po kolei Panowie
k64 - o żadnym urażaniu się nie ma mowy i nie mówie, ze gadasz głupoty (może przez pomyłkę się źle/nieprecyzyjnie wyraziłes
), ale napisałeś, że:
CYTAT(k64 @ Sun, 09 May 2010 - 09:39)
luzniejszy wydech poprawil mocno dol znacznie wyczuwalne, natomiast gora lipa,
i tylko z tym sie nie zgadzam, bo moim zdaniem to nie mozliwe. Poza tym, mam wrazenie, ze Ty tez sie nie zgadzasz ze swoim powyższym stwierdzeniem, o czym świadczy to zdanie:
CYTAT(k64 @ Mon, 10 May 2010 - 20:52)
na Cwiartke jednak pol przelot lepiej sie spisywal niz wyciszona i zdlawiona jego ver z oczywistych powodow
jednak dochodzimy obaj do tych samych wniosków
o proszę:
CYTAT(k64 @ Mon, 10 May 2010 - 20:52)
mysle ze nM bylo natomiast wiecej jak byl zdlawiony a konie mniej
i to odczucie Twojej dupohamowni doskonale rozumiem, gdyż zwężony wydech wg mojej opinii przesunął zbliżoną do seryjnej (choć niższą) maksymalnej wartości momentu obrotowego po obrotach w dół i auto lepiej szło z dołu, za to na górze była lipa dlatego wypluł 164konie. I na odwrót w przypadku wydechu przez Ciebie odetkanego: zdołu zbierał się gorzej, ale góra była powiedzmy w porządku (stąd lepsze wyniki na ćwiartkę, bo ćwiartkę jedziemy górą
) i teraz popatrz na pierwsze cytowane przeze mnie zdanie. O tę niespójność mi chodzi
Mam nadzieję, że już się rozumiemy, również pozdrawiam
choody - bezsprzecznie teoria, którą wyznajesz jest słuszna
jednak w praktyce moim zdaniem nie do zrealizowania na seryjnych tłumikach. Już wyjaśniam dlaczego: znalazłem nawet gdzies w sieci rysunek poglądowy
http://www.cad.pl/rys/tlumik.JPG ... i teraz tak - mamy w nim dwie rury, watę i przegrody; jak do takiego tłumika (zbudowanego do racy na dwóch rurach) podłączymy jedną rurę o większej, dwukrotnie większej średnicy, to moim zdaniem nie ma bata, żeby taki tłumik zachował seryjne właściwości - no kamann
Jedynym wyjściem, by dwururkowy układ wydechowy zastąpić jednorurkowym z zachowaniem właściwości zbliżonych do seryjnych, lub - co porządane - działającego in plus na sprawność silnika, jest zastosowanie zupełnie nowych tłumików, zbudowanych od początku do pracy z wydechem opartym na jednej rurze, czyli de facto jestesmy zmuszeni do zastosowania całego - dedykowanego układu wydechowego. Są firmy w Polandzie, które potrafią takie wydechy wykonać i właśnie tą drogą bym poszedł, zamiast robić rzeźbę (w praktyce ta rzeźba wyglądała by tak, że trzebaby zaślepić jedną rurę w tłumiku, powiększyć dziurę w ściance i wspawać powiedzmy dwukrotnie większą rurę do tłumika... nie wyobrażm sobie tego, jak by to wyglądało, jak zemsta szalonego spawacza, a działałoby moim zdaniem dywersyjnie). Mario wytłumaczył by to najlepiej.
pozdrawiam