Moje pytanie wygląda następująco:
jak naciągana opona wpływa na prowadzenie auta?
pacjent to 323ti, czyli stosunkowo lekkie i mocne rwd.
Zamieniłem moje 225/50r16 na 225/45r17.
moja rozkmina polega na tym. Ze na 16 na polskich drogach w koleinach autem klasycznie ciąga przy zmianie pasów.
Na zime mam stalowe felgi z 330i, a na nich opony 205/50r17. I auto prowadzi sie o niebo lepiej na zlych nawierzchniach, z tym ze felga ma 7j i taka opona jest idealna. letnie 17 maja 8 albo 8,5j (musze zerknąć bo zapomniałem) i zastanawiam sie czy 205 nie bedzie za wąska, naciąg raczej bedzie, i jak to wplynie na prowadzenie auta przy dużych prędkościach.

Jak ma być problem to bede szukal węższych felg.

Ja mam z przodu 205/40 r18 w e36 na 8calowej feldze i naciąg jest minimalny, nie odczułem też żadnych negatywnych skutków, jak nie przegniesz to będzie ok. Z tyłu mam 225/35r18 przy feldze 9" i też jest ok, ale tutaj już widać, że jest naciąg...

http://www.tyrestretch.com/8.0_205_50_R17/...17_Bridgestone/
ja używam w 4 cyl e36 rozmiaru 8x15 et 30 i opon 205/55r15. Naciąg jest znikomy (zależy też od opony), jeździ się bez problemów a opona ładnie układa się na feldze.

Oprocz jakis tam naciagow pewnie jakies zawieszenie masz nizsze wiec to ma przeciez ogromny wplyw na prowadzenie.
Nie w bmw, ale w ibizie 6l mialem 8x18 i 215/35r18 bylo bardzo twardo,nerwowo,auto czasami bylo
nieprzewidywalne,zmieniajac na 205/55r16 jezdzilo sie wrecz komfortowo pomimo gwintu i poliretanow.
Rozmiary o ktorych piszesz to tez nie jakies naciagi wiec jezdzilo bedzie sie normalnie.
Kiedys mialem na przodzie na 7j16 gume 165/40/16 a z tylu na 9j16 195/40/16 to byla ciagla
walka z koleinami,dziurami i wszystkim wogole - chyba z tego wyroslem

Moje felgi to 8j 17 et35 wchodzą na styk. Robiłem przymiarke. Nic nie obciera. Ktoś może polecić jakąś lekką 17 w rozsądnych pieniądzach?