Witam Was serdecznie,

Spełniam swoje marzenie motoryzacyjne czyli posiadanie auta tylko do zabawy.
Mój wybór padł na to cudo które w temacie jest wpisane. Poczciwy borewicz ma sie przeobrazić w piękną rajdówkę nawiązującą do repliki rajdówek z czasów świetności tegoż samochodu. Piszę nawiązującą bo na replikę mnie nie stać.

Zakupiony już jest Polonez, zakupiony jest silnik do niego 1800DOHC z fiata 132, skrzynia biegów, wał napędowy gotowy.

Moje pytanie tutaj głównie dotyczy Waszej opini i podpowiedzi na temat przeróbek i ulepszenia silnika.

Na początek chciałbym troszkę doprzęzyć silnik. Niestety nie uda się chyba dostać tłoków od 1.6 którymi mógłbym to zrobić więc skończy się delikatnym splanowaniem głowicy.
Wałki sportowe napewno będą ,oczywiście wszystko przeplatane z remontem silnia. Chciałbym także nieco powiększyć zawory.

Mój glówny problem to kwestia gaźników. Bardzo chciałbym aby były 2 podówjne gaźniki jednak pojawia się problem aparatu zapłonowego który trzeba przenieść na druga stronę silnika z bloku w okolice głowicy przy kolektorze wydechowym. Czy ktoś miał jakieś doświadczenia w tej kwesti?
Główne pytanie brzi jak wiele zmienia 2 gaźniki?
Os tego zależy czy bedę się teoretycznie i magazynowo przygotowywał do dośc mocnej jak dla mnie przeróbki aparatu zapłonowego.

Bardzo proszę także o wszelkie sugestie co zrobić aby było szybciej mocniej lepiej i taniej Nie tylko kwestii silnika ale także skrzyni, zawieszenia, hamulców itp...

W tym momencie jestem na etapie zbierania częsci i dokładnego planowania co chcę i jak zrobić stąd moje nieco chaotyczne pytania.
Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję.

Widuję raz na jakiś czas na allegro doprężające tłoki do fiatowskiego 1800 (występuję nawet kucizna). Chwilowo ich nie ma ale się pojawiają także kontroluj rynek a na pewno coś znajdziesz.
Pzdr!

Więcej pewnie w temacie uzyskasz na FiatandFurious... Tam chłopaki bardzo ogarniają temat
Poldki to naprawdę widowiskowo jeżdżące auta - napatrzyłem się fajnym na tegoroczznych classicauto.
Trzymam kciuki za prodżekt!

Przydatna lektura przy budowie silnika. Poszukaj w necie, krąży gdzieś w formacie .pdf .
Pozdrawiam i również trzymam kciuki.

do gaznikow pionowych i poziowych do tych silnikow sa do dostania kolektory skosne,ktore omijaja aparat zaplonowy w bloku.
w przypadku kolektorow prostych montujemy glowiczke z walkiem wydechowym z napedem aparatu zaplonowego od fiata argenty na wtrysku.bierzemy zaplon np.z lady i dorabiamy zebatke napedzajaca .mozna ja wziac od np. z rozdzielacza z w/w argenty

co do czesci np.kolektory,czy gazniki poszukaj na alldrogo kolesia bolger150 , on powinien miec wszystko
pzdr

Na podstawie silnika BMW M10B18 z dwoma podwójnymi gaźnikami DELORTO 40 DHLA jaki miałem w E21 muszę powiedzić, że różnica jest spora. Silnik zdecydowanie lepiej reaguje na dodanie gazu. Przyrost mocy to ok.20KM. W moim przypadku kolektor ssący zrobiłem samodzielnie. Pierwotnie gaźniki te były od Alfy, ale też występował w pierszych wersjach Lotusa Esprita dodatkowo z turbodoładowaniem. W tym przepadku oczywiście trzeba zrównoważyć ciśnienie w komorach pływakowych, ale to już taka ciekawostka. No i...oczywiście zmieniają chrakterystycznie dźwięk silnika na bardziej zwierzęcy

Witam jeśli chodzi o jednostke napedowa to jesli chcesz dlubnac silnik musisz zrobic konkretny remont. Koszt to okolo 5tys zl. Zakup oryginalnych czesci do remontu jest dosc ciezki.
Kup kuty uklad korbowo tlokowy, pozadny porting glowicy, walki Bredy, uspawaj konkretny kolektor wydechowy no i uklad zasilania dwa idfy lub jakies poziomy.
Polecam strone http://www.guy-croft.com/ czlowiek dlubie dosc dlugo te silniki i naprawde wie co robi. Wiekszosc trickow jest opisane jak wyzej nadmieniono w "Modifying & tuning Fiat Lancia twin-cam engines" Silnik 1.8 pozadnie zrobiony daje naprawde jak na te czasy duza frajde z jazdy.

Pieknie jak by to bylo upiete z Colotti poniewaz na tym lataly Poldoloty ,ale to chyba bedzie ciezka sprawa.
fajnie ,ze ktos chce robic takie projekty. Powidzenia i rowniez trzymam kciuki

witam

przerabiałem temat borewicza na KJS-y i powiem ci ,że nie jest to droga łatwa jeśli chce się zrobić tak jak fabryka przykazała
sam uczciwy remont silnika DOHC fiata to 5 tys zł do tego miesiące szukania części , ściągania z zagranicy , polowania na aukcjach , jak dołożysz do tego tuning ( wałki , kolektory , gaźniki , roboczogodziny) to pewnie wyjdzie z dwa razy tyle

szpera to też koszt pewnie z 3 tys albo i więcej , skrzynia colotti nawet nie chcę myśleć

jeśli nie śmierdzisz kasę to radzę sprzedać ten silnik co kupiłeś , kupić poloneza rovera i przeszczepić układ napędowy , zaopatrzyć się w most od trucka , przerobić go tak aby pasował , zaspawać most , do tego amorki bilstein b6 , sprężyna na zamówienie 16 mm , niski resor z poloneza karetki sklepany na 5-10 cm , do tego obcięte mocowania resorów z tyłu i tym w miarę się pobawisz

i będzie w miarę bezawaryjne , warto też przeszczepić hamulce z łady lub poloneza trucka z układem lucasa ( tarcza 260 mm )

w przyzłości silnik taki łatwo możesz wymienić na coś mocniejszego też z rodziny rovera
dodatkowy plus to ,że z poldka caro możesz przeszczepić szerokie zawieszenie co w borewiczu dużo daje

polecam też forum F&F

http://www.motonews.pl/forum/?op=fvf&f=25

ludzie tam siedzący mają dziwne podejście do niektórych pytań i do nowych , ale wbrew pierwszym wrażenią , kilku z nich dużo wie

pozdrawiam

jeśłi się upierasz nadal przy DOHC to mam do sprzedania komplet tłoków z silnika 1.6 fiata regaty z największym garbem o nominalnym rozmiarze 84 mm

do tego dwa podwujne gaźniki dellorto pionowe 40 mm

wal na prv jak by co

Rafalb wszystko cacy tylko ten silnik 14k4f Rovera to troche kicha. Do normalnej jazdy tak ale do KJS za delikatny. No i ta kwestia uszczelki pod głowicą.
Jednak dobrze zrobione DOHC Fiata daje lepiej rade.

Pinto z forda choćby sierki, części masa, silnik pancerny, był w polonezie co prawda 2000cc, wskoczysz do innej klasy.