Mam problem z odpaleniem auta (wcale nie kręci). Z tego co mi wiadomo już poprzedni właściciel miał z tym problemy, bo samochód odpalał za którąś z kolei próbą.
Przyjechało do mnie i problem, nie odpaliło ani razu, wiec sądząc, że jest to wina aftermarketowych i innych alarmów wezwałem alarmistę, który to poodcinał wszelkie odcinki i alarmy. Nie pomogło. Wymyślił, że to pewnie fabryczne IMMO się zablokowało, posklejał jakoś na skróty stacyjkę (połączył 6 z siedmiu dochodzących do niej kabli - wszystkie oprócz jednego brązowo żółtego bodajże), bo tez była zepsuta, na krótko podłączył rozrusznik - nadal nic. Auto kreci, ale nie daje iskry. Miałem drugi komputer do S50 (1993rok - jeżeli ma to znaczenie), podmieniliśmy go i o dziwo auto na te powyższe skróty odpaliło, jako, że była już noc to po kilku chwilach zgasiliśmy. Następnego dnia próba sie już nie powiodła.
I teraz pytanie. Dlaczego na innym komputerze odpalił tylko raz?? Co zrobić, żeby odpalić teraz to auto??