witam
sprawa wyglada nastepujaco:
kupiłem silnik nie wiedząc za wiele jak pracował bo kupiłem go jako w stanie do remontu.
szklanki zaworowe z wygladu sa w dobrym stanie poza kilkoma które maja wyżłobienia od krzywek a wiekszość wygląda dobrze , jednak nigdzie nie ma zadnego info jak spawdzic takie szklanki.

mam rownież niecały komplet szklanek które wg zapewnień kumpla przejechały tylko kilkaset kilometrów i zostały wyjete z auta bo powodem klepania było co innego , a że poniewierały sie u niego w ori opakowaniach to dostałem je za friko.
wsumie z 45 szklanek jest prawie połowa z wyglądu w bardzo dobrym stanie , bez odgnieceń od zaworów
Czy jest jakiś pewny sposób na sprawdzenie szklanek ,aby sie nie okazało ze po złozeniu silika klepią?
mogę je wrzucic do myjki ultra-dżwiekowej , ale zastanawiam sie czy to pomoże czy zaszkodzi?
słyszałem że również wymiana szklanek na nowe nie gwarantuje 100% pewności co do wyeliminowania klepania.

Zostaw szklanki jak są i nie myj ich w myjce. Powodem klepania są zazwyczaj luzy szklanka - prowadnica (w M50 jest to szyna zbiorcza dla 12 szklanek). Jeżeli na powierzchni prowadnicy i szklanki są widoczne przytarcia to olej przeciska się bokiem zamiast napełniać szklankę przez tę dziurkę z boku. Wybierz najlepsze prowadnice i najlepsze szklanki i powinno być OK.
PS. W razie czego mam jeszcze kilka silników w częściach