozna gadać i gadać. Andrzej jakie auto?

Nie, nie chwalimy się bo nie ma czym. Chodzi o to, że opowieści o tym, że jazda na takim przełożeniu to samobójstwo można włożyć między bajki. W trasie jeździ się normalnie i wymaga to tylko krótkiego przyzwyczajenia. Jedynie parkowanie wymaga użycia większej siły i tyle. 2.0 to nie jest hardkorowe przełożenie.

Dokładnie jak Vendorowicz pisze. Brednie o wojnie na autostradzie zostawmy fantastom.

Czyli producenci robią nam na złość, montując w przytłaczającej większości samochodów, przełożenie większe niż 2 obroty?

KTOŚ w Polsce sprzedaje takie diwajsy?? do kompota szukałem z z3 ale są oferty tylko regeneracji od dłgiego czasu

Czemu na złość. Żeby lekko się kręciło albo mocne wspomaganie musi być albo duża przekładnia. Wybierają wyjście kompromisowe.

Auto do którego to zamawiam to Trans Am GTA. Zza wielką wodą akurat jest tego pełno...może w końcu auto zacznie się słuchać ;-)

Steering Quickener
Najważniejsze jest zamontowanie go w taki sposób, żeby pracował swobodnie, nie prężył.
Jak wiadomo nie pracuje on w osi. Trzeba zwrócić uwagę na mocowania układu kierowniczego, aby wyeliminować ewentualne kąty.

Ogólnie nie polecam ich bo im zwyczajnie nie ufam. Jak już to brać coś firmowego bo są tam małutkie kółeczka zębate, które mogą nas kiedyś posłać do piekła.

Na szczęście ogarnęli się i już coraz mniej robią na złość.

Nie do końca, nie ten typ, ale będzie dużo lepiej. Tutaj potrzebne wręcz nastawienia nascar.

W moim mitsu jest fabrycznie 1,5 obrotu o ile na parkingu jest to uciążliwe to w szybkich zakrętach bajka. W cougarze mam 1,7 a to stare auto. W których autach niby jest wiecej niż 2 obroty?

masz 1.5 obrotu lock to lock czy 1.5 obrotu od maksymalnego wychylenia do prostych kół?

Zawsze mię się wydawało że 2.4-2.7 obr od krańca do krańca jest standardem w cywilach.
Ale od pojawienia się układów o dynamicznie zmiennej czułości (prędkości "parkingowe" i prędkości "drogowe") to już może nie być takie oczywiste.

Liczba obrotów kierownicy nie odzwierciedla do końca jak szybki mamy magiel w samochodzie. W EVO mamy 2 obroty bolt to bolt ale promień zawracania jest jak w Ikarusie. Foka RS 3 też ma badziewny skręt jak cholera. Idealnie byłoby podawać przełożenie zębatki samej przekładni kierowniczej.

Idealnie to byłoby podawać średni kat obrotu koła vs obrót kiery. Nie zapominaj o różnej długości wasach , zwrotnicy. Jak masz bardziej precyzyjne dane dla pojazdów to dawaj. Ciężko cokolwiek znaleźć zwykle i jeszcze jakiś pajac upowszechnil lock to lock, które coś tam podpowiada, ale nie zawsze to co chielibysmy się dowiedzieć.