Jak totalnie nie masz pomysłu na pracę to weź coś prostego i łatwego, bo ci się do niczego nie przyda. W inżynierskiej jak dobrze pamiętam nie musisz wykonywać badań własnych?
np. Sposoby powstawania i rozwoju korozji* w produktach branży motoryzacyjnej. (to już będzie długie, może nawet za długie, jak chcesz skrócić * zamień na procesu rdzewienia, czy tam materiałów żelaznych)
Na wstępie walniesz skróconą historię motoryzacji.
W teorii wymienisz materiały inżynierskie stosowane w motoryzacji (zależnie od * będzie różna długość, ilość rozdziałów).
Jeśli za krótko, dołożysz sposoby przetwarzania tych materiałów (czy tam produkcji).
Opiszesz rodzaje korozji (zależnie od *).
W praktycznej dasz przykłady zdjęć elementów skorodowanych i odniesiesz się do wcześniejszych rozdziałów.
We wnioskach opiszesz jak można zapobiec temu.
Materiałów ci nie zabraknie. Jak weźmiesz wersję krótszą * spokojnie wystarczy na pracę inżynierską. Zdjęć będziesz mógł zrobić co nie miara zależnie od znalezionych, posiadanych trupków.
Potem 10 minut wstydu a tytuł na całe życie.
Ale marnujesz szansę wykorzystania uczelni i tego co ustaliłeś a następnie użycia tego we własnej karierze zawodowej. Więc jak nie chcesz marnować swojej szansy dowiedz się jakie badania i jaki park maszynowy posiada twoja uczelnia i wykorzystaj to w swojej pracy. Nic nie zapłacisz za badania i produkcję jakichś prototypów. A to jest olbrzymia oszczędność.
Dodatkowo z innej strony bierz promotora który realnie pomaga. Jak pamiętam zdarzało się że ktoś był znudzonym chujem na zajęciach i miał mało dyplomantów albo od lat nikogo. Więc jak ktoś do niego poszedł to się starał i potrafił pomóc nie tylko z pisaniem pracy ale i następnie z karierą zawodową. A popularni promotorzy no cóż się tak nie starali, zapewne ani zasada ani reguła (choć zasłyszane od sporej grupy osób i samemu po czasie okazało się że mój promotor był zwykłym leniwym złamasem). Nic cię nie kosztuję spotkanie się z paroma, poszukanie wcześniejszych dyplomantów i z nimi pogadanie.
Z pracą najważniejsze pytanie czy chcesz napisać dobrą pracę czy jak najszybciej i mieć spokój?
Odnośnie obecnej pracy zawodowej to w skrócie się k... zdziwisz bo bardzo szybko napotkasz szklany sufit, a gdzie indziej nie. Ale to już inna kwestia i jak chcesz możemy chwilę o tym postukać na pw.