Hej,

Chcę zmodyfikować ukł. wydechowy w mojej e36 z 1991r 318i.
Macie jakieś pomysły, mam już porządny tłumik z kwasówki,
który daje cichy rasowy dźwięk. Chciałbym teraz zmienić
katalizator na sportowy i kolektory, nie wiem jaki
wybrać czy magnaflow czy może jakiś polski lindogobex?
Nie chciałbym aby auto było głośnie.

Pozdrawiam

Pojawia się pytanie, czy jest sens inwestować pieniądze w taki silnik. Z mojej strony - jeśli nadwozie jest zdrowe - uzbieraj finanse na wymianę motoru, bo to co chcesz zrobić to sztuka dla sztuki. Tekt poparty doświadczeniem życiowym

pewnie masz racje ok pozdrawiam

rób swapa na 2,5 ewentualnie 2.8

ok skoro pojawil sie temat swap'u jaki jest koszt calej zabawy?

albo jak nie chcesz duzo kombinowac to laduj is (m42/m44)

po roczniku widac ze masz m40b18 bociany juz lataja pod maska?

albo laduj jak dubrus pisze 2.5/2.8 to juz jest cos

koszt swapu ktorego silnika?

m42/m44 nie liczac elektryki chyba ze jestes zdolny to wyjdzie cie tyle co zakup silnika i wsadzenie go samemu

a co do m50/m52 to juz chyba 5 tys trzeba liczyc, ale pewny nie jestem jakby co to ktos mnie pewnie poprawi

jaki jest sens swapu na m42/44?

Przymierzyłbym się ewentualnie do m52b28tu lub m54b30. Wszystko mniejsze nie ma sensu.
Koszty? W zależności co będziesz robił sam, czy kupisz wszystko osobno, czy na przykład całe auto anglika, kto będzie Ci robił i w jakiej części kraju, czy już się ceni bo gdzieś tam na forach o nim plotą farmazony jaki jest dobry, czy ktoś kto ogarnia, ale nie kasuje za PR....

Przykładowo - anglik E46 328 - koszt zakupu całego auta(kolegi) - 7.000 PLN + transport jakiś 1000 pln pewnie wyszedł bo daleko było. Silnik i cały osprzęt wykorzystujesz, resztę sprzedajesz.

Silnik dobrze jest kupić w aucie, bo wiesz mniej więcej co kupujesz.

zastanow sie tez czy nie lepiej sprzedac to co masz i kupic od razu 328. bo silnik to nie wszystko, po swapie okaze sie ze brakuje hebla i zawiasu i w ten sposob wydasz wiecej hajsu niz roznica w cenie zakupu tych 2 aut.

bo ma wszystko P'n'P ?

a i mniej do przerobki jesli mialby wsadzac jakiegos R6

Zamienił stryjek siekierkę na kijek.....

widzisz cos zlego w m42/m44? bo ja nie...

Osobiście za kwotę 5-6 kPLN wolałbym kupić M42, wyremontować i przy okazji poskładać strokera na 2.1. Oprócz przekładki silnika nie trzeba niczego ruszać a masz ok. 180 KM/230 Nm które jest lekkie i bardzo żwawe. Z przejściem na R6 wiąże się mnóstwo małych detali, które oczywiście można pominąć lub zadrutować, kto jak lubi.

Myślę, że napewno kolega, który zastanawiał się nad tłumikiem z kwasówki pomyśli teraz o remoncie m42 i strokerze na 2.1. Temat akademicki się zrobił. Sorry za OT.

Chciałem to samo napisać pod swoim postem. Swoją drogą pierwsza odpowiedź skazała ten temat na takie dywagacje.

Żeby nie było OT - autorze tematu jeśli chcesz dłubać wydech czy cokolwiek w 318i M40 poszukaj w goglach samochodu forumowicza Reza.

Przy strokerze na 2.1, od czego wał korbowy i tłoki ? Wał od diesla, tłoki od nsxa ?

Jest to gdzieś opisane ? Nie mogę znaleźć.

Mam w garażu m42b18 w idealnym stanie na nowych częściach i chyba się wezmę za niego.

Wał od M47 88mm przy czym były 2 rodzaje - jeden wymaga trochę większych przeróbek, drugi praktycznie p&p.
Tłoki od S50 86,5mm zeszlifowane
korby M42
http://www.r3vlimited.com/board/showthread.php?t=124259

kombinacji jest więcej przedział pojemności jest od 1990 do 2100+

Jak przedrzesz się przez ten temat to będziesz wiedział praktycznie wszystko:
http://forums.bimmerforums.com/forum/showthread.php?t=433471

dzieki za podpowiedzi pozdr