AWSA można zapytać skąd ten szkic, bo ja się w nim trochę gubię. Może się mylę i coś źle odczytuję, ale wydaje mi się trochę nierzetelny. Roll axis po pierwsze w Waszych (naszych) furach nie przebiega równolegle do podłoża, a na tym szkicu tak to wygląda. Ponadto roll axis po obniżeniu zawieszenia także się obniża, na tym szkicu pozostaje na tej samej wysokości. Skoro jestem przy wysokości to Torque arm (T/A) po obniżeniu zawieszenia, powinno zmienić swój kąt. Na rysunku nie zmienia. Także T/A na tym szkicu nie trafia, jak piszesz w IC. No i sam rysunek poza faktem że jest, niczego chyba nie dowodzi.
Torque arm rzeczywiście w naszym kontekście mocno "miesza"- przynajmniej jak dla mnie. 1/4 mili akurat nie jest też moją silną stroną, ale wiem że torqe arm poza wyeliminowaniem pewnych niekorzystnych zjawisk (w jednostkach o dużych nadwyżkach mocy), w temacie (kątów LCA) który my poruszamy redukuje ruchy tylnego zawszenia w płaszczyźnie pionowej. Z tego co pisze Michorspowr, jeśli dobrze zrozumiałem, u Niego to był/jest właśnie problem. W wyścigach na 1/4 mili tylny zawias musi się chować na tyle mocno, aby zaabsorbować jak najwięcej wędrującej masy- energii ku tylnej osi. To przełoży się na wzrost trakcji- tu się chyba zgadzamy. Jeśli LCA będą miały zły kąt tylna oś się nie schowa dostatecznie, lub schowa za mocno (dobije do odboju). To jest powód dla którego poddaję w wątpliwość stwierdzenie, że LCA powinny być równolegle do ziemi, bo każdy przypadek jest inny. Dodasz mocy silnikowi, zmienisz twardość sprężyn, zmienisz rebound czy bump amortyzatora i już masz kilka powodów do modyfikacji zakresu pracy zawieszenia...
Co do kąta między wałem a wałkiem atakującym w moście, to w wypadku zamontowanego torque arm problem chyba możemy pominąć?
Nie upieram się że na 100% mam rację co do kątów LCA przy zamontowanym T/A (upieram się w 95%
). Tego po prostu nie testowałem, a i w materiałach jakie posiadam nic nie znalazłem o równoległych LCA do podłoża akurat przy zamontowanym T/A. Autorzy albo to pominęli, albo jak przypuszczam, nie ma takiego problemu. Tu
link, w którym autor zaleca testowanie wariacji kątów LCA do 1/4 mili, nic też nie wspomina o równoległym ustawieniu. Temat jest ciekawy i myślę, że nie powinniśmy go tak pozostawić bez konkretnej odpowiedzi. Ja poszukam dalej. Jeśli miałbyś jakieś wiarygodne źródło mówiące o równoległych LCA to wrzucaj. Jeśli jest jak piszesz chętnie oddam Ci rację i nauczę się czegoś nowego.
Michorspowr można wiedzieć przy jakiej mocy zamontowałeś torque arm? Zlikwidowałeś może przedni stabilizator poprzeczny, wraz z całym jego mocowaniem?
Pozdrawiam