Tak jak w temacie zaczynam sie powoli rozglądać za autem tylko do upalania , zależało by mi na tym zeby miało ono homologację , wtedy po skończonej przebudowie miałbym otwartą drogę do startu np GSMP

Moje wymagania :

- musi być Stare
- fajnie jak by było lekkie
- umowna kwota na zakup 5k zł
-musi mieć homologacje


nie ma znaczenia marka , anie rodzaj napędu auto ma dawać fun

To się zdecyduj.
Albo Youngtimer
Albo do upalania.
Jednak jak Youngtimer to napewno nie za 5k.
Chyba że jakieś g* do upalania.

A to jedno wyklucza 2 ?

uważasz ze za 5 k nie można kupić nic co było by dobrą bazą ?

I tak jak mówiłem 5k to nie jest stała kwota , jezeli bedzie cos wartego zainteresowania to pieniądze sie znajdą

TAK



Polecam Golf-a 2.
Chyba że kupisz za 5k dobrą baze i masz kolejne 20k

EDIT:
Youngtimer - terminem tym określa się stosunkowo młode (lata 60 - 80 XX wieku), ale już zabytkowe pojazdy utrzymane w swoim oryginalnym stylu.
Do upalania? za 5k?

w takim razie przepraszam za wprowadzenie w błąd . Chodzi mi o auto od poczatku lat 70 powiedzmy do 85 r produkcji , nie zależy mi na tym zeby miało orginalny lakier czy nadawało sie na konkurs klasyków . Chodzi mi o fajna bazę do auta które nie będzie używane codziennie i będzie starsze niż golf 2

Mh, dość szerokie kryteria doboru, łatwiej byłoby Ci doradzić gdybyś określił w przybliżenu jaki masz budżet na cały projekt, bo nie sztuka kupić bazę za 5k zł i mieć wrosta przez X lat. Łatwiej byłoby też, gdybyś podał choć przybliżone preferencje co do napędu/wielkości. Lekki jest np. Fiat 126p i można spokojnie budować na jego bazie klasyczną rajdówkę, można się pokusić o Escorta Mk2 czy Kadetta C, ale równie dobrze można celować w P205.

łada , polecam lade

http://www.capri.pl/market/42634&t=20100803223848#new

4.0 v6, 160koni, 300Nm

323i

lub 325i

Golf mk1 - mozna bez wiekszego stresu wpakowac w niego mocne motory albo Scirocco mk2, prowadzi sie calkiem, z silnikiem 1.8 16V 140km zamulaczem nie bedzie.

Z silnikiem z Scirocco 1.8 (tym na K-Jetronicu) to już się go tak łatwo nie wystawi w klasie historycznej. Poza tym w tym budżecie to już prędzej taki wynalazek jak Polo GT itd. GTI mk1 w dobrym stanie to koszt większy niż 5 tys zł. Proponuję coś małego jak 106 xsi, Citroen AX GTI, stara Corsa GSI, Renault 5 GTE czy wspomniane Polo GT. Są na granicy bycia youngtimerami (mają ponad 15 lat).

moze najpierw napisz czy to ma byc auto typu corsa,kadett,ascona czy senator?...bo to jest chyba kluczowe jakimi autami lubisz jezdzic
jeden woli malucha a drugi poloneza..

Jesli ma byc tanio i w miare rozwojowo to polecam cos z serii 3 BMW (e21 lub e30)
Wprawdzie za 5 tysiecy nie bedzie cudów do upalania, ale e30 na waskiej lampie juz jest w miare youngtimerem, a ceny samochodu jak i czesci sa naprawde niezłe.
Podejrzewam że z Golfem I i reszta VW bedzie podobnie.
To jesli chodzi o w miare niezawodne samochody.

E 30 upalam od roku, wprawdzie trudno powiedziec żeby z moje auto miało z seryjną e30 wiele wspolnego, i miesciło sie w 5 tysiącach ale daje rade. za 5 tys powinienes kpic e30 w przyzwoitym stanie.
Aktualnie przygotowuje e21 - świetne autko zwłaszcza w wersji 320 / 323i, cena zakupu jeszcze w miare niska, a frajda duża. ( to jeśli e30 jest dla Ciebie zbyt młoda).
Natomiast dużo trudniej tutaj o cokolwiek zadbanego, a i niektóre czesci do sportu ( szpera czy krótka skrzynia 5) potrafią kosztowac majątek

Jesli chodzi samochody ze wschodu będa wymagały znacznie wiecej zabawy i dłubaniny, wiec jesli nie masz zamiaru spedzac calego czasu w garazu to lepiej sobie odpusc.
Podobnie z dostępem do częsci

A i rozumiem ze 5 tys to baza na zakup samochodu, a nie na samochod + modyfikacje do sportu.

Bo jesli to drugie to najlepiej kup jakiegos 126p / 125p.
Troche wiedzy w Polsce jest na temat tych samochodów, częsci tanie jak barszcz.
Tylko trzeba miec ochote i warsztat z kanałem.

Najstarsze uno turbo, homologacje miały i do 86 roku był przelicznik 1.4 i nie było zwężek, także lecisz w klasie do 2.0 .
Spełnia wszystkie wymagania tylko trzeba będzie trochę poszukać starszego egzemplarza

czyli wstępnie 3 typy
Uno turbo
e30
Civic kanciak

Teraz który z tej 3 będzie najlepszy?

Masz 3 zupełnie różne samochody, nie ma tutaj pojecia lepszy / gorszy
Twoja kasa i Ty powinienes wiedziec czego chcesz
Jeśli lubisz RWD - E30
Jesli chcesz turbo - wybierz fiata
- z tym że pamietaj że w kjs samochody z turbo maja przelicznik 1,7 (nie wiem jak jest GSMP) tak wiec w uno 1,3T bedziesz w klasie ponad 2l gdzie nie wróżę Tobie dużych sukcesów.
No i że uno turbo nie było zbyt populanie wiec z czesciami moga byc problemy.

Na hondzie sie nie znam, ale wiem że dobrze przygotowany Civiv potrafi złoic skóre niejednemu mocniejszemu samochodowi.
Zastanów się jeszcze nad czymś z francji typu R5 lub Peugeot 205 - to były szybkie i sympatyczne autka.

A Fiat 125p? Lekki, tani, dużo części i na pewno da fun z jazdy.

Ja polecam ostatnią starlete rwd KP60.
Pancerne, stare (lata produkcji 78-84 jeżeli mnie pamięć nie myli).
Minusem tego wozu jest fakt, że aby go kupić poszukać poza granicami PL.
Plusem jest taki, że jest to mały fajny wóz dający dużo frajdy a za cenę 5k kupisz minta


Pzdr.

Swietne autko, małe, zwrotne RWD.
Ale czesci bedzie zdobywał w ASO czy na szrotach w Japonii ?
Spróbuj znalezc do tego samochodu cokolwiek w PL ...

Pod względem dostępności części BMW bije na głowe wszystkie te propozycje, co jest ważnym atutem. Do E30 w ASO dostaniesz prawie wszystko. Zamienników też jest niemało. Z częściami do E21 nie jest gorzej.
Jeżeli chciałbyś model z homologacją FIA, to w przypadku E30 szukaj 320i, 323i, 325i. W przypadku E21 - 316 1.6 do 79r, 318, 320/4, 320/6, 323i.

Kazdy bedzie polecal swoje
Do uno tez wszystko dostaniesz, to jest wlasciwie uno 1.4 + turbo . Sam silnik z osprzetem jest specifyczny ale i pancerny takze latwo sie nie zepsuje, a nawet jak to i tak wszystko do dostania, a ceny jak do fiata. Musialbys sie jedynie dopytac o sprawe przelicznika bo do 86 byl 1.4 po 86 1.7. Slyszalem ze wiek budy nie ma duzo do gadania tylko to wg. jakiej homologacji przygotowujesz auto. Mam ta z 85 jak chcesz to ci moge podeslac, dosc sporo bajerow bylo. Gwintowane zawieszenie, hydrauliczny reczny, zaciski czterotloczkowe brembo, wahacze i poduszki na unibolach itp.


ps
nie mam niestety polskiej czcionki bo nie jestem w PL

A autor tak jak myślałem.
Generalnie ma temat w dupie.

a autor czyta i rozwaza

a może ford sierra mk1 3d lub rs500 (bo i cena może być ponad 5 tys )

Audi 80 b2 w tych pieniadzach tylko fwd;(
Peugeot 205, mały, zwinny, z tradycjami:)

pug 205 z przednim zawiasem gti prowadzi sie niesamowicie ale na poczatek tez nie wykorzystasz tej nerwowosci i uciekajacego tylu.plusem tego auta jest tez to,ze ma ocynk wiec tutaj mozna sporo oszczedzic na robocie,5tys na gti to zbyt malo chyba,ze okazja

sierra z dwulitrowym motorem milo jedzie z niskich obrotow i ma naped na tyl oraz duze mowliwosci jesli chodzi o wybor co mozna wlozyc pod maske bo 2l motorownia bedzie troche slaba ale ceny aut dobre

Albo Golfik MK1 jak FWD albo stary Opel jak RWD jakaś Ascona B albo Kadett C, najlepiej Coupe.

jesli kupi ascone albo kaddeta to niech wezmie sporo nakladow pod uwage na remont budy

Chyba ,że kupi w de...albo z Polski od dziadka który trzyma auto pod dywanem. Tak na serio to na żadnego youngtamera z pazurem budżetu nie starczy....jak coś kupisz w niezłym stanie to nie bedą to wersje o sportowym charakterze....bo na kadetta gte potrzeba min 5000 ..ele euro...golf 1 gti połowe tego...i tak dalej i tak dalej

Na orginalne GT/E owszem trzeba, ale nie jest zbytnim problemem zrobienie Kadetta C na CIHu 1,6-2,4 ze zwykłego 1,2.
Części blaharskie też ja na przykład ściągam osobiście w ogromnych ilosciach.
Wydaje mi sie ze jak ktoś chce robić Youngtimera do Sportu to liczy sie z tym że auto trzeba rozebrać do gołej blachy i porządnie wyspawać, a moze i przed tym wypiaskować, a potem składać od nowa. W przeciwnym wypadku nie przejedzie jednej całej imprezy tylko na 1 albo 2 próbie wysra się cokolwiek, a auto bedzie sie giąć i pływac po drodze. Te auta mają po 30-40 lat wiec wydaje mi sie to jedynym słusznym rozwiązaniem.

kiwi,kupic to kupi ale trupa,dlatego niech wczesniej pomysli ile wyniesie doprowadzenie do normalnego stanu
...a tak poza tym chyba nastala tez doba internetu dla dziadkow bo coraz czesciej fury od dziadkow spod dywanu tez zaczynaja kosztowac

kadett C coupe...nawet z 1,2...w dobrym stanie to 7-9 tyś pln ...do tego blacharz...do wywalenia tunel....CIH-a 1,9 lub 2,0 bo taki był w GTE...też trzeba poszukać...tu Rekord ,Ascona albo Manta...tylny most z dupy też na złom....oryginalna skrzynia GTE i Most ze szperą to majątek....a o takim aucie mówimy jeżeli ma nadawac się do sportu ...więc budżetu nie starczy nawet na podstawę....nawet na kadzia 1,6 SR nie starczy...który by sobie w miarę radził.....tak jak mówiłem wcześniej z tym budżetem...to ew. 126p

Byłbym wdzięczny jakbyś mi podesłał na kamilzawlocki@wp.pl przyda się.

http://www.youtube.com/watch?v=8C11sKv6Keg
http://www.youtube.com/watch?v=LcpcdmTb50w...feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=KF2NPgRKB-U
a może jednak sierra???
albo i jaka skoda

Witam, e30 do upalania można powiedzieć że jest stworzone ale takich aut jest dużo na naszych drogach, miałem też podobny dylemat i wybrałem bmw e21 320 80r. Fajne autko, części w miare dostępne no i auto lekkie ale z racji lat pewnie pogryzione przez rdzę. Ja ze swoim rekinem walcze już od jakiegoś czasu ale mam nadzieje, że bedzie nie typowe. (jak chesz to wejdz na bmwturbo.pl tam jest mój projekt). Pozdrawiam. Perlik.

Kiwi z ceną sie zgodze, z czesciami troche przesadziłeś. Pod skrzynie 4(koszt 50zł) z manty/ ascony wystarcza tunel od 1,2, pod 5 getraga 240(około 500zł) musi być tunel od automatu lub zwykły trzeba poprostu delikatnie rozklepać, wał to też manta ascona(50-300zł), Jesli ma być orginalnie to trzeba szukać wąskiego mostu z dużą gruchą z Kadzia C z Cichem lub z Manta/Ascony A albo z Opla GT i wtedy to wydatek około tysiaka, ale do sportu nada sie w zupełnosci szerszy most z Manty / Ascony B(na luzie do kupienia za 150-250zł), a szpera ewentualnie z Omegi A.

BMW e21 320 - zdecydowanie najlepszy youngtimer z uwagi na osiągi w serii i niedużą masę. Za 7000zł można znaleźć przyzwoitą bazę do budowy czegoś do sportu. Oczywiście najlepsze by było e21 323i, ale ono kosztuje od dwóch do trzech razy tyle i praktycznie nie występuje w Polsce.

pozdrawiam

Smiem sie nie zgodzic i polecic e21 320, zdaje sobie sprawę ze 323i jest lepsze, ale klasa ponad 2 litry sprawia że konkurencja jest duuuzo mocniejsza niż w przypadku 320.
Znacznie wieksze szanse na dobre miejsce beda w przypadku 320.

Zależy w czym chcesz jeździć. W Classicauto CUP konkurencja do 2000cc jest olbrzymia, a powyżej niekoniecznie:) Atutem 320/6 jest natomiast brak ciężkiego do ustawienia K-Jeta. Poza tym 320 jest duuuużo tańsza i mieści się w wspomniany przez kolegę budżecie... Tak więc summa summarum zgadzam się, że 320 jako urządzenie do upalania, to lepszy wybór niz 323i:)

Mnie sie zdaje, ze autor watku mowil o aucie nie do upalania, ale do GSMP. Klasa historyczna niewiele zmienia - to nadal GSMP - a to oznacza duze koszty. Mniejsze pojemnosci maja mozliwosc uzywania niektorych podzespolow z wygasla homologacja przez krotki okres, ale juz ubran dla zalogi to nie dotyczy. Sama homologowana klatka to polowa dostepnego budzetu. Jesli budzet na auto wynosi 5k, to moze byc problem wydania powiedzmy 1,5 - 2k na start (wpisowe, ew. kary, paliwo, opony, noclegi, jakis mechanik, laweta/bus).

Polecam lekture: http://www.wyscigigorskie.pl/download/Regu..._HS_HR_2010.pdf

Witam, bo to mój pierwszy post. Chciałbym się podłączyć do tematu i zapytać o porsche 924 (nie s). Czy to auto ma potencjał żeby brać udział w zawodach typu CA Cup czy yt.party ? Czy to auto nadaje się aby w perspektywie, na bazie oryginalnego układu napędowego zbudować szybki pojazd dający frajdę z jazdy oraz możliwośc zmierzenia się z innymi klasykami ?

Co do samego Persche nie wypowiem sie, nie znam sie. Mam jednak dwa przemyslenia:

1. rywalizacja "klasykami" nigdy nie jest tak ostra jak w przypadku nowych samochodow - jest wieksze nastawienie na swietna zabawe Nie zapomina sie ile godzin, pieniedzy i serca zaangazowalo sie w samochod, przez co jest mniej chcetnych ryzykujacych rozwalenie auta dla urwania czesci sekundy; do tego scigaja ludzie realnie pracujacy nad tymi samochodami i majacy wielkie pasje, a nie po prostu kierowcy dla ktorych najwazniejszy jest czas i pokonanie wszystkich;

2. w jazdach technicznych najwazniejszym elementem jest wkladka miesna; wysmienity kierowca w przecietnym aucie i tak skopie reszcie tylki.

Wiec jesli chciales miec takie wlasnie Porsche to co sie zastanawiac. Ja moglem miec Impreze GT, ale chcialem miec stare Legacy

Z tego co widzialem na ostatnim classic auo, to jest cała grupka ludzi scigajacych sie 924 i 944, chyba nawet w ramach CA Cup maja jakis swoj puchar.
Nie pamietam jaka byla ich strona, ale jesli zadzwonisz/napiszesz do kogos z redaktorow Classic Auto to napewno udziela Tobie odpowiedzie.
Maila znajdziesz na stronie CA.

Widac bylo ze zabawe mieli calkiem niezla.
A samochody nie wygladaly na mega doinwestowane, wiec podejrzewam ze koszta zabawy nie sa duze (jak na sporty motorowe)

Pozdro

Jak najbardziej na tak. Auto jest dobrze wyważone ,nie jest to drogie w naprawach 911 bo unifikacja części jest spora z vw...w razie gdy mocy bedzie mało ...były wersje turbo i wolnossące s 3,0

Ciekawostka związana z tym autem to silnik w starym LT( oczywiście odpręzony na gaźniku 2,0 4 cyl) który jest taki sam podobno

www.924.pl tu masz wszystkie inofo
a może takie cuś
http://allegro.pl/ford-sierra-xr4-poj-2800...1188314918.html
tylko szkoda że do roboty silnik i buda (ford:(

Dzięki, za wszystkie odpowiedzi. Powodem mojego zainteresowania 924 jest m.in ocynkowane nadwozie, które pozwala patrzeć z optymizmem na długie użytkowanie auta i oczywiście układ transaxle. Co do silnika do dół jest vw natomiast głowica już różni się od produktu vw (zasłyszane od użytkownika 924).

Wersja turbo (931) była, tylko że to
1) rzadki rodzyn,
2) mocno różni się od n/a (silnik, inna skrzynia, która jest chyba tak samo rzadka, jak dupka do 323 GT-R), więc zbudowanie sobie takiego nie będzie proste, podobnie utrzymanie.

924S miało 2.5 litra.

Poza tym 924 niby jest zunifikowane z VW, ale trochę dziwnych, własnych lub mniej typowych rozwiązań (np. okolice tylnych piast, zawieszenie na drążkach). A i z racji wieku z częściami nie zawsze jest tak słodko.

r.

Miałem na mysli 944 jeżeli chodzi o 3,0 S...w 924 jest 2,5

Nie wiem jakim budżetem dysponujesz ...ale jest fajne 924 turbo,które już dość długo wisi na allegro

http://moto.allegro.pl/porsche-924-turbo-u...1207777396.html

931 szkoda do upalania. Trzymać toto dla potomnych w garażu i wyprowadzać na weekendowe wycieczki.

r.