Cześć!

Dziś chciałem zwrócić Waszą uwagę na nowelizację ustawy Prawo o Ruchu Drogowym.

W teorii ma ona podnieść kary oraz mandaty dla kierowców i uderzyć w piratów drogowych. Ale jeśli wczytasz się w ten projekt, to okaże się, że przepisy te są narzędziem do walki z obywatelami. I to takim naprawdę konkretnym.

Czyżby kolejna teoria spiskowa? Oby i ta się nie spełnila

PS. Najgorsze, że sprawą zajął się już Rzecznik Praw Obywatelskich co świadczy o tym, że też lubi w czapce z folii pomykać na co dzień

http://dailydriver.pl/porady/prawo/wyzsze-...esty-spoleczne/

a z ukraińskimi blaszkami jak jest? saszka może być tańszy niż mandaty

Miałem dziś okazje pogadac na ten temat z wiadomo kim

Trafiłem a normalnych o dziwo bo przekroczyłem więcej niż dwukrotnie a prawko zostalo.
Z tego co mi Panowie powiedzieli to jest odgórny nakaz ze maja zabrac jak najwiecej praw jazdy jeszcze przed zmiana przepisów. A od grudnia to już będzie żniwo.
Dobrze ze zima się wolniej jezdzi.

Tu nie o mandatach mowa

Po części o mandatach bo dziś masz maks 500zl za prędkość a będzie 5tys

___

masakra. 30tys za protest na ulicy. co sie dzieje. z kazdej strony cisna. nie wiadomo jak sie bronic. dlaczego jeszcze nie wychodzimy na ulice, dlaczego sie nie laczymy w ramach protestow to mnie zastanawia. tak jakby nic sie nie dzialo. chyba wszystkim to pasuje. a moze nie dociera do niektorych jeszcze bo za szybko to sie dzieje. troche jak z socjalizmem w Polsce. chyba upadl by szybciej ale wielu ludziom pasowal ten ustroj a solidarnosc to byla tylko garstka spoleczenstwa. i trzeba bylo czekac 50lat na to by ludzie zrozumieli. masakra. w sumie kolegom z pracy pasuje ta ustawa. w komunie bylo lepiej i zal ze zmienil sie ustroj a do protestujacych by jeszcze strzelali na dokladke wiec jak widac nie kazdemu wolnosc pisana i niektorzy wola byc karnnymi pod rygorem pracujacymi niewolnikami. ciekawe to.

Jednocześnie jest to 30tys dla szeryfów drogowych blokujących zwężający się pas.

no to tez chore. tak na prawde mandatow nie powinno byc wogole, a kazda sporna sprawa powinna trafic tylko i wylacznie do sadu i tylko sad decydowac czy ktos spowodowal przestepstwo.

Kaczyński jeszcze nie wprowadził wszystkich swoich zamordystycznych reform, bo ludzie tego nie zniosą. Więc trzeba najpierw bata na wolnościowe społeczeństwo ukręcić...

Generalnie temat robi się polityczny.

Ok a teraz wyobraź sobie jakby to działało nieco dalej i w większej skali niż policjant wypisujący wniosek do sądu.

Polityka na RF? Kiedyś nie do pomyślenia

+100

jak zauwazyles to Off-topic czyli poza tematem.

Polityka grząski temat. Łatwo się pokłócić. Nie mniej jednak warto wiedzieć o ewidentnych skokach na wolności obywatela. A PiS przekracza kolejne granice.

Zgadza się, ale jak widać po poście nr:8 poziom Facebookowy. co następne? błyskawice?

oj sliski

chciałbym zobaczyć emeryta, który płaci 1500 zeta za jazdę 72 na 40-tce, bo się drogowcom zapomniało zdjąć znaku po remoncie

Obawiam się, że to będzie strzał w stopę i totalne zapchanie sądów. Jak się dostawało mandat 200-500 pln za prędkość, to człowiek machał ręką, płacił, bo nie będzie się włóczył po sądach. Jak się pojawią mandaty 1,500-30,000 pln no to już będzie o co walczyć i liczba spraw w sądach znacząco wzrośnie.

i co z tego ze wzrosnie? przeciez nie o to chodzi. chodzi o danie wladzy policji. by ci mogli siac strach jak SB. jak maseczki brak palowanie, jak cos sie nie spodoba przypierdola sie i mandat 30tys zl. za to ze szles ulica. przeciez to cozywiste ze pis tylko stara sie terror wpisac w prawo. zeby dzialania policji byly legalne. a ty czlowieku? jestes przeciez nikim. szmata. jak sie cos nie podoba to dostaniesz strzal z paralizatora a jak nie paralizator to moze izolatorium na 30 dni. a jak nie izolatorium to 30tys zl i nie pyskuj. bo my wiemy kto ty jestes. ty szujo grype rozniosles do sasiada.

Suweren chciał mieć drugi Budapeszt to będzie miał, wersję ulepszoną przez Jarka - Białoruska.
Przy tak kiepskiej opozycji i zaślepieniu wyborców pisu w swoja władzę, która ostatnio na konferencji tv prezentuje zoofilię z internetu (która niby została znaleziona przy afganczykach ), co także ich nie rusza a wręcz wyborcy biją brawo - to moim zdaniem już nie ma ratunku dla tego kraju. Dzieciaki wysyłam na studia za granicę, pozamykam temat i czas zacząć nowy etap życia (przeć wprowadzeniem 30% podatku dla wyprowadzających się z PL na stałe).

Jedno co mnie ostatnio cieszy to Turów.

Czesi mają rację. A skurwysyny to Ci co rządzą naszym krajem. Złodzieje, patałachy i bufony. Myślą, że z Unią będą se pogrywać jak z nami, czyli że swoim bezwolnym i debilny społeczeństwem, które nie reaguje na żadne skurwysyństwa z ich strony.
A tu chu…!
Mogli i powinni się z Czechami dogadać. Ale mieli wyjebane, bo co im takie Pepiki?
I teraz za niekompetencje tej jebanej bandy będziemy płacić wszyscy, której szef w okularach zapewniał że się dogadał i kłamał wtedy po raz setny….
I nikt nie poniesie konsekwencji. Przyznacie że mogą nas w świecie mieć za dziwny naród….

pytanie gdzie uciekac? bo co kraj to gorzej. slowenia benzyna tylko dla zaszczepionych a dla nie testy w pracy co zdaje sie drugi dzien. austria niemcy podobny zamordyzm. francja pacyfikuja. hispzania kazdy zapitala w maseczkach grzecznie. dla mnie albania i ukraina wydaja sie jeszcze w miare normalne w europie i to wszystko. to idzie wszystko w zla strone. totalitaryzmu calkowitego gdzie obywatel nie ma zadnych praw. krok po kroczku przyciskaja pasa. z kazdej strony.

Mam zupełnie inne zdanie w tym temacie. Na początek celuje w Szwajcarię, później Włochy bo cieplej .

Zamorydyzm w zachodnim wydaniu mi nie przeszkadza, jestem tam dość często i inteligentne społeczeństwo po prostu rozumie co się do niech mówi i po co wprowadza niektóre obostrzenia. To co pokazuje TVP info do mnie nie trafia .

inteligentne spoleczenstwo nie potrzebuje obostrzen bo wie co ma robic bo jest inteligentne.

Sarna1: pracuję we Włoszech teraz, to, że ciepło to jedyny minus. Na drogi trzeba mieć terenówkę z wielkimi balonami żeby nie urwać koła, poczytaj ich prawo: u nich faszyzm się nie skończył, ostatnio się pogłębia. Dla mnie Włochy to muzeum: zobaczyć przez tydzień jak jest pięknie i uciekać zanim dotrze do Ciebie, że ten kraj nie ma sensu. Wynajęcie mieszkania mogę porównać do zakupu mieszkania w Polsce.. Polska robi teraz to samo co Włosi 20 lat temu. W Polsce jakaś klasa średnia zaczęła się wykształcać, we Włoszech już praktycznie nie istnieje. Zostaje bieda. W mieście przemysłowym 130 tyś mieszkańców nie widzę nowych domów, widzę walące się stare domy, średni wiek auta rośnie w zastraszającym tempie. Taka trochę lepsza Ukraina. Tylko Ukraina się rozwija.
Piwo ma rację: Ukraina , Albania: kraje gdzie socjalizm nie ma takich macek jak w EU. Kraje które są w fazie rozwoju. W których będzie coraz lepiej, pomału ale lepiej.

Odnośnie mandatów: zapominają, że człowiek który nie ma nic do stracenia będzie się z tego śmiał. Ewentualnie wróci korupcja jak za komuny: kto nie spróbuje dać 200 zamiast 5000zł? Lub 30000zł?

Na swoim portalu nigdy nie pozwalałem na zamieszczałem tematów politycznych, bo to bagno. Jednak gdy dostrzegliśmy, że rząd szykuje konia trojańskiego i pod przykrywką poprawy bezpieczeństwa na drodze, przemyca zapisy, pozwalające na wypaczenie i dowolne kształtowanie pojęcia wykroczenia, nie mogłem tego ukrywać. Tym bardziej, że póki co, temat jest pomijany przez inne "polskie" redakcje i wszyscy jednym tchem skupiają się na otoczce przepisów, mandatach i karach, kompletnie nie czytając między wierszami, co się tak naprawdę dzieje od strony prawnej.



Wygląda na to, że rząd stworzył już na tyle skuteczne narzędzia, aby ograniczać bunty społeczne za pomocą przepisów, które rzekomo mają "chronić" obywateli, a wszystkich tych, którzy chcą się buntować, ukazywać jako wrogów dobra społecznego. To jest idealna sytuacja do tworzenia Państwa totalitarnego. Idą podwyżki gazu prawie 300%? Do tego 40-50% podwyżki prądu? Inflacja drastycznie rośnie? Wyjdź na ulicę, a dostaniesz albo 30 tys zł kary (na co mało kogo będzie stać), albo trafisz do aresztu lub na prace społeczne. Proste i skuteczne.



Ograniczanie prawa do strajku i sprzeciwu społecznego zapisane w nowelizacji ustawy Prawo o Ruchu Drogowym? Kiedyś też nie do pomyślenia.



Dokładnie, nie chodzi o przekonywanie się która władza lepsza, bo jest wielce prawdopodobne, że gdyby do władzy doszło PO, to kontynuowałoby politykę PiS-u, tylko z lepszym PR. Impreza u Mazurka pokazuje to, co ja osobiście widzę od lat na różnych spotkaniach kuluarowych. Najwięksi wrogowie polityczni przed kamerami, piją z sympatią rosyjską Belugę w domowym zaciszu.

Trzeba patrzeć władzy na ręce i nie skupiać się na tym co mówią głośno, a na tym, co przemycają po cichu w rozporządzeniach i ustawach.

ale patrzenie to nic. tu trzeba wychodzic na ulice poki mozna i klnac na wladze we wszystkich srodkach wolnego przekazu jaki jest jeszcze dostepny.

Faktycznie najlepiej jakby pozwolili Wam znowu upalac po ulicy wtedy byscie byli zadowoleni . Poziom kierowcow pogarsza sie z kazdym dniem, spoleczenstwo sie starzeje z kazdym dniem. Zageszczenie ruchu wzrasta z kazdym dniem. Nie mowiac ze cała Europa Ma mandaty zdecydowanie wyzsze niz w Polsce. Prawo jazdy w Europie zabieraja zdecydowanie chetniej i czesciej. Kazdy moj wyjazd do krajow Unii konczy sie regularnie mandatami za 3-5 km/h przekroczenia ale w Polsce jest przyzwolenie do jazdy 80 na zabudowanym i wszyscy sa happy. Jak jezdze po zabudowanym 60 na godzine to ludzie na Mnie trabia i wyklinaja to ma byc inteligentne społeczenstwo? Trzeba poczekac na lepsze drogi niestety to jedyne co zostalo. Ciekawy jestem jak dacie łapowke oparatorowi drona ktory nagral Was na podwojnej ciaglej albo wyprzedzajac na skrzyzowaniu. Obywatel nie ma praw? Czyli prawem obywatela jest jechac po zabudowanym 80 na godzine bo sie mu spieszy? Takich praw Wam trzeba?

Ukraina lub Albania lepsza od innych krajow Unii... Wy to chyba byscie chcieli powrotu Komuny...

Zróbmy strajk dla pracujacycg ktorzy mie maja czasu na zBawy lewackich bojówek. Mam na myśli od dzisiaj omijamy orlen.
A dlaczego nie wychodzimy na ulicę? W myśl, zasady rządź i dziel. Rzaądy popisu nas podzieliły i skłóciły. Cokolwiek jedna strona zrobi w oczach drugiej strony to samo zlo..

@nomad66 ja nie planuje tam jechać aby się dorabiać tylko korzystać z tego co już mam, ewentualnie kupić jakiś pensjonat lub gastronomię i pobawić się w obsługiwanie turystów. Turystyka we Włoszech nigdy nie padnie, bo jak zauważyłeś to piękny kraj z pysznym jedzeniem

Utrzymywać na starość mnie będą inwestycje w nieruchomości które mam w Polsce (dopóki będzie sie opłacało to trzymać) i dzieciaki w których wykształcenie wkładam teraz siano.

@Gusiew, pełna zgoda
@piwo - w najinteligentniejszym społeczeństwie znajdziesz osoby którym trzeba pomagać w podjęciu decyzji, niekiedy właśnie przez obostrzenia. Przecież prawo to najsurowsze obostrzenie dla człowieka

@kirpek, omijanie Orlen nic nie da - przecież paliwo na wszystkich stacjach w Polsce jest albo z Orlen albo Lotos . I tak tankujesz u Obajtka.

to działało przez chwilę w zeszłym roku - ale ludzie zobaczyli, że sądy przyznają rację obywatelom i skończyły się kary za maseczki, czy publiczne zgromadzenia. Nawet jak będzie 30 tysięcy zakażeń dziennie, to żaden przepis nie powstrzyma ludzi przed wychodzeniem na dwór, czy robieniem zgromadzeń publicznych. Jedyne co ich powstrzyma, to hojnie opłacana policja

Wbrew temu, co tu się pisze, Polacy to nie jest ciemny lud baranów, akceptujących wszystko w ciemno. Gospodarka się kręci, jest co włożyć do garnka, robota w zasadzie czeka na ulicy. Dopóki to jest zapewnione, nikt nie będzie wychodził na ulicę protestować, bo każdy pilnuje swojego interesu - a te kręcą się całkiem nieźle, bo nie słychać o fali bankructw.

A tych, co się boją podwyższonej stawki zdrowotnej pragnę uspokoić - to prawo jest pisane na kolanie, nawet jeśli wejdzie, to po miesiącu Polacy znajdą sposób, żeby te podatki obejść. Jak było z autami na firmę? A to kratka, a to pickupy, a to pomoce drogowe, ostatnie pomysły to najem terminowy i wypożyczalnie samochodów. To samo się stanie ze składkami. Wystarczy lecieć cały rok na fakturach zaliczkowych i nie zapłacisz ani złotówki podatku (choć jestem pewien, że powstaną znacznie lepsze metody na niepłacenie tej składki zdrowotnej ). Albo po prostu osoby z jednoosobową działalnością doliczą pozycję na fakturze - 9% - danina na składkę zdrowotną i wszystko w temacie. Żaden prywaciarz nie będzie ze swojej kieszeni płacił.


Tak na marginesie, to te cudowne wizje wyjazdu za granicę na emeryturę kończą się po pierwszej wizycie u lekarza. Już widzę dzieciaki ochoczo płacące za tydzień pobytu starego na oddziale geriatrycznym we Włoszech, albo Szwajcarii Bo przecież polski NFZ nie będzie pokrywał kosztów leczenia i diagnozy Polaka za granicą, a szwajcarskie szpitale potrafią wystawiać soczyste rachunki, o czym przekonało się wielu narciarzy, którym żal było zapłacić stu złotych na ubezpieczenie narciarskie

@Gusiew całkowicie zgubiłeś temat dyskusji, w której nie jest mowa o karze za wykroczenie tylko o definicji samego wykroczenia. Może się ona zmienić do tego stopnia, że nigdy nie będziesz wiedział czy je popełniasz.

Z artykułu:


@Sarna1 problem zaczyna się wtedy, gdy pomagając podjąć decyzję mniej zaradnym odbierasz możliwość wyboru tym bardziej zaradnym.

Może ten podatek to właśnie taka pomoc w podjęciu decyzji dla mniej zaradnych? Czemu chcesz w takim razie nie poddać się tym obostrzeniom?

EDIT:

Dokładnie Aż mi się przypomniała moja batalia z NFZ o 40 CHF

Też to zauważyłem - komentarz nie w temacie. Nikt nie broni przekraczania prędkości w mieście. Pod przykrywką poprawy bezpieczeństwa zamordyzm. Rok temu był pandemiczny, teraz będzie przez ruch drogowy. I tak po kolei śrubkę z każdej strony przykręcą, aż obywatel sam wybierze wizje naziola Klausa z WEF.

Co do pierwszego wyżej to właśnie miałem to samo pisać, w historii tylko takie powody (głód, podwyżki, bezrobocie) powodowały jakiekolwiek skuteczne protesty / przewroty. Za takimi opartymi na hasłach na granicy paranoi nikt nie pójdzie, chyba żeby mieć pretekst do burd, wandalizmu bezkarnego, poczucia się przez chwilę bohaterem wyzwalającym ciemnotę wokół. I pójdzie do domu , powrzuca na fb zjęcia z tego bohaterskiego wyczynu i tyle z tego.


Co do drugiego to pracując przed ową emeryturą czy na niej legalnie (za granicą) chyba nie trzeba liczyć na nasz NFZ ? mam trochę znajomych którzy powyjeżdżali po otwarciu rynku pracy w UE i uznaniu naszych dyplomów i bywa że chorują i w tym też lepiej wychodzą niż u nas, bo aż takich niedoborów kadr medycznych i wszelkich szerokich konsekwencji tego stanu jakie są u nas, chyba nie ma nigdzie, może poza owymi wychwalanymi wyżej tu "rajami" typu Albania czy Rumunia.

Pytanie, czy znajomi to są klasą średnią, czy oligarchami. Bo ten drugi to wszędzie sobie poradzi. Dla niektórych raj to milion regulacji, a dla innego to tam, gdzie się wszyscy w końcu odp....ą .

albania ma bardzo dobra sluzbe zdrowia i szkolnictwo. nie wiem skad masz info ze jest inaczej.

Spokojnie, poczekaj, mamy ogromną inflację a stopy na poziomie zero, masa ludzi nawet teraz kupuje nieruchy za chore pieniądze i z ratą na "styk". Choćby nie wiem co te stopy podniosą w górę i to znacząco, rata pójdzie w górę nie o 10% tylko 200/300% i będziesz miał swoją falę bankructw, w Polsce jest to nieuniknione. Do tego gaz, prąd itd. zarabiający średnią krajową za kilka lat będą walczyć o przeżycie.
Dlatego próbują wciskać przepisy, które ludzi będą blokować przed protestami. Głupota covidowa też powoli będzie zmieniać kierunek, coraz głośniej i coraz częściej mówi się że chorują zaszczepieni, niezaszczepieni w większości mają już to za sobą, to ludzi skłoni prędzej czy później do refleksji...

Piszę że z dyplomami uczelni , normalne zawody poszukiwane wszędzie, pracujący normalnie, żadni oligarchowie. Oligarchowie to po co mieliby z "raju" gdzie tyle można "załatwić" tudzież "potrafić" uciekać.

Tak się rozwinęła ? może, kiedyś sprawdzałem i ilość lekarzy na 1000 mieszkańców była porównywalna / niższa niż w Polsce . A w Polsce jest z grubsza 2x mniejsza niż w krajach UE rozwiniętych. Za tym idzie przeważnie ilość pozostałego personelu medycznego , w spr geriatrycznych wyżej wspomnianych jeszcze bardziej istotnego.

Nic nowego. Każdy kto miał łeb na karku wiedział co to za partia "będą was kukle swędziały".
Zaraz zamiast nieruchomości trzeba będzie sobie kupić jacht i mieszkać na morzu.
Osobiście ciekawią mnie te kwoty mandatów, pewnie zapcha się jak z karami za brak ciągłości OC.
Interesuje mnie też rozkład punktów karnych, jak to było?
-10 pkt za zawracanie na autostradzie
-15 pkt za nie przepuszczenie pieszego.
Trochę jak z tym pomysłem z karą 25 lat za faktury czy tam inne karuzele.
Weszło to z tymi fakturami bo nie pamiętam?

Weszło, przestępstwa fakturowe są określone w art. 270a k.k., art. 271a k.k. i art. 277a k.k
Czy miało to sens trudno jednoznacznie ocenić, bo w okresie w którym wprowadzano te przepisy podjęto szereg innych działań uszczelniających system (już sama likwidacja kwartalnych deklaracji VAT wiele dała, do tego comiesięczny obowiązek wysyłania JPK-VAT znacząca ułatwił analizy makro). Pojawiły się tezy, że przez zaostrzenie kar dla wyłudzeń VAT grupy przestępcze przerzuciły się na obszary związane z akcyzą (papierosy, paliwa). Na ile jest to czysty efekt zaostrzenia kodeksu karnego można spekulować. Osobiście uważam, że to raczej efekt połączonych działań z różnych obszarów. W pewnym momencie skuteczne wyłudzanie VAT stało się zwyczajnie trudne, do tego obarczone ryzykiem ujawnienia w relatywnie krótkim czasie, bo raportowanie danych do VAT-u masz w miesięcznych interwałach.

Dobrze zorganizowana mafia dywersyfikuje inwestycje . Ile u nas osób w Polsce zostało skazanych za insider trading?
https://businessinsider.com.pl/gielda/wiado...ieldzie/2dhh3d7

Patrząc przez pryzmat populistycznych rządów, insider trading nie powoduje ubytku w dochodach budżetowych państwa (ok, pomijam podatki Belki, etc.) i zasadniczo może dotknąć tych, którzy zdecydowali się na inwestycje na rynkach kapitałowych (w domyśle, nie jest to nasz wyborca). Skoro większe lemingi kroją mniejsze lemingi, to my się do tego nie mieszamy. Patrząc na niektóre wypowiedzi KNF trudno nie odnieść wrażenia, że nawet im nie zależy na tym, aby niwelować nierowności w relacjach pojedynczy inwestor - giełda / fundusz. Np. tutaj: https://www.pb.pl/szef-knf-konsument-musi-m...-siebie-1127050 Ja się nawet zgadzam z tą tezą, tyle, że KNF jest m.in. po to, aby bronić słabszych uczestników rynku. Jeżeli regulator uważa, że każdy ma prawo zawierać umowy jakie chce, to po co ten regulator?

Smutne jest to że KNF pare lat temu działał na prawde całkiem sprawnie.

KNF niewiele pomoże, jak prokuratury i sądy nie wykonują swojej pracy. Pełno na giełdzie szwindli, gdzie prawo jest łamane, ale łamiącemu prawo włos z głowy nie spada. Ale nie o tym temat .

Pożyjemy, zobaczymy Ja mam plan, który jest przygotowany do realizacji od jakiś 10 lat , czekam tylko na punkt przesilenia.
Zakładanie problemów zdrowotnych komuś kto wyjeżdża gdziekolwiek za granicę na stałe jest bez sensu…przecież tam tak samo odprowadza się składki, są ichnie Allianzy i Medicovery … Jak pisałem, mój wyjazd nie będzie miał na celu dorabianie się a po prostu życie
Co do dzieci i ich chęci pomocy - na razie wszystko wskazuje na to że będą mądrzejsze ode mnie (ewolucja) wiec liczę że wpojone im wartości ściągną je do mnie na święta z prezentami:). A jeżeli będą dbały o to co dostają i nie pójdą złą drogą to będzie im się lepiej żyło niż mi - czyli zdecydowanie wygodniej.
U nas dopiero będzie wesoło, złotówka tania jak nigdy, inflacja pnie się miło, podwyżki z każdej strony (prąd gaz węgiel, paliwo) jak już ktoś zauważył.
Producenci zapowiadają od nowego roku podwyżki surowców i produktów - np opony o 20-30% i braku płynnej dostępności (wiec i tak firmy kupią) później odbiją sobie koszty we własnych produktach sprzedawanych nam.
I na koniec warto przeliczyć sobie raz na jakiś czas swoją kasę na Euro - żeby zobaczyć jak Europa nam ucieka…

Dobra skończ już snuć te czarne wizję, już trochę takich było...
Powodzenia, szerokości i puść nam wizytówkę z tej "szfajcari"
Paa

+3452927834952030582356

Ciekawie i mądrze piszesz Sarna.
Dodaj jeszcze w pakiecie pewną sprawę, zmiany w KPA które przeszly baaardzo szybciutko w sierpniu przez sejm, senat i prezydenta.
Okradli kilkaset tysięcy polskich obywateli na grube, grube pieniądze.
Teraz nie podważysz żadnej bezprawnej decyzji administracyjnej sprzed ponad 30 lat. Zalegalizowali ostatecznie komunistyczną kradzież mienia.
Nie mówię juz o ludziach takich jak ja, gdzie zabrano nam dobrze prosperującą firmę i zabudowania i dom w Warszawie.

To dotyczy tysiecy ludzi w całej Polsce - gdzies komus zabrali kawałek pola pod drogę, gdzies tam pod fabrykę, komuś postawili słupy napięcia bezprawnie, komuś zabrali ziemię bo coś zamierzali budować a nic nie zrealizowali. Dzisiaj kazda z tych osob moze sie pożegnać z ojcowizna, czy chocby najmniejszym odszkodowaniem.
Ludzie często nawet nie wiedzą, że takie sprawy mogą ich dotyczyc. Dopiero jak np umiera dziadek i jest sprawa spadkowa, to wychodzi że jakis tam teren był zabrany pod droge, jakiś był utracony z innego powodu, często sami zainteresowani o tym nie wiedzieli (jesli to starsi ludzie na wsi a ziemii nie uprawiali). Do niedawana była droga cywilna i sądy chetnie przyznawały odszkodowania i skarb państwa płacił.
Od 15 sierpnia od chwili zmian KPA możecie wiecie gdzie sobie schować swoje słuszne prawa.

Osobiscie, wraz z bliższą i dalszą rodziną, na tym wałku Pis, stracilismy majatek wartości kilkunastu mln złotych. Dorobek dwóch pokoleń, zabrany za stalinizmu, został stracony bezpowrotnie jednym podpisem prezydenta.