Witam zastanawiam sie wlasnie nad tymi dwoma autkami.. fakt ze autka to rozne swiaty limuzyna w dieslem i suv z V8 pod maska..
ceny podobne.. za 80tys zl mozna miec bmw e60 530d 218km z 04r i cayenna S 4.5l v8 340KM z 04r w zasadzie to do niedawna rozwazalem zakup albo e60 albo starej x5 3.0d 218Km po liftowej.. ale potem zauwazylem ze w takiej samej cenie mozna kupic Cayenna z silnikiem V8 ( a moze i nizszej) z czym buda cayenna duzo bardziej mi sie podoba i wydaje sie duzo nowoczesniejsza poza tym to Porsche... jedyny problem spalanie:)
tak jak o BMW jest duzo informacji tak o tym cayennie bardzo malo..prosil bym zeby kazdy cos od siebie dopowiedzial odnoscie tych 2 aut ktore by wybral on gdyby mial do wyboru uwzgledniajac ze bylo by to caloroczne auto na zime i lato, uwz. koszty utrzymiania osiagi prestiz marki itp itd :)zeby mi ulatwilo wybor.. bo mam metlik w glowie.. Porsche to Porsche kazdy od malu o takim mazy.. ale v8 potrafi spalic.. a BMW e60 dla mnie piekne auto z bd silnikiem
osiagi tez podobne cayenne 0-100- 7.2s (automat)
bmw 0-100 ok 7,2s (automat)

Ja bym Cayenne nie traktował w kategoriach prestiżu Porsche....ot SUV, którego jak psów na ulicach i portalach aukcyjnych, żadna rewela. Co do V8 to miałem kiedyś takie w S6, fajnie to jeździ, ale chla niesamowicie - 25l miasto.

Brałbym na Twoim miejscu E60 w M-pakiecie 3.0d, albo dołożył i zastanowił się nad 535d. Oba po chipsie będą wciągać takie Cayenne, a nie sądzę żeby były mniej komfortowe... Poza tym potrzebna Ci taka wielka krowa Cayenne? Chyba nie skoro pytasz też o E60....

PS Prestiż Porsche to mieć jako 2 czy 3 auto w domu 911

1. bez czipsa takoż (535).
2. cayenne nie ma nic wspólnego z komfortem.

cayenne mk1 to kible i właściwie nie słyszałem od nikogo zachwytu - dużo sensowniej wg mnie szukać touarega niż interesować się porsche. tym bardziej po prześledzeniu forum porsche wychodzi, że to hiper kible. Dodatkowo Porsche ma chore ceny serwisu który wszystkie naprawy nie istotne czego dotyczące kwalifikują jako "wymiana" a nie "naprawa" ( np wymiana całego silnika - do czasu jak jest gwarancja to pełen luz ale raczej nie celujesz w takie egzemplarze..

Ja bym przeprosił się albo z x5 po loft albo z touaregiem po liftowym.

O bmw e60 wszystko zostało już powiedzian/napisane więc wystarczy poszukać...

P.S. A tak w ogóle to jeździłeś kiedyś SUVem, że się na niego napalasz? Może zacznij od przejażdzki bo prowadzenie gejena i e60 to dwa kompletnie różne światy..

Jak ktoś pyta o Gayenna to ja to zamykam...
E60 a SUV od potomków Adolfa w pierwszej linii to jak wybór między rosyjską tenisistką, a amerykańską zapaśniczką...