Witam,
Jestem nowy na forum, a słysząc opinie i czytując kilka tematów, wiem, że trafiłem doskonale na zadanie mojego pytania Jako, że moja 18stka zbliża się wielkimi krokami, co niesie ze sobą również egzamin na prawo jazdy (wiem wiem, nie dziel skóry na niedźwiedziu) postanowiłem powoli rozglądać się za samochodem dla mnie Interesuje mnie coś w przedziale cenowym +/- 15 tysięcy złotych, niezbyt stare, a posiadające wystarczająca moc - minimum 90km? - Dużo myślałem na Seatem Ibizą dwójką po fejsie, albo POLÓWCE GTI 125km : ) Bardzo proszę o dorzucenie swoich paru groszy w tym temacie P
pozdrawiam
Mateusek

tak, to idealne forum, jak zreszta sama nazwa wskazuje! wybrales wlasnie tejedyne, idealne! ja ci nie pomoge bo tez dopiero sie rozgladam!

Mateusek:))) Mysle ze najpierw prawko,a potem Pomyslimy co Ci chopaku doradzić.

Tatadał,najlepszy z możliwych.
Jak nie masz doświadczenia poza kursem to kup coś w stylu Matiza,przynajmniej krzywdy sobie nie zrobisz.

Nie przesadzacie trochę..skoro się tu znalazł to chyba nie odpuści, a budżet jest już określony.
Może się określ jakie masz wymagania co do tego samochodu, cena ,rok wygląd, przeznaczenie. Czy do lansu czy do za.... czy przód, 4x4 ,a może po męsku
Krótko, jak starzy są przekabaceni to bierz coś nie do końca rozsądnego jesteś młody. Jak może być różnie to bierz wolnossaka

Za 15k możesz mieć clk albo golfa 4 czy też a6 lub e38\9 wybór masz bardzo duży. Podstawa to żeby się dało potem coś podłubać

Możesz też kupić nowe tata co tam

Ja proponuje tak jak poprzednik golfa IV 1.9 tdi, lub a3, passat b5. Zastanowił bym się też nad silnikami 1.8t jezeli będziesz miał za co zalać. Pozdrawiam

Pierwsze zrob prawko to bedziemy rozkminiac, bo cos czuje że mody sie zaraz obudza i po temacie bedzie ;]

Tak na serio do 15 tys na pierwsze auto to polecam Ci np mazde 323f ba 1,5 90km , wdzieczne auto , dobrze sie prowadzi , nisko siedzy , fotele wygodne, klima czesto na wyposazeniu , elektryka, dwie poduchy co chciec wiecej ?
Wiadomo to nie torpeda ale na pierwsze auto uwazam jak ulal, golfa za 15tys to ciezko bedzie kupic zdrowego chyba ze 1,4 ew 1,6 oczywiscie sprowadzane, 1,4 akurat moge sie wypowiedziec bo znam temat , silnik dupny, ale jak kupisz salonowego z polski to bedziesz cieszyl sie autkiem ktore w miescie nie spali wiecej jak 9l i w trasie 5,5 przy lekkiej nodze, ew gaz mozna zarzucic - a dobrze wspolpracuje z tym motorem i mysle ze jak na pierwsze auto bedzie ok.
Nie polecam Ci tylpędów tj np e39 bo to wg mnie na pierwszy woz , tylni naped , moze sie okazac zabujczy w pewnych sytuacjach,pozyj troche ,nabierz respektu i dystansu do mocy, predkosci , naucz sie panowac na autem i tak bedzie najlepiej.

Wogole to proponowal bym ci narazie jezdzic autem rodzicow zeby sie wprawic , a po jakims czasie jak juz bedziesz mniej wiecej wiedzial czego szukac to sie zglos, poszerz jeszcze troszke budżet i jak trafiles na to forum to podejzewam ze odpowiadac Ci bedzie golf/a3 1.8T ew ibiza II fl 1.8T , jednak na pierwsze auto nie za bardzo polecam bo moze ono byc szybsze od twoich mysli... co moze sie roznie skonczyc .. odpukac ...

pozdr i powodzenia w robieniu prawka.

Nie ma co panikować Ja na pierwsze auto sobie kupiłem corrado, demonem prękości w serii nie jest ale ma wystarczajaco duzo zeby sobie kuku zrobić. Jak się ma odpowiednie podejście to nie trzeba zaczynac od 50hp

polecam matiza

Moim pierwszym autem było E36 318i i według mnie to dobra opcja-auto tanie w utrzymaniu, mające odpowiedni napęd, ale jeszcze nie za mocne. Przy tym modelu zawsze zostanie Ci kasa na utrzymanie, jakieś lekkie mody (np dobry zawias). Polecam na początek. Możesz też nad 318is pomyśleć.
Z całym szacunkiem dla innych użytkowników, ale krzywdę można sobie w Matizie zrobić-wszak głupota ludzka jest nieograniczona, dlatego uważam, że odrobina rozsądku wystarczy. Jedynie nie idź w zbyt mocne auto bo to nie jest najlepsze na naukę jazdy. Tyle ode mnie

Musicie na dzień dobry 'gnoić' chłopaka ?
Moje pierwsze auto było 200konne/1300kg, miałem 18 lat (ale śmigałem od 10go roku życia),
mój znajomy jako pierwsze auto mając 18 lat miał M3 E46 a było to w 2005 roku - bez problemu sobie radził, jest dobrym kierowcą.

Nie piszcie póki chłopak się nie określi co preferuje. Wtedy postaramy się doradzić.

Joker-ja tez smigam od 10 roku życia, a na kursy przyjezdzalem własnym 137 konnym
autem,tyle ze bez sensu coś doradzac jak nie wiemy jaki z niego kierowca,bo jednemu 50 koni to strach dać,a innemu dajesz 300 koni i ogarnia to. Wiec pierwsze auto trzeba wybrać bardziej rozsądnie i do nauki niż odrazu pchac sie w 200 konne rwd-takie jest moje zdanie.

Nie zaprzeczam temu co piszesz. Chodzi mi tylko o to by z góry nie zakładać, że jest z nim aż tak źle. Nie polecam też mu 300-konnego auta, ale pisanie, że Matizem nikomu krzywdy nie zrobi jest co najmniej niedorzeczne bo z doświadczenia wiem, że Matiz na drodze to większe niebezpieczeństwo niż jakikolwiek samochód, którym można np. sprawnie wyprzedzić.
O to mi bardziej chodziło.
Umiejętności kierowcy nie znamy. Nie znamy też jego talentu do nauki - jeden ma smykałkę drugi nie. Mój cioteczny brat nigdy nie jeździł, zrobił prawko pół roku temu a już jeździ jak stary chłop. Inni moi znajomi mają prawko po 10-15 lat i niestety, sam się boję jechać z nimi na prawym fotelu - i nie nauczą się już do śmierci.
Nie ma reguły.
Ale jak mamy cokolwiek doradzić, to preferencje też trzeba znać.

Niech autor napisze jak wygląda jego jazda, czy czuje się pewnie, jaki napęd preferuje, na jakie auto go stać (utrzymanie, a nie koszt zakupu), czym jeździł i będziemy myśleć.