Pomoc - Szukaj - Użytkownicy - Kalendarz
Pełna wersja: Corvette c5
Racingforum - Drag, Drift & Time Attack - Racing Forum > racingforum.pl > Muscle Cars
krisso_s14
Cześć wszystkim!
Sluchajcie,sprawa jest taka ze po sprzedazy auta zastanawiam sie w co uderzyc zeby bylo ladne i dysponowalo moca 300KM. Pojawil sie w miedzyczasie pomysl na 3K GT w wersji MR ale niestety sie spoznilem i na dzien dzisiejszy pomysl jest jeden- Vette C5.
Oczywiscie kupowac u nas to jakas pomylka tak wiec bede sie bawil w przyprowadzenie tego ze stanow i teraz takie pytania:
Jak wyglada kwestia oplat w przypadku takiego auta,czy cos jest dodatkowo liczone np. ze wzgledu na pojemnosc silnika?
Co pozniej nalezy przerobic (zakladajac te legalna wersje ze bede ja przystosowywal na EU ) aby przejsc przeglad?
Jak jest z dostepnoscia czesci do tego auta-pytanie o czesci eksploatacyjne typu klocki itd?
No i teraz kwestia mocy- seryjna C5 ma 350KM (???)- jak myslicie-gdyby machnac jej przelotowy wydech (czy ona nie ma tego w serii?) i dolot jak trzeba ale nie ingerujac w kolektor i elektronike- ile mozna uzyskac?
No i co powinienem wiedziec albo z czego zdawac sobie sprawe kupujac takie auto?
Pomozcie please
krisso_s14
Naprawde nikt nie ma ani jednego pomocnego zdania?! huh.gif
Jedenasty
odnośnie ściągania:
Panowie posłowie zrobili nam miły prezent w postaci odroczenia conajmniej na rok podatku ekologicznego. Otwiera to przed nami możliwość kupienia sobie wymarzonego auta.

Pierwszą żeczą jest wyszukanie interesującego nas obiektu pożądania. Możliwości jest wiele, ebay, znajomi, etc. Osobiście polecam szukanie celu w okolicach miast portowych ze względu na koszty transportu. California i Floryda przodują, po pierwsze ze względu na klimat, auta z tamtych rejonów będą bez oznak rdzy. Po drugie w Californi są najwyższe normy czystości spalin co rokuje dobry stan silnika. Jeżeli ktoś lubi cabrio albo t-top to ze zrozumiałych powodów tego typu aut jest tam najwięcej. Pozostaje jeszcze wschodnie wybrzeże ze względu na dużą ilość portów oraz Texas.

Gdy już jesteśmy pewni sfinalizowania sprawy możemy powoli myśleć o organizacji transportu auta do Portu. Upewnijmy się dokładnie czy z danego Portu wypływają statki do Europy. Osobiście polecam transport do Niemiec do Bremerhaven. Po pierwsze wyjdzie chyba trochę taniej, ale przedewszystkim łatwiej wprowadzić auto na europejski obszar celny :wink: (wszyscy wiemy oco chodzi $$$$$$$$$$).
Firmy które się zajmują transportem samochodów specjalizują się z reguły w usłudze full service. W moim przypadku odebrali auto od sprzedającego, dowieźli do portu, przygotowali do transportu, ubezpieczyli, wypełnili wszelkie dokumenty i nadali auto na statek oraz zorganizowali odbiór w Europie. Firma z której usług korzystałem była najtańsza z kilku wybranych, jakośc usług raczej dobra, mają centralę w Los Angeles i kilka oddziałów w USA. To daję im mobilność a nam napewno pozwoli zaoszczędzić na kosztach transportu. Trochę się na nich zawiodłem ponieważ długo czekałem na swój kontener, twierdzą że to nie ich wina, no i ktoś mi rąbnął z bagażnika wzmacniacz do radia. Wskazane jest utrzymywać ciągły kontakt emailowy i telefoniczny, aby kontrolować przebieg sytuacji i poganiać ich do pracy. Odradzam korzystanie w Polsce z tego typu firm, ale tylko z jednego powodu którym są koszty. Za pośrednictwo zapłacisz ok. 1000$, a praktycznie zrobisz to wszystko sam. Dobrym rozwiązaniem (co wpadło mi później do głowy) jest zlecenie tego agencji w Niemczech o której będe wpominał w dalszej treści. Korzyść jest taka iż łatwiej się porozumieć a ich usługa będzie identyczna jakby zlecic w komuś w USA, no i przedewszystkim koszty nie będą większe.
Jeżli ktoś ma obawy istnieje możliwość sprawdzenia kupowanego samochodu, napewno poprzez www.carfax.com (raczej obowiązkowe). Pozazdrościć tym którzy mają rodzinę lub znajomych, ale można również skorzystać z usług firm pośredniczących, koszt nie jest aż tak bardzo duży ale zawsze. Ja zaryzykowałem i nie sparzyłem się. Pamiętajmy że zwykły obywatel amerykański nie myśli o tym żeby kogoś naciąć. Napewno warto zadzwonić do sprzedającego i porozmawiać, zadać kilka pytań fachowych (w moim wypadku powierzyłem to Pawłowi K. i z całego serca jeszcze raz dziękuje) do tego jeszcze raport carfax i to powinno wystarczyć aby być pewnym auta.

Zaznaczam że całość mojej transakcji złatwiłem poprzez internet i kilka telefonów, wiec ściągnięcie samochodu zza oceanu wbrew pozorom nie jest takie trudne. Potrzeba trochę cierpliwości i porady dla kogoś kto robi to pierwszy raz.

Gdy auto już wypłynie w drogę należy skontakotwać się z agencją która odbiera Twój kontener w Niemczech (namiary dostaniesz od firmy spedycyjnej). Potwierdzić termin dostawy i zlecić oclenie samochodu (wszystko również przez internet i telefon), pracownicy tych agencji z reguły mówią po Polsku. W moim przypadku wszystkie formalności załatwiła agencja, a samochód czekał już gotowy w garażu. Ja odebrałem samochód, papiery i w drogę. Wszystko trwało ok. 1 godziny.
Przywiezienie auta do Polski to już sprawa indywidualna, laweta lub na kołach. Można w Niemczech wykupić rejestracje czasowa wraz z ubezpieczeniem ( z zółtym paskiem, koszt ok. 170 euro) która upoważnia tylko do dojazdu do granicy, nie wolno na nich przekraczac granicy. Na szczęście z tym niema problemu, na granicy zawsze stoją panowie z lawetą, którzy chętnie za opłatą 150 złotych przewiozą samochód na drugą stronę gdzie możesz spokojnie kontynuować podróż. Najlepszym wyjściem byłoby jednak kupienie tablic i ubezpieczenia w USA, myślę że nie będzie drogo a i kłopot mniejszy.
Pokrótce to tyle informacji, jeżeli coś pominąłem to napewno dopisze.

Porozmawiajmy o kosztach i szczegółach. Wszystko opisuje na moim przypadku, możliwe że w innych firmach troszkę różnią się metody działania.

1. Kupujemy auto, sprawdzamy.
2. Zlecamy transport do Europy (door to port), telefonicznie lub poprzez wniosek on-line na stronie spedytora, koszt w moim przypadku to 890$ shipping przez ocean i 370 $ transport na miejscu do portu, ubezpieczenie, etc. RAZEM - 1260$.
3. Firma wypełnia wszystkie formalności, odsyła auto z oryginalnymi dokumentami, otrzymyjemy numer kontenera, numer przesyłki, nazwę statku (armatora) oraz kontakt do agencji w Niemczech która odbiera naszą przesyłkę. Możemy śledzić on-line nasz kontener na stronie danego armatora, na którego statku płynie nasz kontener. Wystarczy podać nr. kontenera, przesyłki i mamy obraz co się dzieje.
4. W tym momencie zapominamy o USA, kontaktujemy się z agencją w Niemczech, ustalamy odbiór samochodu i zlecamy formalności.
Gdy auto jest gotowe przyjeżdżamy po odbiór, płacimy na miejscu rachunki za usługi danej agencji. Możemy zapłacić również tutaj faktury które wystawili amerykanie za swoje usługi.
Koszty w Niemczech:

- 250 euro za rozładowanie kontenera,auto czekało gotowe w garażu
- 70 euro dla agencji celnej za usługę oclenia auta (warto)
- 10 euro jakies ubezpieczenie antyterrorystyczne (wymysł USA)
- cło 10% + VAT 16% obydwie żeczy płacisz od wartości auta + shipping czyli koszt transportu przez ocean. Czyli wartość celna samochodu = wartośc umowy kupna + wartosc shippingu
:wink: Panowie celnicy niemieccy są bardzo elastyczni, nie robią kłopotów, nie doszukują się na siłę dlaczego auto kosztuje np. 500$ skoro ten rocznik jest wart 2000$. Są na tyle inteligentni że rozumieją iż mozna kupić auto z uszkodzonym silnikiem, popsutym komputerem, gdzie w Polsce można to tanio naprawić. Warto (koniecznie) żeby była o tym wzmianka na fakturze bądź umowie kupna. Gdy auto zostanie oclone to w tym momencie znajduje się już w europejskim obszarze celnym. Od tej chwili nie są nikomu straszne żadne Polskie przepisy czy weryfikacje wartości, nasi celnicy mogą nam skoczyć ...
Wymiernikem opłat w Polsce, będzie wartość celna samochodu ustalona w urzędzie celnym w Niemczech. To jest święte.
5. Gdy rozliczymy się z agencją, zabieramy auto i mykamy do Polski, jeżeli jedziemy lawetą to koszty ustalacie sobie indywidualnie. Jeżeli na kołach, to:
- ok. 170 euro za blachy + 150 złotych za przewóz przez granicę
Można też zastosować inny sposób, troszkę ryzykowny ale tańszy (info na priv)
6. Opłaty w Polsce:
- 65% akcyzy od wartości auta na fakturze/umowie kupna
- 15 zł znaczek skarbowy
- ok. 200 zł tłumacz przysięgły dokumentów
- 50 zł odczytanie numerów silnika i VIN
- 170 zł pierwsze badania techniczne w kraju
- 500 zł karta pojazdu
- 200 zł rejestracja
- 5 zł znaczek skarbowy
- PAMIĘTAJ nie płacimy 150 zł do Urzędu Skarbowego (Ratusza) opłaty od przywiezionego auta zza granicy i nie wypełniamy tego wniosku w US (zapomniałem nazwy). Samochody sprowadzone z poza Unii nie maja takiego obowiązku.

To chyba wszystko, w razie pytań proszę smiało. Jeżli coś pominąłem to uzupełnie.

ZWROT AKCYZY
Temat bardzo głośny ostatnio. Nie bez powodu, ponieważ Państwo jawnie nas okrada. Nic sobie nie robią z prawa unijnego. Droga do odzyskania akcyzy jest długa i męcząca. Do tej pory było kilka wyroków nakazujących zwrot niesłusznie zapłaconego podatku, ale jak narazie jeszcze nikt nie dostał pieniędzy. Dla śmiałków dużo cierpliwości, ale napewno warto spróbować.


Ponizej wklejam tresc wniosku ktory należy złożyć w Urzędzie Celnym.
Jest to postępowanie administracyjne (należy nakleić znaczek opłaty skarbowej za 5zl za wniosek + 50gr za każdy załącznik).
Wniosek składa się z korektą deklaracji AKCU w ktorej tak jak w wersji pierwotnej wszystko się wypełnia z tą róznicą iż w pozycjach Akcyza oraz stawka akcyzy wpisujemy ZERO. Decyzja urzedu celnego bedzie na 100% negatywna wtedy odwolujemy sie od niej do Izby Celnej z zachowaniem ustawowego terminu, gdzie też decyzja będzie negatywna.
Następnie składamy odwolanie do wojewódzkiego Sadu Administracyjnego (oplata 100zl) i jak pokazuje życie, są już pierwsze korzystne rozstrzygnięcia. To tyle jesli chodzi nasze sądownictwo w ostatecznosci zostaje UE. Swoją droga w tresci odwołania do sądu administracyjnego wypada zaznaczyc informację o wyrokach które już zapadły w tej sprawie, gdyż przeważnie sądy dbają o jednolitosci lini orzekania (informacja od pracownika sądu:-) i z pewnoscią przed wyrokiem w przedmiotowej sprawie sąd zapozna sie z rozstrzygnieciem ktore juz zapadło.


Wniosek:


Naczelnik Urzędu Celnego w ...............

WNIOSEK O ZWROT NIESŁUSZNIE POBRANEGO PODATKU AKCYZOWEGO

Przedkładając korekte deklaracji AKCU wnoszę o stwierdzenie nadpłaty
podatku akcyzowego oraz o zwrot kwoty ...............zł. (słownie:
..............) wraz z ustawowymi odsetkami naliczanymi od dnia
..............r. do dnia zapłaty, nadpłaconego podatku akcyzowego, niesłusznie pobranego w związku z nabyciem na terytorium Niemiec w dniu
.............. r. samochodu osobowego marki ..............., numer nadwozia
.............., nr silnika ................
Powyższa kwotę proszę przelać niezwłocznie na moje konto osobiste o nr
..............w ...............Bank SA we Wrocławiu


UZASADNIENIE

W dniu ...............r. nabyłem na terenie Niemiec samochód osobowy marki
..............rok prod. ............... a
W związku z tymi faktami zostałem obciążony przez Urząd Celny w
..............podatkiem akcyzowym w kwocie:
65 proc. kwoty, za jaką nabyłem osobowy marki ..............., tj.
..............zł. Którą to w dniu ...............r. roku wpłaciłem na konto
Izby Celnej.

W/w kwotę musiałem wpłacić, aby uzyskać zaświadczenie niezbędne do
rejestracji przedmiotowych pojazdów. Jednakże na mocy Traktatu o przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej z dniem 1 maja 2004 r. zaczęło obowiązywać w Polsce prawo Unii Europejskiej. Traktat ten
został ogłoszony w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 kwietnia 2004 r. Nr 90, poz. 864. Od dnia przystąpienia Polski do Unii Europejskiej polskie organy administracyjne i prawodawcze związane są zatem postanowieniami Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską (dalej TWE). Na porządek prawny Unii Europejskiej składa się prawo pierwotne oraz prawo wtórne, uzupełniane orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
(ETS), który został powołany w celu kontrolowania przestrzegania oraz dokonywania wykładni prawa wspólnotowego.

Podstawową zasadą prawa wspólnotowego, ustaloną w orzecznictwie ETS, jest zasada nadrzędności, która przewiduje, że prawo pierwotne oraz akty wydane
na jego podstawie będą stosowane przed prawem krajowym. Do aktów prawa pierwotnego zalicza się przede wszystkim traktaty wraz z towarzyszącymi im załącznikami i protokołami. Obecnie do obowiązujących traktatów należą m.in. Traktat o ustanowieniu Wspólnoty Europejskiej oraz Traktat o Unii Europejskiej. Ponadto do prawa pierwotnego zalicza się wszelkie kolejne traktaty nowelizujące oraz traktaty o przystąpieniu nowych państw

Należy zatem stwierdzić, że obowiązek zapłaty podatku akcyzowego w związku z nabyciem wewnątrzwspólnotowym samochodów osobowych jest niezgodny z:

Art. 23 TWE ust. 1 i 2, który stanowi, że "podstawą Wspólnoty jest unia celna, która rozciąga się na całą wymianę towarową i obejmuje zakaz ceł
przywozowych i wywozowych między Państwami Członkowskimi oraz wszelkich opłat o skutku równoważnym (...)", Regulacje prawne dotyczące swobodnego przepływu towarów stanowią jedną z podstaw funkcjonowania rynku wewnętrznego, obejmujący obszar bez wewnętrznych granic, na którym zgodnie z postanowieniami TWE zostaje zapewniony m.in. swobodny przepływ towarów. Niezbędne jest wyeliminowanie wszelkich ceł oraz opłat o podobnym skutku w granicach Wspólnoty. Artykuł 23 zawiera zakaz dotyczący towarów pochodzących
z państw członkowskich oraz towarów importowanych z krajów trzecich, jeżeli
te znajdują się w wolnym obiegu w państwach członkowskich. W sprawie 155/73: Sacchi ETS sformułował definicję towaru jako produktu, którego wartość może być wyrażona w pieniądzu oraz który może być przedmiotem transakcji o charakterze komercyjnym. "Pochodzenie towaru" zostało zdefiniowane w rozporządzeniu w sprawie ustanowienia Wspólnotowego Kodeksu Celnego. Towar pochodzi z danego państwa, jeżeli jest całkowicie produkowany lub wydobywany w tym państwie. Jeżeli proces ten zachodzi w więcej niż w jednym państwie, to towar posiada pochodzenie tego państwa, w którym nastąpiła uzasadniona obróbka lub przetworzenie produktu
Art. 25 TWE, który stanowi, że "cła przywozowe i wywozowe lub opłaty o skutku równoważnym są zakazane między Państwami Członkowskimi. Zakaz ten
stosuje się również do ceł o charakterze fiskalnym". Opłaty celne zostały zdefiniowane w sprawie 2/69: Sociaal Fonds v. Chougal Diamont jako jakiekolwiek obciążenie finansowe nałożone na towar z powodu faktu przekroczenia granicy. To, w jakim celu opłata została nałożona, jest
problemem drugorzędnym. Takie podejście widoczne jest w sprawie 7/68: Komisja v. Włochy jak i w sprawie 18/87: Komisja v. Niemcy. Art. 90 TWE stwierdzającym, że "żadne Państwo Członkowskie nie nakłada bezpośrednio lub pośrednio na produkty innych Państw Członkowskich podatków
wewnętrznych jakiegokolwiek rodzaju wyższych od tych, które nakłada bezpośrednio lub pośrednio na podobne produkty krajowe". Towarami podobnymi
wedle orzecznictwa ETS są produkty, które w oczach konsumentów mają analogiczne właściwości lub zaspokajają takie same potrzeby. Samochody osobowe kupowane poza granicami Polski w krajach UE są niewątpliwie towarem podobnym do samochodów kupowanych w kraju. Państwa członkowskie nie mogą nakładać na towary sprowadzane z państw UE pośrednich lub bezpośrednich podatków, które byłyby wyższe niż nakładane na towary krajowe. Państwa członkowskie nie zostały tym samym pozbawione prawa
do ustalania i różnicowania podatków. Jednakże praktyka ta jest dopuszczalna tylko wówczas, jeżeli nie prowadzi do jakiejkolwiek formy dyskryminowania produktów importowanych. Zasada niedyskryminacji odnosi się zarówno do towarów wyprodukowanych w UE, jak i towarów pochodzących z państw trzecich, a dopuszczonych do swobodnego obrotu.

Trybunał rozróżnia pojęcia podatku, opłaty celnej i opłaty o podobnym skutku. W świetle orzeczenia w sprawie 90/79: Komisja v. Republika Francuska (Re Levy on Reprographic Machines), podatek jest środkiem odnoszącym się do
wewnętrznego systemu obciążeń systematycznie nakładanych na pewne kategorie produktów, zgodnie z obiektywnymi kryteriami niezależnymi od pochodzenia produktów. Stosowanie art. 90 nie jest uzależnione od tego, czy podatek jest
nakładany przez państwo, czy inne ciało, ani od celu, w jakim został nałożony. Zabronione jest nakładanie podatków, które w sposób bezpośredni lub pośredni dyskryminują produkty importowane w porównaniu do produktów
krajowych, które odznaczają się takimi samymi cechami.

Podatek może zostać uznany za pośrednio dyskryminujący, jeśli stosowany niezależnie od kraju pochodzenia towaru, w stosunku do tej samej kategorii
nakłada takie same obciążenia podatkowe, jednakże faktycznie tylko produkty importowane dotyka w sposób bardziej obciążający (sprawa 112/84: Humblot v. Directour des Services Fiscaux. Można nakładać podatki na towary importowane tylko w sytuacji, gdy brak jest odpowiedniego typu produktów krajowych, pod warunkiem że podatek nałożony jest na kategorię towarów niezależnie od ich pochodzenia (sprawa 27/67: Frink-Frucht GmbH ).

W orzeczeniu ETS z dnia 9 maja 1985 r. w sprawie C - 112/84 Michel Humbolt v Directer des services fiscaux skład orzekający podkreślił bezwzględne obwiązywanie art. 90 TWE względem wszystkich Państw Członkowskich. Interpretując przepis art. 90 TWE Trybunał stwierdził, iż zabrania on
takiego różnicowania stawek podatku nakładanego na samochody, które w praktyce dotyczy głównie samochodów importowanych z innych krajów członkowskich, a tym samym stanowi formę ukrytej dyskryminacji towarów pochodzących z tych krajów.

Zapisy TWE mają walor bezpośredniej stosowalności w państwach członkowskich. Potwierdzają to orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, m.in. 26/62 Van Gend&Loos (1963) ECR 1 oraz 6/64 Costa/ENEL (1964) ECR 1251,
stwierdzające bezpośrednia skuteczność wspólnotowego porządku prawnego w państwach członkowskich odnośnie wszystkich zapisów TWE. Zapisy TWE mają walor bezpośredniej skuteczności we wszystkich państwach członkowskich i nie
wymagają włączenia do krajowego porządku prawnego, ponieważ przepisy prawa europejskiego są nadrzędne wobec przepisów krajowych, dlatego też abuzywnośc podnoszonej przez niektóre organy podatkowe argumentacji stawiającej krajowy porządek prawny ponad wspólnotowym

Obywatele mają prawo powoływać się na nie przed sądami i krajowymi organami administracyjnymi oraz wywodzić z nich korzystne dla siebie skutki prawne.

Reasumując wnoszę o zwrot niesłusznie pobranego podatku akcyzowego, jak we wstępie. Równocześnie informuje, iż organ podatkowy w przypadku negatywnego rozpatrzenia mojego wniosku ma obowiązek odnieść się rzeczowo do wszystkich
przedstawionych przeze mnie tj. podatnika zarzutów.

Z poważaniem

W załączeniu:

1.Potwierdzenie zapłaty akcyzy z dnia ...............r.

2. Korekta AKCU............... r

ad2) przeróbki
głównie to światła bo u nich są inne

ad3) eksploatacja
klocki, filtry to na miejscu są reszta ściąganie

ad4) mody
wydech (borla lub np. flowmaster, edelbrock) + wałek i robi się miodzio, wymieniasz kolektor dolotowy i dajesz superchips i jest super ekstra

ad5) musisz sobie zdać sprawę z dużego spalania, seryjne opony to porażka, na warszawskich drogach to katorga no i przy butowaniu walka z kontrola trakcji która wariuje jak małpa w cyrku
krisso_s14
W morde-gdzie tu jest opcja "dziekuje" ?!
Powiem tyle- bardzo dziekuje za pomoc i tak wyczerpujacy opis calej procedury,jestem bardzo wdzieczny.
Co do samego sprowadzania bede probowal sie w to pobawic sam z pomoca paru osob- i tu pewnie nie mieszkam jeszcze spytac o pare rzeczy bo widze ze obeznianie z tematem-100%
Mam pytanie-a co sprowadzales wogole,tez vette?
Jak jest z taka sprawa jak nizsza wartosc auta na fakturze w celu zminimalizowania oplat?
Tak mniej wiecej podsumowujac-myslisz ze da rade w 10k sie zmiescic z oplatami czy wiecej trzeba liczyc (oczywiscie nie prosze o dokladne wyliczenia bo wszytkie procenty wypisales ale pytam tak zupelnie ogolnie bo na spokojnie to do tego siade jak wroce z pracy hehe)
Jeszcze raz wielkie dzieki;)
Jedenasty
a ) opis dotyczy ściągania Camaro '99
b ) w 10k złotych ?? zapomnij,
c ) jak coś to pytaj może jeszcze będę mógł pomóc
subek
Krisso, a nie lepiej dolozyc do Z06 niz wydawac na mody do zwyklej C5?
krisso_s14
CYTAT(subek @ Thu, 05 Jun 2008 - 09:31) *
Krisso, a nie lepiej dolozyc do Z06 niz wydawac na mody do zwyklej C5?


Wiesz,nie mowie "nie"- to wszystko zalezy od funduszy,ale tak jak widze to tych oplat jest od cholery i ciut ciut tak wiec zobaczymy na czym stanie,ale wiesz-teraz chyba kolejnej nysy nie kupie wink.gif
Jedenasty
generalnie nie opłaca się kupować zwykłej vett i przerabiać na z'kę wychodzi drożej, napewno znasz Marcina W z Kancelarii Brochocki i jego brata Łukasza z DTZ (wcześniej tez KB) więc może i Malika poznałeś z DTZ, on robił taką konwersję i może ci powiedzieć jak bardzo się to nie opłaca
krisso_s14
CYTAT(AWSA @ Thu, 05 Jun 2008 - 09:46) *
generalnie nie opłaca się kupować zwykłej vett i przerabiać na z'kę wychodzi drożej, napewno znasz Marcina W z Kancelarii Brochocki i jego brata Łukasza z DTZ (wcześniej tez KB) więc może i Malika poznałeś z DTZ, on robił taką konwersję i może ci powiedzieć jak bardzo się to nie opłaca


Ooo,znajomi, Marcina i Łukasza znam ale Malika niestety nie. Wiesz,ja sie po prostu zastanawialem czy zwykla coupe bedzie dla mnie malo? 300KM w nissanie bylo dla mnie wystarczajace no to podejrzewam ze 350 w vette nie bedzie zle na poczatek. Ja nie chce zeby to byl totalny potwor-chce mies duzo przyjemnosci z jazdy a wydaje mi sie ze taka vette jest ok. AWSA a ty nie jestes z Pragi przypadkiem? Jezdzi tu u nas ladne camaro takie wlasnie 99,moze to ty,czy zbieg okolicznosci?
A co do tematu to tak jak mowilem wszystko zalezy od finansow-jesli przelicze wszystko i stwierdze ze nie ma po co sie teraz zarzynac kiedy mozna to zrobic po tym sezonie i wyrobic sie z kasa na zakretach to moze faktycznie bedzie mozna pomyslec o Z06-duze sa roznice w cenie? To sie tylko silnikowo rozni czy sa jakies konkretne roznice typu zawiecha czy heble?
Jedenasty
Ja Marcina i Łukasza znam od małego to moi bracia smile.gif

Zwykła Vett styka do zwykłej jazdy i daje tonę frajdy ale jeśli przechodzi ci przez głowę dłubanie to od razu się nastawiaj na Z06.

Nie nie jestem z Pragi wiec to zbieg okoliczności. Z'ka jest ogólnie dużo lepsza pod każdym względem od zwykłej C'tki, a ceny to wiesz jak jest, popatrz na ebay i innych portalach motoryzacyjnych, będziesz wiedział co z tego da się ugrać, od razu odradzam kupno nurków bo utoniesz w kosztach, lekko bite w zderzaki i błotniki to jeszcze są ok i idzie to b. tanio naprawić a można dużo na wejściu zaoszczędzić, a najlepiej szukać wozów zabranych za mandaty
krisso_s14
CYTAT(AWSA @ Thu, 05 Jun 2008 - 10:22) *
Ja Marcina i Łukasza znam od małego to moi bracia smile.gif

Zwykła Vett styka do zwykłej jazdy i daje tonę frajdy ale jeśli przechodzi ci przez głowę dłubanie to od razu się nastawiaj na Z06.

Nie nie jestem z Pragi wiec to zbieg okoliczności. Z'ka jest ogólnie dużo lepsza pod każdym względem od zwykłej C'tki, a ceny to wiesz jak jest, popatrz na ebay i innych portalach motoryzacyjnych, będziesz wiedział co z tego da się ugrać, od razu odradzam kupno nurków bo utoniesz w kosztach, lekko bite w zderzaki i błotniki to jeszcze są ok i idzie to b. tanio naprawić a można dużo na wejściu zaoszczędzić, a najlepiej szukać wozów zabranych za mandaty


Jaki ten swiat maly smile.gif
No to dzieki za info i podejrzewam ze bede Cie napastowal jak juz wystarczajaca zglebie temat i zaczne cos dzialac:)
Dzieki za pomoc jeszcze raz!
Faceman
CYTAT(krisso_s14 @ Thu, 05 Jun 2008 - 11:11) *
Ooo,znajomi, Marcina i Łukasza znam ale Malika niestety nie. Wiesz,ja sie po prostu zastanawialem czy zwykla coupe bedzie dla mnie malo? 300KM w nissanie bylo dla mnie wystarczajace no to podejrzewam ze 350 w vette nie bedzie zle na poczatek. Ja nie chce zeby to byl totalny potwor-chce mies duzo przyjemnosci z jazdy a wydaje mi sie ze taka vette jest ok. AWSA a ty nie jestes z Pragi przypadkiem? Jezdzi tu u nas ladne camaro takie wlasnie 99,moze to ty,czy zbieg okolicznosci?
A co do tematu to tak jak mowilem wszystko zalezy od finansow-jesli przelicze wszystko i stwierdze ze nie ma po co sie teraz zarzynac kiedy mozna to zrobic po tym sezonie i wyrobic sie z kasa na zakretach to moze faktycznie bedzie mozna pomyslec o Z06-duze sa roznice w cenie? To sie tylko silnikowo rozni czy sa jakies konkretne roznice typu zawiecha czy heble?


Ja bym wstrzymał konie z kupnem tej Z06. Przede wszystkim C5 Z06 wychodziły w budzie typu hardtop, która jest IMO brzydsza od normalnej C5 bo ma uciętą tylną szybę. Po drugie silnik LS6 nie jest tak sporo lepszy od zwykłego LS1. Zależy co planujesz zrobić z silnikiem. Jeśli będziesz chciał iść w doładowanie (sprężarka mechaniczna, turbo) to i tak powinieneś zmienić blok na żelazny 6 litrowy - 406 cali3 (od silnika LQ4). Jedna przewaga Z06 to to że jest lżejsza i jej silnik ma lepsze głowice. Cenowo to też nie wychodzi tak różowo.
Ja osobiście wybrałbym zwykłą C5 i ją zbudował wg. swoich preferencji.

Pozdrawiam
Jedenasty
Fejsiu ale on nie jest takim dłubakiem jak ty więc dla niego opcja c5 z06 jest lepszym rozwiązaniem a u Mariusza to się nie doczeka na termin roboty
krisso_s14
To ma byc wozek ze zrobionym wydeszkiem,dolotem,ewentualnie kelektor tak wiec o turbo czy kompresorze nie ma narazie mowy. Inna sprawa ze Z06 faktycznie ma brzydsza linie.
Jedenasty
a skoro wiesz ze tylko takie mody to c5 ci styknie i da ci masę frajdy z jazdy, tylko jeśli kupisz na seryjnych oponach to je od razu wymień bo są badziewne
krisso_s14
Mam jeszcze takie pytanko. Przegladam te amerykanskie fore,tone zdjec itd i zaczalem sie troche gubic.
Czy jest wogole opcja nadwozia ktore nie bedzie w zaden sposob otwierane?
Bo rozumiem ze Coupe to jest ta z dluga tylna szyba ktora sie otwiera razem z klapa bagaznika-ale ma jednoczesnie zdejmowany kawalek dachu.
FRC- zdejmuje sie jakby caly dach ale jest on sztywny tak?
a hardtop w tym wypadku to bedzie co?!
Bo convertible to rozumiem z miekkim dachem calkiem zdejmowanym.
A Z06 jest cala sztywna czy tez sie otwiera? Kurde najchetniej przyjalbym taka na stale zamknieta ale nie potrafie wywnioskowac czy takie wogole sa...?
Faceman
C5 masz w trzech wersjach nadwozia:
Convertible C5 - cabriolet.
Coupe C5 - długa tylna szyba i zdejmowany dach typu targa.
Hardtop Z06 - krótka tylna szyba , sztywny dach. (przez 2 lata produkcji ten typ nadwozia dostępny był też jako C5 nie Z06)
krisso_s14
A orientujesz sie moze jak ze sztywnoscia budy oraz waga w przypadku Coupe i HardTop? Coupe mi sie o wiele bardziej podoba ale jednak sztywna buda to sztywna buda...nie?
Jedenasty
to ze ma t-tops to nie wpływa na ich wytrzymałość i sztywność, to nie f-body tylko sportowy wóz i to całkiem dobry
Faceman
To auto jest bardzo sztywne. Ponieważ przy C5 odwrotnie niz w przypadku C4 najpierw zaprojektowano cabrio ( ktore jak wiadomo musi byc stywniejsze od coupe), a dopiero potem na jego bazie zrobiono coupe. Ktorakolwiek C5 wybierzesz bedzie to bardzo dobre sportowe auto.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
Invision Power Board © 2001-2024 Invision Power Services, Inc.