Rozglądam się za autem 2003-04 tylko nie wiem z jaka skrzynia biegów czy lepiej kupić manuala i brać pod uwagę wymianę sprzęgła co pewnie wyjdzie ponad 2k, czy lepiej automat i modlić się że nie jest zajechany i nie zacznie się sypać...

Ogólnie co jest mniej awaryjne?? nie będzie to wersja 330xd tylko standardowy tylno pęd.
Czy były problemy z którąś ze skrzyń??

Manual jest nieśmiertelny.
Automat jak każdy inny - może z nim być różnie , ma elektronikę i czipsować możesz max. 500 niutów

Manual jest uciazliwy w miescie, po programie pierwszy bieg nieprzydatny w ogole. Na pewno jest mniej awaryjny, a sprzegło rozsadna wartosc moment przezyje.

No właśnie bardziej skłaniałem się do automatu bo wygoda większa nawet na trasie z tempomatem. max 500Nm jeśli bm coś robił z nią

No to automat pownien sobie poradzic bez problemu, wymien olej i uzywaj z glowa bez ostrego ruszania z podbijania obrotow. Manual jest fajny jak chcesz troche bokiem polatac po lukach, bo w automacie ciezko wyczuc auto. Jezeli wolisz komfort to zdecydowanie automat.

Przejedz się automatem i manualem, a gwarantuje że automat będziesz omijał z daleka. Miałem ten sam problem teraz mam manual i jestem mega zadowolony.

Tutaj twierdzą, że 670 NM:
http://www.racingforum.pl/index.php?showto...st&p=816052
494 lb.-ft. czyli... 670 Nm

No to będę musiał się faktycznie przejechać i jednym i drugim choć mieszanie biegami zaczyna mnie denerwować stojąc w korkach.

Automaty w dieslach E46 lubia sie psuc .

Nie wiem jak w dieslu, ale u mialem 330 w automacie, miala nalatane 300k, jedynym problemem byl Wandler ktory sie posypal.
Regeneracja kosztowala ok 1k pln... Poza tym nie bylo wiekszych problemow.
Teraz mam 330d w e90 tez automat. Poki co nic sie nie psuje

Jesli jezdzisz duzo w miescie, to polecam automat.

Poza tym ten filmik pewnie cie przekona

http://youtu.be/K0UopZ4V9GM