Łysol
Sun, 16 Aug 2009 - 00:11
Witam !
Na ile usunięcie filtra węglowego i przeniesienie odmy do osobnego układu(zbiorniczka) daje wymierne efekty ?
Rozumiem , że te zabiegi mają na celu dostarczenie do silnika zimniejszego powietrza.
Odma daje wyższą temp w dolocie i olej,z filtra węglowego idą skroplone opary do dolotu przez zawór.
Czy przy tych zmianach podgrzewanie przepustnicy też powinno być odłączone ?
dobrus
Sun, 16 Aug 2009 - 11:28
CYTAT(Łysol @ Sun, 16 Aug 2009 - 00:11)
Witam !
Na ile usunięcie filtra węglowego i przeniesienie odmy do osobnego układu(zbiorniczka) daje wymierne efekty ?
Rozumiem , że te zabiegi mają na celu dostarczenie do silnika zimniejszego powietrza.
Odma daje wyższą temp w dolocie i olej,z filtra węglowego idą skroplone opary do dolotu przez zawór.
Czy przy tych zmianach podgrzewanie przepustnicy też powinno być odłączone ?
wymierne efekty znaczy jakie? jesli masz na mysli poprawe osiagow to efekty będą zerowe. Wplyw tych elementow na temp w dolocie jest bardzo znikomy. Podobnie z podgrzewaniem przepustnicy, chyba że zamierzasz walczyć o dziesiąte części konia mechanicznego
odma otwarta ma ten plus,ze nie robi syfu w dolocie, wywalenie filtra węglowego = zawsze troche wiecej miejsca i mniej bałaganu pod maską, poza tym wymiernych korzyści nie widzę.
k64
Mon, 17 Aug 2009 - 09:53
od razu zapytam przy okazji, a po co przepustnica jest ogrzewana (2 weze z chlodnicy z bloku) ,
dobrus
Mon, 17 Aug 2009 - 14:21
żeby zima nie osadzal sie na niej szron i zeby nei przymarzała.
Skiba
Mon, 17 Aug 2009 - 14:48
paliwo w wyzszej temp lepiej odparowuje i miesza sie z powietrzem to raz
a dwa to j/w zeby nie pojawiał sie szron
k64
Mon, 17 Aug 2009 - 23:12
ale teoretycznie jest goraca przepustnica przez to i nie wplywa to (TEORETYCZNIE) dobrze na osiagi (wiadomo zimny dolot itd) ,
a w praktyce hmmm to ona nie ogrzeje raczej zbytnio powietrza wplywajacego do kolektora?
w sumie to mozna bylo by sie pokusic na zmostkowanie tego bo jak projekt jest uzywany tylko latem do zabawy to po co cos jeszcze bardziej ma go grzac = dobra niepotrzebnie biadole
pozdrowka
Skiba
Tue, 18 Aug 2009 - 16:15
ona nie ma raczej za zadanie podgrzac powietrza ktore wpada do dolotu tylko pomoc odparowac paliwie ktore osiadzie na jej sciankach.
Guta
Tue, 18 Aug 2009 - 21:08
CYTAT(Neo3 @ Tue, 18 Aug 2009 - 17:15)
ona nie ma raczej za zadanie podgrzac powietrza ktore wpada do dolotu tylko pomoc odparowac paliwie ktore osiadzie na jej sciankach.
Pomóc paliwie odparować ze ścianek przepustnicy?
Skiba
Tue, 18 Aug 2009 - 22:58
Generalnie chodzi o wytworzenie jednorodnej mieszanki.
W starszych konstrukcjach z tego powodu kanaly dolotowe oraz wylotowe wychodzily na jedna strone silnika aby podgrzac miesznke paliwowa, miało to na celu polepszenie jej jednorodnosci.
elmo0104
Tue, 18 Aug 2009 - 23:02
w silniku bmw niema gaźniak z przepustnicą a paliwo podawane jest juz za nia więc te info o odparowanym paliwie w tym silniku to bzdura, Faktem jest że podgrzewana przepustnica jest po to żeby zimą nie zamarzała(była szczelna przy zamknięciu i ruchoma kiedy tego chcemy)
mcgiver
Tue, 18 Aug 2009 - 23:13
silniki m30b25 (e12) były również na gazniku (chyba zenit), wtedy to miało sens , tylko jedno ale ,nie było tam takiego wyrafinowania ,aby było podgrzewanie przepustnicy.
za to nie przeszkadzało to w tym, aby po kilkudniowym postoju tego auta pod chmurką w 25st mrozie , odpaliło bez benzyny na samym lpg 1 generacji..
bo paliwa w baku nie było od kilku lat , z racji tego ze bak był zgnity na wylot
wiem z autopsji ...
Skiba
Tue, 18 Aug 2009 - 23:15
moj blad,
w sumie napisałem jakie miało zastosowanie podgrzewanie nie zwracajac uwagi na to czy w tym modelu akurat do tego sluzylo
wb78
Tue, 18 Aug 2009 - 23:38
Panowie, co do tego przymarzania zimą to też raczej coś nie halo bo przecież płyn zaraz po odpaleniu też jest zimny, więc w jaki sposób miałby zapobiegać przymarzaniu? Osobiście usunąłem to podgrzewanie, ale chciałbym się dowiedzieć jaki był sens jego stosowania przez konstruktorów.
mcgiver
Wed, 19 Aug 2009 - 07:34
CYTAT(wb78 @ Tue, 18 Aug 2009 - 23:38)
Panowie, co do tego przymarzania zimą to też raczej coś nie halo bo przecież płyn zaraz po odpaleniu też jest zimny, więc w jaki sposób miałby zapobiegać przymarzaniu? Osobiście usunąłem to podgrzewanie, ale chciałbym się dowiedzieć jaki był sens jego stosowania przez konstruktorów.
w sumie to jesli ten układ jest sprawny to napewno w niczym nie przeszkadza ,a w zimie napewno pomaga.
w dolocie jest termostat który gdy jest ciepło zamyka obwód płynu , a otwiera dopiero jak powietrze jest wystarczajaco zimne . sens wywalenia tego pojawia sie tylko wtedy gdy samochód uzytkowany jest tylko w sezonie , i walczy się o zbicie masy.
k64
Wed, 19 Aug 2009 - 08:18
wydaje mi sie ze z masa to nie ma nic wspolnego, a termostatu tam raczej nie ma, jest czujnik przepustnicy, a plyn u mnie przynajmniej z chlodnicy do przepustnicy (powrot i wejscie) caly czas krazy obojetnie czy jest 30st czy -10 , chyba ze mam cos nie tak, wedlog mnie ma to za zadanie podgrzanie tmp. i danie sygnalu do wlasnie tego czunika? nie wiem
mcgiver
Wed, 19 Aug 2009 - 08:26
CYTAT(k64 @ Wed, 19 Aug 2009 - 08:18)
wydaje mi sie ze z masa to nie ma nic wspolnego, a termostatu tam raczej nie ma, jest czujnik przepustnicy, a plyn u mnie przynajmniej z chlodnicy do przepustnicy (powrot i wejscie) caly czas krazy obojetnie czy jest 30st czy -10 , chyba ze mam cos nie tak, wedlog mnie ma to za zadanie podgrzanie tmp. i danie sygnalu do wlasnie tego czunika? nie wiem
termostat jest w airboxie pod przepływką i wchodza do niego 2 węże , a czujnik zasysanego powietrza IAT SENSOR jest po prawej stronie przepustnicy koło tps-a.
co do termostatu to sam się ostatnio zastanawiałem co to jest jak znalazłem go w gratach w piwnicy , więc podgrzałem mosiezny korpus termostatu i się zamknoł przelot miedzy wężami.
sprawdż sobie
a co do masy to sa onanisci którzy skrobia nawet konserwację więc meter węza i zawarta w nim woda równiez ma swoja masę
elmo0104
Wed, 19 Aug 2009 - 09:07
Przepustnica może i zamarznąć latem z tego względu że właśnie na z obu jej stron jest różnica ciśnień, Z Chemii wiemy że gdy gaz sie rozpręża to się oziębia. Za przepustnicą jest mniejsze ciśnienie niz przed nią(idąc z biegiem powietrza)więc przyjąc można że na przepustnicy powietrze sie rozpręża do mniejszego cisnienia w kolektorze ssącym. Nie musi byc zima żeby zamarzła i napewno nie od razu jak parownik gazu
:P.
k64
Wed, 19 Aug 2009 - 09:57
cos w tym jest ja zostawiam podlaczone
ogrzewanie .
A
filtr weglowy raus , odma do zbiorniczka catchoil a z niego do przepustnicy i tak bedzie ok poza bledem w kompie z f. weglowego?
mcgiver
Wed, 19 Aug 2009 - 10:05
CYTAT(k64 @ Wed, 19 Aug 2009 - 09:57)
cos w tym jest ja zostawiam podlaczone
ogrzewanie .
A
filtr weglowy raus , odma do zbiorniczka catchoil a z niego do przepustnicy i tak bedzie ok poza bledem w kompie z f. weglowego?
Zamiast elektrozaworu , daje się opornik i nie ma błędu.
wb78
Sun, 23 Aug 2009 - 13:11
Dokładnie. W sumie ja odme dałem w atmosfere i też jest ok, nic nie kapie, nie śmierdzi w aucie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.