Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Pozycja za kierownicą
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Technika jazdy samochodem po zakrętach
Klang
Witam, pierwszy post na forum smile.gif

Zastanawiam się, jaka jest najlepsza pozycja za kierownicą - taka, dzięki której mamy największą kontrolę na pojazdem? Z tego co znalazłem trzy szkoły:
- noga przyciskając sprzęgło normalnie ma lekko zgięte kolano, kierownica w odległości pozwalającej ją chwycić chwytem zamkniętym u jej szczytu ("Szybka Jazda Samochodem")
- noga przyciskając sprzęgło piętą ma lekko zgięte kolano, nadgarstki swobodnie dotykają szczytu kierownicy (zgięte łokcie)
- jak komu wygodnie - czyli najpopularniejsza technika wink.gif

I teraz pytanie która jest najwydajniejsza? Od dwóch tygodni szukam odpowiedniej pozycji, a że jestem wysoki jest to utrudnione - bo chcę żeby było wygodnie (jak jadę w trasy) jak i praktycznie (czyli kontroluję w pełni samochód).

Temat, z relacji szukajki, nie poruszany, a szkoda - bo od podstaw się wszystko zaczyna. Bardzo chętnie widziałbym też sugestie dotyczące techniki zmiany biegów, ustawienia nóg na pedałach (w SJS jest pokazany bardzo praktyczny sposób operowania stopami podczas jazdy, z którego sam korzystam i jestem zadowolony). Jeżeli jednak owe tematy były poruszane - proszę nie bić i nie pluć wink.gif

Pozdrawiam,
K
240Z
Witaj na racingforum.pl. smile.gif

Daleko mi do wzrostu koszykarza (170cm wink.gif), poza tym jestem dość szczupły. U mnie pozycja wygląda tak, że wciskając normalnie sprzęgło kolano mam zgięte pod kątem mniej więcej 10st. Gdy ustawię nogi przestawiam oparcie tak, żeby łokcie były zgięte pod kątem ok. 80st. wtedy, gdy dłonie znajdują się na kierownicy w pozycji "za piętnaście trzecia." W ten sposób mam odpowiednio ustawione nogi i duży zakres ruchu dla rąk.

P.S. Szukasz odpowiedniej pozycji w konkretnym samochodzie czy tak ogólnie? Pytam, bo znam parę takich aut, w których fizycznie nie da się ustawić dobrej pozycji za kierownicą...
Klang
Ja mam wzrost 'prawie' koszykarski, bo 189 cm wink.gif Tak samo jestem szczupły.

Chodzi mi o ogólne rady dla mnie jak i dla innych, by każdy mógł skorzystać z zawartych tutaj informacji - nie tylko ja.


A pozycji szukam w Celice VII gen. Aktualnie mam pozycję, która jest całkiem wygodna, ale jak mam ręce w chwycie zamkniętym u góry kierownicy, to mam ledwo zgięte łokcie ('za piętnaście trzecia' mam troszkę bardziej), a zwyczajnie zauważyłem, że Ci wszyscy dobrzy kierowcy jeżdżą tak że mają dość zgięte łokcie dając nadgarstki na szczyt kierownicy. Oczywiście, oni mają inne samochody dlatego jeżdżę tak, jak mi jest najkorzystniej operować autem - jak dotąd to w mieście sobie radzę całkiem sprawnie bez odrywania pleców od (całkiem wygodnych) fotela.

Ostatnio kombinując z wysokością kierownicy doszedłem do wniosku, że to służy do zapewnienia odpowiedniej odległości kierownicy od nóg, żeby można było bez przeszkód szybko ją obracać - niby mało odkrywcze, ale poczytać o tym to już nie wszędzie wink.gif
Wroniasty
Fotel przysuwam tak, żeby przy pełnym wciśnięciu sprzęgła mieć lekko ugiętą nogę i broń boże nie wbijać uda w fotel, następnie pochylenie oparcia tak żeby kładąc nadgarstek na szczycie kierownicy/wbijając piątkę nie musieć nawet w minimalnym stopniu odrywać pleców od oparcia. Chociaż szczerze mówiąc, nie wiem czy ustawiam fotel prawidłowo (tak nauczył mnie kiedyś kumpel) i też chętnie bym się czegoś w temacie dowiedział, bo możliwe że popełniam jakieś błędy.
STarlet
CYTAT
Aktualnie mam pozycję, która jest całkiem wygodna, ale jak mam ręce w chwycie zamkniętym u góry kierownicy, to mam ledwo zgięte łokcie
radzilbym przysunac troche fotel smile.gif piszesz ze masz w aktualnej pozycji ledwo zgiete lokcie a pamietaj ze nie moze dojsc do takiej sytuacji w ktorej bedziesz mogl calkowicie wyprostowac rece czy nogi... chodzi o to ze w 'sytuacji awaryjnej' nie ktorzy dosc czesto zapieraja sie rekami o kierownice i nogami o pedaly, jak dojdzie do wyprostowania rak/nog i zdarzy sie jakis wypadek czy cus to juz przy to niewielkiej predkosci mozna pogruchotac sobie stawy w lokciach czy kolanach smile.gif
Klang
CYTAT(STarlet @ Sat, 03 Oct 2009 - 02:22) *
radzilbym przysunac troche fotel smile.gif piszesz ze masz w aktualnej pozycji ledwo zgiete lokcie a pamietaj ze nie moze dojsc do takiej sytuacji w ktorej bedziesz mogl calkowicie wyprostowac rece czy nogi... chodzi o to ze w 'sytuacji awaryjnej' nie ktorzy dosc czesto zapieraja sie rekami o kierownice i nogami o pedaly, jak dojdzie do wyprostowania rak/nog i zdarzy sie jakis wypadek czy cus to juz przy to niewielkiej predkosci mozna pogruchotac sobie stawy w lokciach czy kolanach smile.gif


Właśnie jak się przysuwam do kierownicy czuję się za bardzo przytulony do niej - nogi mam dobre ustawione (tak sądzę), ale jak oparcie trochę presunę do przodu to się czuję jak przy biurku. A przeca widać jak siedzą np. Ci z Top Gear. Ich pozycja jest wygodna i pozwala im na kontrolę.
Ictus
tylko ze goscie z TG to po prostu dziennikarze i juz dawno zauwazylem ze rece maja za daleko...
co do ustawiania kata oparcia to musisz miec na prawde przyklejone plecy do fotela kiedy sprawdzasz czy jestes w stanie zgiac nadgarstek na szczycie kierownicy i nie odruwac barkow...
co do nog to w dupowozach skok sprzegla jest z reguly bardzo dlugi i o ile mamy prawie wyprostowana noge przy wcisnietym sprzegle to pozostale 2 pedaly biora znacznie nizej i tutaj juz robi sie nie zawygodnie... ale zawsze mozna dac podkladke na sprzeglo
!markos
ja dopoki nie wlozylem dystansu 50mm pod kierownice to nijak nie moglem znalezc dobrej pozycji do jazdy...
Ictus
ja mam nawet 70
Klang
CYTAT(Ictus @ Sun, 04 Oct 2009 - 12:58) *
tylko ze goscie z TG to po prostu dziennikarze i juz dawno zauwazylem ze rece maja za daleko...
co do ustawiania kata oparcia to musisz miec na prawde przyklejone plecy do fotela kiedy sprawdzasz czy jestes w stanie zgiac nadgarstek na szczycie kierownicy i nie odruwac barkow...
co do nog to w dupowozach skok sprzegla jest z reguly bardzo dlugi i o ile mamy prawie wyprostowana noge przy wcisnietym sprzegle to pozostale 2 pedaly biora znacznie nizej i tutaj juz robi sie nie zawygodnie... ale zawsze mozna dac podkladke na sprzeglo



Z dwóch ostatnich wypowiedzi wynikałoby, że dziennikarze TG mają daleko ręce, bo inaczej się ustawić tam nie da. Jest to trochę dziwne jak na samochody, które powinny niemalże prać i gotować, a usiąść nie ma jak specjalnie. Bez dystansów nie da rady?
!markos
u mnie nijak sie nie dalo. jak mialem dobra odleglosc do pedalow, dobry kat oparcia i wlasciwa odleglosc od dzwigni zmiany biegow - to kierownica byla za daleko. jak kierownica byla dobrze, to oparcie musialo byc prawie w pionie, a dzwignia zmiany biegow byla za blisko. dystans rozwiazal problem.
Klang
CYTAT(!markos @ Sun, 04 Oct 2009 - 23:22) *
u mnie nijak sie nie dalo. jak mialem dobra odleglosc do pedalow, dobry kat oparcia i wlasciwa odleglosc od dzwigni zmiany biegow - to kierownica byla za daleko. jak kierownica byla dobrze, to oparcie musialo byc prawie w pionie, a dzwignia zmiany biegow byla za blisko. dystans rozwiazal problem.


Czyli się dobrze rozumiemy. Mi się udało na razie osiągnąć kompromis, mając dobrą pozycję (na granicy z pionową, ale nadal wygodą, by czuć, że nie jadę trabantem) i lekkie ukłony w łokciach.

Ale myślę nad dystansami. Na forum szukajka nic nie znalazła, więc zadam pytania tutaj:
- czy zastosowanie dystansów może jakoś źle wpłynąć na układ kierowniczy?
- czy to jakoś widać specjalnie? tongue.gif
- i czy ktoś nie oszalał z cenami http://motorsport.istore.pl/pl/product/view?id=183346
!markos
oszalal. wytoczony z klocka aluminium kosztuje 1/5 tego co tutaj.
nie moze wplynac na uklad.
widac.

i nie daje sie oczywiscie zastosowac do seryjnej kierownicy, wylacznie jakis aftermarket z naba.
Klang
CYTAT(!markos @ Mon, 05 Oct 2009 - 00:17) *
i nie daje sie oczywiscie zastosowac do seryjnej kierownicy, wylacznie jakis aftermarket z naba.


Czyli jestem skazany na aktualny stan. Seryjnej kierownicy nie chcę zmieniać, bo jeżdżę na codzień - sportowo rzadko, choć zdarzają się szybsze manewry (np. w mieście). Rozumiem, że nikt mi tego w ASO nie zrobi wink.gif

Teraz powstaje pytanie dlaczego większość aut jest robiona w ten sposób?
!markos
zeby kowalski mogl sie wygodnie roz*ebac w fotelu i trzymac kierownice na dole... bo do gory nie dosiega. tzn. dosiega jak wstanie juz z fotelu, na ktorym lezy i w bok patrzy przez szybe w tylnych drzwiach...

a tak na powaznie to daje sie to jakos ustawic w wiekszosci samochodow, ktore maja kolumne regulowana gora/dol i przod/tyl. jesli nie masz takiej regulacji, to faktycznie jest sporo samochodow, w ktorych osobom o tym wzroscie ciezko jest znalezc dobra pozycje. ja mam 187cm i tez czasem mam ten problem.
hshanek
Z tego co mi wiadomo (i jak juz ktos wczesniej wspomnial), fotel ma byc tak przysuniety aby po nacisnieciu sprzegla noga byla lekko ugieta i udo nie wbijalo sie w siedzisko. Kierownica/oparcie powinny byc tak wyregulowane zeby bez odrywania lopatek mozna bylo "przewiesic" cale dlonie przez najwyzszy punkt kierownicy - rece nie moga sie blokowac w lokciach w zadnym momencie podczas krecenia kierownica.
Taki uklad chroni nas przed obrazeniami podczas wypadku (uderzenie w wyprostowana i zablokowana w stawie reke lub noge do przyjemnych nie nalezy).
Ponadto ugiete w lokciach rece pomagaja w szybszej reakcji, jako ze do skrecania uzywane sa inne (silniejsze/szybsze) partie miesci. Wystarczy sobie w wolnej chwili zrobic test na wyprostowanych i ugietych (w prawo ciagniemy kierownice prawym bicepsem i vice versa) rekach - roznica jest znaczaca.

Niestety takie ustawienie jest srednio wygodne do jazdy po miescie, a w zasadzie do wsiadania i wysiadania z auta, szczegolnie teraz kiedy nadchodza miesiace grubych kurtek. Ponadto moze wydawac sie nienaturalne z powodu malej odleglosci oparcia fotela od kierownicy, ale popatrzcie jak wyglada miejsce pracy kierowcow rajdowych.
!markos
popatrz lepiej jak maja odsadzone kierownice.....

imo nie ma nic niewygodnego w takim ustawieniu. nie trzeba stawiac fotela w pion i lamac sie niewiadomo jak mocno w pasie. wystarczy przysunac do siebie kierownice smile.gif
Klang
Regulację przód/tył to już chyba mają auta, które tego nie potrzebują (czy. drogie) wink.gif
hshanek
CYTAT(!markos @ Mon, 05 Oct 2009 - 01:34) *
popatrz lepiej jak maja odsadzone kierownice.....

imo nie ma nic niewygodnego w takim ustawieniu. nie trzeba stawiac fotela w pion i lamac sie niewiadomo jak mocno w pasie. wystarczy przysunac do siebie kierownice smile.gif


Racja, ale trzeba miec odpowiednio dlugie nogi ew. auto z przesuwanymi pedalami smile.gif Niestety nie kazdy ma ten luksus biggrin.gif
k11
CYTAT(Klang @ Mon, 05 Oct 2009 - 10:38) *
Regulację przód/tył to już chyba mają auta, które tego nie potrzebują (czy. drogie) wink.gif


Np. Szkoda Fabia w trochę lepszym pakiecie wyposażeniowym niż golas? wink.gif Regulacje, przede wszystkim, mają auta germańskie: to znaczy inne też mają, ale te przebrzydłe VAG-i mają tyle parametrów regulacyjnych i takie zakresy, że większości innych producentów powinno być wstyd.

r.
shafter
CYTAT(k11 @ Mon, 05 Oct 2009 - 11:28) *
ale te przebrzydłe VAG-i mają tyle parametrów regulacyjnych i takie zakresy, że większości innych producentów powinno być wstyd.


Dokladnie tak, niesamowite jak wygodna i ergonomiczna pozycje mozna zajac w glupiej golfinie czy BMW 3 ...

A takie mitsubishi i subaru dalej z uporem maniaka nie moge dojsc do tego ze regulacja dlugosci kolumny kierowniczej to jednak dobre rozwiazanie ...

Jezeli sie ma wiecej niz ~165cm w kapeluszu a to jakby wiekszosc EU klienteli ...

I do tego ta paskudna ,cienka i zle wyprofilowana kierownica w outlanderze ... To sa takie proste myki, droga dawno przetarta przez innych (VAG) ale ...
Ictus
CYTAT(hshanek @ Mon, 05 Oct 2009 - 01:28) *
Niestety takie ustawienie jest srednio wygodne do jazdy po miescie, a w zasadzie do wsiadania i wysiadania z auta, szczegolnie teraz kiedy nadchodza miesiace grubych kurtek. Ponadto moze wydawac sie nienaturalne z powodu malej odleglosci oparcia fotela od kierownicy, ale popatrzcie jak wyglada miejsce pracy kierowcow rajdowych.

po miescie jest wygodnie... w dlugiej trasie moze byc troche uciazliwe ale to tez zalezy od anatomii
ja mam kubly, daleko odsadzona kiere i nie narzekam wogole
flapjck1
niektore z glupich koreancow tez maja taka zbedna regulacje "dlugosci" kierownicy wink.gif i to wcale nie topowe modele
Azrael
Zrobiłem kiedyś 1500km w 2 dni w kuble z szelkami i było bardzo wygodnie. Najbardziej mnie bolały uszy od wycia slicków, mimo że jechałem w słuchawkach (ale nie peltorze, tylko zwykłych od muzyki wink.gif )
hshanek
Zgadzam sie, ale moja uwaga dotyczyla jazdy po miescie, gdzie glownie sie wsiada i wysiada co robi subtelna roznice.
Klang
CYTAT(Ictus @ Sun, 04 Oct 2009 - 12:58) *
tylko ze goscie z TG to po prostu dziennikarze i juz dawno zauwazylem ze rece maja za daleko...


A Stig? smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.