Witajcie.
Chcę zapytać o przełożenie mocy.
Np subaraki mają przełożenie mocy 50/50. Czyli rozumiem że 50 procent jest na przód i 50 procent jest na tył ,tak?

Zastanawiam się, jak to jest w przypadku gdy przełożenie wynosi 60/40?
Na logikę, jeśli 40% mocy idzie tylko na tył, to znaczy że nie jest wcale napędzany, bo jak?
Nie ogarniam tego za bardzo. 40% nie zdąży przenieść mocy, skoro 60 poszło już na przód, czyli większa moc.

Tylne koło przeniesie swoje 40%, jeśli przednia oś poślizgnie się i obróci o 20% szybciej w stosunku do tylnej?

Co powoduje że jest takie przełożenie mocy? Czy odpowiedzialne jest za to przełożenie w tylnym moście/dyfrze? Z kolei zastanawiam się, że jeśli przełożenie tylnej osi będzie inne niż przednie, to koła będą się kręcić z różnymi prędkościami, co jest absurdem i nie zadziała na drodze (rozsypie się).

tylko ze subaru to staly naped 50:50

a w wiekszosci przypadkow jest tak ze stale utrzymuje sie naped w wiekszej ilosci procentowej na tyl a nie na przod

tym bardziej ze nawet jesli naped bylby tak przekazywany jak piszesz tj. 60 na przod 40 na tyl to pewnie wartosci sa zmienne wraz z obciazeniem napedu np przy przyspieszaniu czy pokonywaniu zakretu

ale ja sie nie znam jakby co

rozlozenie mocy na kola nie ma zbyt wiele wspolnego z ich predkosciami i uslizgiem... jakbys postawil auto na rolki i mierzyl sily uzyskiwane na poszczegolnych kolach to bylby taki rozklad sil.... gdyby Twoja teoria byla sluszna, to dopiero na powierzchni z uslizgiem naped 4x4 mialby przewage z napedem na jedna os, a ile mi dobrze wiadomo, to nawet na swietnie klejacym sie asfalcie 4x4 ma przewage na starcie....

ale ja tez sie nie znam i to sa moje przypuszczenia. czekam na wypowiedz fachowcow

A to nie jest przypadkiem tak, że dopiero w przypadku uślizgu bardziej spina się przód lub tył ?

Tak jest np w xdrive z bmw aLe nie W prawdziwym quattro

jest tak jak pisze kolega kubeq - rozłożenie mocy na kola nie ma zbyt wiele wspólnego z ich prędkościami i uślizgiem.
z tym że chodzi o rozłożenie momentu
podawane stosunki to rozkład momentu na poszczególne osie, czyli przy pełnej przyczepności jak masz 40/60 to np na koła przednie pójdzie 400 Nm a na tylne 600 Nm, jeśli przyczepność pozwoli na wykorzystanie tylko 300 Nm na os to tył przeniesie te 300, a przód ze stosunku tylko 200

jeśli jest zblokowany centralny mechanizm różnicowy to na jedną oś może trafić nawet 100% momentu mimo równych prędkości obrotowych kół osi przedniej i tylnej - to np w przypadku jazdy na dwóch kołach;)

A tak bardziej obrazowo - jeżeli jesteś praworęczny to na siłowni wyciśniesz więcej prawą ręką, powiedzmy że o 20% więcej. Nie oznacza to jednak, że podczas robienia pompek prawa strona Twojego ciała robi je o 20% szybciej, unosi się o 20% wyżej lub zrobi 20% więcej pompek.

Pieszy swietnie to zobrazowales

Proponuje obejrzeć bardzo ciekawy filmik o tym jak pracuje otwarty dyferencjał bo to jest podstawa do dyskusji w tego typu temacie:

Potem można przejść do zastosowanie otwartego dyferencjału i podobnych jako centralnego punktu w napędzie 4x4.
Tutaj jeszcze był ciekawy post ze skanami z AMT:
http://www.racingforum.pl/index.php?s=&...st&p=596803
Nie wszystkie linki są aktywne, trzeba by poprosić kolegę tomeQ o ich ponowne wklejenie.
Można też zajrzeć tu:
- http://www.rallycars.com/Cars/4wd_turbo_cars.html
- http://www.houseofthud.com/differentials.htm

W prawdziwym 'Quattro' jak to nazywasz, następuje podobne 'spięcie' realizowane przez dyferencjał. W przypadku BMW jest ono realizowane przez np.: sprzęgło (E60 i nowsze) lub blokadę hamulców (E46, analogicznie zresztą jak w Audi, które też z tego korzysta).
ps. pozdrawiam wszystkich fanów Audi, którzy wniosą coś do tej dyskusji poprzez nic nie znaczące uwagi do ostatniej części mojej wypowiedzi.

jeszcze trochę naczytam się o xdrive to zacznę sam jeździć na te spotkania bmw i z przyjemnością pokażę że się nieźle mijają z prawdą.

Pozwole sobie zaprotestowac. Czysto teoretycznie: trzy auta o tej samej mocy, ale z roznym napedem - fwd, rwd, awd startujace na nawierzchni zapewniajacej ZERO poslizgu i dajacej mozliwosc przeniesienia calej mocy na asfalt. Nie bardzo wiem, z czego ma w takim wypadku wynikac przewaga awd. ba, sadze, ze awd bedzie w takim wzpadku najwolniejsze z calej stawki bo bedzie mialo najmniej mocy na kolach.

Lepszy przykład jest z pchaniem samochodu. Masz lub ktoś ma popsutą furę i pchacie ją we czterech-dwóch z tyłu i dwóch z boku pcha słupki. Mimo, iż na przykład wszyscy są podobnej postury dwóch z tyłu pcha mocniej niż ci z przodu. żaden się nie przewróci, chyba że jest pijany. Każdy przykłada inną siłę, a fura wprawiana jest w ruch......

Nie wiem za bardzo co chcesz pokazać. Będzie dyskutował z rozwiązaniem technicznym czy z człowiekiem od PR i marketingu?
Napisałem tylko jak wygląda rozwiązanie i koncepcja.

Oj pozwol juz chlopcom z Audi byc przekonanym o bezgranicznej wyzszosci quattro nad wszystkim

chłopaaaaki nie wywołujcie flame war, fakt dawno nie było, ale to chyba nie jest potrzebne

akurat w przypadku takich testów to bmw przesadza i przekonuje o bezgranicznej wyższości xdrive nad wszystkim

Po prostu oddzielmy marketing od strony technicznej i zasad dzialania.

Witam. A ja mam pytanko czy ktoś zmieniał most w audi A6 C6 2,4 benzyna na most od diesla niby wszystko pasuje ale przełożenie jest inne i czy to będzie problem czy będzie ok

Będzie ok, pod warunkiem, że będziesz jeździł tylko na 2 kołach

Warto nadmienic ze tylko dwoch przednich lub dwoch tylnych.

Nie wiesz i nie znasz się to nie pisz

Jak dobierzesz przełożenie to moc będzie na dwóch, tylko ze na jednym z przodu i jednym z tylu.
A jak nie to nie ruszysz.

Tak myślałem dzięki kolego