Witam ostatnio dużo myślałem o zamontowaniu twin turbo które znajdowały by się zamiast końcowych tłumików z tyłu pojazdu , takie rozwiązanie jako zestaw daje nam np. firma STS . Jeśli chodzi o moją wiedzę na temat turbo jest ona na pewno ponad przeciętną ale z takim rozwiązaniem nie miałem do czynienia, oczywiście nie interesuje mnie nabycie gotowca, to jakie turbiny zastosować osprzęt to z tym dam sobie rade natomiast mam do was pytanie.
Jeśli ktoś miał kontakt z takim rozwiązaniem to prosił bym o podzielenie się sugestiami dotyczącymi takiego rozwiązania bo na razie widzę same zalety ale może coś pominąłem.
Np. jedną z zalet jest temperatura przez co można zainstalować turbiny gorszej jakości przez co tańsze a swoją żywotnością myślę ze przeżyją nawet najlepsze z najlepszych.

Teoretycznie

1. Turbiny na "wierzchu"
a. Jak to przejdzie przegląd?
b. Filtry mogą zasysać wode, błoto itp
c. Ktoś może ukraść
d. Samochód niski - możesz zawadzić i urwać (śpiący policjant itp)

2. Odległość od silnika (przyjmuję że silnik jest z przodu)
a. Może późno wstawać
b. Długość rur turbo - silnik, trochę czasu minie zanim powietrze dotrze do celu, straty itp
c. Waga tego wszystkiego

Wymyślone na poczekaniu, pewnie by się trochę jeszcze tego znalazło

Praktycznie - nie wiem, nigdy czegoś takiego na oczy nie widziałem, chyba że ja nie umiem czytać...
Ty chcesz to zamontować w tym miejscu?

Chyba o to chodzi

Twin turbo w BMW M5 wykonane przez pewna firme w USA

tak dokładnie w tym miejscu jesli chodzi o przegląd to i tak już pozbyłem sie katalizatorów wiec w czym miały by przeszkadzać turbiny
poza tym jeśli chodzi o miejsce to w corvette jest na tyle miejsca z tyłu ze były by one doskonale schowane na poziomie sanek co da im doskonałą ochronę , a powietrze hmm filtry stosuje się w zderzaku wiec na rażone są tak samo na zanieczyszczenia jak z przodu , a jeśli chodzi o turbo dziurę to poniżej zamieszczam link z testu takiego systemu

http://www.youtube.com/watch?v=rdjh3EY6shU

http://www.youtube.com/watch?v=PQaFwSKesRI

http://www.youtube.com/watch?v=1SWqNkqofqA...player_embedded

Jeśli chodzi o lagę to myślę ze cała tajemnica tkwi w momencie obrotowym jaki posiadają te silniki same w sobie
dlatego wciskając gas auto samo z siebie natychmiast rwie do przodu i nawet jeśli turbo dziura jest to nie jest to uciążliwe ani wyczuwalne

Generalnie w USA trochę wozów na tych systemach lata ale nie jest to jakieś mega popularne rozwiązanie bo za dużo to nie daje poza brakiem podnoszenia temperatury pod maską, ogólnie jak masz możliwości to rób taki system, będziesz pionierem u nas i zobaczysz z czym to się je

pzdr

A jak z dopływem/odpływem oleju?

chłopie czy możesz poczytać (polecam www.google.pl) zanim zaczniesz zadawać tak banalne i trolowate pytania ? poza tym zdjęcie BMW z tego tematu powinno ci odpowiedzieć na wszystkie twoje pytania odnośnie instalacji

pzdr

Widzialem cos takiego w C4 przerobionej na pickupa

Wlasciciel byl zadowolony.

firma STS stosuje na powrocie pompę oleju to mnie trochę martwi bo nie mogę namierzyć takiej pompy ale coś wymyślę może okaże się zbędna

To jest następny powód przemawiającym za tym aby sobie coś takiego sprawić poza tym jeśli okaże się ze ten system jest do bani zawsze będzie można przenieść turbo na kolektor aczkolwiek nie chciał bym tego robić bo jeśli przyjdzie mi dostosować kolektory to sprawa zaczyna nie wyglądać tak kolorowo do strony finansowej jak w przypadku zamontowania tego z tyłu .
Jak na razie nikt nie podał żadnego poważnego powodu dlaczego miał bym tego nie robić wiec jeśli dalej tak pójdzie to będę miał zimę pełną roboty
Ps. wie ktoś może jakie ciśnienie dodatnie jest w stanie pokazać seryjny MAP sensor w LS1 ???

nie całe 0,5 bara, a i nie kupuj produktów STS, mają słabą opinię

pzdr

Pompa od dyfra 200sx

a co z jazdą po mokrym? różnice temperatur na pewno nie wplyna pozytywnie na wytrzymalosc turbin, a po zrobieniu 100km w deszczu po naszych drogach te turbiny będą tak usyfione że aż bałbym się spojrzeć pod auto

Testujemy obecnie podobny system w R8. Bardzo przydatne w przypadku bardzo ciasnej komory silnika. Z tym że jak wiadomo w R8 silnik jest centralnie, wiec uklad nie ma takiej objetosci jak w przypadku prezentowanego BMW.

Hmm, kilka lat temu taki zestaw był montowany w Ram'ie w Kreatorze Mocy. Zestaw był P'n'P, ale bez elektroniki. Działało to fajnie, do póki skrzynia nie padła, potem już nie śledziłem tematu.

Nie bój się tej koncepcji - tylko nie stosuj pompy STS ani od dyfra... są lepsze pewniejsze pompy.

Jak będziesz miał problem techniczny to wal n PW

A może po prostu supercharger? Mniej roboty.

znajomy z USA mnie natchnął jak znaleźć miejsce na turbo jak nie chcesz go mieć z tyłu, w sumie laga też nie powinno być






pzdr

i po sprawie montuj z przodu:P

Miejsce zawsze się znajdzie

no dobra, bmw umieściło turbiny tuż przy wylocie, a czy nie można ich umieścić w takim razie gdzieś w połowie auta, ewentualnie zaraz za kolektorem wydechowym? ( oczywiście zakładając że jest miejsce załóżmy w okolicach skrzyni biegów - RWD )

Zakładam że o takie coś chodzi ?

można gdziekolwiek gdzie ci wygodnie, zrobisz dobrze odpływ oleum i nie urwiesz na dziurze/krawężniku

pzdr

w przypadku zdjęcia baranek110 jaki sens ma owijanie tylko tego kawałka zaraz przed turbosprężarką?

Po mojemu to tylko po to by nie nagrzewać/stopić dolotu którymi turbo zasysa powietrze.

odpoie temat, nawet cwiartkowce widzialem ze przenosza turbiny ... poprawiajac poprostu srodek ciezkosci, np. bmw zbyt duzo z przodu ciezaru, za leciutko na tyle ...

sie zastanawiam ... turbo lag bedzie moze wiekszy bo zanim napelnim dolot o boshe ... a turbo dziura ?

A kwestia taka jak wjazd w kałużę, gdy turbiny będą mocno rozgrzane? Nie odbije się to mocno na żywotności turbin?

Teoretycznie chyba można by zamontować jakieś osłony na te turbo?

Tylko jeśli będą na tyle szczelne by nie nalała się tam woda z kałuży, to nie będzie tam przewiewu i zrobi się bardzo gorąco więc wracamy do punktu wyjścia

Może to na rynki arabskie

Turbo zamontowane na końcu samochodu nie będzie tak gorące jak przy kolektorze, problem temperatury może nie wystąpić.