Witam

Akurat mam wyjęty silnik z Jeepa, silnik to 5.2 V8

Pytanie...
Co można w nim zrobić (skoro jest już wyjęty i będzie rozbierany i robiony "na cacy") by dodać mu odrobinę mocy i momentu ?
Nie mam tu na myśli wstawianie turbiny czy kompresora..

a na czym chcesz mieć to zasilane gaźnik czy wtrysk ??

Do silnika Magnum trochę gratów jest i tak ostrzejszy wałek, dźwigienki o większym zakresie pracy i dobre kolektory wydechowe (ważne by Y-pipe był dobrze zrobiony) już dadzą ci spory przyrost mocy który odczujesz i to bardzo, dalej w las to większe zawory lub od razu lepsze całe głowice zamówić, podniesienie kompresji przy okazji bo seria raczej wysilona nie jest. Dalej to już mocniejszy układ zapłonowy z odpowiednio wyprzedzonym kątem i robi Ci się niezła rakieta

pzdr

tak jak jest teraz... czyli wtrysk

to dołożyć nastawny regulator ciśnienia paliwa coby dostał go trochę więcej, no i większa przepustnica, połączone z programem da naprawdę mocny wynik bo wszystkie stare V8 amerykańskie mają gigantyczne zapasy mocy szczególnie z tamtego okresu gdyż były dławione ze względu na cenę paliwa i normy spalin. Wywalanie EGR i AIR (jeśli jest) to norma. Kolektor dolotowy także ale ten to warto wymienić jak zrobisz całą resztę.

jeśli chcesz tanio w sensie tylko te mody które dają najwięcej w stosunku cena/możliwości to dźwigienki zaworowe, układ wydechowy, przepustnica i program ew. wałek, reszta jest droga szczególnie głowice choć dużo dają

pzdr

wałek zamówić u Świątka...
czy może (?) pasować ten od 5.9 ?

Szczerze nigdy nie robiłem wałków u Świątka i nie wiem jak on je robi i w jakich cenach, ja wszystko z US zamawiam, co do 5,9 to nigdy się nie orientowałem czy są zamienna i pod to hydraulika zagada

pzdr

w Polsce gdzieś można kupić te części czy wszystko trzeba ciągnąc zza wielkiej wody ?

wszystko za wielkiej kałuży niestety chyba że znajdziesz po warsztatach używki, sprawdzę w przyszłym tygodniu czy coś u mnie leży

pzdr

dzięki serdeczne

http://www.hughesengines.com/Index/product...mp;partid=21851

mam taki mało używany wałek, jest bardzo ostry więc i z jałowymi może być drobny problem by ustawić ale nie jest to niemożliwe, jak jesteś zainteresowany to po cenę na PW się odezwij

pzdr

super, daj cenę na PW

AWSA, a co myślisz o efektach np. takiej usługi ? : http://re5pect.pl/index.php?news=show&news_id=21
Jakie może przynieść to efekty ?

seryjne głowice mają gigantyczne zapasy miejsca do obróbki i w połączeniu z większymi zaworami osiągasz super wyniki, tylko jak tak patrzę to liczą sobie od 2600 PLN co daje najmarniej 5200 PLN a pewnie i więcej i dalej jesteś na żeliwnych ciężkich głowicach, a uzbrojone alumki można kupić już za podobne pieniądze

pzdr

gotowe p&p aluminiowe głowice do tego silnika ?
nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje....

generalnie nie chodzi mi o mega inwestycje, ładowanie wora kasy i jakiś mega osiągach
silnik nawet w serii jest w zupełności wystarczający do mojej jazdy w terenie... tyle, że skoro jest na wierzchu, to pomyślałem o jakimś drobnym poprawieniu go.. ale bez utraty jego bezawaryjności

jeżeli zmieścił bym się w kwocie 2600 netto za to co jest tam opisane, to by mi to odpowiadało.

bezduszny, uderz do doubleB z krakowa. a nuz cena bedzie ok, bo o jakosc nie musisz sie martwic na pewno.

skoro to do terenówki to popraw porting głowic i kolektora dolotowego, wałek to sprawdzamy, do tego powiększenie przepustnicy, wydech trochę więcej paliwka i ci styknie, głowy to jak masz kasy

pzdr

po swoim aucie mogę stwierdzić,że porting głowic daje spore przyrosty, liżnięte płaszczyzny głowic o 0,5mm dla większego sprężania+ rockersy 1,6 po wizycie na hamowni okazało się po tych zabiegach,że przybyło 38KM ale jedno ale, zostawiłem seryjne sprężyny zaworowe i to był błąd, bo chętniej wkręcający się silnik powodował "pływanie" zaworów przez co nie można było w pełni wykorzystać mocy.

Głowice aluminiowe + ostry wałek w moim 5.0 dało +100KM...... myślę w 5.2 powinno być podobnie

lejesz miód na moje serce


a teraz jak można prosić o wyjaśnienie:

- co to jest rockers 1,6 , gdzie go nabyć i ile kosztuje

- jakie dokładnie sprężyny dać, gdzie kupić i za ile

- zawory zmieniać ? jak tak to na jakie, dokładnie jakie

- co jeszcze należy zrobić o czym nie napisałem a powinienem to wiedzieć


głowice aluminiowe odpadają. zostaną żeliwne.

tak to u mnie wyglądało przed i po....





przykladowa fotorelacja z portingu;

http://www.mustangcentral.net/tech/e7.html

roller rockers to dzwigienki zaworowe które poprzez laskę i liftersy wychylają zawór na odpowiednią wysokość podczas cyklu pracy rozrządu. Seryjne u mnie przykładowo mają przełożenie 1:52, a aftermarkety 1:6 lub więcej, dzięki zmienionemu przełożeniu zawór w trakcie pracy wychyla się więcej co daje minn. więcej zassanego powietrza do komory spalania.Są tacy co twierdzą,że zostawienie seryjnego wałka+ rockers 1;72+strojenie można uzyskać tyle co na "ostrym" aftermarketowym wałku.
Przy zmianie rockersów uważać trzeba na to, aby sprawdzić po ich montażu luz między tłokiem a zaworem, ssący minimum 0,80" wydech 0,100",ale tym bym się nie martwił zostawiając przy seryjnym wałku.
Rockersów są różne typy niektóre wymagają montażu guide plates (blaszki prowadzące laskę popychacza) oraz laski z metalu utwardzanego, seria wytrze się w po kilkuset kilometrach.Często seryjne śruby mocujące nowe rockersy są gwintowane na większą średnicę.

montaż rockersów co prawda ford ale zasada identyko;

http://www.mustang50magazine.com/techartic...s/photo_18.html

Jeśli chodzi o sprężyny to poszukać w USA do twojego silnika utwardzone prawdopodobnie podwójne, seria w mustang to 90 lb/in co starcza zaledwie na 4600-5000 rpm bez obaw o pływanie zaworów, chcąc pokręcić silnik wyżej muszą być zamontowane 120-135lb/in ~ 6000-6500rpm co dla hydrauliki w tych silnikach jest już kresem możliwości...podejrzewam,że u ciebie będzie podobnie.Ważnym parametrem sprężyn jest też ich lift (możliwość maksymalnego ugięcia) ale to w przypadku seryjnego wałka jest nie istotne.

Koszt dobrych sprężyn to 130-200$
rockersy 150-250$

Osobiście nie wstawiałbym większych zaworów bo to dodatkowy nie mały koszt same zawory to minimum 250$ do tego prowadnice i cała z tym zawiązana robota przylgnie itp., choć efekty na pewno spore, wszystko zależy od finansów.

Dla pozyskania kilku dodatkowych KM możesz również pozbyć się z napędu "zbędnych" kół pasowych np. smog pump, klima itp.

uuu... poważna robota i raczej nie dla weekendowego amatora

a tak z innej beczki...
czy te silniki (ogólnie amerykańce V8) trzymają deklarowane parametry mocy i momentu ?

tu znajdziesz to co ci potrzeba http://www.summitracing.com/search/make/JE...|Asc&page=1

a co do deklarowanych mocy to tak trzymają ale są śmiesznie małe jak na takie pojemności, za to moment już robi robotę
jutro będę wiedział co z tym wałkiem od 5.9L to się dobierze rockersy (sprężynki mogą zostać seryjne z tego co pamiętam o moparach), zrobisz domowymi sposobami drobny porting, zrób koniecznie wydech i dostaniesz najmarniej 50KM a stawiam ze bardziej w kierunku 80 będzie, przy dobrze zrobionych kolektorach to i 100 się może pokazać, no i chyba oczywistym jest gigantyczny filtr powietrza, bo takie "duże" K&N to dla amerykańskiego wozu śmiech na sali ja mam dużego BMC CDA i to mało

pzdr

wałki są wymienne jako takie tylko nie udało mi się ustalić czy konieczna jest wymiana lifters'ów i pushrod'ów
głowice z 360 (5.9L) też na 318 (5.2L) można założyć, natomiast dolot z 318 nie wejdzie na głowice od 360

pzdr

Czyli jest możliwość zrobienia planowania głowicy 5.9 i zamontowania na bloku 5.2 ?
Dolot można (?) wtedy dać z silnika 5.9

Jakie może dać to efekty końcowe ?

jak dajesz głowy 5.9 to i dolot z 5.9 albo z 340'tki (nie pamiętam ile to litrów) bo z 318 bez przeróbek ostrych nie da rady, góra seria od 5.9L kompletna powinna ci podnieść moc nawet do 80KM

pzdr

planowanie głowic na 0,5mm ?

no i pytanie...
po zmontowaniu wszystkiego do kupy... jak to dalej trzeba stroić ?

co do planowania i strojenia to za bardzo nie pomogę bo my wszystko w gaźnikach robimy jeśli chodzi o Mopary, ale z tego co wiem EcuMaster sobie z radzi, planowanie 0,5mm przy seryjnej wysokości zazwyczaj jest ok, jeśli kiedyś była już planowana to nie bardzo, no i podobno zdarzało się że seryjne głowice były niższe ale nie potrafię określić jaka jest seryjna wysokość bo obecnie brak mi takich głowic na stanie a na necie nie znalazłem takiego info

pzdr

macie kogoś sprawdzonego kto bez skuchy i lipy jakościowej zrobi kolektor wydechowy i wydech do Jeep'a ?

ja nie mam bo Jeepy nie są naszą klientelą

pzdr

Przemo-car.
Ostatnio jak byłem u niego, robił mustanga z lat 60 - komplet z kolektorami.
przemo-car

W zimie chce drążyć temat poprawienia mocy w 5,2.
Kupie drugi silnik z dość młodego auta z nie za dużym przebiegiem i zacznie sie zabawa.
Chciałbym osiągnąć ok 80KM, mam nadzije że się uda.

Liczę na wskazówki z Waszej strony.

czyli przełamać 300KM

siema Daro

Warunki mam, więc trzeba spróbować.

Kolektor wydechowy z nierdzewki jest już zamówiony.

nie chwaliłeś się

80KM nie powinno stanowic problemu, a skoro sam dlubiesz to wyjdzie cie dosc tanio

Pzdr

yyy może by tak wyżej 350 hp

Raczej nie będę ryzykował, skrzynia (46RH) może tego nie wytrzymać.

ano nie chwalił się, ale ogłoszenie o kupnie główek od 5,9 pozwoliło się domyślić

Dałem ogłoszenie, choć nie liczę, że ktoś ma i sprzeda, ale .................

Pytanie za 100 punktów: Czy jak będę szukał kolektora ssącego to powinien być kpl, czyli wtryski, przepustnica?

Wtryski pewnie mają większą wydajność niż w 5,2 (318).

No i czy komputer poradzi sobie z górą od 360?

tak naprawdę, to dla dobra sakiewki trzeba by pogłębić wiedzę przed zakupami i dłubaniem - nie mam pojęcia jakie są różnice we wtryskach czy przepustnicach przy 5,2 - 5,9. Za to na szybko wyszperałem na hamerykańskich forach, że główki w obu są dokładnie takie same - w 100% identyczne. Aż się zdziwiłem :/

chyba najlepsza podpowiedź to poszukać jak sobie radzą w usa, bo tam pewnie ścieżki dawno przetarte

Czyli jak głowice sa identyczne, to trzeba poprawić głowice z 318, zmienić dźwigienki, nowy- lepszy kolektor wydechowy i powinien śmigać.

Jak chcesz pozostawić wtrysk, to można trochę przerobić układ dolotowy,
-rzeźba w przepustnicy na wzór tych fastmana www.thefastman.com , czyli usuniecie niepotrzebnych nadlewów i przetoczenie gardzieli
Zmodyfikowanie wnętrza kolektora(beczki piwa) Kegger mod

Jak byś chciał iść w gaźnik i moc na wyższych obrotach(kosztem momentu z dołu) to bym polecił dolot Professional Products CrossWind, pasują jednocześnie do magnum i starych LA, 170$ na ebayu, nawet bym go kupił gdybym nie dostał używanego edelbrocka do swojego TBI. Jak dobrze poszukać to idzie znaleźć kolektory przygotowane pod seryjne wtryski

Ja jakie będą plusy i minusy po zmodyfikowaniu kolektora?
Myślę o tym: Zmodyfikowanie wnętrza kolektora(beczki piwa) Kegger mod

odpowiedz na twoje pytanie jest na początku opisu tego moda:
"This is done to allow it to breath a little better, escpecially at mid to upper RPM range"
Robi się to by pozwolić silnikowi trochę lepiej "oddychać", szczególnie od średnich do wysokich obrotów.

Tego typu modyfikacje kolektorów i przepustnicy z reguły poprawiają reakcję na gaz.

Dopiero teraz spojrzałem na twój podpis, jakie masz przełożenia w mostach ?
http://www.jeep4x4center.com/jeep-tires/ti...ratio-chart.htm

Obecny ZJ ma 3,73, skrzynie 46RH.
poprzedni mial 4,625 ale już go sprzedałem.

Jak nie chcesz inwestowac duzego hajsu.To zrob poprawny porting glowicy i spalnuj tak jak koledzy mowia 0.5 mm.I nie przejmuj sie ze to duzo.Bo na ta konstrukcje silnika to mozesz ta glowice spalnowac nawet 0.8mm.Tym bardziej ze to bedzie jezdzic na lpg.Czyli paliwie bardziej odpornym na spalanie detonacyjne.Porting kolektora i wstawienie ewentualnie wymiana przepustnicy tez jest dobrym pomyslem.Zamontowanie lepszego walka tez da znaczny przyrost.Mozesz zejsc z masa kola zamachowego.tylko pozniej je wywaz.Jakis lepszy dolot Tez bedzie mial wplyw.Kolektor wydechowy juz masz.Mozesz sobie zwiekszyc nieznacznie srednice rur i zamontowac mniej restrykcyjne wydechy.Ja bym nic nie kombinowal ze zwiekszeniem ilosci paliwa-Przy portingu i przepustnicy.Jak jest tam przepywka to samo sie to ustawi.No chyba ze idziesz w walki rozrzadu inne glowice itd.To wtedy trzeba.

ciekawy zbieg okoliczności akurat robię w swojej 318 (5.2) porting głowic, większe zawory i ostrzejszy wałek, jak skończę mogę zdać szczegółową relację jeśli kogoś to zainteresuje.

Zgadzam się z tym że głowice że głowice można ostro splanować (w książkach można znaleźć ile dokładnie) jednak należy pamiętać że powierzchnię pod kolektor ssący najpewniej też będzie trzeba obrobić.
schody zaczynają się kiedy wstawiamy inny wałek i zawory znajdują się niebezpiecznie blisko tłoków i na przykład w moim przypadku bardziej radykalne planowanie głowic nie wchodzi w grę, a przynajmniej po wstępnych pomiarach. W magnum jest to tym bardziej istotne bo dźwigienki mają przełożenie 1.6 zamiast 1.5 jak w starych LA
co do kolektorów już się wypowiedziałem, aftermarket jest spory tylko trzeba wiedzieć gdzie i jak szukać

Polecam literaturę:
"How to hot rod small-block Mopar engines" Larry Shepard
lub odpowiednik tej książki dla Magnum

UltraTwist opisz swój swap w projektach. Na pewno wiele osób to interesuje. Swoją drogą jeździłem z kolega sporo s8d3 i nie psuła się ale była regularnie przeglądana przez dwa lata.

a swapowanie silnika 5.2/5.9 z jeepa do osobówki z jaką skrzynią go połączyć (miejsca w komorze mam raczej dużo a jak będzie trzeba coś wyrzeźbić to dam radę)

Hi sorry for respond in english but my polish is bad
i have made a few mods on a stock 5.2 in a -96 dodge truck ,but the performance gain is not that big
they need a tune /fuel and ignition
go for a sct tuner or you could ad spark/ alter mapsignal whit the ecumaster tuner 3 (have one on a dodge dakota whit boost)
this engine are set safe from the factory as they are should run 87oktane us fuel