k-meal
Wed, 30 Jan 2008 - 15:14
witam
rozkminiam temat hamulcow, przeczytalem taki artykul:
http://www.ebcbrakes.pl/samochody/testklockow.htmlwynika z niego, ze klocki maja wieksze znaczenie niz tarcze, tzn. lepiej miec srednie tarcze i dobre klocki niz odwrotnie.
i tak zaczalem sie zastanawiac, jakie znaczenie maja inne elementy odpowiedzialne za hamowanie pojazdu.
- klocki
- tarcze
- przewody
- plyn
- opony
- zaciski
- amortyzatory
zapewne nie wymienilem wszystkiego, dochodzi tez oczywiscie kierowca ale jego pomijam.
doswiadczenia w tym temacie nie mam, wiec prosze Was o opinie.
po mojemu to na pewno podstawowa sprawa sa dobre opony i sprawne amory. czy jest naprawde tak jak w tym artykule i jesli ammy ograniczony budzet, to lepiej zainwestowac w naprawde porzadne klocki kosztem tarcz?
jak maja sie do siebie zwiekszenie srednicy tarcz i lepsze zaciski (np. 2-tloczkowe zamiast jedno) ?
temat zapewne obszerny, ale moze z konkretnych przykladow da sie cos wywnioskowac.
czy w codziennej, dynamicznej jezdzie przewody w stalowym oplocie znacznie pomagaja?
jesli temat jest bez sensu to prosze o wywalenie/zamkniecie.
pozdrawiam.
tomeQ
Wed, 30 Jan 2008 - 15:32
W takim skrocie to jak napisales, najwazniejsze to opony, obecne samochody z seryjnymi hamulcami sa zdolne do bezproblemowego zablokowania kol. Tarcze hamulcowe aftermarketowe sa wykonywane z bardzo podobnych materialow, a roznia sie designem rowkow, wyfrezowan czy otworow i nie maja wiekszego wplywu na wspolczynnik tarcia, tutaj wplyw najwiekszy ma material klocka i juz. Zwiekszanie srednicy tarczy, czyli stosowanie wiekszych klockow powinno pociagac za soba wieksza liczbe tloczkow, co spowoduje lepsze dociskanie klocka do tarczy, przy jednym tloczku sila wypadkowa jest mniej wiecej w srodku klocka, przez co jego krawedzie nie sa dociskane z taka sila jaka jest dostepna w ukladzie hamulcowym. Stalowy oplot w ruchu miejskim raczej jest zbedny jesli zastosowany jest plyn o duzej temp. wrzenia, jesli nie ma przeslanek do wymiany seryjnych przewodow to inwestycja raczej bez wymiernych korzysci.
Ictus
Wed, 30 Jan 2008 - 15:57
CYTAT
Stalowy oplot w ruchu miejskim raczej jest zbedny jesli zastosowany jest plyn o duzej temp. wrzenia, jesli nie ma przeslanek do wymiany seryjnych przewodow to inwestycja raczej bez wymiernych korzysci.
to zalezy od modelu i wieku... jezeli przewody sa juz leciwe to maja wieksza tendencje do puchniecia... i wtedy plyn idzie w przewod a nie w tloczysko
Raceboy
Thu, 31 Jan 2008 - 11:22
Na lepsze hamowanie wpływa lepszy kierowca
namoamo
Thu, 31 Jan 2008 - 12:09
Co do tarcz to chyba znaczenie ma i rozgrzewalność, taką seryjną łatwiej przegrzać niż identycznie wyglądającą, ale markową(sportową)
k-meal
Thu, 31 Jan 2008 - 14:17
CYTAT(RaceboySRP @ Thu, 31 Jan 2008 - 11:22)
Na lepsze hamowanie wpływa lepszy kierowca
przeciez napisalem, ze kierowce pomijamy.
pavel
Thu, 31 Jan 2008 - 16:34
Największy wpływ na hamowanie (opróćz opon) mają tarcze, ale w pierwszym rzędzie ich średnica a w drugim jakość. W/g mnie pierwszy i podstawowy etap poprawiania hamulców to maksymalne wykorzystanie miejsca wewnątrz używanego rozmiaru felg
Ictus
Thu, 31 Jan 2008 - 18:20
no i nie zapominajmy o masie pojazdu
k-meal
Fri, 01 Feb 2008 - 17:24
a powiedzcie mi jak z usprawnianiem hamulcow osi tylnej?
mozna np. zastosowac lepsze klocki, wieksze tarcze czy lepsze zaciski z tylu, nie ruszajac przodu, czy moze nas wtedy spotkac zonk np. podczas hamowania w zakrecie?
jesli dajemy z przodu jakies dobre tarcze (nawiercane) i tuningowe klocki, to na tyl mozna dac podobnie czy generalnie z tylu zostawia sie gladkie tarcze i standardowe klocki?
hz10
Fri, 01 Feb 2008 - 23:52
CYTAT(k-meal @ Fri, 01 Feb 2008 - 17:24)
a powiedzcie mi jak z usprawnianiem hamulcow osi tylnej?
mozna np. zastosowac lepsze klocki, wieksze tarcze czy lepsze zaciski z tylu, nie ruszajac przodu, czy moze nas wtedy spotkac zonk np. podczas hamowania w zakrecie?
jesli dajemy z przodu jakies dobre tarcze (nawiercane) i tuningowe klocki, to na tyl mozna dac podobnie czy generalnie z tylu zostawia sie gladkie tarcze i standardowe klocki?
zależy od różnych spraw (konstrukcji , użytego korektora itp itd) najlepiej napisz w czym
k-meal
Sun, 03 Feb 2008 - 00:25
ibiza asv (110KM), 2000 rok.
Wilu 20VT
Sun, 03 Feb 2008 - 01:09
To ja sie dołacze do pytania odnosnie tyłu, czy jest sens zakładac lepsze klocki i tarcze na tył a moze fabryczne wystarcza?
k-meal
Mon, 04 Feb 2008 - 13:31
panowie, to jak z tym tylem?
doplacac do np. ferodo ds performance na tyl czy moga byc zwykle ferodo?
Ictus
Mon, 04 Feb 2008 - 14:08
jaka roznica $ ??
k-meal
Mon, 04 Feb 2008 - 17:27
standardowe w granicach 80zl, ds performance 250zl.
mniej wiecej tak to wyglada.
hz10
Mon, 04 Feb 2008 - 18:36
moim zdaniem nie opłaca sie inwestować w tył (na przykładzie uno turbo) bo moge tak ustawić korektor że pierwszy zatrzymuje sie tył potem przód
mitusm
Fri, 02 Mar 2018 - 10:04
Stary temat, ale nie chciałem zakładać nowego.
Planuję przewody w oplocie, jest sens bawić się z tyłem czy sam przód wystarczy, zależy mi na poprawie reakcji na pedał.
Samochód to ufo 1.8 z hamulcami z EP3. Wiem że żadna rajdówka, ale lubię pojeździć do 'zagotowania' hamulca. W tej chwili zestaw powiedzmy OEM + RBF600.
GodISmE
Sun, 01 Apr 2018 - 13:59
Największy wpływ na hamowanie ma kierowca - jeśli chodzi o jazdę po torze i zwlaszcza jak dochodzi do tego redukcja biegow + heel&toe w rwd. Zaden mod nie da takich efektów jak opanowanie tego. Najczestszy blad na poczatku to za mocne hamowanie.
Druga sprawa i od tego mody powinno sie zaczac, to upewnienie sie ze ci sie te hamulce nie przegrzeja a w najgorszym wypadku spala - a to juz jest wypadkowa wielu rzeczy - plyn i klocki , tarcze, przewody, waga auta za duza, brak nawiewow i m. in. za mocne hamowanie czyli technika.
jackkpl
Sun, 01 Apr 2018 - 16:01
CYTAT(GodISmE @ Sun, 01 Apr 2018 - 13:59)
Największy wpływ na hamowanie ma kierowca - jeśli chodzi o jazdę po torze i zwlaszcza jak dochodzi do tego redukcja biegow + heel&toe w rwd. Zaden mod nie da takich efektów jak opanowanie tego. Najczestszy blad na poczatku to za mocne hamowanie.
Druga sprawa i od tego mody powinno sie zaczac, to upewnienie sie ze ci sie te hamulce nie przegrzeja a w najgorszym wypadku spala - a to juz jest wypadkowa wielu rzeczy - plyn i klocki , tarcze, przewody, waga auta za duza, brak nawiewow i m. in. za mocne hamowanie czyli technika.
Z trgo co ja widze, to najczetszym bledem jest nie za mocne hsmowanie (w sensie sily nacisku na pedal) ,tylko za wczesne i zbyt dlugie hamowanie. A wiele osob z mojego otoczenia hsmuje za slabo i nawet nie aktywuje abs
.
Hebel ma byc skuteczny i powtarzalny - to najwazniejszy podzespol w samochodzie.
GodISmE
Sun, 01 Apr 2018 - 18:00
Byc moze dla niektorych, zwłaszcza jak sie toru i auta jeszcze nie zna. Pozniej przegina sie w druga strone az w koncu znajduje sie sie zloty srodek.
OP, zaczyna sie zawsze od klockow i plynu, bo to najtansze. Pozniej przewody w oplocie, zwlaszcza jesli mieknie ci hamulec po upalaniu. Pozniej tanie sa nawiewy DIY jesli mozesz na tyle auto zmodyfimowac. Same tarcze jesli dalej oem, to czy plaskie czy nacinanne lub wiercone az tak duzej roznicy nie zrobi. Na samym koncy o BBK bym myslal ale zdecydowanie dopiero po zrozumieniu jak hamowac i gdzie jest limit auta. Czasem to pare sezonow i kilkanascie wyladow na tor moze zajac. O jezdzie szybkiej po ulicy sie nie wypowiadam, bo nie polecam a i rozmowa wtedy o hamulcach jest zupelnie inna.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.