Witam ! Jestem na etapie kupna auta , zainteresowałem się kupnem Skylina R33 . Słyszałem że jest tu ktoś na forum komu udało się zarejestrować Skyline RHD w Polsce . Prosiłbym o jakiś kontakt z ta osobą oraz inne osoby które posiadają konkretne informacje co i jak . Pozdro

a ciezko uzyc opcji szukaj ? ?? zapewne chodzi o Jarkowy-ego

Jeśli nawet to ta osoba niechętnie udziela informacji.

o! ping tez rejestrowal:
http://www.racingforum.pl/o-ping-m2632.html

Hmm napisałem mu już na PW , a może ktoś inny jeszcze miał z tym do czynienia ?

z tego co slyszalem to dosc ciezko z tym jest duzo latania i zalatwiania i ogulnie sie odechciewa tego z tego co mi sie wydaje musisz miec pozwolenie od ministra czy kogos tam z transportu niepamietam jak to bylo ale zadzwon do ministerstwa transportu i sprobuj sie dowiedziec

a ja czytałem(i to chyba tutaj), że dyrektywa unijna mówi, iż jeśli auto jest zarejestrowane w którymkolwiek z krajów UE - może być zarejestrowane w innym - Anglia jak i Polska są w UE, więc... a dyrektywy są wyżej od prawa krajowego

Dyrektywy , dyrektywami a w Polsce jak kto chce To dlatego Polska płaci kary

Gdyby nawet tak było, to i tak diagnosta musi zastosować się do polskiego przepisu (nie dopuścić Skaja do ruchu), a potem możesz się z nim sądzić w Strasburgu. Jednak szanse na wygraną byłyby zerowe. Diagnosta zastosował się do przepisu który go obowiązuje i póki przepis nie zostanie uchylony, póty będzie postępował zgodnie z nim.

Hmm więc chyba nic innego nie zostaje jak latanie na angielskich blachach i z polskim ubezpieczeniem . Tylko ten przegląd w Anglii :/ . Coś za coś . Nad przekładką się zastanowię , ale wolałbym auto w oryginale . Lub przekładkę zrobię jak się skończy przegląd . Pozdrówka

Tyle tylko, ze nie wolno na obcych blachach latac dluzej niz chyba 3 miesiace. Masz obowiazek wowczas zarejestrowac takie auto (czego jak widac zrobic nie mozesz). Kwadratura kola.

Ale możesz po 3 miesiącach wyjechać na 1 dzień na wycieczkę do Pragi albo Berlina i wrócić na kolejne 3 miesiące.. nie jest to takie trudne, a poza tym przy obecnej łatwości przekraczania granic wewnątrz UE i ogólnie dużego ruchu aut na obcych blachach nie ma takiego stresu

Wiadomo. Chodzi raczej o to, ze masz polskie ubezpieczenie - i to jest jakistam dowod, ze auto ciagle na obcych blachach. Poza tym dochodza jeszcze nieprzyjemnosci w razie zostania lokalnym ulubiencem niebieskich (o co akurat w tak unikatowym aucie, i to jeszcze RHD nietrudno)...a wtedy przy kazdej kontroli beda pytanka o status fury.

nie musisz się sądzić w Strasburgu bo ETS jest w Luksemburgu (słyszałem że ktoś niedawno wygrał taką sprawę przed ETS'em tylko nie ma dokładniejszych danych więc to info nie jest zbyt pewne ale jeżeli tak jest to śmiało można się powoływac na to orzecznictwo - swoją drogą jeżeli ktoś słyszał o tym i jest w stanie podać mi nr wyroku byłbym bardzo wdzięczny).
zresztą to i tak nie istotne gdyż możesz się powoływać na dyrektywy UE przed sądami powszechnymi oraz innymi organami administracji .
z odwołanie od stacji kontroli pojazdów kieruje się samorządowego kolegium odwoławczego
Dyrektywy Rady 81/643/EWG oraz 70/311/EWG.

pierwsza traktuje o przeszkodach w polu widzenia.
druga że nie można odmówić udzielenia autu homologacji drogowej jeżeli układ kierowniczy spełnia wymogi załącznika 1 do niniejszej.

bardzo pomocny jest też uaktualniony tekst Ustawy Prawo o ruchu drogowym.
art 68
Producent lub importer nowego pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego,
motoroweru, tramwaju lub przyczepy oraz przedmiotów ich wyposażenia lub
części jest obowiązany uzyskać dla każdego nowego typu tych pojazdów,
przedmiotu ich wyposażenia i części świadectwo homologacji wydane przez
ministra właściwego do spraw transportu.
2. Obowiązek, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy producenta lub importera samochodu
osobowego z silnikiem spalinowym, ciągnika rolniczego, motocykla i
motoroweru, który uzyskał w odniesieniu do poszczególnych tych pojazdów
świadectwo homologacji wydane zgodnie ze wspólnotową procedurą homologacji
przez właściwy organ państwa członkowskiego Unii Europejskiej.

art 71
7. Właściciel pojazdu sprowadzonego z terytorium państwa członkowskiego Unii
Europejskiej jest obowiązany zarejestrować pojazd na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.

art 72
głównie ust. 1
Rejestracji dokonuje się na podstawie:
1) dowodu własności pojazdu lub dokumentu potwierdzającego powierzenie
pojazdu, o którym mowa w art. 73 ust. 5;
2) karty pojazdu, jeżeli była wydana;
3) wyciągu ze świadectwa homologacji albo odpisu decyzji zwalniającej pojazd
z homologacji, jeżeli są wymagane;
4) zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu, jeżeli
jest wymagane;
5) dowodu rejestracyjnego, jeżeli pojazd był zarejestrowany;
6) dowodu odprawy celnej przywozowej, jeżeli pojazd został sprowadzony z
terytorium państwa niebędącego państwem członkowskim Unii Europejskiej
i jest rejestrowany po raz pierwszy;
[6a) dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy na terytorium kraju, jeżeli samochód
osobowy został sprowadzony z terytorium państwa członkowskiego
i jest rejestrowany po raz pierwszy;]
<6a) dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy na terytorium kraju albo
dokumentu potwierdzającego brak obowiązku zapłaty akcyzy na terytorium
kraju albo zaświadczenia stwierdzającego zwolnienie od akcyzy,
jeżeli samochód osobowy został sprowadzony z terytorium państwa
członkowskiego Unii Europejskiej i jest rejestrowany po raz
pierwszy;>
7) (uchylony);
8) zaświadczenia wydanego przez właściwy organ potwierdzający:
a) uiszczenie podatku od towarów i usług od pojazdów sprowadzanych z
państw członkowskich Unii Europejskiej lub
brak obowiązku, o którym mowa w lit. a
– jeżeli sprowadzany pojazd jest rejestrowany po raz pierwszy, z zastrzeżeniem
ust. 1a;
9) dowodu wpłaty, o którym mowa w art. 12 ust. 2 ustawy z dnia 20 stycznia
2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji, lub oświadczenia
o podleganiu obowiązkowi zapewniania sieci zbierania pojazdów, o którym
mowa w art. 11 ust. 4 tej ustawy, albo faktury zawierającej takie

Także jak dla mnie sprawa jest prosta...tylko trzeba się ładnie do Pani w urzędzie komunikacji uśmiechać żeby wybrała nam jakieś ładne blachy

a i chyba coś odnośnie przeglądów technicznych się zmieniło w polskim ustawodawstwie...jeszcze nie wnikałem w to ale chyba myk polega na tym ze są już w Polsce honorowane przeglądy techniczne z państw członkowskich więc w zasadzie można pominąć wizytę u diagnosty dopóki stare badanie nie wygaśnie. Aczkolwiek tego jeszcze nie potwierdziłem więc lepiej się nie opierać na tym. jak dotrę do jakiś tekstów to ewentualnie potwierdzę

No ja mam R33 zarejestrowanego tyle że na LHD i juz z tym było modzenia.

Co do rejestracji RHD to podziwiam za odwagę, Prawo polskie tak jak koledzy wcześniej pisali zabrania rejestracji pojazdu z kierą po prawej, natomiast unijne dopuszcza taka możliwość, wystarczy przerobić światła lusterka(pierdoły).

Tu mamy konflikt, na który jeszcze nikt nie znalazł rozwiązania, powinniśmy stosować się do prawa unijnego ale tak jak w innych przypadkach tak i w tym to nie ma przełożenia.

jeśli mamy znajomego diagnoste który puści auto na przeglądzie to już potem bez problemu można auto zarejstrować? bo jeśli tak się da to chyba problem znika? czy się mylę?

I tak i nie. Z tego co się dowiadywałem faktycznie przegląd podbity przez diagnostę powinien wystarczać bo taki stempel stwierdza iż samochód nie stwarza zagrożenia w ruchu lądowym (o tym decyduje właśnie diagnosta) i może być w PL zarejestrowany. Jednak nawet znajomi diagności nie chcą ryzykować iż potem jakaś kontrola zapuka do ich drzwi i zacznie robić problemy a to nie jest byle padnięty katalizator czy za głośny wydech o 3dB tylko coś dużo bardziej poważnego. Czyli według przepisów można ale wszyscy się boją wiem z doświadczenia bo sam chciałem skaja rejestrować

pzdr

Prawo unijne stoi wyżej niż polskie. W teorii...

Do autora tematu - gdzieś na forum jest wklejona wypowiedź właściciela o rejestracji RHD Skyline, trwało to długo i kosztowało niemało.

Nawet znajomy diagnosta- czy to brat czy siostra, takiego auta na przeglądzie nie puści bo to nie jest tak że on to zrobi i na tym się zakończy! Od razu będzie to podejrzane i koleś pójdzie pod lupę! Kary na diagnostach kładą nie małe więc żaden z nich zarabiając 1400zł w ten sposób dla ciebie nie zaryzykuje! Proste!

Kiedyś na TVN Turbo (w Raporcie albo Kamera Turbo) było mówione, że sprawa niezgodności prawa polskiego z unijnym leży już w Komisji Europejskiej, sprawa ma już nadany numer. Sprawa założona przez obywatela, który chciał zarejestrować niechrześcijańską Vectrę. Z tego co pamiętam (ale pewien nie jestem) powołał się na prawo równego dostępu i możliwości korzystania z dóbr konsumenckich w całej Unii. Wydaję mi się, że tak naprawdę jest to już tylko kwestia czasu kiedy i w Polsce będzie można normalnie bez żadnych cudawianek zarejestrować takie auto... Pytanie tylko czy to dobrze? Bo niestety znając polską mentalność ludziska będą masowo kupowali angliki i jeździli nimi na co dzień nie ograniczając przy tym ułańskiej fantazji do wyprzedzania (TIRów np)

Ja jestem zdecydowanie na nie.
Jak sie polski rynek otworzy na auta LHD ceny u mnie podskocza jak glupie i juz nie bedzie mozna aut kupowac za grosze

Śmiem podejrzewać, że takie auta dostaną niezłą zwyżkę na OC, więc w przypadku taniego dupowozu może sie to nie opłacać.

Oby. Bo niestety obawiam się trochę tego wejścia

no właśnie wyobraźmy sobie sytuację:
Jedziemy sobie naszym super autkiem, droga po jednym pasie w każdym kierunku (większość takich mamy). I nagle wypadamy na długą prostą, a że nasze autko jechać potrafi starannie więc wciskamy pedał gazu. Na przeciwko tylko ciężaróweczka która przecież w niczym nam nie przeszkadza. Za ciężarówką któryś z kolegów swoim Skylinem z kierownicą po prawej. Także wychodząc z zakrętu zauważył prostą i pierwsza myśl? Mam tyle mocy w moim sprowadzonym Skylinie nie bede przecież toczył się za ciężarówką. No to wyprzedza, w tym celu wychyla się całym samochodem bo przecież siedzi po prawej (innego wyjścia nie ma a prawą stroną zaglądał nie będzie bo rów) wypada na nasz pas i ..................

Chyba, że będzie przepis, że takim autem będzie można się poruszać tylko z pasażerem posiadającym prawo jazdy, który pomoże przy wyprzedzaniu

Nie wiem jak ty, ale ja patrze z reguły w lusterko za nim zacznę wyprzedać, więc tutaj raczej nie ma różnicy

Ja bym się tam cieszył gdyby można było rejestrować RHD w Polsce (ze względu na pare "JDM martket only" samochodów). Chociaż też bardzo martwi mnie to, że znalazły by się osoby, które sprowadzały by cokolwiek (no i nieodpowiedzialni kierowcy)
Pewnie jakaś opłata by ograniczyła ten proceder, ale pewnie od razu znalazłby się ktoś kto by to zaskarżył.
Najlepszą opcją byłby chyba zapis, że można rejestrować RHD tylko auta, które nie były wypuszczane z kierownicą po lewej.

ciezarowka i sky jada z przeciwka na nas.

my bad, źle zrozumiałem

Taka prawda

Niestety jeśli rejestracja RHD zostanie ustanowiona legalną to w mig pojawią się Vectry, Astry i Passaty przywiezione za grosze z UK, wsiądzie do takiego nabytku stereotypowy "łysy" i chyba nie trzeba mówić czy to grozi, wyżej kwestia została już wyjaśniona. Można mówić ze rejestracja RHD jest git, z naszego punktu widzenia - ale trzeba pomyśleć realnie, do czego może to doprowadzić.

A ja wyobrażam sobie cyrk pod bramkami na autostradzie taki delikwent musi wysiąść, podyskutować na temat kursu euro i czemu taki wysoki, policzyć, zapłacić po drodze zgubić drobne,wrócić,pozbierać...wsiąść i odjechać...

no co ty, znając pomysłowość naszych wspaniałych rodaków to na wstecznym będą podjeżdżać

pzdr

to wtedy montujemy sobie kamerke na lewe lusterko lub trzymamy się ok. 15 metrów za ciężarówką żeby wszystko widzieć, a że Sky ma moc to bez problemu można wyprzedzić

Vauxhall produkowany był tylko z kierą po złej stronie, więc to nie zawsze zadziała, ale taki zapis byłby dobry.

inna sprawa, że tak powinno sie jeździć w każdym przypadku, nie tylko w RHD...

hwojtek równo miesiąc temu pisał prawie to samo

Jeździłem ostatnio autem RHD po Warszawie. Przejechałem nim z Konstancina (miejscowość pod WWA) do Centrum, i nie było mi łatwo się przyzwyczaić. Nie mam za dużego doświadczenia, ale siedząc po niewłaściwej stronie miałem duże problemy z wyczuciem lewej strony, a jeszcze większe z wyprzedzaniem, nawet na dwupasmowej drodze (nie pomagał też brak lewego lusterka i duże wymiary wozu).

Moim zdaniem powinna zostać wprowadzona możliwość sprowadzania i rejestrowania takich aut, ale wyłącznie do celów kolekcjonerskich, wypadów na tor i niedzielnych przejażdżek (czytaj: ograniczając maksymalny roczny przebieg np. do 5000km). Gdyby nagle do Polski zaczęłyby napływać zwykłe, cywilne auta RHD typu Golf czy Vectra to wszystkich nas trafiłaby kurwica, vide dawny post hwojtka.

Już słyszałem opinie o tym, że autem RHD jadąc w kuble i szelkach niema wielkiego problemu z wyprzedzaniem... Ale prawde mówiąc, ciężko mi w to uwierzyć.

Ciekawi mnie sprawa przepisów np. w Rzeszy, bo tam RHD pozostają chyba tylko dosyć rzadkie samochody, typu Skyline, Evo, Supra, a nie jakieś dupowozy. Ale może sie mylę.

ciekawe w jaki sposob mialoby to byc weryfikowane.

Np przy przegladzie ;p

Ważne, że poczucie humoru dopisuje

Polak potrafi czyt - zrobic z 105k km 5k km dla Polaka = nic

Powiem Wam szczerze bo na codzien w Polsce jezdze LHD i RHD no to za wesoło nie jest. W miescie jak Cie moge bez zadnego stresu, ale jezdzic w trasy drogami gdzie jest po jednym pasie w kazda strone jest do bani. Zawsze biore sobie pasazera (kumajacego oczywiscie), jezeli wejdzie to prawo o rejestracji anglikow w PL to mam dziwne wrazenie ze liczba wypadkow RHD bedzie na tyle duza ze do statystyk oprocz osobowek, ciezarowek, motorow dorzuca jeszcze RHD. Jak sie jedzie samemu w trase to albo sie trzymasz daleko za pojazdem poprzedzajacym ( co juz zwieksza czas wyprzedzanie) albo jedziesz za nim i masz twarde jaja i wysuwasz sie. Jak dobrze wiemy ludzie jezdza roznie czy to mlody łeb, czy lysy nie ma na to reguły rolke w takim aucie jest odwinac prosto. Jak ze wszystkim panowie w zyciu wszystko jest dla ludzi tylko trza dzialac z glowa. Pozdr

Swecja jest w EU i sprowadzajac auto prawostronne jedynym wymogie sa lampy ktore nalezy przerobic na ruch lewostronny . Pozostale punkty przegladu sa identyczne ze szwedzkimi wymogami , czyli spaliny , hamulce, zawieszenie , oswietlenie , opony itd ktore musza byc w stanie ktore okreslaja pewne normy

okolo 1000 pl i dostajemy nowe szwedzkie tablice

Rzeczywiście, posty podobne Przyznam,że tamtego nie czytałem ale jeżeli ktoś zarzuca plagiat z góry przepraszam.

Mentalność naszego narodu sprawiłaby,że RHD pojawiłyby się głównie passki,a4,vectry etc. a tylko niewielka garstka sky'ow, supr,rx7 etc. Nie znaczy to jednak,że nagle na ulicach 40,50 czy 60% aut będzie RHD...Bo niska cena auta przełoży się na wysoką cenę ubezpieczenia, na takiej samej zasadzie jak niektóre TU ubezpieczają rx-7 jako 2.6l poj...Dzięki temu tak na prawdę tylko ludzie z tzw. "środowiska" będą jeździć RHD i będą to właśnie takie auta jak sky'e czy rx-7 bo przeciętnemu kowalskiemu nie będzie opłacać się płacić np. 1500zł za oc zamiast 500zł

W kwestii cwaniactwa. Na allegro są oferty wyjazdu na egzamin na prawo jazdy na Ukrainę za 5000zł - jednodniowe...Autorzy ogłoszeń zapewniają,że sam egzamin jest bardzo prosty do zdania.

Dobra , postanowiłem zrobić przekładkę . I tu mam prośbę dla tych którzy już tego dokonali . Jakie części idzie z innych aut pod pasować , a jakie będę musiał przerabiać/dorabiać . Czy z deską od s13 jest dużo roboty ?

Napisz do usera o nicku KALI.

Podobnie jak kolega Derbiak, na codzień tez śmigam LHD i RHD, po mieście nie ma żadnego problemu, czasami tylko lewoskręty sa wku... ale wystarczy dłużej poczekac aż będzie luźno i można jechac, a w trasie no niestety, albo tempomat i jedziemy spokojnie za kimś, albo musi byc ogarniety pasażer i wtedy można wyprzedzac.
To co miło zaskakuje to to, że kierowcy są bardziej uprzejmi np w korkach i bez problemu wpuszczają

Witam. Ja od jakiegoś czasu choruje na skyline'a r32 i generalnie przepis pozwalający rejestrować pojazdy RHD byłby dla mnie bardzo satysfakcjonujący. Słyszy się różne głosy na ten temat, ogłoszenia nawet na allegro kuszą, ale perspektywa trzymania auta w garażu jest co najmniej smutna. To co zauważyliście obawiając się szaleńców na ślepo wyłaniających się zza ciężarówek czy autobusów ma jednak bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo na drogach. Kurcze ale dla nas pasjonatów mogłyby być jakieś ustępstwa od reguły. Wielu chłopaków jeździ przecież w ten sposób i najwyraźniej skoro się chce bezpiecznie jeździć wymarzonym wozem to się da. Przekładka jest dużym ułatwieniem w codziennej eksploatacji, ale mi to autko miałoby służyć jedynie rekreacyjnie, na długie wypady mam inne bardziej ekonomiczne auto. Dodatkowym magnesem który mnie przyciąga do tego wozu jest jego egzotyka. Mógłbym kupić inne auto o podobnych parametrach, choćby BMW ale Nissan Skyline interesuje mnie bardziej.

Chłopie, odgrzałeś kotleta z 2009 roku tylko po to, by napisać, że Sky to fajne auto. Nie dam Ci warna, gdyż jesteś świerzak, ale drugi taki numer skończy się ostrzeżeniem.