Witam,
Poszukuję do swojego e36 344i szpery. Na razie mam luźny dyfer od 325, myślę co dalej, opcje są z wątpliwościami:

1.Oryginalna szpera bmw, zacieśniona przez kogoś. Wątpliwości-podobno 4.4 może ją zmielić w ciągu jednego trackday, zużycie następuje szybko. Zaleta- cena-o ile wiem zmieszczę się w 600-2500zł i mogę mieć do 80% szpery, łatwa zmiana przełożenia głównego?

2.Quife- pytanie jak się to zachwuje w drifcie, time attack i na 1/4mili? Czy gwarancja jest rzeczywiście dożywotnia? Bo wtedy te 4000zł mogą mieć sens. No i jak z przełożeniem, dany dyfer na dane przełożenie jest? Nie znam budowy dyfra od bmw.

3.OBX Racing Sports Helical Limited Slip Differential- coś jak quife, tylko za 1/3 ceny, ktoś wie co to za dyfry? Trwałość podobno nie taka, ale może warto sprawdzić?

4.Kaaz 1.5/2 Way LSD - coś jak quife, tylko droższe... Ale czy lepsze? http://www.kaazusa.com/superq/ Wygląda że zamawia się jak mocne spięcie przy przyspieszaniu i hamowaniu...

5.Metrix Motorsport z 20% statycznym blokowaniem i 85% dynamicznym, cenowo quife, ale jak to działa? No i chyba 85% na czasówkę na torze to za wiele...?

Auto będzie na ulicę, czasem na ćwiartkę (+150KM) i czasem do nauki driftu. Jeżdżenie zaspawanym jakoś mnie nie ciągnie na codzień...

najprosciej i najlepiej:

zeswapuj caly tylni wozek z dyfrem z m3 e36 3.2

jest tam najwieksza wielkosc mostu wystepujaca w bmw - taka sama jak m62 ma w seri w budzie 5 i 7

upalaniem i trackdayami nic mu nie zrobisz

mozesz zaciesnic , zmienic przelozenie etc (polecam sie )

wszystko p&p

Hmm, to byłaby opcja, a do ilu możesz to zacieśnić? Drift tego nie zaspawa?

moge ci zaciesnic nawet na 100% ale szczeze tego nie polecam, kiedys zrobilem cos takiego na specjalne zyczenie dla kolegi Inura - niestety po kilku miesiacach wielowypusty na tarczkach ciernych poprostu sie umielily.

z racji wielkosci tarczek w tym moscie (poprostu sa duze) spiecie 40-50% robi robote straszna, tzn. nawet przy b. szerokich oponach szpera trzyma b. mocno. Wiecej naprawde nie ma sensu - samochod przy takim ustawieniu nie traci nic z walorow (przy spokojnej jezdzie jezdzi sie praktycznie jak seria), natomiast gdy chcesz pokonac zakret bokiem, zrobic baczka etc. trzyma naprawde mocno.

I jak długo taki dyfer pożyje? I jak to jest z przełożeniem, zębatka jest przykręcana do dyfra?

Te dyfry sa bardzo zywotne, nawet te wymontowane z samochodow z przebiegiem powyzej 200 tys. km jesli mialy olej nie wykazuja praktycznie zuzycia. Odkad sie tym zajmuje jednynie dyfer Inura sie rozlecial, reszta szczesliwie dziala do dzisiaj - klijenci sa rozni, wiekszosc zlecajac zaciesnienie poprostu zneca sie nad autem. Niestety nie moge tego powiedziec o dyfrach na mniejszej glowie (czyli 325, 328 etc.) - mialem klika przypadkow destrukcji.

zebatka jest przykrecana do dyfra, kluczowe przy zmianie przelozenia jest zgranie czasu(powierzchni) pracy zebow - nie jest to chop siup

A co z momentem dokręcania flanszy mostu, którą przykręca się do wału? czytałem gdzieś, że zmiana tej flanszy, bądź poluzowanie i samodzielne dokręcenie spowoduje wycie mostu prędzej czy później. Na allegro można obecnie kupić całe tylne zawieszenie m3 3.2 razem z półosiami i napędem. Niestety zły czas i miejsce, bo jestem spłukany

jeżeli masz nawet zużytą szperę to możemy zrobić nowe sportowe wnętrze za ok 2000 zł. i będzie to wtedy zasada działania jak KAAZ - możesz sobie zamówić charakterystykę - kąty ramp i napięcie wstępne.

Wybacz, ale 2400zł to chora cena za starego trupa, od pół roku nikt tego nie chce.

Kidzio, obecny dyfer jest bez szpery, zmieniacie na płytkową czy zębatkową?

Jak jest o kątach ramp, to będzie płytkowa, jak w pysk.

r.

ROTOR , a co gdy szpera buczy przy skręcaniu? Czego to wina?

jak jest bez szpery to Ci nic nie pomogę - ewentualnie mogę zaoferować nową sportową za ok 4k. ale to już trochę inna kwota

w kwestii modyfikacji to ze oryginalnej szpery zostaje tylko obudowa a cały środek jest nowy

Ano właśnie, samej obudowy łatwo nie kupię w dobrej kasie. Quife odpadł, jeden dyfer na jedno przełożenie, nie moge go później zmienić Poza tym na dziurach tak sobie to działa podobno gdy jedno koło jest całkiem w powietrzu. OBX ma sporo złych opinii, poza tym ma ten sam prolem co quife, chyba jednak płytkowa zostanie

szukaj ori od M3 , nawet jak wyje to zaden problem , kazde lozysko do dtfra dokupisz w bmw czy dobrej firmie o polowe taniej np. w SKF,

zlozyc dyfer to nie czarna magia ,ale nalezy to zrobic wedlug przyjetych zasad dla dyfrow ,

dystanse masz juz z fabryki i nalezy je zachowac w tych samych mjejscach , reszte specow znajdziesz w ksiazkach warsztatowych BMW ktore kraza po necie w formir PDF

co do dokrcania flanszy do kardana dokreca sie ja tak aby uzyskac pewne napiecie ktore mozna zmierzyc np waga do ryb i kawalkiem sznurka

A jak to jest z przełożeniami? Zmieniam je całymi bebechami czy samą zębatką jakąś talerzową? I jakie miały przełożenia m3 e36? Mi zależy na 2.9, a o ile wiem to one miały 3.15-3.20?

m3 3.0 ma 3.15, a w 3.2 jest 3.23

Pozwolę się podłączyć do tematu, by nie zakładać podobnego.
Mam e36 328i i otwarty dyfer, który skutecznie odbiera frajdę z posiadania tylnonapędówki (albo też silnik za słaby - w 5l V8 w Firebirdzie z otwartym dyfrem nie miałem takich problemów). Strasznie ciężko mi w ogóle wykręcić bączka, a na swapowanie V8 na razie się porywać nie będę, więc chciałbym Was spytać jaki dyfer z jakim przełożeniem zamontować, by trochę to auto zaczęło być bardziej agresywne i łatwiej dawało się wprowadzić w kontrolowany poślizg.
Podobnie jak kolega Kajman, nie chcę spawać dyfra, bo auto oprócz zabawy ma też nadawać się do jazdy na co dzień.
Myślałem nad zwiększeniem przełożenia do 3,45, ale z tego co wyczytałem to występowały one tylko w dyfrach o małej głowie, a te raczej żywotność mają niską. Co byście radzili jako rozwiązanie nie rujnujące budżetu, ale też i trwałe, bo nie sztuka jest kupić używkę z allegro za 600zł i tydzień się nią pocieszyć.
Czy można gdzieś dostać customowe szpery do BMW? Czy są firmy (najlepiej w Lubelskim), które się zajmują regeneracją i zmianami przełożeń, stopnia ścisku szper? To moje pierwsze BMW, więc po prostu nie wiem jakie są realia.
Z góry dzięki za pomoc i sugestie!

W łodzi jest koleś co mi właśnie robi customowy dyfer 2.93 ze szperą 40% Na to się właśnie zdecydowałem.

A mógłbyś zdradzić jaki to koszt (może być na PW)? I czy robi to na nowych elementach ciernych, czy używanych (po prostu zacieśnia fabryczną szperę z 328i (wnioskując po przełożeniu)?

A co z firmą FW-MOTORSPORT? Strona nie działa, a co z firmą i jakiś kontakt, bo oni chyba grubo w BMW siedzieli i szpery hurtem sprzedawali w różnych przełożeniach i różnymi spięciami.

Dzwoń bezpośrednio do Daniela 791239689

Robione to jest na używanych elementach, namiary daję na PW

mam pytanie.ktos mial doczynienia ze szperami OBX Racing Sports Helical Limited Slip Differential?jak z ich zywotnoscia,jakoscia wykonania?

Zgłębiałem ich historię, najlepiej po zakupie od razu wzmocnić, ale potrafią i tak sobie kilkadziesiąt kkm przejechać. ALe bywa też, że się rozsypują
http://forums.clubrsx.com/showthread.php?t=520556
http://rbryant.freeshell.org/obx_washers.htm

Ale kup,sam jestem ciekaw jak to pochodzi, bliski byłem założenia,ale jednak szpera zwykła wygrała.

kupilem do opela spidstera i sie poki co sprawuje ok.jeden sezon po torach przezyla.troche ja slychac (swist lekki) przy niskich obrotach (1000-2000) ale dziala fajnie.czasy na torze sie poprawily.