Ja mam u siebie coś takiego - byla to chyba najtansza sensowna opcja - tylko nalezy miec swiadomosc ze z "bezpiecznymi" zbiornikami to wiele wspólnego to nie ma jezeli chodzi o sposób montażu. Ale jeżeli nie chcesz ciąć budy to nie bardzo masz inną opcje.
Taki zestaw jest o kilka kilogramów lżejszy od oryginalnego, poprawia troche rozkład mas i eliminuje problem z brakiem paliwa w długich prawych zakrętach (na slicku czasami już przy 3/4 zbiornika paliwa) i na pewno wychodzi troche taniej niż "oryginalny" aluminiowy zbiornik.
Nie wiem ile chesz przeznaczyć na to pieniędzy, ale koszt materiałów to około 250zł + spawanie to już róznie od 250 do 600zł zależnie od znajomości i regionu kraju z tego co zauwazyłem bo jednak kilka metrów szczelnej aluminiowej spoiny trzeba położyć... (ze swirlpotem na pewno wyjdzie ponad 5m)
W środku są przegrody dzielące zbiornik na 4 części (w sumie 45l) + surge tank ma 3l pojemności i akurat u mnie ma wspawane mocowania pod oryginalną pompe paliwa do s50b32 + druga zewnętrzna niskociśnieniowa pompka zasilająca surge tank.
Jak zrobisz to sobie sam i zaniesiesz do pospawania to w 500-600zl idzie sie zmieścić przy odrobinie szczęścia, a nie ma też problemu w tej samej kwocie zrobić "bezpieczny" podwieszany zbiornik tylko trzeba będzie już dziabnąć podłogę.