Kochani, mam prawie zabytka, którego waham się, czy zarejestrować na żółtych blachach.
Jest to Galant L 1600 '82 unikat (95% było 2.0 lub 2.3 td), udokumentowany od fabryki w stanie powiedzmy do roboty. Mam możliwość kupienia Galanta 2000 z tamtych lat w niebo lepszym stanie mechanicznym, ale zarejestrowanego w pl jako składak i nieciekawym stanie blacharskim (kot zamknięty wewnątrz z niego ucieknie).
Czy zrobienie jednego Galanta L 2000 w nadwoziu Galanta L 1600, z gratami z Galanta GLX 2000 zamyka drogę do żółtych blach?