Witam,

Od roku przymierzam się do zbudowania sobie takiej oto małej wyścigówki na tor :

do auta :

baza


wstawiam silnik i resztę potrzebnych gratów z :

dawca

Budowę bym podzielił na minimum trzy etapy (no chyba , że w totka wygram )

Etap pierwszy to wrzucenie całego układu napędowego . Po dopasowaniu wszystkiego rozbieram wszystko na części pierwsze , wstawiam klatkę , maluje całe auto i wkładam tylko i wyłącznie co mi będzie potrzebne do torowej jazdy .

Etap drugi to zawieszenie , hamulce i inne potrzebne rzeczy.

Etap trzeci to wstawienie np takiego kompresora

moje pytanie dotyczy głównie skrzyni SMG czy ona i jej sprzęgło podoła ? czy jest opcja wzmocnienia go lub założenia innego mocniejszego ? czy lepiej się w to nie pchać i wrzucić zwykłą ręczną ? Kompresorem celowałbym raczej w 320 KM , w M3 skrzynia wytrzymuje więc może i tu wytrzyma ?

co do E36 to dałem przykładowe auto chociaż będę szukał 320i świeżo sprowadzonej , nie opłaconej żeby zarejestrować ją dopiero jak będzie wstawiony M54B30 co do E46 to jakby z SMG nie było kłopotów , wytrzymałaby moc docelową i dało się wzmocnić sprzęgło to bym raczej tą łykał

SMG to ta sama skrzynia jak w manualu.
O wytrzymałość sie nie martw. Ale SMG przyspiesza dużo wolniej niż manual... no i jak pomóc sobie sprzegłem np w drifcie?
poszukałbym auta 325 lub 328 bo wtedy zostawiasz całe przeniesienie napędu - skrzynia dyfer w 328 masz z tyłu wentylowane wię też możesz od biedy zostawić...

na pewno wolniejsza ? w danych technicznych w przypadku 330i skrzynia ta me te same czasy co ręczna 5 biegowa, w przypadku M3 różnica jest między SMG , a ręczną 6 biegową 0,1 na korzyść tej drugiej ... SMG dla początkującego (a nim w tym raczej będę ) będzie chyba lepsza , niż manualna ... poczytam jeszcze o awaryjności tej skrzyni i kosztach serwisu , jak nic niepokojącego nie znajdę to będę szukał rozbitego angola z tą właśnie skrzynią , bo ceny całych aut to porażka (ze zwykłą skrzynią angole są do wyrwania za 6-7 k pln , a SMG już sporo ponad 13k pln)

ww#296 dobrze prawi. Skrzynie SMG i manualne się nie różnią, SMG ma dodatkowy osprzęt. Tylko że w M3 skrzynie mają oznaczenie S6S 420G i nie zmieniły się one przez cały okres produkcji M3 - w tym wypadku ja też miałem wrażenia jeżdżąc że SMG jest szybsze w trybie S6 od zwykłej skrzyni. W E46 330ci jednak mimo że też skrzynie są takie same to były ich dwa rodzaje - przed liftem zarówno manual jak i SMG miały po 5 biegów, a po lifcie obie miały 6 biegów. Poza tym nie możesz porównać SMG z 330ci do tej z M3. Ta w 330ci jest dużo wolniejsza i manualna przekładnia będzie dużo lepszym wyborem. I tak na pewno 330 smg jest wolniejsze niż 330ci manual. Poza tym w tym przypadku myślę że dużo większa frajda będzie jeżdżąc z manualna skrzynią.
I ja też na bazę szukał bym 328 - więcej gratów możesz zostawić, a stan bazy Cię tak bardzo nie obchodzi skoro auto i tak ma być na tor. A tak z osobistych preferencji nie popartych żadnym logicznym argumentem to ja bym odpuścił M54 i został przy M52 2.8 - jakoś wolę te silniki.

Zapytaj kolegi Andrzeja z forum ile naprawdę jest pracy przy przełożeniu tego silnika do e36, nie mówiąc tu o SMG, które w niczym nie pomaga, a na pewno przysporzy kłopotów. Ja bym poszedł w żeliwny blok m50 do tego korby tłoki i wał m54b30, głowica m50 bez vanosa, osprzęt boscha, skrzynia manual ZF z 328 razem z odpowiednim sprzęgłem na odelżonym jednomasie. Plusy przy złożeniu tego zestawu to możliwość odprężenia/doprężenia silnika w zależności od potrzeb, ominięcie walki z wiązką CAN i EWS, pozbycie się alu bloku, łatwość modyfikacji paliwa i zapłonu na leciwym Boschu, wymierna oszczędność w porównaniu do przekładki m54b30. Tak się składa, że mam wszystkie wyżej wymienione części

pytanie tylko po co? za kase jaka tu wydasz kupisz m3 e46, szybsze, mocniejsze itd. itp.!

może inaczej się wyrażę Etapy 1 i 2 chciałbym wykonać przez zimę i wiosnę , a dalsze wzmacnianie silnika typu kompresor kute tłoki , korbowody , kompresor , żeliwny blok z czapką M50B25 to dalekosiężne plany ... nie zależy mi też na jakiś super ultra czasach, ma to być głównie fun przy budowie tego (90% będę sam robił) jaki i przy lataniu po torze (pewnie głównie Litwa bo bardzo blisko ) Kolejną kwestią jest fakt , że chcę uniknąć kompletowania gratów w 100 miejscach, a że nie kupuje nic przez internet tylko muszę dotknąć , zobaczyć i sprawdzić czy jest ok byłoby to zbyt kosztowne i czasochłonne także chciałbym mieć dawcę na podwórku .

Pomijając fakt , że w odległych planach jest kompresor to czy most i skrzynia (zwykły manual lub SMG) z 330i nadaje się do E36 ? dyfer będzie wymieniany na jakiś ze szperą 25-40% o przełożeniu jeszcze nie myślałem. Co rozumiecie przez bawienie się z CANem i EWSem ? przecież będę miał kompletną instalację (elektryk okroi mi ją ze zbędnych bajerów typu DSC , klima , poduszki , moduł komfortu itp itd ) , kluczyk i stacyjkę też będę miał . Stroić na początku też za bardzo nie będzie czego bo główną zmianą będzie wydech i dolot.

Kolejna rzecz to hamulce , mam od razu zaciski do których dokupuje jakieś tarcze i klocki (myślałem nad zestawem tarcze EBC + klocki ceramiczne EBC) , dorobienie nawiewu na wszystkie tarcze + maksymalne zabudowanie podwozia , żeby wiaterek wszędzie nie hulał . Zawieszenie jakiś gwint + tuleje poliuretanowe , stabilizator tył z M3.

W środku zostaną dwa kubły , kierownica i zegary , zbiornik paliwa jakiś custom w miejsce koła zapasowego i system gaśniczy pod maskę , do kabiny i bagażnika. Wspawuje klatkę - też będę sam robił bo mam wszystko na miejscu .

Na zewnątrz wszystkie elementy blacharskie które da się odkręcić wymieniam na lekkie z włókna szklanego lub czegoś innego , nie myślałem dokładnie nad tym .

Na koniec maluje wewnątrz i na zewnątrz na 335 Estorilblau Estoril Blue Metallic Blue 51 91 1 052 402 , klatka na biało , felgi białe .

Jest coś co źle kombinuje ? kwestie doładowania to dalsza perspektywa więc na razie nie chciałbym się na tym skupiać . Jak przyjdzie czas i kasa to kupuje blok żeliwny , kute wnętrzności i zacznę zabawę z kompresorem

Jesli chcesz zabawke na tor to poszukaj sobie m3 e36 3.0 w seri ma wszystko co potrzeba wystarczy troszke bidulke odchudzic zapodac zawias i mozna latac.
Wyjdzie wiele taniej lepiej i bez problemowo niz to co planujesz. Obstawiam ze takie S50 z dobrym dolotem i programem moze lepiej sobie radzic niz taki m54 z kompresorem.
Czemu szukasz sedana nie coupe ?

BMW w serii 3 nie ma coupe tylko sedan 2 lub 4 drzwiowy M3 w E36 nie zajechane poszukiwania będą trwały wieki , ewentualny remont silnika to 2 motory M54B30 , vanosy itp itd ... temat na pewno do przemyślenia , ale raczej bym wolał M54B30 , M52B28 , a na samym odległym końcu szukać M3 ...


EDIT

a tak na poważnie szukam sedana bo ma 4 drzwi , które można zastąpić laminatami to raz , a dwa to sedany są tańsze , a rodzaj nadwozia mi nie robi różnicy

Sedany 2d i 4d to były w e30, w e36 jest sedan i coupe

i rzeklo sie prawde panska

amen

Na Wikipedii zapomnieli dopisać, że ta prawda życiowa tyczy się e30..

A w temacie to poprę kolegę freebsd, M3 3.0 będzie naprawdę fajną i skuteczną zabawką na tor.

EDIT: Przepraszam, chyba jestem zmęczony. Przeoczyłem posty dwóch kolegów powyżej i tylko powtórzyłem to, co napisali

ad 1. albo m3 3.0 albo e36 2.8
ad 2. bawic sie i rzezbic z SMG? jakos tego nie widze i wolalbym manuala do upalania
ad 3. nie przepraszaj kazdemu sie zdarzy
ad 4. m54 kraza legendy, opowiesci o ich chciwosci na olej wiec przemyslalbym sprawe
ad 5. albo jesli zsumujesz budget mozesz miec e46 m3

Kamil - e36 jest coupe i nie ma wiele wspolnego z sedanem - zdezaki, lusterka... tyle, nadowzie cale jest inne.
Laminaty sa i do coupe i do sedana. Moje coupe z s50 wazy 1070kg.
Jesli szukasz auta na tor zacznij rozgladac sie za mka z UK mozna dostac auto w o wiele lepszym stanie i bardziej zdbane niz u nas i w lepszej kasie.
Przekladka e36 to strzal z dupy tylko - jesli bedzie to m3 3.0 bedziesz mial spore problemy zeby kupic magiel na nasza strone o ktotkim przelozeniu(pasuje tez od innych e36 ale kwestja ilosci obrotow kiera).
A tak pozatym to nie ma zadnych udziwnien czy utrudnien. Auto i tak piszesz ze bedzie na tor wiec pewnie wszystko wyleci ze srodka.
O remoncie silnika w m3 nie mysl chyba ze masz worek pieniedzy, ale mozna znalesc silniki ktorego nie trzeba rozbierac. Nie jest to latwe.
Nie bede pisal pod iloma wzgledami rozni sie m3 od zwyklej bo to chyba sprawa oczywista.

Możesz precyzyjniej określić w jaki sposób (albo co w środku aktualnie masz) doszedłeś do takiej masy ?

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=74580&hl=

wystarczy spojrzec

Dziękuje Adwokacie.
Do freebsd mam kolejne pytanie - jak ważyłeś, jaki masz rozkład mas na osiach ?

wazylem na zlomie rozklad nie wiem jaki jest dokladnie ale na pewno wiecej jest masy na przodzie.

toś powiedział. to oczywiste ze wiecej z przodu. ale nadal 1100kg uwazam za mocno optymistyczne ?

dla twojej scislosci z fotelem pasazera wazy 1070 bez fotela i mocowania nie duzo braknie do 1050... nie mam klatki dlatego masa nie jest duza

Projekt ciekawy chociaz jestem ciekaw czy doprowadzisz go do konca. Pod koniec jesieni powiem lub pokaze jak takie cos lata tylko w coupe z pelnym srodkiem i masa ok 1450kg

Dziękuje. Gdybyś był tak uprzejmy i te 400 kilo rozpisał na częsci składowe. Bo nie mogę się doliczyć ;/
Klatka średnio waży 55-60kg więc nie aż tak dużo.

seria m3 wazy 1460 kg - jesli mowimy ze lecimy grubo z waga to tak: wyjmujesz srodek,klime, nawiew, zbedna elektryke(sporo tego), pompe ciepla itp, zapas, wszystkie wygluszenia, maty bitumiczne, mozna auto od dolu obedrzec tak samo z mas, szyby na poliweglan, maska klapa wlokno, wszystkie jakies zbedne blachachy halogenay itp, mozesz wyjac abs, poduchy, pociac dzwi pasazera, troche blach ze srodka mozna tez wyciac, podszybie z tylu itp, wyciac miejsce na zapas i aku, wydech - samo koncowy ori w m3 to 30 kg, jesli zmieniasz szyby na poli to odpadaja silniki i cale mocowania szyb oraz elektryka od nich, przednie blotniki mozna dostac z wlokna lub z podroby sa o 1 kg czy 2 kg lezejsze niz ori, mozna dostac zdezaki z wolkna, jak wstawisz klatke mozesz pociac dzwi kierowcy i jeszcze troche srodka... jest jedno m3 ktore wazy 995 kg.

za tydzien zatem powiem ile wazy coupe, z klatka, bez srodka, bez klimy, bez zbednej elektryki, bez pompy powietrza, bez wygluszen/mat, ale z seryjnymi blotnikami/maska/klapa, ale z aluminioowymi drzwiami, z mega lekkimi kolami.

oby to było 1250 kilo to bede radosny

Kamil Kamil na zachete wrzucam fotke spod machy e36 znajomka. Piekny widok w e36

Masz jakiś link do tego projektu ? To jest ESS ?

Prosze bardzo:
http://bkd-fani.pl/forum/viewtopic.php?t=1531

no faktycznie podpowiedz, trzeba przewertowac kilkanascie stron zeby odpwoiedziec sobie na jedno, proste pytanie.......

O co Ci chodzi? Padlo zapytanie o link wiec go podalem. Chill