witam wszystkich ! mam pytanie odnośnie wydechu w modelu bmw e39 523i chcę przeprowadzić parę modyfikacji. chcę zbudować "nowy" wydech z kwasowki, widziałem kiedyś na jakimś forum ze właściciel bmw e34 zostawił seryjne puszki tłumików a w miejsce rur wstawił kwasowke. chciał bym zrobić coś podobnego lecz mam pytanie odnośnie tłumików, chciałbym wyrzucić taka puszkę w kasztalcie litery U,katalizator będzie usunięty czy ktoś tego próbował czy dozo zwiększy się hałas, a może ktoś ma przekrój tego tłumika, jakieś inne propozycje. wszytko zrobię samodzielnie. dziękuje za pomoc

Ja mam usunięte katy i tłumiki te malutkie i jest grzmot jak sam sku....syn.

ale jest strasznie dokuczliwy ten grzmot jednak bym nie chciał stracić tej wygody ponieważ chcę mieć dalej ten komfort co bmw oferuje

Wiec po co go w ogole dotykasz?

żeby mieć satysfakcje a dobre wydechy nie muszą grzmieć i ryczeć a tylko podkreślać dźwięk r6. i mam taka zachciankę żeby coś przerobić a akurat taki ładny wydech by się przydał

Dobry wydech, który ma poprawić właciwości jezdne będzie hałasował - taki "kompromis" między dźwiękiem, komfortem, ekologią itp to właśnie seria. I lepiej jej nie ruszać, tymbardziej że robienie "grzmiącej" 523i sprawi, że będziesz wyglądał nieco śmiesznie - dużo huku, mało jazdy

no tak rozumiem ale barwę dźwięku można trochę podnieść nie che kupować tomików za 4000zl i tym bardziej za 100 zl które można zrobić samodzielnie z rynny wiec odradzacie czytam w większości przypadków każdy mówi żeby nic nie robić oki rozumiem no ale to poco modyfikujecie swoje samochody seryjnie tez dobrze jeździ a pytam żeby właśnie znaleźć jakieś rozwiązanie by nie był z byt głośny ale tylko podkreślony dźwięk ktoś może już przetarł te ścieżki wiec najpierw wolałbym się spytać i iść na łatwiznę no ale mogę iść pod górkę i kombinować . jednak te pierwsze rozwiązanie jest prostsze i forum chyba po to jest ?

Napewno nie radze wywalac katalizatorów. Ja wywaliłem, bo u mnie i tak w środku wszystko sie posypało, więc wywaliłem. Z ostatniego tłumika zaczął wydobywac się dźwięk chroboczącego metalu ( spaliny się dopalały juz nie w kacie, tylko gdzieś dalej i powodowały dziwny rezonans, jakbym miał śrubki w wydechu ). Po zamontowaniu ostatniego tłumika jakiegoś wymyślnego carbonowego, auto fajnie chodzi, ale podejrzewam, ze na dłuższa trase będzie to uciążliwe, chociaż zależy co kto lubi.

no ale podejrzewam ze wywaliłeś same wnetrznaosci a puszka została po takim rozwiązaniu wychodzą takie metaliczna dźwięki

Wstawiłem rurki zamiast katów i tych tłumiczków.


W ogóle to mam pytanie do znawców tematu. Od jakich aut mogę szukać tych tłumików środkowych ? Musza one mieć przecież specialne wymiary, zeby się zmieściły mniej więcej obok siebie. Będe niedługo wymieniał sprzegło, to i tak musze wywalił na podłogę tą część wydechu gdzie sa te tłumiczki i chętnie bym coś przyspawał tam.

Spaliny na pewno nie dopalają się poza katalizatorem, bo nie ma takiej fizycznej możliwości. Odetkanie wydechu przeważnie powoduje spadek Nm na korzyść wzrostu KM, ale w zakresie mocy maksymalnej. Poza tym bez obliczeń fabryki nie poprawisz, a kompromis miedzy hałasem, a wydajnością wydechu masz w serii.