Witam , pytanie jest takie , czy silnik ma prawo stracic dużo mocy , jeżeli popychacze hydrauliczne są już zużyte , tak , że ciężko odpala na ciepłym silniku a na zimnym klepie jak traktor , po czym na gorącym też klepią ale już ciszej ? ...


Silnik to 2.8 vr6 (12 zaworów = 12 popychaczy) w golfie 3 ...

ma prawo

ale czy zawsze straci sporo mocy , jeżeli one są już na prawdę zużyte i silnik zaczyna już ostro nierówno chodzić ? .

zawory sie nie zamykaja tak jak powinne > sa przedmuchy > brak mocy...

ok , czytałem o tym właśnie ale nie byłem pewny . Dziękuję bardzo za zainteresowanie Się tematem i pomoc w spokoju ducha .Peace. )

Za zamykanie zaworów odpowiedzialne są sprężyki zaworowe a nie popychacze. Popychacze są od otwierania zaworów.

@Lawrai: sprawdź kompresję i bedziesz wszystko wiedział czy to własnie tam ucieka moc. Popychacz może też "klepać" gdy jego krzywka na wałku będzie zużyta lub gdy ciśnienie oleju jest za niskie. Może któryś z grzybków zaworowych masz nadpalony i silnik chodzi na 5 cylindrów?

pozdr

na 100 % są to popychacze , ponieważ na początku jak złożony został silnik do kupy to klepały na zimnym do temperatury oleju 56 stopni , potem ucichały całkowicie . Z ilością robionych kilometrów zaczynały coraz bardziej klepać ale uspakajały się , ostatnio z rana zaczęły klepać już na prawdę przerażająco i na ciepłym silniku już nie milnką tylko klepią też jak w dieslu , dodam , że działo się to stopniowo z ilością robionych kilometrów ... Silnik chodzi na wszystkie cylindry , bo by zaraz na kompie błedy wyskoczyły chyba ??

Wałki są chyba ok , bo przecież nie milkłoby to od temperatury oleju .

Olej to Motul 20w60 le`mans ...

To jest dziwne, bo przeważnie popychacze klepią bardziej wtedy gdy spadnie cisnienie oleju, czyli wraz ze wzrostem jego temperatury- a nie odwrotnie


Żadne błedy nie wyskoczą bo niby jaki czujnik miałby je wykryć?


Moja rada- sprawdź kompresję na cylindrach

ok , jutro auto idzie na wymianę popychaczy wiec przed ich wymianą , karzę sprawdzić kompresję . Pozdr

Z oleju robi się woda i spływa z głowicy. Jak się popałuje i się zagrzeje to klepią. Z drugiej strony po 3 dniach postoju klepią mocniej jak są jeszcze nie napełnione.

to własnie napisałem




tak, ale tylko przez chwilę zaraz po odpaleniu

Ja bym się pokusił o zmierenie ciśnienia oleju, może po prostu pompa sobie powoli umiera...
Pozdro Dziku

"Popychacze są od otwierania zaworów."
A jeżeli nie otwierają tak jak trzeba, mniej mieszanki dostaje sie do silnika ,a co za tym idzie jest mniejsza moc.

Added after 21 seconds:

"Popychacze są od otwierania zaworów."
A jeżeli nie otwierają tak jak trzeba, mniej mieszanki dostaje sie do silnika ,a co za tym idzie jest mniejsza moc.

Możesz spóbować zalac olej o wyższej lepkości...
ewentulanie spróbowac coś takiego: http://allegro.pl/item199463251_liqui_m ... e_hit.html
Jak twierdzą ci co zastowowali.... słychac różnicę

Pamiętaj, że są to tylko czasowe rozwiązania.... a uszkodzenia i tak trzeba naprawić.

albo panewki,co do mocy nie wiem jak pod obciążeniem,ale na wolnych obr jak mocno stukają szklanki/szklanka to czujnik stukowy może się odzywać

Panowie , ogólnie rozrzad rozebrany ... wałki są ok , lekko są podebrane na mocowaniach ale minimalnie dosłownie a krzywki są ok na szczęście . 11 popychaczy dało rade wyciągnąć kombinerkami bez problemów a jednego nie idzie wyciągnąć , chodzi lekko góra dół ale nie chce wyjść , nawet jak się ścisnęło i ciągnie mocno ... widać ze chodziło ostro te popychacze ... (dodam ze one są jeszcze oryginalne od zakupu z austrii) a silnik cały jest po remoncie , teraz są problemy z popychaczami bo mechanik u którego robiłem ich nie wymienił bo wg. niego wyglądały na dobre ... no ale cóż , teraz będzie juz chyba ok ... Zdam relacje co i jak po ich wymianie . Pozdr

czy stuka popychacz czy panewka, to można stwierdzić "gołym uchem"

kompresja sprawdzona?

jutro sprawdzamy po ściagniętch popychaczach ciśnienie na zaworach (coś takiego mi tłumaczył) , że lżej to sprawdzić . Kompresja musi być bo nie ma zadnych objawów ze auto przytarte lub zatare . Silnik idzie i tak ale czułem ze stracił moc poważnie ... a po popychaczach było już widać ze do d... . Zobaczymy jutro , wiec wszystko będzie wiadomo ... jak się wkurzę to ściągnę głowicę i zobaczy się co się dzieje . Pozdr

Added after 1 minutes:

Ps. jak po założeniu popychaczy dalej będzie coś nie tak , to już będzie wiadomo co się dzieje ... kompresje sprawdzę po złożeniu z nowymi popychaczami bo one i tak są do wymiany . Pozdr

Czekaj, chcesz powiedziec ze masz tak zjechane popychacze ze na koncu zamienily sie w "grzybki" z takimi ostrymi krawedziami ?

Jesli tak to niestety szykuje sie powazny remont glowicy.

Musisz kupic nowe walki rozrzadu, prowadnice szklanek na nadwymiar i szklani w nadwymiarze... Przy okazji zainteresuj sie powaznie pompa oleju o caly ten syf przez nia przelecial.