Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: 520 -> 525 problem
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > BMW Performance
jakub1t
Witam . Pacjent bmw e34 520i vanos siemens z podmienionym silnikiem m50b25 vanos (wsadzony w miejsce seryjnego bez żadnych zmian). Problem jest z wyciągnięciem mocy z silnika 2.5 , wąskie gardło to mały przepływomierz z 2.0 . Obszedłem to zakładając przepływomierz siemensa od e39 528i , ale niestety komp tnie dawkę paliwa powyżej 4000 obr i auto muli się . Na gazie udało się to jako tako obejść i samochód ciągnie do odcięcia spalając przy tym 17-25 litrów lpg(przy normalnej jeździe). I teraz mam pytanie . Co by było potrzebne aby przerobić go na instalacje boscha . Ewentualnie czy da się zaadoptować jakoś duży przepływomierz , a może jakieś inne recepty ?
dobrus
wiązka, przeplywka (raczej nówka bo znalezc dobra uzywana do m50b25 to ciezka sprawa), komputer z koncowka ...413. co do reszty czujników i osprzętu to nie wiem. ale zapewne jeszcze parę czujnikow bedziesz musial podmienic. Moze warto to wystroic na jakims ecu-masterze i wtedy wywalic przeplywke calkowicie i zastapic ją map-em?
jakub1t
Myślałem własnie na czymś w rodzaju ecumastera , Ale za bardzo się nie orientuje w kosztach . Słyszałem że na co dzień takie urządzenia się nie za bardzo sprawdzają (tylko słyszałem , a samochód robi min 100km dziennie) . A tak po wstępnym rozeznaniu , komputer 413 ma znajomy (pewnie ze 200 zł ) , przepływa nowa magneti 230 zł , sonda też pare zł , i wiązka 100-200. Jeszcze posprawdzam czujniki , ale zakładam ze są takie same lub oryginalne od m50b25 .
Wojtek
zaloz cala wiazke z czujnikami i ecu takie jak maja byc nie bedziesz mial zadnych dziwnych problemow czy czly czas nie bedziesz myslal ze cos jest nie tak wlasnie przez to. Nie ma sie po co meczyc szukaci kabinowac bo i tak pewnie wyjdzie drozej. Taka wiazke i kompa mozna dostac za czopke gruszek...
dobrus
CYTAT(jakub1t @ Fri, 02 Dec 2011 - 09:55) *
Myślałem własnie na czymś w rodzaju ecumastera , Ale za bardzo się nie orientuje w kosztach . Słyszałem że na co dzień takie urządzenia się nie za bardzo sprawdzają (tylko słyszałem , a samochód robi min 100km dziennie) . A tak po wstępnym rozeznaniu , komputer 413 ma znajomy (pewnie ze 200 zł ) , przepływa nowa magneti 230 zł , sonda też pare zł , i wiązka 100-200. Jeszcze posprawdzam czujniki , ale zakładam ze są takie same lub oryginalne od m50b25 .


a czemu mają się niesprawdzać ?? czujniki mogą być inne niestety skoro dme jest inne
Młody325i
Witam, ja mam pytanie do autora tematu-powiedz kolego czy sa jakies postepy w temacie? Czy wymieniłes kompa i inne? Pytam bo mam tak zrobione jak Ty z tym ze z e36 i moja sie kreci do konca ale chodzi nie rono i strasznie faluje juz nie wspominajac o spalaniu rzedu 25l/100km. pzdr
jakub1t
Ostatnia moja przeróbka to wsadzenie elektroniki z małego przepływomierza w dużą obudowę . Zaadoptował się w ciągu 15 minut . I na benzynie i na gazie wreszcie chodził jak trzeba , ale po 2 dniach nie wiem czemu zaczął się znowu dusić na benzynie , na gazie ładnie działał , ale spalanie zostało . Oddałem samochód do mechanika przed świętami , żeby go przejrzał bo może coś przeoczyłem . Ale tez mi doradził wstawienie oryginalnej wiązki do tego silnika . Przestaje już kombinować i zaczynam powoli szukać kompa 413(znajomy posiadał inny niestety) i osprzętu do niego , tylko jeszcze muszę sprawdzić jak to jest dokładnie z tym ewsem w nich .
Młody325i
W takim razie ja tez nie bede kombinowal i wstawie caly osprzet bosch'a wraz z wiazka i powinno byc porzadku. Powodzonka.
jakub1t
Witam ponownie . Wymieniona cała elektronika . Pierwszy dzień jazdy wszystko fajnie , dynamika dosyć sporo wzrosła . Niestety nie jest tak różowo . Następnego dnia auto dostało trochę po garach i po około 20 km straciło trochę na mocy , a wskaźnik chwilowego zużycia paliwa zaczął pokazywać większe wartości mniej więcej o 4-6 litrów . Na wolnych obrotach zaczęło gasnąć . Samochód ostygł , odpalam i wszystko wróciło do normy . Wracam tą samą trasą z gazem w podłogę i znów po 20 km to samo . Z tym ze już tak zostało i nawet się pogarszało stopniowo w następnych dniach ( odłączanie aku na noc nic nie pomagało ) . Wymieniłem sondę na nową - dalej to samo . Następnie przepływomierz nowy zamiennik i auto odzyskało sprawność . Auto jeździło tydzień normalnie aż do dzisiaj . Gaz w podłogę i po 15 km mamy to samo . Nie mam za bardzo pomysłu co to może być ?

edit : odpiołem teraz aku na 2 godziny i wszystko prawdopodobnie wróciło do normy - chyba trzeba będzie zakupić jakiś działajacy interfejs , bo nie działajacy to mam smile.gif
sokol22
moze zmien przeplywke na ori niewiem ja w bmw ale audi tez na boschach jezdzi i zamienniki tez dzialaja jak chca albo wcale nie dzialaja
Terror
a czujnik polozenia walu badz inny nie wchodzilby w rachube z czyms takim ?
moge sie mylic bo od 40 H jestem na nogach tongue.gif wiec nie bic ze plote glupoty

najlepiej to znajdz dobry interfejs i sledz na biezaco co go boli gdy sie dlawi i ma problemy
Grand_
jakub1t

miałem identyko objawy, winna sonda lambda.
odpiąłem i wszystko git ;]

sprawdź to, pozdro
jakub1t
Mam jeszcze jeden pomysł . Przejechałem ze 400km i jak na razie jest dobrze . Jazda w prędkościach 120-140 czasami przy wyprzedzaniu do 180-190 i nic się nie dzieje , ale z reguły delikatnie na 5 biegu . Czy może być tak ze jak była wykorzystywana pełna moc przez np 20km to sonda się przegrzewała i ? (mam jeszcze przednią część wydechu z katalizatorem od 520 , z tąd ten pomysł )
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.