Shoutbox 0 nowych PW 


3 Stron V   1 2 3 >  
Reply to this topicStart new topic
> oleje mineralne w motosporcie ?
rufuz
post Tue, 23 Aug 2011 - 09:13
Post #1


Frequent User
Dołączył: Thu, 12 February 2009





Witam
Tak sobie ostatnio czytalem troche o olejach i znalazlem pare stron z olejami Valvoline. Otoz troche sie zdziwilem kiedy przeczytalem o olejach VR1 Racing 20W-50 lub Valvoline Turbo 20W-50. Obydwa to oleje mineralne. W przypadku tego pierwszego oleju jest napisane ze to olej do wyscigow. Zawsze bylem przekonany, ze gdzie jak gdzie ale w sportach motorowych stosuje sie oleje syntetyczne. Jak to jest, kiedy w sporcie leje sie olej mineralny a kiedy syntetyczny ?

Pozdrawiam i z gory dzieki za zaspokojenie mojej ciekawosci


--------------------
Mitsubishi Colt Ralliart 1.5T, 200KM Powered by Maptek
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Wspieraj forum
post Tue, 23 Aug 2011 - 09:13
Post #


Dotacja






Dotacja na forum
Go to the top of the page
 
Quote Post
grzywaczewski
post Tue, 23 Aug 2011 - 09:27
Post #2


Forum Killer
Dołączył: Wed, 23 September 2009
Skąd: Łódź





Ja na przyklad uzywam czasami takiego QS http://www.tomsolsklep.pl/index.php?produc...t&prod_id=2 Przez pewien czas smarowal silnik w Legacu.
Teraz jezdzi na nim Astra, silnik ma spracowany, ale pasc nie chce biggrin.gif wiec nowy lezy i czeka na przekladke, hehehe.
Bardzo dobry olej (ino na zime za ciezki).

Wracajac do pytania kiedy...
Oczywiscie ze syntetyki sa o wiele lepsze, ale mowimy tu o prawdziwych syntetykach, 3 - 4 razy drozszych od takiego QS. Hydrokraki, a zwlaszcza syntetyczne oleje marketowe nie musza byc juz lepsze.

Wada mineralnego jest nizsza temperatura skoksowienia i zostawia wiecej nagaru. Za to wysokiej klasy olej mineralny dlugo utrzymuje swoje parametry, a hydrokrak szybko sie rozrzedza. Dodatkowo jest wiele tanszy i mozna go czesciej zmieniac. No i stare auta (sprzed lat '80) to raczej nie na syntetyku.

Od samego oleju wazniejsze jest czeste zmienianie go (przy upalaniu do 5k km/kilka miesiecy). Jak sie jezdzi niedrogim autem, a budzet jest ograniczony, to raczej male szanse na zalewanie Motula 300V 4x w roku.

Powtorze raz jeszcze, zeby nie bylo watpliwosci - nie uwazam zeby oleje mineralne byly swietnym wyborem, ale jak kasy nie ma to lepiej lac wysokiej klasy mineralny olej niz "syntetyka" skladajacego sie w cwierci z polepszaczy. Plus wiekowe silniki nie projektowane pod syntetyki i do docierania.


--------------------
EJ20G, EJ253, C16SE
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rufuz
post Tue, 23 Aug 2011 - 09:42
Post #3


Frequent User
Dołączył: Thu, 12 February 2009





No ja wlasnie znalem motula 300V 20W-60 jako syntetyka a tu nagle czytam, ze valvoline 20W-50 to mineral, dlatego sie tak zdziwilem.


--------------------
Mitsubishi Colt Ralliart 1.5T, 200KM Powered by Maptek
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ju-by
post Tue, 23 Aug 2011 - 10:07
Post #4


Forum Clubber
Dołączył: Wed, 11 June 2003
Skąd: Warszawa





Oczywiście najlepiej lać oleje wyczynowe (w zależności od auta mineralne/syntetyczne) i zmieniać je po każdym upalaniu, ale w amatorskim sporcie przeważnie nie ma aż takiego komfortu finansowego. Zdrowiej dla wozu będzie jednak lać najtańszy mineralny i zmienić go po treningu/zawodach/upalance niż latać 15 000 km (w tym kilka w warunkach bojowych) na dużo droższym oleju z renomą. Finansowo wyjdzie podownie.

Identycznie ma się rzecz ze świecami, ale to już OT.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Tue, 23 Aug 2011 - 10:20
Post #5









trzeba zacząć od tego, do pracy z jakim olejem został zaprojektowany silnik
zanim pojawiły się oleje syntetyczne... sport motorowy istniał i z powodzeniem stosowało się oleje mineralne

tak jak napisał @grzywaczewski, oleje mineralne mają kilka ograniczeń wynikających z samych właściwości bazy mineralnej.. czyli głównie słabą odporność na wysoką temperaturę i jej efekty + grubszy film olejowy
Go to the top of the page
 
+Quote Post
specu
post Tue, 23 Aug 2011 - 11:24
Post #6


Forum Clubber
Dołączył: Tue, 16 August 2005
Skąd: W-wa





Do sportu nie stosował bym mineralnego ; co do stosowania jak zalecał producent.. W silniku MV6 podane jest 10W40 , ja leję 10W60 i zmieniam co drugie zawody czyli ~ 15 przejazdów 1/4 mili


--------------------
ET 11.58s Mistrz Polski FWD NA 2011r, 2014r, 2015r. 2016r. 2017r. Puchar Polski & King of Poland
Powered by Niuton & Re5pect.pl & Penrite.pl & Syr Garage
Go to the top of the page
 
+Quote Post
k11
post Thu, 01 Sep 2011 - 14:57
Post #7


Administrator
Dołączył: Mon, 07 February 2005
Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole!





Prócz samej bazy równie ważne jest, jakie dodatki zawiera olej. Co z tego, że nowoczesne oleje do codziennego użytku mogą mieć wydumane bazy, jak mają mało cynku, fosforu, które poprawiają pracę par trących, ale katalizatory ich nie lubią. Kiedyś już wlepiałem, ale do poczytania: http://scuderiatopolino.com/3-2-cylinderhead.php#24

r.


--------------------
e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rufuz
post Fri, 02 Sep 2011 - 18:18
Post #8


Frequent User
Dołączył: Thu, 12 February 2009





Eeeeeee dzieki za link. Poczytam na 100% bo lubie wiedziec wiecej. Kurcze dostalem niezlego metliku po wstepnym przejrzeniu tabeli z zestawieniem olejow. A mianowicie Valvoline VR1 20W-50 jest oznaczony jako syntetyk. Bylem przekonany ze VR1 to mineralny. Ostatnio sie goscia w sklepie pytalem czy VR1 to syntetyk czy mineral. Ten powiedzial ze to syntetyk. Po czym w necie przeczytalem, ze to jednak mineral. Juz chcialem wrocic aby goscia wyprostowac, ze kity wciska a tu nagle widze ze VR1 to syntetyk. Wyprowadzcie mnie z bledu bo niepotrzebnie sie jeszcze pokloce z tym gosciem ze sklepu i wyjde jeszcze na glupka. A tak na marginesie jesli ten VR1 to syntetyk to ktory bedzie lepszy Motul 20W-60 czy ten VR1 do silnika rocznik 99 rok 2.0 16V po modach - walki itd ?


--------------------
Mitsubishi Colt Ralliart 1.5T, 200KM Powered by Maptek
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Fri, 02 Sep 2011 - 18:22
Post #9









VR1 5/50 to syntetyk
VR1 10/60 to półsyntetyk
VR1 20/50 to minerał

... więc tabela z linka ma błędy.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
goofer
post Fri, 02 Sep 2011 - 19:33
Post #10


User
Dołączył: Sun, 14 June 2009





CYTAT(bezduszny @ Fri, 02 Sep 2011 - 18:22) *
... więc tabela z linka ma błędy.


Może nie tyle zawiera błędy co nie dotyczy rynku europejskiego. Proponuję zajrzeć na www.valvoline.com , oleje z serii racing są podzielone na 3 grupy:

VR1 Racing Oil (VR1)
Valvoline® Specialty Racing Oil ("Not Street Legal")
Valvoline® Racing Synthetic (VR1) Motor Oil
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Fri, 02 Sep 2011 - 19:57
Post #11









owszem błędy
skoro konkretny olej: VR1 20/50 jest opisany jako syntetyczny... a jest on na bazie mineralnej
to nic innego jak błąd
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rufuz
post Fri, 02 Sep 2011 - 20:46
Post #12


Frequent User
Dołączył: Thu, 12 February 2009





Ale sie mętlik zrobil. Gosc w sklepie, tak na marginesie w dobrym sklepie, gadał ze VR1 20W-50 to syntetyk. Dlatego sie zdziwiłem bo nigdy lipy mi w tym sklepie nie sprzedali. Nie wiem czy to ma znaczenie ale mieszkam w Danii i ta historia z tym VR1 to byla w Dunskim sklepie. Ale to chyba nie mozliwe aby na Polskim rynku VR1 byl mineralem a w Danii syntetykiem ? Nie ukrywam, ze do VR1 mam zdecydowanie lepszy dostep niz do Motula. Na butelce nic nie bylo napisane czy to syntetyk czy mineral. Wiadomo, Motul w tym zakresie to syntetyk. Ten olej, o ktorym gadalem to z tej serii:
http://valvoline.krakow.pl/index.php?optio...w&art_id=29
Jest jeszcze taki
http://www.valvolineeurope.com/english/pro...1_racing_20w-50


--------------------
Mitsubishi Colt Ralliart 1.5T, 200KM Powered by Maptek
Go to the top of the page
 
+Quote Post
k11
post Fri, 02 Sep 2011 - 22:21
Post #13


Administrator
Dołączył: Mon, 07 February 2005
Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole!





CYTAT(bezduszny @ Fri, 02 Sep 2011 - 19:57) *
owszem błędy
skoro konkretny olej: VR1 20/50 jest opisany jako syntetyczny... a jest on na bazie mineralnej
to nic innego jak błąd


Ale mówisz o oliwie na rynek amerykański czy nasz? Nie wiemy, czy:
1) Valvo na USA nie sprzedaje VR1 20/50 na bazie syntetycznej?
2) Valvo na USA nie sprzedaje VR1 20/50 na bazie HC jako syntetycznego?

r.


--------------------
e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Fri, 02 Sep 2011 - 22:33
Post #14









w USA chyba nie ma (ja nie znalazłem) VR1 20/50
Go to the top of the page
 
+Quote Post
k11
post Fri, 02 Sep 2011 - 23:00
Post #15


Administrator
Dołączył: Mon, 07 February 2005
Skąd: Nicaragua! Agua for my bunghole!





No raczej jest (albo był, bo to dosyć stara strona) skoro autor o nim wspomina. Scuderia Topolino mieści się w stanie North Carolina.

r.


--------------------
e-trzy-sześć-przez-pięć
en-a-sześć
Go to the top of the page
 
+Quote Post
goofer
post Fri, 02 Sep 2011 - 23:06
Post #16


User
Dołączył: Sun, 14 June 2009





KLIK
Zarówno VR1 i VR1 Synthetic jest 20W50.
Go to the top of the page
 
+Quote Post
Croom
post Sat, 03 Sep 2011 - 00:45
Post #17


Forum Killer
Dołączył: Mon, 04 April 2005
Skąd: Wieliczka





Tak jak pisało kilka osób oleje mineralne spisywały się dobrze w silnkach luźno pasowanych w starych konstrukcjach.
Quaker State to bardzo dobre oleje, ich oleje mineralne nadal ciesza się ogromnym powodzeniem na świecie i czesto sa lepszym wyborem niz dobre HC znanych firm.

Skoro piszecie o olejach wyczynowych do sportu to w mojej ocenie najlepszym jest Amsoil Dominator.
Wybór lepszy od Valvoline, Motula potwierdzone przez kilka znajomych osób i zaprzyjaźnione samochody sportowe.






--------------------
www.zmienolej.pl
Go to the top of the page
 
+Quote Post
gość_bezduszny_*
post Sat, 03 Sep 2011 - 10:04
Post #18









ano jest
dopiero w karcie produktu jest wzmianka o nim:

http://www.valvoline.com/pdf/VR-1%20Racing%20Motor%20Oil.pdf
Go to the top of the page
 
+Quote Post
ww#296
post Sat, 03 Sep 2011 - 10:30
Post #19


Forum Killer
Dołączył: Fri, 15 November 2002
Skąd: Krakow





Określenia syntetyczny i półsyntetyczny to określenia handlowe, które nie określają konkretnie składu bazy z której produkowany jest olej. Dlatego na niektórych rynkach oznaczenia sa inne pomimo tego samego oleju.


http://maxol.com.pl/info/5.pdf
Troszkę o syntetykach i innych myślę że wiarygodne źródło i mało obszerne .
Generalnie jest tak oleje dzilą się pod wzgledem bazy na mineralne, - mineralne hydrocrakowane (nazywane już syntetycznymi), syntetyczne na bazie syntetycznych baz grupy Iv i V czyli estrowe i poli..coś tam
te bazy mozna mieszać i stąd semisyntetyki itp, nie ma definicji oleju syntetycznego i dlatego nawet bazy zawierające jakąś cześć bazy mineralnej moga nazywać się syntetykami stad sprawa Castrola.

Bazy systetyczne maja wiekszą stabilnośc temperaturową przedewszystkim czyli lepkość w szerokim zakresie temperatur. dodatkowo bazy grupy Iv i V tą stabilnośc mają przesubniętą w kierunku niskich temperaturt, stad oleje z grup 0W zwykle są naprawde syntetyczne.
Natomist oleje hydrokrakowane z odpowiednimi dodatkami zachowuję lepsza lepkośc w wysokich temp dlatego np Valvoline 10 W60 jest olejem hydrokrakowanym a z tej samej serii VR1 5W50 już jest na bazie wyższych (lepszych?) grup.

Wogole baza to jedno tak naprawde dodatki są równie ważne o ile nie ważniejsze.
technologia syntetyczna jest droższa dlatego jak już mamy oleje syntetyczne (nawet te z grupu III) to jest to produkt droższy z tkz górnej półki wie i dodatki sa lepsze, dlatego pierwsze oleje synettyczne były bogate w dodatki np myjace co powodowało "wyczyszczenie" starego silnika wcale nie spowodowane syntetyczna bazą a właśnie zzawansowanymi dodatkami. Dodatkowo dodatek estrów wpływa niekorzystnie na elementy gumowe, i silniki w których skład gumy w np uszczelniaczach jest nieprzystosowany do takich olejów moga się "rozszczelnić". Naszczęście nawet teraz olejów estrowych jest niewiele w sprzedaży, a nowe uszczelniacze, mam nadzieję, są już przystosowane do tego.

Osobiście w autach "zwykłych" stosuję Mobila 1 5W50 z plastykowych baniek, a w autach które eksploatuję ostrzej Valvoline Vr1 10W60 (BM-ki 328 i M3) a do motocykla (ponad 150 kM z litra pojemności) zalałem najwyższy model Motula dedykowany właśnie do takich silników. Nie mam diesla tam jest trochę inaczej ze wzgledu na duże zanieczyszczenia sadzą - nie mam doświadczeń.

Te oleje sprawdzają się w mnie w 100 procentach nie miałem nigdy przypadku zatarcia, obrócenia panewki, zuzycia wałków rozrzadu itp awarii o które można obwić zerwanie filmu olejowego. Natomiast uważam, że oceny olejów na których często można spotkac sie na forach - "bo lepiej pracuje" są nic niewarte.


--------------------
Szukam koni.........
......mechanicznych

wystarczy WW <!-- s;) --><!-- s;) -->
BMW E36 M3 3.2 SEDAN
Go to the top of the page
 
+Quote Post
rufuz
post Sat, 03 Sep 2011 - 10:49
Post #20


Frequent User
Dołączył: Thu, 12 February 2009





Tutaj gdzie kupuje Motula to jest wlasnie serwis motocykli. Z tej firmy scigaja sie tez na torach i do wyscigowych motocykli leja tez wylacznie Motula. No to wszystko sie powoli wyjasnia.
A tak na marginesie az wlos na glowie sie czasem jezy jakie na innych forach ludzie potrafia wypisywac glupoty na temat olejow. Biorac pod uwage ze moj silnik to 99 rok to z tego co wyczytalem optymalnym rozwiazaniem bedzie Valvoline VR1 10W-60. Czy ten olej bedzie odpowiedni do silnika z popychaczami hydraulicznymi ? Ja wprawdzie nie upalam na torze ale dosc czesto na ulicy.
Jeszcze raz dzieki za wszelkie informacje. Wiedzialem, ze na tym forum bedzie najlepiej zasiegnac informacji.


--------------------
Mitsubishi Colt Ralliart 1.5T, 200KM Powered by Maptek
Go to the top of the page
 
+Quote Post

3 Stron V   1 2 3 >
Reply to this topicStart new topic
 

RSS Wersja Lo-Fi Aktualny czas: Thursday, 01 May 2025 - 14:35