Witam Koleżanki i Koledzy. Po przeglądaniu tego forum mam chyba temat godny umieszczenia go tutaj. Proszę o pomoc.
Sprawa wyglada w następujący sposób.
Jedni FaChOwcy ustawili mi rozrzad i vanosa i auto jezdzilo bynajmniej dziwnie. Pojechalem do nich bo na kompie wywalilo blad, oni wykasowali i powiedzieli ze jest ok i ze to tylko raz bylo. Postanowilem odwiedzic innego machanika. Tutaj byłem mile zaskoczony poniewaz koles kompa podpiął i sprawdził wszystko. Teraz potrzeba mi znawców, którzy wiedzą jak to się je. Miałem złe kąty bo tolerancja ustawienia wałka w pozycji zero jest -5:+5 - fabryka 2,4 ale lańcuch się naciąga i troszkę się to może właśnie zmieniać. Ja miałęm -6,25 na wolnych a na pełnym przestawieniu osiągał 0 a powinien podchodzic pod 6-7. Takie info udzielił mi ten mechanik. Zabrał sie za wałek dolotowy i poskładał go tak jak należy stwierdzając ze to co było to jakaś fantazja i ze dziwi go ze auto tak jechało . Poustwiał dzisiaj to i problem jest nadal. Wałek nie przekreca sie wiecej niz do 0!! Dostałem info ze albo zawóre w Vanosie sie walnął albo tłoczek sie zapiekł lub gdzieś przycina. Wcześniej też stwierdził ze ten tłoczek dość porysoany i ma ząbki . Dosyć tym wszystkim przejęty odwiedziłem jeszcze jednego Mechanika i usłyszałem, że Vanos nie kończy pracy tylko jest źle ustawiony a wymienia się go dlatego że się tłucze. Takich sytuacji żeby im się tłok blokował to chyba się im nie zdarzyły. I teraz proszę o pomoc. Czy ten mechanik który mi robi to ma rację z tym że Vanos się popsół czy może tez ma mierne pojęcie o tym? Zakupiłem jeden Vanos i nie wygląda specjalnie lepiej a tłoczek jest też porysowany bo on tam się wysuwa i chowa. Co powiecie na tą sytuacji i jakie rady macie??
Dzx.

Jaki to jest silnik?
Uszkodzenie vanosa jest możliwe, u mnie uleciała śruba trzymająca zębatkę vanosa do jego tłoczyska. Efekt był taki że zębatka nie wracała do wyjściowej pozycji mimo że tłoczysko wracało... Może też się zacinać jak jest krzywo przykręcony (widziałem takie coś, obudowa krzywo przykręcona do głowicy na silikonie).
Chyba nie masz wyjścia i i tak trzeba to rozebrać raz jeszcze, kupiłeś drugi nastawnik to w razie czego można podmienić, rysy nie mają wpływu na jego pracę.
Bardzo prawdopodobne że jest źle założony, upewnij się że mechanik robił już silniki BMW, znany jest mi przypadek że i w ASO złożyli źle vanosa i nawet nie wiedzieli że potrzebny jest jakiś przyrząd do wstępnego napinania łańcucha rozrządu, dopiero właściciel auta ich uświadomił

Silnik ze tak sie wyraże jedyny przyzwoity 2,8 M52
Dzx za odpowiedz ale to nie jest nic takiego jak u Ciebie. Ciag dalszy wyglada następująco:
Dałem vanos używanego i mechanik stwierdzil ze to niebo a ziemia do mojego w znaczeniu ze mój to niebo. Dzisiaj w sumie skumałem, że oddając auto do warsztatu vanos przełączał się o około 6 stopni. Czy taki powinien być zakres vanosa?? Teraz gdy na wolnych obrotach jest ok to vanos nie przesunie wałka bardziej niż poprzednio czyli w okolice połozenia 0. Przeczyścili mi jeszcze elektrozawór i jutro mają sprawdzać czy to coś pomoże.
Może ktoś pomóc w takiej sytuacji? Może Keyser by się wypowiedział bo mądre rzeczy pisze i dużo w maszynach grzebał więc pewnie wie co w trawie piszczy

A ja ci mówie że to jest źle złożone. Sam vanos będzie dobry.
Albo złożone dobrze a diagnoza źle postawiona. Czym ci to testował ten mechanik że znasz dokładne kąty ustawienia wałka i to podczas pracy silnika?

gsk 650 czy czyms takim. pokazywal nawet wykres pracy vanosa. Widzisz to nie taki mechanik z softem co pokaze ze wanos dziala bo sie załącza. I tutaj właśnie widać, że niestety nie miałeś wcześniej styczności z takimi rzeczami - może i lepiej. Kazdy powie ze jak wanos się włącza to super działa. Ale tak jak mówię, kąty złe, zapłon zły, dawkowanie paliwa zbyt małe. Jednak wróćmy do vanosa

he,he - KTS 650 nie GSK ale czy to pokaze wykres pracy Vanosa - który jednak jest 0-1....
Lato powim Ci szczerze ze pierwsi mechanicy nie byli najlepsi ale temu drugiemu w ciemno bym nie wierzył...
Mechanik który zajmuje sie podobno od 20 lat BM-kami i mowi ze nie podejmuje sie rozebrac Vanosa?!?!?

Dobry mechanik mówi - jest źle - daj mi xxx kasy i xx czasu bedzie dobrze - i po tym czasie i po tej kasie jest dobrze - jest dobry - a z doswiadczenia wiem ze jak mechanicy opowiadaja ze jacy to nie są a poprzedni mechanik to moze co najwyzej wykładac technikę w przedszkolu i maja 10 000 powodów i teorii dlaczego jeszcze nie jest tak jak powinno to.....

WWek, ten mechanik nic nie powiedział na tamtych. Ani złego słowa, nic a nic. Powiedział, że jest źle i że to ustawi tak jak ma być i że auto będzie na wieczór. Po ustawieniu zadzwonił, że jest ustawione jak należy ale vanos sie nie przełącza do konca. Najciekawsze jest to że w czasie testów przed oddaniem auta vanos sie przełączał ale pokazywał się ten sam błąd co u Ciebie jak byłem czyli 212:Vanos Jamming- czytaj: usterka mechaniczna Vanosa. Istnieje możliwość żeby się gdzieś przywiesił Vanos lub się blokował. Może elektrozawór daje w d...? Przeczyścili go i złożyli znowu. Dzisiaj mają sprawdzać.
Proszę o konkretne porady a nie teorie czy dobry czy zły mechanik bo to nie tędy droga. W każdym razie w serwisie BMW powiedzieli, że jak nie dają sobie rady z autem to właśnie do tego mechanika wysyłają i się nie zdarzyło żeby auto wyjechało od niego źle złożone lub nie zrobione.
A jeśli chodzi o urządzenie to hmmm, okoliczności panujące w warsztacie i taka blondyneczka pracująca jako sekretarka nie pozwalała utrzymać oczu na kompie. Przypuszczam, że to też będzie jakaś skladowa tamtejszych cen Jednak warto, zapewniam

Gotowe. Maszyna chodzi i vanos działa jak nalezy. PRzy max obciażeniu przełącza na plus az do 17 wiec miodzio. TERAZ HAMOWANIE I PROGRAM W KOLEJNYM ETAPIE

napiszesz co było uszkodzone? na czym polegała naprawa?

Ogolnie było wszystko źle złożone. kolejność podkładek była pomylona i samo ustawienie błędne. Spowodowało to prawdopodonie błędną pracę vanosa ale mechanik powiedział, że był on przypchany nagarem w związku z czym blokował się tłok. Teraz chodzi bardzo lekko i wystarczy go tylko leciutko dotknąć a on się wsuwa lub przesunąc vanos w dół i się wysuwa. Przedtem pracował w zakresie 6stopni a teraz pracuje w zakresie 27 stopni więc jest DUŻA różnica Ogólnie silnik pracuje płynniej i miękko a żona powiedziała, że auto jeździ dużo szybciej
Czego to człowiek nie zrobi dla Kobiety Życia

Czyli jednak źle złozone jak mówiłem , nawet taki dobry mechanik się pomylił.
Szkoda że zwykłym interfejsem nie mozna odczytywać informacji o pracy vanosa, a może ktos się z takim tanim interfejsem o takich możliwościach spotkał?

odczytac to jedno a interpretacja to drugie a jak to zmienic to trzecie hehe. No ale może ktoś ma takie cudo w dobrych pieniądzach?

Witam, odświeżam stary temat, kolego lato01 możesz podać mi namiar na warsztat w którym naprawiłeś VANOS.

info już na privie.

Witam.Poruszam już temat troszkę stary na tym forum ale panowie to już mnie strasznie dobija.Moje Bmw e39 m52mtu
W grudniu wymieniałem z mechanikiem uszczelniacze na Vanosie plus likwidacja luzu na tłokach Vanosa tak jak dostałem w opisie od kolesia co sprzedawał mi uszczelniacze.Po złożeniu było można odczuć różnice ale nie do końca tak w 100% sprawność pracy Vanosa.
Teraz domysły okazały się faktem Vanos na pewno nie działa dobrze.Straszny brak mocy od 1500 do 3500 obr i odgłos jego pracy to koszmar.

Zadaje pytanie na tym forum ponieważ na wcześniejszym nikt nie potrafi odpowiedzieć na moje pytanie.Czy można sprawdzić zakres pracy Vanosa na normalnym komputerze diagnostycznym i jak wyglada jego regulacja???Czy odbywa się ona ręcznie czy można to wyregulować jakoś inaczej???

Z góry wielkie dzięki i czekam na pozytywne odpowiedzi.

Tutaj masz procedurę jak ustawić koła rozrządu przy podwójnym Vanosie.Sam nastawnik Vanosa nie ma raczej nic do rzeczy.Tego raczej nie można źle zamontować w m52TU
http://www.technictool.com/bmwM52TU%20cams...sting%20pdf.pdf

Wreszcie ktoś zrozumiał mój problem.Jedno zasadnicze pytanie.Czy te wszystkie narzędzia są konieczne???Może być problem by mój mechanik je wszystkie posiadał.A może ktoś poleci jakiś warsztat w Kujawsko-pomorskim co wie jak to zrobić???

Wielkie dzięki

Tak ja likwidowałem głośną prace Vanosa.Pytanie czy złe jego ustawienie może mieć jeszcze wpływ na głos jego pracy???A może należy jeszcze coś zrobić by pracował ciszej???Proszę o podpowiedzi.

Jak vanos bedzie juz zdemontowany, zostaną wyjete z niego tłoki, nalezy sprawdzic luz OSIOWY na lozyskach w tlokach(zdj nr 2)przykrecamy wyjety tlok do elementu, ktory zostal w silniku, jesli zostanie on wykryty to nalezy te tłoki rozkręcić. Jest na nich miejsce na klucz 24mm najlepiej do rozkręcenia tych tłoków użyć klucza pneumatyczneo. Nalezy unieruchomić tłok w taki sposób abyjego scianki nie zostały uszkodzone. w tłoku znajdują się el pokazane na zdjeciu 1. interesuje nas 2 el od prawej strony, jest to dystans da lozysk, trzeba go skrocic tak aby wcczesniej wykryty luz usunac.najlepiej zrobic to przy pomocy tokarki ale mozna tez splanowac przy pomocy papieru sciernego 400 ziaren i rownego blatu. lozyska nie moga obracac sie z oporem, planujemy element po "troszeczku", skrecamy tłok do "kupy" i sprawdzamy luz ponownie.

http://poczta.onet.pl/22683817,zalacznik.h...6682213&s=2[/img]
http://poczta.onet.pl/22683817,zalacznik.h...6682213&s=3[/img]

Na sam początek wystarczą te blokady z tyłu do ustawienia wałków.Jeśli tam nie będzie się zgadzać to potrzebne będą i te na przód.

vanosa można źle ustawić. Prawidłowo pracujący vanos powinien przełączać się o 25 stopni. Wałek jest przyśpieszany na dole a na górze wraca do pozycji ustawionej przy składaniu prawidłowym rozrządu.

Szanowny kolego pomyliło się tobie raczej z pojedynczym Vanosem.W podwójnym sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej.Jeśli kolega zdejmował tylko nastawnik i wymieniał uszczelnienie to nic nie wymaga ustawiania i nie powinno się
poprzestawiać.Całe sterowanie które przestawia wałki zostaje na wałkach przy demontażu nastawnika.
Przy pojedynczym Vanosie sterowanie wychodzi razem z nastawnikiem i wtedy trzeba to dobrze poskładać i ustawić.
Przy podwójnym nic takiego się nie dzieje.

Czyli pozostaje mi tylko podłączenie pod komputer i sprawdzenie zakresu pracy Vanosa.

Zastanawia mnie tylko jedno czy Vanos sam się przestawił???Bo jak go robiliśmy to mieliśmy blokady na wałkach pozakładane i na 100% robiliśmy tylko to co trzeba było.Zadnych dodatkowych prac nie robiliśmy.

Nie ma co gdybać podpiąć pod kompa i się dowiemy.Na pewno dam znać jak sprawdzę w jakim zakresie pracuje mój Vanos.
Gorzej już będzie jak się okaże że potrzebne jest szybkie jego ustawienie bo mechanik jest 1600km dalej

To już jestem całkiem głupi teraz.

Na 100% jak kupiłem auto nie miałem takiego problemu zrobiłem w dwa lata 40 tyś km.Przebieg teraz jakieś 190 tyś km.
Auto nie katowane.

Nie wiem już co teraz robić.Naprawdę w dwa lata bez większych problemów więc szkoda się pozbywać auta a zresztą nie jestem jednym z tych co potrafią sprzedawać uszkodzone i się cieszyć że się pozbyli problemu.

Witam, Bmw 320 i M52B20
Podłączam się pod temat usterki vanosa. Oczywiście na kompie usterka vanosa wywala.... wałek chodzi na -5 stopni na wolnych aż do odcinki. sam vanos jest sprawny bo w opcji sprawdzania nastawników mogę sobie GO włączyc i wtedy wałek idzie na 27 stopni na plus. Dodatkowo w kompie wyczytałem coś takiego: nastawnik zmiennej fazy rozrządu - NIEAKTYWNY!?! Dlaczego tak ma? proszę o jakąś wskazówkę jak to ugryźć bo auto w automacie troche muła ma (brak innych błędów na kompie)

Sprawdzałeś działanie w czasie jazdy czy na postoju?
Na postoju nastawnik nie działa.Dopiero w czasie jazdy przestawia wałek.Przejedź się z kompem i sprawdź.

Sprawdzałem na postoju. A to vanos tylko w czasie jazdy działa? auto stało, błąd skasowałem i za 2 min znowu był...

Jeśli jest sterownik Siemens to napewno w czasie jazdy tylko.Przy Bosch nie sprawdzałem.A jaki konkretnie błąd się pojawia?

VANOS - usterka elektryczna a poźniej że mechaniczna. A wartosciach rzeczywistych : zmienna faza rozrzadu nie aktywna. Ale skoro tak to pozostaje tylko sprawdzic co się w czasie jazdy dzieje

Sterownik Siemens MS41

Jeśli pokazuje najpierw usterkę elektryczną a następnie mechaniczną może warto na podmianę przełożyć ten sterownik???
Na proste myślenie jeśli sterowanie elektryczne nie działa tak jak powinno to mechanicznie będzie również szwankować.

Ja na razie umawiam się na diagnostykę komputerową by porządnie przejrzeć co się dzieje.Sprawdzić prace Vanosa na postoju i w czasie jazdy,a następnie podejmował decyzje.Jeszcze na pewno wymienię świece zapłonowe bo one pewnie również mają zły wpływ na prace silnika bo przejrzałem książkę serwisową i nie mogę poszukać kiedy były one zmieniane.A przyznam się że jakoś je przeoczyłem przy pierwszym servisie po zakupie

Jeśli vanos pracuje w takim szerokim zakresie -5 - 27 to jest już dla mnie jakiś mega vanos Z tego co mi wiadomo zakres pracy vanosa to regulacja o 25 stopni. Odnośnie usterki w komputerze to dajcie proszę znać jak rozwiążecie ten problem bo pojawiają się takie błędy pomimo prawidłowej pracy vanosa, nastawnika. Nie chcę prorokować ale przypuszczam że to problem Siemensa bo już drugi silnik na tym samym kompie wywala błąd.

Dzisiaj podpiąłem kompa i przejechałem się. Spodziewałem się 2 błędów w kompie a tymczasem 0 .Okazało się ze vanosik śmiga aż miło było popatrzeć. Na wolnych obrotach przestawia na około -3 natomiast jak się depnie to idzie na +25. Być może ma jakiś wpływ fakt że kupiłem sobie kabelek do gazu i po godzinnym strojeniu śmiga lepiej niż PB (z gazem problem był odkąd kupiłem auto). Ogólnie patrząc na pracę vanosa działa to podobnie jak turbo , tylko w innych obrotach. Sądzę że w moim przypadku problemem był źle ustawiony gaz , w efekcie auto było słabe. komp musiał się jakoś w tym łapać .

Witam.Ja jeszcze nadal przed wizytą na kompie bo przebywam teraz w Uk i troszkę gorzej poszukać kogoś kumatego.Jestem ugadany z Polakiem na następny weekend i badanie wszystkiego.Na 100% przy okazji wymienię świece zapłonowe( procedura prosta ale tak to jest jak się nie posiada miejsca i narzędzi by zrobić to samemu)
Będę badał Vanosa na postoju i w czasie jazdy.Zwracać uwagę na zakres pracy VANOSA prawidłowy od -3 do +25 stopni ???Tak

A bym zapomniał czy myślał ktoś z was czy olej i jego parametry mają wpływ na pracę Vanosa???Gdzieś się kiedyś spotkałem z takim tematem.
Przejże auto dokładnie bo naprawdę mój Vanos nie hałasuje tak strasznie i czasami mam wrażenie jak by pracował normalnie.

Przy podwójnym Vanosie sprawa przedstawia się trochę inaczej.Nie powiem ci jakie wartości powinny być bo nigdy nie zwracałem na to uwagi ale będzie to inaczej niż w pojedynczym.Zależy czym będzie sprawdzać.W niektórych testerach są podane wartości rzeczywiste i rządane.Ewentualnie poszukaj w necie.Napewno gdzieś znajdziesz.

Po wizycie na kompie zero błędów Vanosa!
Sprawdzaliśmy parametry na wydechu i na ssącym i jest ok.Mechanik powiedział że oszukuje troszkę na wydechu ale to nie powinno tak decydować o braku mocy.A dzwięk zaworów może powodować zawalony wydech.To by się zgadzało że oszukuje troszkę na wydechu i jeśli spaliny nie mogą dobrze się wydostać to powoduję taki dziwny dzwięk zaworów.I powodowało by to brak mocy.

Witam, odświeże temat, od roku walcze z vanosem, znalazłem, mechanika który wymienił uszczelniacze, ale nie wyeliminował chrobotania, oraz nie mam pewnosci czy jest dobrze ustawiony, czy ktoś mógłby polecić kogoś w pomorskim, co by pomógł jakoś mi uporać się z problemem, auto strasznie nierówno chodzi na zimnym silniku, będe wdzieczny za jakąkolwiek pomoc