Witam
Jestem na etapie obmyślania projektu i potrzebuję kilku rad. A więc :
Założenie: Polonez Caro w benzynie ~ 160 KM (docelowo ~200KM). SWAP ma być zrobiony z jak najmniejszą iloscią "patentów".
Przeznaczenie: samochód uniwersalny, do wszystkiego - musi jeździć nie tylko "na wprost", kiedy trzeba ma pokazać charakter, z zewnątrz bez radykalnych zmian

Produkt FSO jest ma na tyle słabe podzespoły że w grę właściwie wchodzi tylko totalny swap - kompleksowe upchnięcie całego dawcy do poldka (całość - silnik, skrzynia, most, hamulce, całe wiązki elektryczne i reszta z kompletnego dawcy) żeby wyeliminować sytuację że silnik będzie mocny a reszta auta z innej bajki. Jako dawca najniższym kosztem byłoby znaleźć jakiegoś anglika. Wybór padł na 4 cylindrowego dawce z racji niewielkiej ilości miejsca w komorze poldka wraz ze skrzynią i sztywnym mostem podobnie w poldku. Do założeń pasuje więc właściwie tylko 2.0/2.3/turbo z Volvo serii 700/900.
Teraz mam kilka pytań o silniki volvo - szukałem sporo na stronach polskich i zagranicznych i podają bardzo rozbieżne dane dotyczące mocy tych silników. Ma ktoś z Was kompletne zestawienie montowanych 2.0 i 2.3 w volvo motorów ? Wiem że redblocki to rozwojowe silniki, że można dłubać nawet do 300KM ale akurat nie o to raczej mi chodzi - wolałbym przybliżenie plusów i minusów poszczególnych serii silników 2.0/2.3/turbo.
Druga kwestia co sądzicie o wyborze volvo na dawce?
I trzecia rzecz właściwie najważniejsza poszukuję osoby która by się tego podjęła (budżet ~10 tys.). Z przyczyn zasadniczych nie mogę tego ja robić - brak wolnego czasu i miejsca.

Pozdrawiam
i wielkie dzięki za każdą podpowiedz.

Był niedawno Caro 2.7 eta turbo do kupienia bodaj za 6 tys, nie wiem czy się sprzedał może się jeszcze pojawi.

GIB widziałem go, nawet się zastanawiałem bo nie do końca o to mi chodzi. Założenie jest że SWAP ma być zrobiony z jak najmniejszą iloscią "patentów" a tam np magiel samodzielnie dopasowany i wspawany. No i auto ma być uniwersalne a nie stricte do driftu.

Zapomnij, że zrobisz to tak jak chcesz za kasę jaką masz. No chyba, że robisz to sam. Ale i tak tego nie widzę.

No tak 3-4razy powieksz budżet, żeby zrobić takie auto na drogę. A i tak będzie wąsko. Tania baza akurat nie ma na to wpływu

Ja bym popatrzył w stronę fordowskiej mechaniki, ale za 10k zł też tego nie widzę

10 tysi to cena :bazy,dawcy,robocizny?? W tej cenie to tylko jak sam bedziesz robił

Dolicz jeszcze klatkę, buda poloneza nie jest najmocniejsza.

PS. Skrzynia i most poloneza wcale nie są takie słabe, jak by się wydawało

A 2,5 V6 z Forda by nie weszło? Albo 2,3 R4?

2,5 V6 nie jest przystosowany do montażu wzdłużnego, jeśli mowa o Duratec z Mondeo.

2,3 16V (Y5A) ze Scorpio/Galaxy jak najbardziej, to pochodna DOHC od Sierry. Może odrazu YB Cosworth. Tak czy siak bęzie ogrom rzeźby w budzie, żeby to pomieściła a potem jeszcze pożyła.

Najmniej patentów będzie przy K-serii Rovera, niezależnie od pojemności silniki między sobą nie różnią się znacznie, zestawy montażowe są fabryczne FSO, zakup odpowiedniego silnika w UK na szrocie jest tańszy niż jego transport, a i droga do osiągnięcia >200KM dobrze rozeznana. Myslę, że tutaj budżet 10k zł i ~150KM mogą iść w parze. Można pokusić się o fordowskiego NET'a, tu zmian więcej i o zestaw montażowy trudniej (choć też występowały fabryczne), ale ilość bebechów do tego silnika (i spora kompatybilność z innymi fordowskimi 2,0) mogą sprawić, że to ma sens. Jest jeszcze nieco wiekowa opcja fiatowskiego DOHC, choć z drugiej strony te włoskie silniki były dostępne tak długo i w tylu modelach, że gratów nie powinno brakować na polskich szrotach, a polscy mechanicy mają w nich niezłe rozeznanie.

Wszystko inne będzie zmota, czy to motor z BMW, czy z Volvo czy 2,9V6 ze Scorpio nie wejdzie bez większej czy mniejszej rzeźby i patenciarstwa.

silniki K-serii rovera:
1,4 103 KM -montowany w polonezie.
1.6 125 KM
1.8 136?KM (cos kolo tego)

wg mnie mozna wstawic do polda tego 1.8 (w miare tanio)
pozniej mozna myslec o podnoszeniu mocy.
jakis most od volvo i moze pojezdzi.

1,8 to chyba do 160KM w serii miało, tam dużo wersji było

160 koni miało tylko 1.8 vvc (były też wersje 145 koni), który będzie dużo droższy w zakupie (potrzebny też cały osprzęt), dodatkowo dochodzą też problemy przede wszystkim z komputerem (immo) oraz większym kołem zamahowym (a potrzebne jest koło z 1.8 vvc do komputera 1.8 vvc), do którego podchodzi większe sprzęgło, i które się nie zmieści raczej w dzwonie od skrzyni z poloneza 1.4.

Przy silnikach bez vvc mozna się posiłkować elementami osprzętu z oryginalnego poldorovera, łącznie z komputerem, który myślę że bez problemu ogarnie nieco większy motor w połączeniu z jakimś świniakiem.

PS. 1.6 ma coś koło 114 - 117 koni w serii (nie pamiętam dokładnie, ale na pewno nie 125, z resztą łatwo będzie znaleźć w googlach ).

A może coś spod znaku gm? Jakieś z16leh, c20let, z20leh albo coś takiego (generalnie 1.6-2.0 turbo). Motorki nie są duże, można nabyć we w miarę dobrych pieniądzach, skrzynię rwd można wziąć z omegi (o ile pamiętam np, c20let z calibry pasuje do niej bolt-on, ale mogę się mylić), a poza tym to opel, więc części rożnorakie leżą w tym kraju prawie na ulicy, a rózne kombinacje są rozkminione na prawo i lewo.

W łodzi jeździ Polonez z silnikiem Rovera obecnie mocno zdłubanym 1.6 k-serie a na dniach bedzie wkładany 1.8K
most od Poloneza Trucka benzyny zaspawany. Szczerze powiem ze zamiata strasznie wiekszosc pseudo sportowych aut.
Na forum zwiazanym z fso jest jego opis.
Pozdro

Ja bym pomyślał nad 131 lub 132 jako dawcy srzyni i mostu+ lancia kappa 2,0 r4 turbo ( takie auta są w de za 500-600euro) bierzesz silnik a reszte sprzedajesz z zarobkiem lub croma turbo

Jeszcze jedna opcja to 1,8 DOHC +walki,2xweber,odelżony układ korbowo-tłokowy-i masz wiertare w poldku.


Kolejna opcja bardzo nietypowa....to V6 lub V8 audi + skrzynia LT..z takim swapem uderz do quziora
Masz już baze-poloneza...??

A co powiecie na silnik saaba 2,0T lub 2,3T około 200km w seri,za cene nieporownywalna np z silnikiem c20let i podobno dobra baza na przysłosc,tylko nie wiem czy jest jakas skrzynia zeby to mozna było ozenic

Coobcio Ci to pięknie ogarnie jak będziesz miał silnik w budzie Słowo klucz - rzeźba.

Jeśli pytasz o silnik - to baza jest całkiem niezła, w dodatku za przysłowiowe grosze. Gorzej z masą tych klocków i połączeniem skrzyni RWD - ale nie jest to nic co by było awykonalne

juz na forum byl pomysl na poldolota, ktory mial objezdzac porszaki itd. kasa miala pojsc na to w wysokosci okolo 50 kpln. projekt umarl smiercia naturalna.
jesli autor tematu wstawi chociaz 1.8 k-serie to juz wg mnie bedzie sukces.
wymyslanie silnikow z sabba czy innych silnikow nie ma sensu bo projekt taki nie powstanie.
polecam forum http://fsoptk.pl/
jest tam baaardzo duzo imformacji i gotowych przepisow co z czym sie je.
warto posiedziec tydzien i postudiowac.
zycze powodzenia w projekcie i mam nadzieje ze uda sie wlozyc jakis fajny silniczek.

Dzięki Panowie za dużo pomysłów. Większość a właściwie wszystkie tutaj przytoczone wcześniej sam w głowie sobie przetworzyłem

Główne założenie jest takie że mody mają być zrobione kompleksowo (możliwie jak najmniej ma pozostać elementów fso - bądź co bądź słabych) z jak najmniejszą ilością "patentów i poruszamy się w obrębie silników R4/V6 ze względu na rozmiar komory silnikowej poldka. Dlatego oprócz silnika ze skrzynią chcę od razu zaaplikować jakieś sensowne przeniesienie napędu (wytrzymalszy most) oraz hamulce przystosowane do mocy nowego silnika. O zawieszeniu się nie rozpisuję bo tak czy inaczej niezależnie od marki i mocy nowego silnika trzeba będzie wzmocnić.

A więc po kolei:
- silnik rover'a 1.6/1.8 odpada na starcie - nie mam ochoty na cykliczne robienie uszczelki pod głowicą. Poza tym mosty fso nie są w takim układzie mocną stroną tej przeróbki. Poldkiem z 1.8 16V z freelandera jeździłem. Jest Ok ale nie do końca o to mi chodzi.

- silniki DOHC fiata - sam silnik OK bo jest opcja z fiata coupe czy lancii dedry/themy ale co z resztą? skrzynia musiałaby iść ze 132/argenty która by miała ze 30 lat i dumanie nad mostem też z tych staruszków albo most od kolejnego dawcy (sensowny to tylko volvo- z racji ze jest to sztywny most).

Co do silników forda to opcją jest też 2.0/2.3 ze scorpio a z gamy opla 2.0/2.2 z omegi. Lepiej niż w mariażu z fiatem bo skrzynia będzie poprostu nowsza ale nad mostem innego producenta i tak trzeba podumać. Co za tym idzie - kombinacje przy łączeniu wałem fso lub firmy X skrzyni firmy Y z mostem firmy Z.


Kwestię GM/saaba odrzucam na wstępie ze względu na ich poprzeczne ułożenie i brak skrzyni do RWD.


Długo nad tym dumałem ale m.in. dlatego wybór padł na volvo. Seria 700/900 idealnie się do założeń nadaje gdyż wszystko kompleksowo bierzemy od jednego dawcy:
- silnik R4 wejdzie bez problemu, jest rozwjowy (redblock). Kwestia kolektora wydechowego przy silniku turbo - nie sprawdzone czy obejdzie się bez strugania nowego kolektora ale Wolnossak wejdzie bez problemu.
- skrzynia RWD
- most sztywny jak w poldku - wystarczy mocowania przy moście przespawać i skrócić wał
- zakładając most volvo zyskujemy niezłe hamulce tarczowe na tyle (na pewno lepsze od fso), do tego dajemy pompe hamulcowa volvo + nieunikniona kombinacja z piastą z przodu żeby tarcze wentylowane z zaciskiem volvo założyć. Ale zyskujemy tym sposobem komlpetne hamulce przystosowane do mocy włożonego silnika. Chcąc mieć lepsze - wkładamy usportowione odpowiedniki których do volvo nie brak (tarcze/klocki).
- odpodwiednia chłodnica do nowego silnika (wydajniejsza niż fso) - wkładamy z volvo
- wiązki elektryczne - od tego właściwie trzeba by zacząć - całą elektrykę z volvo wkładamy i później brak jakichkolwiek utrudnień - zachowujemy się jakbyśmy po prostu mieli volvo.
- kwestia dupereli (ale też ważnych) typu licznik czy obrotomierz mamy załatwione od ręki.

Poldka posiadam, volvo 2.3T niebawem też posiądę. Pozostaje mi znalezienie kumatej osoby która tak dziwny i nietypowy mod ogarnie... Na propozycje czekam

jaka baze posiadasz jesli moge zapytac?

Baza to gaźnikowe szerokie caro 94 z wąską chłodnicą na starym typie hamulców.

Kupić STI po dachu i nałożyć na to karoserie z Poldka tak jak zrobił gostek od Civica.

polecam ten temat, najlepiej 2 razy przeczytac i 4 razy sie zastanowic.

http://www.racingforum.pl/index.php?showto...&hl=polonez

Proponuje w wyzej wymienione volvo wlozyc te 10K i nie zawracac sobie gitary.

A ja proponuje ,żebyś zrobił to co sobie zaplanowałeś....jak by wszyscy tak doradzali to jeździlibyśmy nowymi M-kami ,S-kami,R-kami....takich nietypowych projektów brakuje

Swojego czasu zaczynałem pasować (czyt. młody i głupi ) do Poldka silnik 2,0 Dohc 8v z fordowską skrzynią biegów..... i ile skrzynia podeszła bez większej rzeźby (nawet wał podpasował po lekkiej kombinacji z amortyzatorem gumowym ) to silnik aby zmieścił się w komorze wymagał już sporej rzeźby, a mianowicie:
kompletna przeróbka miski olejowej wraz ze smokiem oraz cięcie podłużnic żeby zmieścić silnik na szerokość komory.... nie wspominając o dorobieniu łap i instalacją wszelkiego rodzaju osprzętu....

kup e30 m20b25 i przełóż wszystko po kolei, ilość rzeźby będzie ogromna ale wg mnie to najtańsze i najbardziej trwałe rozwiązanie... a jak nadal ma być tanio to założysz lpg do silnika bmw...

Kibicuje!
Ciekawi mnie czy ktoś kiedyś podełni jakiegoś mocnego poldon-a.
z tego co rozmawiałem, czytałem przegładałem itd.
Niktnigdy nie zrobił poldka więcej jak 250kuni (pomijam stratopoldka)..

MI się marzy takie audi s2 z budą od poldka i mocą 450...

Widac - takie oczekiwania sa bez sensu - dlatego forum dalo zero odezwu koledze.

A jednostka M42 plus turbo? Czyli popularny IS 140KM? Swojego czasu myśleliśmy nad wrzuceniem tej jednostki do Fiata 125p, ale pomysł upadł.

http://www.youtube.com/watch?v=71lhUrVO5Z0 Taki filmik a propos poloneza

za co oni to tak "upiękrzyli" ? co on im zrobił ?

Takie było założenie. Wyjeżdża "coś", a potem robi wiatrak. Z meroli i bmw za pół miliona.

I robi?

Prosze cię.. chyba z mietka w124d za pół miliona rubli

Chwilowo stoi, zmielił skrzynię(a konkretniej łożyska 5 biegu i prędkościomierza się rozleciały)... Ale już wiem, że nie jeden się poskłada.

Ze śmiechu na pewno.

ejj no co wy tak najezdzacie przeciez takie bylo zalozenie że wyjedzie "cos" autor moze chciał żeby autio było z siupą i jest... miało byc szybkie i pewnie tez jest wiec z czego tu sie smiac... mi by raczej bylo glupio jakbym jechal bmka i spod swiateł wciągneło by mnie to "cos"... niejeden w mietku czy innym drogim sprzeciwe sie zdziwi...