Witam

Aktualnie na przodzie mam tarczę 257 mm wentylowaną. Zestaw ten pasował bez problemu pod fabryczne zwrotnice z Uno a pochodzi z Fiata Palio.
Ponieważ mocy ciągle przybywa, to postanowiłem dać jeszcze wieksze tarcze na przód i kupiłem do mojego Uno zaciski, jarzma i tarcze z Fiata Coupe o średnicy tarczy 284 mm wentylowana oczywiście. I tu zaczynają się problemy. Tarcza na piastę pasuje tak jak trzeba. Rozstaw śrub mocujących jarzmo też jest ten sam, ale na tym dobre wieści sie kończą. Jarzma od Fiata Coupe są przykręcane na śruby M12 a w Uno na M10 i w zwrotnicy takie są tylko otwory. Druga sprawa to odległość jarzma od zwrotnicy jest niestety inna. Brakuje około 5 mm aby otwory się pokrywały. Fotki poglądowe.




I teraz pytania:

1. Brakujące 5 mm mozna rozwiązać tocząc tarczę o tą wartość i tu chyba nie bedzie żadnego niebezpeczeństwa ale co wy o tym sadzicie?
2. Otwór w zwrotnicy mozna rozwiercić z 10 na 12 ale czy materiału nie bedzie juz troszkę za mało i przy ostrym hamowaniu moze doprowadzić to do oderwania mocowania??

Nie chciał bym przy hamowaniu z 200km/h aby zacisk oderwał się od zwrotnicy. Samochód wazy jakieś 900kg

a może kup jarzmo od FC, Tipo

Jarzmo jest od FC. Całe zaciski z tarczami mam od FC właśnie

Przekładka zwrotnic nie wchodzi w grę? Bo jeśli nie, to raczej powinieneś pomyśleć o innym zacisku.

r.

To może kup to czego Ci od FC brakuje?

Ja zmieniałem w Temprze z 257mm na 284mm z f.tipo, ale kupiłem hmm, cały zestaw.
Wszystko pasowało

Po co rzeźbić, i ryzykować?



Chodziło mi o zwrotnice, w sensie to zardzewiałe

Będziesz musiał przejść na 15", średnica półosi jest taka sama, u mnie pasowało

Rozmiar kol to najmniejszy problem. Z tego co pamiętam Zibi jeździ na 15".

Mam koła 15" wiec to nie problem. Zwrotnice od tipo czy FC to znowu duza kombinacja bo inne średnice sworzni , odsadzenie, rozstaw śrub amortyzatora itd. Cos czuję ze jednak obejde sie smakiem na hamulce 284 mm. Nie uśmiecha mi sie wydawac teraz jeszcze 1000 zl na reszte gratów z FC. Z drugiej strony w homologacji do uno są zaciski 4 tłoczkowe brembo i tarcze 280 mm a wygladało ta tak:

chyba bede miał ten sam problem w delcie 1, mam jarzma na tarcze 257 i śruby 10, kupiłem zaciski na tarcze 284 z dedry, tylko chyba u mnie podejdą jarzma z delty integrale ale to kolejny koszt. W homologacji delty widziałem takie podkładki pod zaciski (takie odsadzenie) to by rozwiazało przejscia srub z 10 na 12

Na angielskim forum Kropka widziałem takie przejścia:







I link do tematu.

PS. Jak ktoś by takie robił to bym prosił by zrobił jeden komplet nadto dla mnie

U mnie mam rozwierocne (Ford Sierra, tarcze 278mm od Scorpio Cosworth) i nic się nie dzieje. Co innego, gdyby gwint był w zwrotnicy. Ale tak nic nie strzeli, spokojnie. Co do odsadzenia - ja bym podtoczył te 5mm z tarczy, tylko zobacz czy wtedy nie oprze się od środka klockiem np.

ciekawe ile kosztowało by dorobienie takiech przejsciówek jak w homologacji, popytam sie tokarza

To można zamówić wycięte laserem. Koszt pewnie nie przekroczy 100 zł za 2 szt z kwasówki. z zwykłej stali to z 60 zł za 2 szt

ja bym raczej odpuscil toczenie 5mm z tarczy bo 5mm w stosunku do grubosci tarczy to nie tak malo i po takim zjechaniu moze sie okazac, ze zacznie giac tarcze, albo ktoras zwyczajnie peknie.

Ale chodzi o toczenie po średnicy a nie grubosci co raczej na giecie nie bedzie miało dużego wpływu

Po srednicy to raczej bez zadnego problemu.

A co z pozniejszym wywazeniem tego?

Nie chce zakladac nowego tematu wiec podepne sie do tego.
Otoz mam Seata Ibize 6K z motorem 1,4 8v. Troszke mocy mi przybylo a i do tego jezdze dosyc agresywnie... W zwiazku z tym chcialbym wzmocnic seryjne hamulce, ktore juz dawno mi przestaly wystarczac, a ostatnio mi sie nawet zagotowaly... Od paru osob slyszalem ze jesli kupie kompletne zwrotnice z Corrado G60 to wszystko bedzie pasowac P&P. Czy ktos juz to robil i czy to prawda, bo jesli tak to nie czekam ani chwili i zakladam. Wiem ze wtedy minimalna fela to 15" ale ja i tak jezdze na 16 z Cupry.

Pasuje

Zibi, mam podobny dylemat co Ty. Mam Alfę 146 1.9 JTD a w najbliższym czasie czeka mnie robota hamulców. Na tył wpadło gładkie Brembo i klocek DS Performance, ale problem jest zp przodem. U mnie tarcza też ma 257mm. W 145/146 2.0 TS 16V są tarcze 284mm, ale jest ten sam problem - nie pasują zwrotnice. Jestem w kropce totalnej, bo alternatywą jest zakup kompletu Brembo ORO 257mm. Jednak prawie 3 cm piechotą nie chodzą. Może warto by było pokombinować z takimi przejściówkami wycinanymi laserowo? Być może uda nam się zebrać większą liczbę chętnych - mniejsza cena jednostkowa? Nie chcę zmieniać zwrotnic, bo to strasznie kłopotliwe, poza tym mocowania amorów są inne, a nie widzi mi się przy okazji rzeźba przy zawieszeniu.

W twoim przypadku w gre wchodzi zmiana zawieszenia na takie z 2.0. U mnie nie ma jak bo nic nie bedzie pasować bo nic wiekszego nie było w Uno.

Na razie temat zostawiłem w spokoju.

Zibi dorób adaptery pomiędzy zacisk i zwrotnicę. Podobne jak na twoim skanie z homologacji, na zdjęciu w lewym dolnym rogu. Wielu ludzi w różnych autach tak robi, jeżdzą i hamują, będzie ok. Szkoda też 5mm średnicy tarczy, bo jak rozumiem rozważałeś stoczenie / zmniejszenie jej średnicy.

pozdrawiam

maciekr a próbowałeś zakładać zwrotnice od 2.0TS? Bo średnica piasty powinna być ta sama co w Twoim dieslu. Ja mam tarcze 284mm w tipo 1.9td gdzie fabrycznie były 257 lite i musiałem zmienić zwrotnice ale wtedy wszystko było już p&p.

Mam sprzeczne informacje. Z jednej strony dowiedziałem się, że trzeba przekładać zwrotnice, a amortyzatory w 2.0TS i 1.9 JTD mają inne mocowanie, więc je również musiałbym wymienić. Z innego źródła z kolei uzyskałem informację, że powinno być p&p. Najlepiej będzie, jak po prostu ogranoleptycznie to sprawdzę, odkręcając mój zacisk i przykręcając z 2.0TS. Zamierzam to zrobić już niedługo, wtedy będzie pełna jasność sytuacji. W innym przypadku pomyślę nad przejściówką wycinaną CNC, jak w homologacji, którą pokazał Zibi.

Przejściówka z homologacji jest do zacisków 6 tłoczkowych. Jak zdejmiesz 257 i dasz zaciski z 284 i jarzma to się okaże pewnie tak jak u mnie, że brakuje do dokrecenia 5 mm .

Wszystko sie wyjaśni jak pozdejmuję graty i przykręcę nowe. Dam znać co i jak.

A co sądzicie o zaspawaniu otworów na śruby w jarzmie i zrobieniu nowych przesunietych odpowiednio??
Materiału powinno zostać tyle co w zwrotnicy a i nie było by problemu z otworem bo można by zrobić już M10 a nie M12

Jak zaspawasz to, to nieprzewiercisz tego w przesunieciu o 5mm (inne fazy beda o innej twardości)

Jaka musi być minimalna odległość zacisku od felgi aby podczas nawet ostrej jazdy po zakretach jedno o drugie nie zaczepiło?

to zalezy jaka felga chodzi o jej podatność ale mysle ze 10-20mm minimum w płaszczyźnie bocznej bo promieniowa sztywność jest bardzo duza.

ja mam 3mm i jest ok. jednak kiedy lozysko dostanie luzu a wiec i koło wzgledem zacisku/zwrotnicy lepiej zwiekszyc troche ta odleglosc

Kiedy łożysko dostanie luzu to trzeba je wymienić...

to prawda

U mnie jest podobnie. Fabryczny zacisk i felga są dosłownie 2-3mm od siebie i nic nie obciera. Minus jest taki, ze muszę bić odważniki do wyważania zamiast je naklejać.

Zibi122, odezwij sie do uzytkownika o loginie tabakm, robi takie adaptery i juz kilka osob z forum korzystalo z jego uslug, zero fuszerki (wnioskuje ze zdjec), wiecej w temacie
http://www.racingforum.pl/index.php?showto...5813&st=100

Wiem widziałem i gadałem. Jednak nie bede wkłądał 4 tłoczków a tak jak już jeden kolega zrobił 284 mm na zacisku w sytemie lucasa. Da rade po pewnej kombinacji wsadzić to do uno wiec pójde przetartym szlakiem.

Zibi, na Twoim miejscu bym to jeszcze przemyslal. 284mm to fabryczny hamulec z tipo/fc i pochodnych. Mam to u siebie w Delcie i szalu nie robi. Tak, wiem, Uno jest o dobre 400kg lzejsze... W poprzedniej Delcie mialem 257mm. Byla lzejsza od obecnej o okolo 10%. Nie powiem zeby tarcze 284mm jakos diametralnie poprawily sytuacje. Ty chcesz przejsc z 240 na 284, wiec roznica bedzie bardziej odczuwalna, ale moze sie okazac, ze szalu nie bedzie.

Moze sie tez okazac, ze i tak bedziesz musial zmienic kola. Fabryczna felga 15" wchodzi "na styk". Przymierz czy Twoje felgi na to wejda. Gdyby sie okazalo, ze musisz zmienic felge to moze sie okazac, ze najtanszym rozwiazaniem bedzie 16" z opona np 205/45r16. Wydaje mi sie, ze powinna wejsc w seryjne blotniki (bodajze Novitec na takich smigal). Idac tym tropem zmieniajac kolo na wieksze moze jednak wartn byloby szarpnac sie na 4 tloczki z fc? W Uno taki hamulec by doslownie powodowal wypadanie galek ocznych.
Wiem, ze to pewne utrudnienie w zimie, ale przekladka zestawu na sezon to 3-4 godzinki. Moim zdaniem rzezbienie aby wlozyc 284 mm to strata czasu.

Kolejna sprawa, jak masz rozwiazany tyl? Tarcze z UT czy beben? Czy balans hamulcow nie pogorszy sie drastycznie po montazu wiekszych tarczy tylko w przodzie? Uno ma strasznie lekki tyl, wiec moze sie skonczyc ciaglym blokowaniem tylu (nie wiem czy masz fabryczny korektor czy redukcje sr. przewodow). Moze warto by pomyslec o czyms wiekszym rowniez z tylu?

Aktualnie z przodu mam 257 z palio a z tyłu 227 z UT. Balans jest dobry. Można go jeszcze poprawić lub pogorszyć regulujac regulator siły hamowania.
Wsadzenie 284 bedzie chyba ostatnim lub przedostatnim krokiem w ulepszaniu hamulcy. Nie śmigam po torze i jednak 4 tłoczki to bedzie troszke przerost formy nad treścią. 284 mm myśle ze spokojnie da rade tym bardziej ze daje rade w Fiacie Coupe czy tipo 2.0. Moge jeszcze na tył dać 240 lub 251 mm przy nie wielkich przeróbkach. Już mierzyłem ze w moją 15" wejdą 284.

ja w moim punto hgt mialem w serii 257 wentyl, zmienilem na 284 z tipo i roznica jest mocno odczuwalna na klocku ferodo ds