Witajcie chłopaki
Mam problem hmm moze zagwozdkę, jak to jest z tymi fabrycznymi szperami w autach marki beemwu ?
nurtuje ciągle mnie to że w niektórych jest "wolny dyfer" a w niektórych czuć kręcąc jednym kołem ze jest zblokowany delikatnie
zauważyłem też ze te z wolnym dyfrem nie idą tak bokiem jak te ze zblokowanym (logiczne) ale od czego to zależy od jakiej wersji itp ?
kumpel kupił teraz 523 e39 170KM m52b25 i za huka jej nie idzie postawić bokiem Kontrola trakcji wyłączona
inny kumpel ma 2 litry w dieslu idzie jak dzika
dlatego czy jest jakaś możliwość podmianki dyfru aby to jakoś można było bokiem stawiać ?

dyfry za szpera maja wybita litere "S"

W żadnym E39 (oprócz M5) nie było szpery więc i tak nie podmienisz.
Uprzedzając pytanie - nie, nie pasuje z innych modeli bez cięcia i spawania mocowania dyfra (wózka)
Szpera w cywilnych BMW była dostępna jako wyposażenie dodatkowe, na życzenie za doplatą, po pojawieniu się układów ASC stała się już niedostępna.

a przełożenie samego mechanizmu różnicowego z jakiegoś bmw ze szperą ?
Próbował ktoś ?

można zaspawać, fun jest dobry!
Tak jak napisał użytkownik korona, wszystkie e39, e46 i nowsze modele oprócz ///M nie mają szpery... niestety

Nie nie da się i czytaj ze zrozumieniem posty!

Grzesi(E30)k zapewne chodzi ci o to że nie podmienie dyfru, a że jeden użytkownik napisał ze się nie da z wytłumaczeniem to myślisz ze czytam bez rozumu ? zobacz

w tej wypowiedzi chodziło o przewalenie całego dyfru czyli nie samego mechanizmu różnicowego/szpery
czyli czytam ze zrozumieniem bo chodzi mi o sam mechanizm różnicowy!
Więc mam nadzieje ze może ten sam mechanizm bez obudowy by podszedł z innego modelu



///Kruczek/// oczywiście fan tak ale nie do jazdy na codzień heheh a na tym głównie zależy
Ciekawi mnie czy np. z e34 by samego mechanizmu różnicowego nie spasował, nie próbował nikt tego ?
Mysle nad e34 ze względu na to że to też 5 a kumpel miał 525 i miał w jakimś stopniu blokadę dyfru ponieważ jak się próbowało zakręcić jednym kołem szło z oporem na dyfrze
i ta szła boczkiem całkiem zacnie a miała 12 wentylową motorownie

moja 24ventylownia dopiero pieknie idzie boczkiem , szperę mam z e34m30b35 3,45 zamiast 3,23 .
co do przekładki samych bebechów to musiałbyś miec dokładne wymiary mostów i wszystkich średnic.
może to coś Ci pomoże :w e34 były 2 opcje :
duża głowa -rozstaw otworów na flanszy półosi 94mm ,6xm10 , pokrywa łożysko-zimer 8 śrób
mała głowa -rozstaw otworów na flanszy półosi 85mm ,6xm10 , pokrywa łozysko-zimer 6śrób.

wymary niektórych mostów kiedyś gdzieś podawałem w temacie korony ...

nie da sie przelozyc samego mechanizmu. w e34 szpery byly w opcji, a jak nie ma to mozna tanio na allegro kupic (ok 500zl zaleznie od stanu i przelozenia). Polecam e34 bardzo fajne auto, wg mnie ciekawsze od e39, niestety ciezko znalezc w dobrym stanie, zwlaszcza z konkretnym motorem.....

za około 500pln można załapać szpere do e39 ?
muszę poszukać tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem

Co do brania szpery z innej beemki to akurat ta sama występuje w E30,E34,E36,E24,E28 (tyczy się dużej głowy) i jedna b.ważna kwestia-znalezienie kompetentnej osoby która nam to przerzuci z jednej główki do drugiej



Nie za 500zł wyrwiesz szpere do E34 etc.


W E39 nie ma szpery w żadnej wersji poza M5. I jeżeli działa na takiej zasadzie jak ta z M3 E46 to trzeba nieźle nakombinować się i mieć bazę z ASC-ale to tylko moje takie osobiste wywody

no myślę że aby przewalić szperę z innego dyfra to wystarczy pomierzyć policzyć zęby no jakoś wkomponować w obudowę ale umnie z pomysłami nie ma problemu jedynym problemem jest czas i możliwość dostawania/mierzenia tych części dlatego pytam się na forum czy ktoś to zrobił za taniej niż 1000pln

niewiem co rozumiesz przez to ze były takie same ??
napewno korpusy są inne , a co do bebechów to nie jestem pewny.

Sama szpera-jej mechanizm

Part No. 33 14 1 209 653

A regulacja przekładni?

r.

powinno wyjść z pomiarów i obliczeń
może się da spasować
chodzi mi o konkret odpowiedzi nie obchodzą mnie typu a ty czy tamto
sam nie mam możliwości na takie experymenty dlatego się pytam może ktoś już coś robił w e39 523
lub jakieś namiary na gotowe tuningowe szpery niezbyt drogie oczywiscie.

i
jakos nigdy nie ma sensu w jednym zdaniu

no oczywiście chodzi tu o rozsądek a nie zaraz za 300pln

830 może być? (funtów)

http://www.birdsauto.com/quaife/parts.aspx...%29&mi=523i

r.

Jeździłeś kiedyś na 100% czy tylko kolega kolegi mówił że się nie da na co dzień jeździć ? ja już dwa miesiące użytkuje codziennie i złego słowa nie powiem auto e30 320

Żadnego przeskakiwania koła przy parkowaniu? 25% szpera mi nie wystarcza i chyba most idzie do zaspawania, ale nie wiem czy da się normalnie parkować pod siakimś Tesco?

przeskakuje jedno koło który robi mniejszy okręg, ale poza tym złego słowa nie powiem, mina ludzi pod sklepem itp bezcenna
Na początku chciałem zmienić z powrotem na zwykły dyfer, jednak po kilkuset kilometrach stwierdziłem że nigdy więcej zwykłego, szpera minimum 40% lub 100% musi być.
Na początku borykałem się z "wypychaniem przodu" ale po zmianie opon jak ręką odjął
No i najważniejszy plus, nie martwię się czy jak chcę polecę bokiem czy nie

a co z zaciesnianiem seryjnej? narazie nie mam na czym robić doswiadczeń , bo nie bede rozgrzebywał auta którym jeżdze ,a w drugim nie mam szpery(jeszcze) , ale słyszałem duzo dobrych opini o zacieśnianiu seryjnej podkładkami z blachy.

Może lepiej oddać dla speca bo swego czasu czytałem wywody na ten temat i sprawa nie jest taka prosta.


Jak dobrze pamiętam to FWmotorsport robi takie operacje w dobrej cenie i profesjonalnie. Ale mogę się mylić bo tematem interesowałem się jeszcze zanim zaspawałem swój dyfer

hehe jeździłem TRAKTOREM na zblokowanym
A tak na poważnie ///Kruczek/// co chciałeś tym postem wnieść do tematu ?
Tak jasne jeździsz na codzień i nic ale..... opony kto je zmienia ? opony dostają
po drugie mieszkam w szczytnie na warmi i mazurach gdzie łagodniejszych winkli co 100m niema niż 60*
tak że mam załóżmy do olsztyna 50kilosa lecieć przy prędkości 70km/h ?

Daj spokój

Jeśli tak podchodzilibyśmy do tematu, to forum nigdy by pewnie nie powstało... Zresztą do mojego auta z łapami NIKT nie ma prawa podchodzić

Też myślę nad zacieśnieniem szpery ale nie płytkami z blachy tylko dokładając płytki cierne z drugiej szpery. Zacieśniając szperę gwałtownie zmienia się tarcie między płytkami a więc i ich zużycie, jak powierzchnia tarcia zostanie bez zmian to szpera taka znacznie szybciej się skończy (dosłownie - skończą się okładziny). Warto by też było pomyśleć o chłodzeniu takiego mostu.

dokładnie równiez wychodze z tego załozenia


ktos kiedyś pisał o dołozeniu cienkiej blaszki chyba 0,5 lub 1 mm w celu skasowania luzu i , wg dupoodczytu zacieśnienie zwiekszyło się drastycznie .
sam bym to juz dawno wypróbował ale narazie nie mam jak.
jak kupie szperę do drugiej bety to zaraz to wypróbuję.

dlatego pytam czy jeździłeś na 100% więcej niż jeden raz i SAMOCHODEM a nie traktorem czy innym wynalazkiem.
Dużo osób pisze różne opinie na temat rzeczy z którymi nie mieli nawet styczności więc...
Co do opon no comment`s jak się jeździ normalnie to starczają na tyle co powinny.
Jakoś przy większych prędkościach i zakrętach nic dziwnego się nie dzieje, sam się dziwie że jeszcze żyje

zaspawanie dyfra srednio nadaje sie na codzien. manewrowanie autem nie jest tak wygodne jak w normalnej szperze.

dodatkowo jedna kwestia o ktorej nikt nie mowi - jak zarzucisz na tyl porzadne opony (nie kazdy jezdzi na oponach przeznaczonych do upalania) to auto robi sie podsterowne. co nie każdemu przypada do gustu

dolozenie blaszek to lepszy wybor.

Szybko, dobrze i tanio. Wybierz dwa.

r.

W sumie to ja u siebie tez sam wszystko zrobiłem poza elektryką i e-szpera (bo jeszcze za słabo spawam) ,a tak mechanikę ogarniam w 100% sam.



Sam nie wiem jak z ta szperą i jej zacieśnianiem. Gdyby tak dobrze poszukać to metodą prób i błędów znajdzie się złoty środek

Słyszałem że zacieśniają blachami ale długo to nie żyje.

cieniu a z kad ty wiesz przeciez ty reno jezidzisz

Ja reno ?
a druga sprawa to co z tego że mam opla ? to znaczy że nie mam prawa wiedzieć nic na temat innych aut ?

A troche tam ssłysze bo mam mase kumpli zapalonych beemkowców.

A i wiem już kim jesteś

Zaciesnienie szpery w bmw to prosciejsza sprawa niz sie Wam wydaje. Sam mam zrobiony dyfer wedlug tego patentu i juz jakis czas smigam. A zeby nie było ze to nietrwały pomysł albo co, to powiem ze to patent Zdzisława Glusia i on tak juz drugi sezon pomyka i nic sie nie dzieje.
A ze słowami korony odnosnie oddawania auta do fachowców to sie zgadzam w 100% bo oni robią dokladnie to samo a kasują jak za woły.

tak? może jakieś szczegóły ?
czyli podkładki z blaszki w koszu czy jakiś inny patent ??

Podkladek nie trzeba dawac. Niestety ale to nie moj patent i dokladnie kazdego szczegolu nie znam ale wiem ze duzo prosciej to mozna zrobic, a niechce was wprowadzac w blad.

hmmm... nieznasz szczegółów a twierdzisz ze da sie to zrobic duzo prosciej .
ciekawe...

Wiem co trzeba zrobic zeby zaciesnic ale np nieznam wartości liczbowych co o ile trzeba przerobic.

To napisz co trzeba zrobić resztą można się zająć no i jaki materiał do tego użyć.

Ok juz pisze bo kolega nie robi z tego tajemnicy to i ja nie bede bo niemam w tym interesu
Trzeba przyplanowac tą powierzchnie do ktorej przykreca sie kosz na koło. Z tego co mowil to prawdopodobnie on to robi o 0,4mm. Wiadomo ze wtedy bedzie wszystko bardziej scisniete. Odrazu uprzedze pytania o powstajacy wtedy luz na łozyskach mechanizmu - obydwie flansze w miejscu styku z obudowa dyfra trzeba przyplanowac w sumie o tyle samo co kosz albo koło (zalezy co planujemy).
Mam nadzieje ze komus to pomoze.

no ja wiem tyle ze napewno nie jest to łatwiejszy sposób przynajmniej teoretycznie , bo łatwiej dołożyć te 0,4 jako dodatkowa podkładke niż planować o te 0,4 cały kosz i obie flansze lozysk.
tak wiec podłozenie podkładek wydaje sie nadal najmniej kosztownym i najmniej ingerujacym w mechanizm sposobem.
pozatym nadal pozostają wątpliwości w obu przypadkach ile to odejmie od zywotnosci mostu ?

A jak sie niema skad wziac dodatkowych podkladek?

ale to nie ma byc specjalistyczna podkładka jakis tam nr oem tylko wyciety krązek z blachy o odpowiedniej grubości..

Dziś rozebrałem jedną szpere i powiem że nie taki diabeł straszny jak go malują