Od jakiegoś czasu czuć było ze nierówno pracuje, ale osiągi w sumie ok. Pierwsze wymieniałem kable, bo od sprowadzenie z us nie wymieniałem, nic nie pomogło kabel, świece, tez wymieniłem i jest teraz jeszcze gorzej bo ewidentnie czuć że nie pracuje na wszystkich cylindrach. Co może być przyczyna, auto nie kopci, olej nie ubywał, wiec wg mnie pierścienie odpadają. Jakie jest rozwiązanie, prośba o pomoc w temacie. Silnik to 5.7 v8 corvette L48 gaznik.

tak na szybki winni mogą być:
1. gaźnik - czyszczenie i regulacja
2. kopółka i paluch - czyszczenie bądź wymiana
3. cewka zapłonowa - wymiana
4. rozciągnięty łańcuch rozrządu - rzadko ale się zdarza
5. nieszczelność na uszczelce kolektora wydechowego między głowicą a kolektorem

to mi się kojarzy z pogorszeniem pracy silnika bez dymienia i jakiś znacznych utrat mocy

pzdr

Co do świec i jeszcze gorszej pracy, to ostatnio przegladałem temat w ktorym uzytkownicy nazekali na świece NGK, gdzie po wymianie na inne wszystko wracało do normy.
W reszcie nie pomogę, Pozdro.

Ja latam wymiennie na NGK bądź Autolite i problemów brak, ale sprawdzić je warto

pzdr

u mnie jak przerwa na świecach była zła to też kulawo pracował, po korekcie ze szczelinomierzem poprawiło sie

Śwece wymienione takie jak zalecają. przerwa ustawiona, świece ACDELCO, auto jest teraz w HPG zobaczymy co Grzenio wykombinuje.

O to wpadne zobaczyc woz przy okazji jak trwa walka z moim w HPG

Pzdr

Tak myślałem że to Twoje camaro, zdradza go naklejka na szybie. Walka ciągle nie wygrana.

Naklejki jak i mój nick znów się zmieni zapewne bo dziś się trochę mi zaodowo zmieniło, dalej amerykańce ale już nie ten warsztat

pzdr

zmieniasz te warsztaty jak rekawiczki

mówisz o samochodach czy pracy ?

pzdr