Napisze jak moje odczucia w e30... Ze wspomaganiem spoko bokiem,ale tak jakby nie do końca czujesz auto,można zaznaczyć kiere ale ja nie profi. drifter.Po prostu dla mnie za lekko się kręci ze wspomaganiem-wspomaganie zbyt czułe. Za to bez wspomagania to dopiero boki mogłem lecieć
czuje wtedy każdy centymetr samochodu- fakt parkowanie drażni chociaż nie jest źle-jak ktoś waży 60kg- zabija
. W tej chwili przeszedłem na 5-śrub,zawias m3 i magla ze wspom. z z3(niecałe 3obroty)-ale to już całkowicie inne prowadzenie i trzymanie
i tu przy kołach 17" już wymiękłbym bez wspomagania- a i te z z3 wspomaganie jest o niebo lepsze...
Więc myślę,że temat jest zbyt ogólny i w każdym aucie jest trochę inaczej. Ja jeszcze nie jechałem autem z różnych fabryk,które prowadziłoby się tak samo i wspomaganie chodziło tak samo...
Myślę,że odpowiedzią na Twoje pytanie jest brak odpowiedzi-bo każdy robi jak mu lepiej,a wszyscy jesteśmy trochę różni i mamy inne wymagania. Więc przeleć się swoją ze wspom. i bez i sam oceń jak Ci jest lepiej...
Profesjonal latają na wspomaganiach,bo jak w każdym sporcie ważny jest czas reakcji- a nie zgodzę się z kolegą "oggy" ,że w boku ze wspom. i bez leci się tak samo- nie ma wielkich różnic ale są- na pewno mocniej trzeba trzymać kierownice i minimalnie mocniej ją kręcić nawet lecąc bokiem