Witam jestem tutaj nowy więc ten post można potraktować jako przywitanie.
Mam kilka pytań do Was w sprawie uturbienia Lantry j2 z 1998r silnik 1.6 116KM 16v G4GR. Na forum Hyundaia temat o uturbienie 1.6 był badany dość długo ze względu na małą ilość części 1.6 (między 2.0 a 1.6 jest przepaść z dostępnością). Pierwszym standardowym pytaniem była moc jaką wytrzyma silnik bez zakucia oraz jaką turbinę najlepiej zastosować i jakie ciśnienie ustawić. Po kilku postach i wtrąceniu się do rozmowy z bardzo bliskimi planami uturbienia Lantry napisano mi żebym wpadł do Was na forum.
Oto moja ostatnia "złota" myśl z forum HyundaiCoupe (1.6 G4Gr również jest montowany w HC) prosiłbym o Wasz punkt widzenia co i jak.
"Powiedzmy że jestem bardzo napalony na turbo to na silniku po kapitalnym remoncie (planuje taki na wakacje) Turbina od silnika 1.4 TDI z VW do tego intercooler (tutaj prosiłbym o Waszą pomoc) po drodze jest nieco lekki problem z kolektorem (bynajmniej dla mnie nie wiem czy jakoś spawa się do niego flansze czy coś) układ wydechowy 2.25" starczy? większe wtryski chyba odpadają? (regeneracja obecnych czy bez?) co muszę jeszcze doliczyć z części najpotrzebniejszych i co brać pod uwagę? czy taki zestaw bez kucia dałby radę?"
ogółem bardzo chaotycznie wszystko wygląda jak dla mnie potrzebuję jakiegoś ukierunkowania. Pozdrawiam Kacperoo