Witam.
Mam w tej chwili na warsztacie (czytaj: przymierzamy się do remontu) Chevroleta Blazer K5 Silverado, rocznik 1988. Terenówka z reduktorem, odłączanym przednim napędem, blokadami w piastach i z wielkimi kołami.
Siedzi tam silnik small block model L05. Remont wykonywany wyłącznie ze względów nostalgicznych, bo samochód sam z siebie wielkiej wartości nie ma... Może oprócz tego, że właścicielem jest twórca Skype'a.

Właściciel wymyślił sobie, że chce mieć w nim nitro smile.gif Tak sobie, dla zabawy.
A ja mam z tym kilka problemów. Silnik ma zostać ten, co jest. Oczywiście zakładamy że silniczek będzie przed założeniem nitro w stanie bardzo dobrym.
1. To ustrojstwo ma wtrysk jednopunktowy. jaką instalację można do tego zastosować?
2. Przyrost ma być maksymalnie duży, ale znając właściciela będzie on na tym nitro jeździł non-stop. Co zrobić, żeby to wytrzymało?
3. jakie są największe dostępne butle? raczej koniecznie z kocem
4. Kto się podejmie? (w Warszawie najlepiej)

Zmiana silnika raczej nie wchodzi w grę, ale gdyby... może lepiej od razu dać tam LS1? Tylko kto mi to przeszczepi? Skrzynia tam siedzi TH400 zdaje się.